PDA

Zobacz pełną wersję : Niechęć do ćwiczeń



pkmh
21-12-06, 22:34
Mam mały problem...Ćwicze regularnie od ponad pół roku i ostatnio zauważyłem że coraz bardziej nie chce mi się ćwiczyć :shock: Zawsze rwałem się na siłownie a teraz gdy juz pojde ćwiczyć i dojde do połowy treningu to odechciewa mi sie,staram się wszystko wykonać ale czasami daruje sobie ostatnią serie czy nawet ćwiczenie. Czy ktoś z was spotkał się z czymś takim? Czy to jest normalne?

Kakashi
21-12-06, 22:37
tak...:D to normalne:D wyglada na to ze pora na przerwe:D tydzien lb dwa:D na odpoczynek...zeby miesnie sie zregenerowały w 100% moze nawet zauwazysz jak brakuje Ci siłowni ( tak bylo u mnie:P) i po tej przerwie bedziesz znowu z bananem na twazy biegał na siłke:D pozdro:D

pkmh
21-12-06, 22:39
no radar obyś miał racje :wink: Mamy okres świąteczny i zrobie sobie z tydzień przerwy, zobacze jak bedzie pozniej...Dzięki za odpowiedź bo już myślałem że coś jest nie tak..Pozdrawiam :mrgreen:

Kakashi
21-12-06, 22:43
no mysle ze mogłbys zrobic przerwe od wigilii az do nowego roku...:D pozdro:D

pkmh
21-12-06, 22:51
i tak właśnie zrobie :wink:

Kakashi
21-12-06, 22:54
no to mam nadzieje ze wszystko wróci do normy:D wesołych swiat:P

pkmh
21-12-06, 22:56
Hehe dzięki i wzajemnie ;) PS.mam nadzieje że po świętach przybedzie chociaż z jeden kilogram :razz: Przyda się na mase :grin:

jonasz7
22-12-06, 10:22
pkmh, jeżeli nadal po przerwie będziesz mial ten problem to polecam ci wtedy kawe pół godz. przed treningiem. ŚWIETNIE działa-naprwde polecam.
Też miałem taki problem tylko w czwrtym tyg. po przerwie i wtedy mi doradził chyba czaja. Jeszcze raz dzięki.
pzdr.

pkmh
22-12-06, 21:01
Gdzieś mi się kiedyś obiła o uszy ta metoda z kawą,ale nigdy nie próbowałem przed treningiem kawy jeżeli będzie tak jak mówisz to napewno spróbuje ;) dzięki

bocion
23-12-06, 14:56
Ja mam zadko tak ze mi sie chce cwiczyc, po prostu sie zmuszam. Wiec chyba normalne ze ci sie nie chce.

tomek.
23-12-06, 20:13
na trening wyjść mi sie tez nie chce ale jak już jestem to lubie maxa z siebie dać :wink:

pkmh
23-12-06, 20:18
No to widze że to jest normalne :mrgreen: juz myślałem że coś ze mną nie tak :razz:

Bruno-Pn
23-12-06, 20:48
Panowie jak sie nie chce i nei pomaga kawa lub jakies dobre odzywki .Ja mialem przerwe wymuszona 10 dni po uplywie wrecz bieglem z zapalem a lapa wlazla tak ze ho ho .
Dzis barki i kaptury na barkach ostani serie o 5 kg wiecej nisz normalnie ,.polecam przerwy :)

bocion
23-12-06, 21:01
Ja tez jak juz cwicze,hades, to juz leci, ale wlasnie najgorsze jest sie wybrac na silke(zrezygnowac z ciekawej ksiazki, filmu, gry komputerowej lub nauki[chociaz w sumie z nauki jest mi najlatwiej zrezygnowac])

Czaja
26-12-06, 15:21
Ciekawe co byś powiedział gdybyś ćwiczył tak jak ja. Od 7:00 do 9:00 rano, przed pracą.
Niestety ale tylko wtedy mam czas.
Zawsze się pocieszam że Otylka pływa już od 5:00. :grin:

jonasz7
26-12-06, 15:25
Od 7:00 do 9:00 rano, przed pracą.

No to jest godne poodziwu Czaja, widać że naprwde kochasz ten sport :!:
pzdr.