PDA

Zobacz pełną wersję : Witam panowie:D



Micek185
27-08-09, 22:04
Witam panowie miałem ok miesięczna przerwę w udzielaniu sie na forum,niestety praca w GB i także przerwa od siłki,to najbardziej boli:( Co tam słychać?dalej ktoś sie kłoci?widze sogacze wróciły:D

polecicie jakiś ciekawy temat?bo widze ostro sie udzilacie tutaj i można co nieco poczytać
pozdro:D

Aponax
27-08-09, 22:07
Proponuje tematy o wlosach na klacie Jolly-ego xD lub tez w dziale propozycje temat o sexie cyz cos tam bylo ^^.
Jak tam forma ? ostro spadla ?

niewula
27-08-09, 22:26
bravo za temat ....

Marurka
28-08-09, 01:10
a panie to juz nie? :D

Fehu
28-08-09, 08:02
temat nie zły :) ;D ale spoko

kilka tematów jest ciekawych wiec szukaj ;D

Jolly
28-08-09, 08:03
Jak można było pominąć nasze panie? :yawn:

tm7
28-08-09, 09:47
Ładna wpadka :happy:

sts
28-08-09, 09:51
Jak można było pominąć nasze panie? :yawn:

dokładnie ja bym mu dał b..a :) hehe

Micek185
28-08-09, 11:50
EDIT

Witam panie:D

Witam panie miałem ok miesięczna przerwę w udzielaniu sie na forum,niestety praca w GB i także przerwa od siłki,to najbardziej boli:( Co tam słychać?dalej ktoś sie kłoci?widze sogacze wróciły:D

polecicie jakiś ciekawy temat?bo widze ostro sie udzilacie tutaj i można co nieco poczytać.A panowie też mogą coś dodać od siebie:D


powaqżnie to jeszcze3 miesiąc w GB mnie czeka ale czasem moge sie poudzielac:Dale sporo tego jest o jakoś "nie ogarniam tej kuwety":)
pozdro

Marurka
28-08-09, 12:02
no od razu lepiej :)
a gdzie jestes w GB? gdzie pracujesz? jesli mozna wiedziec of cors :)

Anaboliczny Koks
28-08-09, 13:47
micek jest CZIPENDEJSEM :d

Micek185
28-08-09, 15:47
Anaboliczny Koks zgadłeś tylko nie to nas powinno matrwić tylko to że ciebie zawsze widzę w pierwszym rzędzie w publice:D

Murarka stacjonuje w Skipton jeżdże po różnych show i sprzedaje lody,napoje i takie duperele:D cały dzien tylko siedze ale i tak na godz mam tyle co w Polsce prawie cała dniówka:)

Temat jollego przekozak hehe nie mogę ale czemu w dziale nasze relacje tak słabiusio,jaca ostro leci z koksem jak zwykle:D
trzeba bedzie dzis znów wieczór spędzic na forum:D

Marurka
28-08-09, 19:50
No to spoko sie nie przynajmniej nie nadwrezasz hehe a co do zarobkow to tu rzeczywiscie sa bez porownania :) dlatego tak ciezko z tad wyjechac hehe

tm7
28-08-09, 19:55
Marurka jak się znalazłaś w WB, wyjechałaś za robotą ?

Marurka
28-08-09, 19:57
Szukalam pracy zeby dorobic na studia znalazlam ogloszenie w necie i pojechalismy i na szczescie to nie był zaden wał hehe problem w tym ze do tej pory jeszcze na studia nie poszłam ale mysle ze pojde tutaj bo jakos nie chce mi sie wracac :))

Micek185
28-08-09, 20:00
nom to prawda a i konfort życia jest o niebo lepszy bo jesli logicnie licząc to za pół roku pracy przeciętny robotnik zarabiający 2000miesiecznie może sobie kupic np nowy samochód klasy no nie wiem peugeot207 czy nawet WVpolo a w polsce?żal:D a wnioskując z tego że tak trudno stąd wyjechać to ty też jesteś w UK?:D

Marurka
28-08-09, 20:03
no dokładnie tak jak mowisz bez zadnego wysiłku stac Cie na normalne zycie mam na mysli oplacenie mieszkania tel neta porzadnego autka i jeszcze na przyjemnosci zostaje a co najlepsze to wypłata jest co tydzien hehe
Tak tak ja tez sobie w UK siedze :)

tm7
28-08-09, 20:12
Czasami to przeszkadza, że wypłata jest co tydzień :P

Znajoma wyjechała do Irlandii na początku na same wakacje, żeby zarobić, poznała przyszłego męża, została jeszcze rok, wzięła dziekankę, później przeniosła się niby na jakieś zaoczne, że wysyłali jej materiały ze studiów a ona przyjeżdżała i zaliczała tylko, w końcu wróciła i nie zaliczyła tych studiów, bo jej się już nie chciało, a zostały jej tylko 2 albo 1 semestr żeby mieć inż.

