Zobacz pełną wersję : Aerobiczna "szóstka" Weidera a plan fbw
Witam ćwiczę już pół roku ważę 80kg i mam 182cm. Na początku była ogólnorozwojówka potem split ale przeszedłem na fbw i na razie ten trening mi odpowiada ale chciałbym wprowadzić jeszcze szóstkę Waidera . Mam do Was pytanie: jeżeli po treningu fbw robiłem ćwiczenia na brzuch (rowerek ze skrętem tułowia, spinanie brzucha i podciąganie nóg w zwisie na drążku) to czy teraz mogę je wywalić z planu i zacząć robić "szóstkę"??? I czy można robić szóstkę waidera z rana a fbw normalnie koło 17-18 ,czy lepiej razem ???
dzięki za odp
Anaboliczny Koks
21-06-09, 21:53
A Dlaczego nie ?
Nie martw się o nic, możesz A6W rano, a trening później. Nic Ci się nie stanie.
lepiej zrób tego weidera z ran wtedy bedziesz bardziej wypoczęty ale i po treningu nie zaszkodzi,bedziepoprostu zastępowało normalny trening brzucha.
A jeszcze sie spytam.Nie wolisz zrobic normalnej superserii na brzuch niż weidera?moim zdaniem daje lepsze efekty i nie musisz codziennie tego robic.
ćwiczenia na brzuch (rowerek ze skrętem tułowia, spinanie brzucha i podciąganie nóg w zwisie na drążku) to czy teraz mogę je wywalić z planu i zacząć robić "szóstkę"???
Właśnie tak zrób wywal je ,a a6w tak jak koledzy z rana lub po treningu.
Anaboliczny Koks
21-06-09, 22:24
Micek co masz na myśli ?
Chodzi mi o to że weidera roisz codziennie jestesdo niego przywiązany a i musisz sie ciągle trzymac planu.
robiłem weidera i powiem ze lepsze efekty daje normalny trening.np ja robie surerserie :
-swieca
-spinanie na prostej ławce
-skłony boczne tułowia z hantlą
-sciąganie linki w koci grzbiet
-brzuszki na skosie---wszystko po20rep
3superserie po drugiej juz mam brzuch jak z kamienia.
i wiadomo wyciąg,hantle zbuduja wieksza mase niz normalne cwicenia
nie wiem moze inni maja podoba opinie
Anaboliczny Koks
21-06-09, 22:49
mnie nadal po 6w boli dolna część kręgosłupa i tak i tak się nie da ,dlatego przerwę po prostu chyba ... Bo zmęczenia nie czuje...
a ja z a6w jestem naprawde zadowolony czuje juz ze brzuch o wiele bardziej mi sie wyrzezbil. Lecz czasem jest uciazliwy ten trening bo jednak zdaza sie od czasu do czasu ze sie nie chce robic tych seri ale jak sie zobaczy efekt naszej pracy odrazu ejst motywacja
lepiej zrób tego weidera z ran wtedy bedziesz bardziej wypoczęty ale i po treningu nie zaszkodzi,bedziepoprostu zastępowało normalny trening brzucha.
A jeszcze sie spytam.Nie wolisz zrobic normalnej superserii na brzuch niż weidera?moim zdaniem daje lepsze efekty i nie musisz codziennie tego robic.
znajomy robi tą szustkę waidera ponad 3 tygodnie i nie może sie nachwalić...
a i ja chcę troche podszlifować sześciopak...
i ja sie przyłaczam do polecenia A6W-jest rewelacyjna jesli chodzi o efekty i zarazem katem na dupe jesli chodzi o cwiczenia. Bo jak latwo policzyc zajmuje sporo czasu.
policzmy razem powiedzmy w polowie cyklu jest 16 powtorzen a kazde z przytrzymanie na 3 sekundy.
16x3 to 48 seknd a cwiczenie, sa tez cwiczenia na obie nogi wiec i jest ich w serii 2 tak wiec dochodzi extra 2x48 sekund
cwiczen jest 6 (6x 48 to 288) plus 2x48 na nogach =8x48= 384sekundy czyli prawie 6,6 minuty na serie.
x3 serie to jest okolo 20 minut samych przytrzyman, wiadomo, ze ruch sam w sobie tez troszke czasu zajmie i przerwy tez, tak wiec spokojnie 30 minut jest potrzebne na dzien z 16 powtorzeniami.
jesli powtorzen bedzie 24 to 45 minut codziennie na sam brzuch----MASAKRA
ale efekty sa.
polecam cwiczyc rano.
Ale czy to nie jest tak, że A6W opłaca się robić wyłącznie przy niskim %bf bullet?
Bo generalnie w innym przypadku to nie będzie nawet kosteczek widać z brzucha...
Przy żadnym nie będzie kosteczek widać jak będzie wysoki bf ;)
tłuszcz mozesz spalic aerobami i regulowac dietą a A6W jest po to aby uwydatnic mięśnie czyli je rozwinąć.
Moim zdaniem A6W jest przereklamowwane i przeznaczone dla osób które nie mają dostępu do siłowni.reszta jak juz wczesniej pisałem...
Bullet
więc sam sobie policz co sie bardziej opłaca prawie godz A6W czy max15 min na siłowni i to z lepszymi rezultatmi.
pozdro
ABS tez podobno dobre, ale nie mam swojego zdania bo nie cwiczylem.
Zaleta A6W jest to, ze moge cwiczyc w domu i mimo, ze dlugo trwa to nie musze robic kolejnego cwiczenia na silowni.
albo inaczej. ja osobiscie jestem troche leniwy i jak tylko jest mozliwosc nie zrobienia czegos to tego nie robie. i tak wlasnie po macoszemu zawsze trenowalem brzuch na silowni, zawsze bylo juz pozno, trening za dlugo trwal i czest odpuszczalem brzuch.
A tutaj w domu zaraz po przebudzeniu cykne sobie 30 minutek i widze efekty.
Ale nie wszyscy sa takimi leniami jak ja :twisted: