Daj Buziaka xD
10-09-09, 20:48
Witam
Dziś na treningu, po zrobieniu klatki, zabrałem sie za bicka. Zrobiłem 4 serie uginania ze sztangą i 1 na modlitewniku.Pompa była zabójcza. Musiałem przerwac trening, gdyż kiedy zginałem prawą ręke, czułem przemieszczającą się żyłę na poziomie łokcia, przy ścięgnie bicepsa. Ta żyła "chodziła" jak chciała ;/ Przestraszyłem się, że w końcu zaczepi jakoś niefortunnie o to ścięgno i sie przerwie i przestałem ćwiczyć i pojechałem do domu...Dodam jeszcze że skończyłem cykl na tr. cypio i mecie. Miał ktoś takie coś ?
Dziś na treningu, po zrobieniu klatki, zabrałem sie za bicka. Zrobiłem 4 serie uginania ze sztangą i 1 na modlitewniku.Pompa była zabójcza. Musiałem przerwac trening, gdyż kiedy zginałem prawą ręke, czułem przemieszczającą się żyłę na poziomie łokcia, przy ścięgnie bicepsa. Ta żyła "chodziła" jak chciała ;/ Przestraszyłem się, że w końcu zaczepi jakoś niefortunnie o to ścięgno i sie przerwie i przestałem ćwiczyć i pojechałem do domu...Dodam jeszcze że skończyłem cykl na tr. cypio i mecie. Miał ktoś takie coś ?