Zobacz pełną wersję : Trening Twardości
edward3213
04-09-09, 08:56
Witam, mam do was pytanie, bo nie wiem czy takie coś istenieje,
istnieje takie coś jak trening twardości? czyli że np jak dostane w nos, albo w brzuch czy gdzie indziej, to co zrobić aby mniej bolało, lub aby nic nie czuć (w zależnośći od siły ciosu) lub co zrobić aby być jak to mówią twardszym i odpornym?
jak istnieje to prosił bym o przykłady treningu
pozdro i dzięki
napier@#?laj sterydy i pij duzo wódy, ewentualnie browa, wtedy mniej boli, przynajmniej do rana, nawet zlaman nie czuc ;) jak ktos cie leje, to naucz sie bic, albo szybko spier@#?lac. kiedys widzialem na discovery jakiegos typa, ktory przechodzil tam w jakis trans i go nakur@#?li po jajach i berecie, chyba o to ci chodzi...
edward3213
04-09-09, 13:58
bić się umiem, ale nigdy mnie nikt nie trafił zawsze ja trafiałem, i nie wiem jak to jest tak dostać, a jak walisz siebie to jakoś inaczej, ręka ci się zwalnia sama
bić się umiem, ale nigdy mnie nikt nie trafił zawsze ja trafiałem, i nie wiem jak to jest tak dostać, a jak walisz siebie to jakoś inaczej, ręka ci się zwalnia sama
w brzuch nie boli nawet z całej siły wystarczy lekko napiąć i wypuścić powietrze to możesz i z całej siły od kloca dostać.Jeśli dostaniesz w wątrobę to na to nie ma bata.A przed urazami chronią ciebie mięśnie.
zawolaj sasiada niech cie pieze co dzien po 5 min po mordzie potem 10.15 itp;p napewno bedziesz trwardziejszy
edward3213
04-09-09, 20:26
tylko że sąsiad starszy to obsany nie uderzy mnie wcale, a w moim wieku to by się zaczeli śmiać, bo śmieją się z byle czego
trening na twardość głowy:
TUTORIAL:
1.Znajdź wolną ścianę bez wystających ostrych krawędzi itp.
2.Weź starą pończochę od mamy/babci ew. siostry.
3.Zawiąż ją tak, abyś nic nie widział.
4.Stań przed ścianą jakies 2-3 kroki.
5.Bez zastanowienia biegnij do przodu.
Pamiętaj! Głowa lekko pochylona do przodu
Trening 2-3 razy w tygodniu, po 10 powtórzeń.
Pozdro & poćwicz
slim shady
05-09-09, 01:48
nie trzeba specjalnego treningu, bij sie duzo, najlepiej kilka walk jednego wieczora, potem nawet gardy nie utrzymasz i bedziesz miał rozkwaszony ryj, powalcz z kims ogarnietym