Zobacz pełną wersję : co zrobić by się niepoddać w treningach
Gawita180700
04-09-09, 23:01
czy macie jakieś sposoby by trenować pomimo trudności i braku czasu?? często bywa tak że również chęci brakuje podzielcie się opiniami
Gawita180700 wszyscy mają takie chwile ja sobie myślę że czas i tak minie a tylko ode mnie zależy jak będę wyglądał za rok mogę nic nie robić a mogę ćwiczyć oj ile razy na treningu podniosłem mniej niż ostatnio szlak mnie trafiał motywacja to najważniejsza rzecz bo wystarczy aby ćwiczyć sam musisz się jakoś motywować np motywujące filmiki przed treningiem http://www.youtube.com/watch?v=7j7jFHyuUug mnie to stawia na nogi czego i tobie życzę
slim shady
05-09-09, 01:45
popatrz na lepszych od siebie i wiesz ze musisz zapierdalac zeby byc lepszym, trzeba ciagle stawiac sobie nowe cele, duza siła, wielkie barki, podkreslona klata itp
Jak niie chce Ci sie cwiczyc to zajmij sie innym sportem
jesli dopiero zaczynasz trenowac i juz masz takie mysli.......to nie masz szans w tym sporcie,tu trzeba miec twardą dupe
Ja oglądam przed treningiem te filmiki (MAX-motywujące) + słucham ostrych, metalowych kawałków:
http://www.youtube.com/watch?v=L4RqDVQgcwI
http://www.youtube.com/watch?v=_xU4CHtHueA
http://www.youtube.com/watch?v=Unxb1X5dDGY
POLECAM robić to samo :)
Anaboliczny Koks
05-09-09, 09:03
Ja wlaczam Rocky'ego ogladam trening + walka i odrazu chce mi sie trenowac ,zeraj sie ,a nie daj sie :P
Gawita180700
05-09-09, 11:29
właśnnie chyba kazdy ma nieraz takie złamania ale ak to minie dalej na siłće przesiaduje i to sporo ale zastanawiam się jak przełamać takie dni jak już się zdarzą aby nieodpuścić sobie ani dnia
Anaboliczny Koks
05-09-09, 12:09
no napisaliśmy Ci wyżej
jak od czasu do czasu przełożysz dni treningowe nic się nie stanie... mi jak sie nie chce to ściągam koszulke patrze do lustra lapie zalamke i nagle ochota wraca do cwiczen i to jaka . chyba ze jestes zadowolony z tego jak teraz wygladasz to inna sprawa
właśnnie chyba kazdy ma nieraz takie złamania ale ak to minie dalej na siłće przesiaduje i to sporo ale zastanawiam się jak przełamać takie dni jak już się zdarzą aby nieodpuścić sobie ani dnia
czasami ta motywacja winna jest przemęczeniu,braku witamin
mi jak sie nie chce to ściągam koszulke patrze do lustra lapie zalamke i nagle ochota wraca do cwiczen i to jaka
mam to samo. ;)
Ja mam tak o 16 .00 przyjedzam ze szkoły troche nauki i zmeczony jestem . Wiadomoa trzevba isc na siłownie czasami nei mam sił ale mowie sobei tak " Kurwa Uminski jestes leszczem , zabieraj dupe wtroki i zapierdalaj na siłownie " Rzadko mi sie zdarza ogolnie , ze nie chce mi sie isc ;) Kocham to i nie widze siebei bez tego sportu ;D