Danrok
09-07-09, 09:23
Witam, mam problem, rozpiszę jak się zaczął.
Czwartek (02.07) Zrobiłem sobie klatę (łeweczka + rozpiętki) i biceps trochę tam
Piątek (03.07) Tu mój błąd, bo kumple namówili mnie na pompki na krzesłach, aby robić je aż do wycieńczenia seriami po 10 powtórzeń.. No i robiliśmy, skończyłem gdy już nie mogłem zrobić jednego powtórzenia.. głupota wiem. Robiłem to na lekkim zakwasie z czwartku.
Sobota i Niedziela (04,05.07) Chwyciły mnie zakwasy ogólne na klacie, mocne już.
Poniedziałek - Czwartek (06-09.07) Nie mogę rozłożyć prawej ręki, prawy mięsień na klacie wydaje się być spuchnięty. Przy ruchach ramieniem klata rwie i to strasznie boli, to już czwarty dzień i nie przechodzi więc zdecydowałem się spytać o poradę.
Pytanie: Co to jest? Mam ruszać tą ręką (rwie i wtedy prawa klata pulsuje) czy czekać na jakąś.. regenerację?
Czwartek (02.07) Zrobiłem sobie klatę (łeweczka + rozpiętki) i biceps trochę tam
Piątek (03.07) Tu mój błąd, bo kumple namówili mnie na pompki na krzesłach, aby robić je aż do wycieńczenia seriami po 10 powtórzeń.. No i robiliśmy, skończyłem gdy już nie mogłem zrobić jednego powtórzenia.. głupota wiem. Robiłem to na lekkim zakwasie z czwartku.
Sobota i Niedziela (04,05.07) Chwyciły mnie zakwasy ogólne na klacie, mocne już.
Poniedziałek - Czwartek (06-09.07) Nie mogę rozłożyć prawej ręki, prawy mięsień na klacie wydaje się być spuchnięty. Przy ruchach ramieniem klata rwie i to strasznie boli, to już czwarty dzień i nie przechodzi więc zdecydowałem się spytać o poradę.
Pytanie: Co to jest? Mam ruszać tą ręką (rwie i wtedy prawa klata pulsuje) czy czekać na jakąś.. regenerację?