Ja mógłbym wyjechać na jakiś czas, zarobić i wrócić, ale tak siedzieć na dłużej to raczej bym nie chciał. Mam kolegę co wyjechał najpierw na wymianę do Niemiec, teraz pojechał tam na studia i mówi, że w życiu nie wróci tu do tego szamba. Zaaklimatyzował się i mu się tam podoba.

Marurka
28-08-09, 20:18
Ja tez tak mowilam ze na pewno nigdzie nie bede na dluzej ze na pewno wroce po kilku miesiacach ale tak sie czasem nie da :) Oczywiscie wszystko zalezy od czlowieka i od tego jakie ma plany na przyszlosc i podejscie do zycia :)
TEskni mi sie za rodzina znajomymi a przede wszystkim za pogoda ale jak sobie pomysle ze miałabym pracowac za 1200 czy 1500zł za miesiac to jakos mnie przerazenie bierze pewni robiłabym na same opłaty :) Chyba ze posiedziec troche odłozyc kase i jakis swoj biznes zaczac krecic :)

tm7
28-08-09, 20:22
No to jest jakieś wyjście. Dużo ludzi ma takie plany :D

Wiadomo, że jak się ma już robotę z której można sobie spokojnie żyć, to nie chce się wracać do Polski męczyć.

Słyszałem, że za granicą Polak Polaka najbardziej oszuka i będzie chciał go wykorzystać. Jak się na to zapatrujesz jak tam mieszkasz. Pracujesz u Anglików czy u Polaków ?

Bo Polacy też dużo firm założyli za granicą i szukają jeleni z Polski co na oślep jadą. Znajomy miał sprawę w sądzie z takimi.

kamil1141
28-08-09, 20:23
o prosze jaka bizneswomen :P

Marurka
28-08-09, 20:29
hehe nie bizneswomen bo zapier... w fabryce tak jak 99% polakow przebywajacych w Uk :) z jedna roznica ja sie do tego przyznaje i nie mowie na urlopie w polsce ze pracuje w biurze hehehe
co do polakow to sa chamy i gnidy ale oczywiscie nie wszyscy po prostu zdarzaja sie wyjatki jak wszedzie :) duzo jest przypadow ze jak np. oni sa na kontrakcie a ty przez agencje to mimo tego ze wykonujece ta sama prace to za wszelka cene staraja sie udowodnic ze sa lepsi od Ciebie
Ja ogolnie nie moge narzekac pracuje praktycznie z samymi anglikami a polakow jest tyko kilku ale tez sa bardzo w porzadku :)

26wisienka
28-08-09, 20:33
Marurka z tym musze sie zgodzic,w Angli Polak Polakowi nie pomoze zreszta tak tez bylo we Wloszech.
Ja mam tylko kilku stalych znajomych jak dochodza nowi to patrze na nich z dystansem.

Ja tez pracowalam na poczatku w firmie zajmujacej sie pakowaniem egzaminow na Oxford.Pracowalam jako jedna Polka przez 8 miesiecy,potem doszli polacy ale mnie odrazu opierdolili ze nie siedze na przerwie z nimi tylko z Angolami.EJ no sory Angoli znalam od 8 miesiecy Polakow zaledwie od 2 dni.Ale tak to juz bywa tylko zazdrosc :(

Marurka
28-08-09, 20:35
no niestety my złosliwy i strasznie zawistny narod jestesmy hehe :)

26wisienka
28-08-09, 20:37
Ale no bez przesady.Jak poznaje kogos to nie pytam ile zarabia tylko jak mija dzien itp.a jak ktos sie dowie ze mam lepiej niz on to od razu obraza i juz koniec znajomosci.

