Zobacz pełną wersję : Spuszczanie sztangi...Co i jak...?
Witam!
Ostatnio na siłowni sprzeczałem się z znajomym jak spuszczać sztangę ćwicząc na mięśnie pleców...Według mnie nie powinno spuszczać się do końca ,aż na kark i troche dalej poniewaz wtedy nadwyrężamy coś przy kręgosłupie...? Czy mam racje ?
A drugie pytanie czy przy podnoszeniu sztangi łokcie mają być całkiem na prosto czy z lekkim ugięciem w najwyższym stopniu podniesienia?
Z góry dzieki za odp pozdro!
fallenursus
13-09-09, 00:07
Witam!
Ostatnio na siłowni sprzeczałem się z znajomym jak spuszczać sztangę ćwicząc na mięśnie pleców...Według mnie nie powinno spuszczać się do końca ,aż na kark i troche dalej poniewaz wtedy nadwyrężamy coś przy kręgosłupie...? Czy mam racje ?
A drugie pytanie czy przy podnoszeniu sztangi łokcie mają być całkiem na prosto czy z lekkim ugięciem w najwyższym stopniu podniesienia?
Z góry dzieki za odp pozdro!
nic nie rozumiem
z lekkim ugieciem
chodziło mu o to czy spuszczać sztangę z ciężarem do samego karku jak ciśniesz góra-dół, szczerze ja nie wiem, ja robię tak może 0,5cm do 1cm nad karkiem i z powrotem do góry.
fallenursus
13-09-09, 00:22
chodziło mu o to czy spuszczać sztangę z ciężarem do samego karku jak ciśniesz góra-dół, szczerze ja nie wiem, ja robię tak może 0,5cm do 1cm nad karkiem i z powrotem do góry.
co wy kur..za przeproszeniem na glowach stoicie??
tu cos chyba pomylone z barkami jest koledzy???
pisze ze cwiczy na plery, a spuszcza sztange do karku....to jakis gryps ze Ty go rozumiesz a ja nie? :)
hehe po prostu skapowałem o jakie ćwiczenie mu chodzi, zapomniałem poprawić na co to jest choć myślałem żeby napisać;) spok mój błąd (chyba). Oczywiście masz racje jest to na bary:)
PS: napisał plecy bo może nie rozdziela ćwiczeń... ale to już raczej jego sprawa;]
fallenursus
13-09-09, 00:27
wyciskajac cokolwiek na bary staraj spuszczac nie nizej jak pol glowy. w ten sposob przyoszczedzisz sciegna ktore jak opuszczasz ciezar nizej zostaja nadwyrezone.
slim shady
13-09-09, 01:32
jak nie masz dobrej techniki przy tym ćwiczeniu to zastąp je innym, sztangę opuszczamy do górnej granicy uszu , przy tym ćwiczeniu układ stawów w obręczy barkowej jest w nienaturalnym ułożeniu
Tak sorry barki barki ! :) Aha no czyli pod sumowując nie jest wskazane opuszczanie na sam kark ?
Kolega twierdził,że przy maksymalnym opuszczeniu pracują wtedy wszystkie mięśnie i co oczywiście daje lepszy efekt...
to ja już nie wiem o jakie cwiczenie wam chodzi, a chętnie bym zrozumiał.
wyciskanie sztangi za glowa barki ?
wyciskanie sztangi za glowa barki ?
tak ...
o to wam chodzi?:D http://www.youtube.com/watch?v=UXdi8egUDBM najlepiej pdoeslac jakis filmik to sie najlepiej dogadacie...a tak szczerze mowiac to ja sztanga schodzilem o wiele nizej niz na tym filmiku...i znow okazalo sie ze zle wykonuje cwiczenie:]
Według mnie nie powinno spuszczać się do końca ,aż na kark i troche dalej
stary chyba pomyliłeś fora :lol:
stary chyba pomyliłeś fora :lol:
teraz będzie spuszczanie ciężaru ze sztangi hehe ...
No ogólnie jest śmiesznie....90% tutaj robi te błędy ,ale lepiej pier*olić czubkowate odpowiedzi...