Zobacz pełn± wersję : Bramkarz
Ello;)
Nie wiem czy jest tu jaki¶ bramkarz piłkarski, ale mam takie pyt: od pewnego czasu stoję na bramie i nawet dobrze mi idzie;) Tylko, że po meczu trochę mnie żebra bol± albo łokieć... jest to na pewno spowodowane robinsonadami:P Mam koszule z ochraniaczami na żebra, więc nie wiem o co kaman...:P
Ja bronie dobre 8 lat. Może żle sie rzucasz, albo nie amortyzujesz upadku.
Ja bronie dobre 8 lat. Może żle sie rzucasz, albo nie amortyzujesz upadku.
Jego zawsze co¶ boli ....
wejdĽ na goalkeeper.pl tam co¶ znajdziesz a jak nie to google.
ciaastek91
03-09-09, 21:04
Jego zawsze co¶ boli ....
dokladnie tak, ten kolo to taka maruda, ze nie dziwie sie, ze na bramce wyladowales, bo w polu jakbys kose dostal to bys sie poplakal.
jak to mowil ten koles z big brothera - "trzeba byc twardym a nie mietkim " pozdro
z czasem sie uodpornisz :p
trzeba być twardym jak żelki!
dokladnie tak, ten kolo to taka maruda, ze nie dziwie sie, ze na bramce wyladowales, bo w polu jakbys kose dostal to bys sie poplakal.
Ta debilu zasrany.... ja już bronie 4 lata i raz broniłem z dwoma złamanymi palcami... ale dzieki adrenalinie tego nie czułem.... i przez to przez pół roku nie mogłem bronić bo mi się te ko¶ci skruszyły czy co¶..... a teraz od tego sie pytam, bo przez te jebane pół roku miałem cały czas doła.... a ty pewnie po twoim opisie... to obiadki u mamuni a ćwiczysz tylko dlatego zeby sie laskom podobać jak debil.....
trzeba być twardym jak żelki!
z Biedronki :P
Anaboliczny Koks
04-09-09, 19:17
no ... A ja kiedys 150 na kalte bralem z wybitym barkiem
To jest temat o piłce... a po drugie to dwie rózne sprawy wybity a złamany
raz broniłem z dwoma złamanymi palcami... ale dzieki adrenalinie
to byl mecz z niewidomymi :P ?
to dział HP ale dajcie już mu spokój ;]
po meczu masz prawo odczuwać dyskomfort, to raczej normalne, moze z czasem bedzie on mniej odczuwalny ale raczej żaden bramkarz jak schodzi z boiska i pozniej po meczu, czuje się swietnie,
pamietaj co Cie nie zabije to Cie wzmocni ;] ból trzeba zgwałcić ]
to byl mecz z niewidomymi :P ?
O co ci chodzi...??;/ Bronie dobrze więc.... a bólu po prostu nie czułem.... dopiero po meczu mnie co¶ zaczęło napierdalać
ja poznalem taka zasade, ze jak myslisz o bolu to boli ,a jak oderwiesz sie myslami od niego to masz lajta
no to nie poznales jeszcze prawdziwego bolu ...
Anaboliczny Koks
04-09-09, 20:09
dokładnie ... takie cos to jak glowa boli dziala .
niee. JAk serce boli kark nerwy wsystko. PSYCHIKA I EMOCJE NAMI WŁADAJA