Marurka
28-08-09, 20:41
No niestety. Ale ja na szczescie nie moge narzekac bo naprawde mam fajnych ludzi u siebie w pracy i polakow i anglikow co do znajomych to jest pare na prawde porzadnych osob i wystarczy zreszta ja tu przyjaznie nie przyjechalam szukac tylko pracowac :D

26wisienka
28-08-09, 20:43
No ale czasami ma sie ochote z kims pogadac czy wyjsc na piwo.W moim przypadku szukalam mam z dziecmi zeby moj syn mial towarzystwo,ale akurat tam gdzie mieszkam nie ma polakow w okolicy.

tm7
28-08-09, 21:04
Przepieprzone jest z Polakami za granicą, wszyscy przed nimi ostrzegają.

ciaastek91
28-08-09, 21:32
marurka, wez mnie tam do uk, bede twoim kochankiem albo cos i bede ci kupowal kwiatki i prezenty

26wisienka
28-08-09, 22:21
Dobrze placa na ochronie.Szagier pracuje i zarabia 10funtow na godzine:lol:

Ja nie pracuje,ale jak pracowalam to od pon do czw po 8 godzin w piatek do 13.00.Jak sie czlowiek narobi to potem mu wyplata wszystko wynagradza:lol:

tm7
28-08-09, 22:23
Tym bardziej, że nie trzeba czekać na kasę miesiąc, to jest dodatkowa motywacja, że na koniec tygodnia można zaszaleć za zarobione pieniądze.

tm7
28-08-09, 22:35
tego z Walta Disneya haha

26wisienka
28-08-09, 22:37
Za najnizsze wynagrodzenie idzie zyc,i zaoszczedzic:lol:

tm7
28-08-09, 22:44
Nie w tym kraju, z którego piszę tego posta.

jaca666
28-08-09, 22:45
Ja kilka miesięcy także byłem na wyspach a konkretnie w Belfaście i nieźle mi się układało za najniższą krajową....

26wisienka
28-08-09, 22:49
tm ja mam na mysli Anglie:lol:

jaca666
28-08-09, 22:50
Ale chyba podobne stawki są w całej Wielkiej Brytanii prawda?

26wisienka
28-08-09, 22:53
Roznia sie,np w Londynie zarobisz wiecej niz w Birmingham

jaca666
28-08-09, 22:54
Przez Birmingham kiedyś przejeżdżałem autobusem nocą i pamiętam tylko jakiś wysoki ogromny budynek jakby z plastiku czy czegoś w tym stylu...

26wisienka
28-08-09, 22:59
To jest centrum handlowe,my go nazywamy pineska

http://www.wspgroup.com/en/Sectors/All/group-projects-property/Birmingham-Bullring---UK/

fallenursus
28-08-09, 23:14
ehh..England...what a joke:twisted:
CANADA FTMFW!!:twisted:

Marurka
28-08-09, 23:41
czy musicie sie tam w tej anglii mocno napracowac ?ile godzin tygodniowo robicie?
jednak najlepsza praca dla chlopakow z jajami jest w punkcie przyjec w Paris - Aubagne.
ja jakos nie wyobrazam sobie pracy w fabryce lub cokolwiek innego w tym rodzaju jak malpa na tasmie
ale to zalezy od czlowieka

No ja w fabryce pracuje 37,5 godziny tygodniowo wiec jest ok. Praca jest super ja pracuje w drukarni wiec nie stoje caly dzien w jednym miejscu przy tasmie jak robot :) dodatkowo w weekendy sprzatam pub wiec mam co robic :) ale nie narzekam

Fehu
29-08-09, 10:22
No widzisz Marurka jak Cie wszyscy lubią w anglii masz przyajciól w PL masz przyjaciela żyć nie umierać:)
ogolnie jak bym tak nie umiał sie rozstać z ojczyzną ale w sumie kasa ponad wszystko ;d

Marurka
29-08-09, 18:37
Hehe no nie wiem czy mnie sie w ogole da lubic :)
Ja tez myslalam ze bym nie umiala wszystkiego co mam w Polsce zostawic ale jakos daje rade czasami jest ciezko ale ogolnie daje rade. Powiem Ci ze to nie jest tak ze kasa ponad wszystko bo dla mnie kasa nie jest najwazniejsza po prostu dobrze mi tu w UK :)

Fehu
29-08-09, 19:15
Pewnie dlatego że masz faceta przy sobie a we dwoje to chyba jednak lepiej ;D

Marurka
29-08-09, 19:39
No to na pewno :) ale jak tak patrze to duzo jest tu "samotnych serc" i na prawde swietnie sobie radza :)

Micek185
29-08-09, 21:40
o widze temat sie rozwinął:DJa w Skipton mam 6funtów na godz i pytałem tutaj ludzi mniejwiecej o zarobki i mówią że to dobrze bo np w barze na zmywaku mają po 4.5-5 a na budowie 6-7funciaków.moja robota jest fajna bo tylko jak jade na show to mam zapierdziel a tak zarabiam dziennie np 30 funtów albo 100 czyli mam paru klientów bo np jeden lód to 2funty.i cały dzien gram sobie na psp:Dale co do godz to podpisałem umowe że moge pracowac wiecej niż 48 godz w tyg. i tak maksymalny zarobek w tyg to ok 360-380funtów to sobie policzcie:Da co do polaków to tu mało ich widzę:D i jakos mnie to nie smuci,zgadzam sie z murarką całkowicie.Murarka a jak ci jedzenie smakuje?:)bo ja miałem przez 2tyg ból brzucha i chodziłem głodny:D

Marurka
29-08-09, 23:57
Micek powiem Ci ze spoko masz robote zarobki tez nie sa złe :) bo wiekszosc robi za najnizsza krajowa czyli teraz 5,73 czy cos takiego a niektorzy to tak jak mowisz nawet mniej. Ja osobiscie zarabiam bardzo dobrze podstawy mam 8,17Ł na godzine a jak jestem na maszynach drukujacych to mam 11,59Ł takze jak na kobiete to bardzo duzo bo tyle to maja chlopy na budowach a tam to sie trzeba nazapier.... a ja mam lajcik maszyny obsluguje sie komputerowo wiec procz wciskania kilku klawiszt na klawiaturze to musze podokladac papieru i to wszystko z tym ze tak jak pisalam wczesniej ja pracuje tylko 7,5 godz dziennie od pon. do pt. i mam 330 na reke pewnie dlatego tak ciezko mi z tad wyjechac hehe
co do jedzenia to nic nie mow ja tu schudłam 9 kilo masakra wygladam jak statystka z obozu zagłady na szczescie otworzyli w ch... polskich sklepow wiec teraz jest ok :) Tylko przytyc dalej nie moge i to mnie tak doluje ze szok :(

tm7
30-08-09, 00:05
Kolega wyjechał na wymianę na rok do USA to po chwili przytył 4 kg, mówił że nie wyrabiał z tymi fast foodami, że nie było nic innego do jedzenia.

Marurka
30-08-09, 00:08
powiem Ci ze na mnie juz nic kompletnie NIC nie dziala mialam diete piłam odzywki jem fast foody i jem naprawde duzo i nic kompletnie nic ja juz sie pomalu poddaje badania wszystkie robilam i wszystkie wyniki sa ok ja juz nie wiem o co kaman :/

tm7
30-08-09, 00:10
może ta robota tak z Ciebie wysysa te kalorie

atakujesz na jakieś imprezy dyskotekowe tam u siebie, też takie sztachetownie jak w polsce ? haha

Marurka
30-08-09, 00:15
praca swoja droga tyle ze jem duzo i powinnam przynajmniej trzymac wage a nie jeszcze tracic.
co do sztachet party to sa jak najbardziej hehe chociaz teraz juz mniej bo Legnica troche przycichła ale ja nie bardzo mam kiedy chodzic bo na weekendy sprzatam pub wiec czesto mi sie nie chce wychodzic ale sa nawet spoko imprezy ale muzyka jest calkiem inna niz w polsce czasem to tu taka padake puszczaja ze szok :)

Micek185
30-08-09, 01:22
ja już sie jakoś zaaklimatyzowałem ale dalej nie trawie tego nieby chleba hehe.murarka mała podpowiedź w morisonie teraz jest zajebisty kurczak po 50p za 180gr sama pierś ja jem na sniadanie obiad i kolacje:D jest spoko mówie ci hehe a co do pubów tu to piwo jest jak u nas lech w rozrobiony z wodą pół na pół:D może sama nie zauwazasz ze przytyłas albo schudłas moze ci sie zdaje sam bym sie zwałył ale nie mam gdzie no:(znalazłem tu siłownie taką naprawde na poziomie ale jedna wejsciówka kosztuje 7funtów niby nie duzo na te zarobki ale przyjechałem tu zarabiac a nie cwiczyc wytrzymam jestem twardy jak żelki z biedronki:D

Marurka
30-08-09, 16:43
micek dzieki za info do morisona mam 3 min drogi wiec pewnie tam zawitam hehe
co do wagi to wiem ze schudłam bo z 52kg spadlam do 45 i wygladam teraz jak statystka z obozu zagłady dol jak ch... :( ale mowi sie trudno bede dalej walczyc. co do silowni to nie ma co sa tutaj niektore na wypasie ale tak jak mowisz drogie tu gdzie ja jestem jedna wejscowka kosztuje 10Ł a miesieczny karnet 40 wiec troche duzo tak mi sie przynajmniej wydaje :)
P.S. żelki z biedronki mnie rozbroiły hahahahah :)))