Zobacz pełną wersję : Jak sie nie bać piłki?
Witam, ja tak mam że sie boję piłki. Gdy stoje na bramce to zamykam oczy jak ktoś strzela, albo jak ktoś wybija piłke a ja stoje przed nim to sie boje że mi trafi w brzuch albo głowe. Jak sie nie bać piłki? Nawet tutaj nie tylko chodzi o piłke nożną ale ogólnie.
dzbanekzwd
04-06-09, 20:20
nałuż struj do footballu amerykańskiego albo motocrossowy z kaskiem he. ja też sie boje dlatego nie gram:smile:
feelthekick
04-06-09, 20:23
moim zdaniem to zalezy od "ogrania", z czasem minie, dostaniesz raz, czy dwa, zedrzesz kolana i znowu wrocisz kopac pilke - to juz taki sport, zawsze sie do niego wraca ;)
Anaboliczny Koks
04-06-09, 20:26
Omg ,ale masz problemy zmuś się i nie zamykaj oczu i się przekonasz ,że to nic strasznego ,a zresztą kto Ci każe na bramce grać.
Popatrz na piłkę i popatrz na siebie. Kto jest większy ? Nie masz co się bać małej piłki:P
Tak jak mówi feelthekick (http://www.e-kulturystyka.info/member.php?u=10254) z czasem Ci przejdzie, musisz grać i się oswoić.
idz na wojne najlepiej do iraku, pospij pare dni pod golym niebem, zabij kilku typow, wystrzel pare rpgw, dostan paroma odlamkami, stocz kilka pojedynkw walki wrecz
wtedy nie bedziesz sie bal nawet jesli ta pilka byla by z metalu
Hehe, popatrz na kule od karabinu i na siebie, kto jest wiekszy? Nie ma sie czego bac;)
po co takie tematy zaklada ?? downa z siebie robi chlopak jak sie pilki mozna bac rozumiem bac sie bic ale nie pilki kurde
slim shady
04-06-09, 20:49
nie ma czego się bać, taki sport, dostaniesz kilka razy i będziesz jak nowy, tak samo z boksem dostaniesz kilka razy i agresor Ci się włączy a adrenalina sprawi ze nic nie czujesz w trakcie walki tylko dopiero po
fallenursus
04-06-09, 21:24
EPINEPHRINE najlepiej w zastrzykach, nie bedziesz sie bac potym pilki rowniez...
RockyBalboa
04-06-09, 21:48
akro grasz w klubie, czy dla rekreacji? mialem kiedys tak samo, jak grasz na bramie nie zamykaj oczu bo wtedy juz jestes stracony tylko obserwuj pilke, dostaniesz pare razy i nabierzesz pewnosci ze nie jestes ze szkla i nie bedzie to dla ciebie problemem
ja juz 10 lat na bramce w piłe gram ;]
Pare razy dostałem i powiem ze w głowe to spoko najgorzej w krocze albo w przepone.
Rada: Zamknij oczy i modl sie a nóż sie uda obronić :yawn:
no najgorzej to w przepone, albo w otwarte oko.
u mnie to takie ślepoty grają, niby celują gdzies tam a tylko w brzuch i w twarz kopią. Kobiety lepiej grają od nich.
kurwa postaw sie tem skurwysynom i sam ich postaw na bramce i nawalaj ich po lbie to juz beda dobrze kopac
ale ja czasami sam chce na bramce stać żeby sie nauczyc bronić.
Kobiet w to nie mieszaj bo sam zachowujesz sie jak one...
co tu duzo mowić jesteś niezły leszcz i do tego histeryk, bo od razu wyobrazasz sobie jakie to straszne jest uderzenie w twarz, czy w ogole dostac piłką
nie chce Cie obrazać tym stwierdzeniem(mam nadzieje ze tego nie zrobiłem) ale taka jest prawda...
załoze sie ze jesteś totalnym beztalenciem w noge, kosza i siatke (i co tam jeszcze jest)
nie pozbedziesz sie strachu przed piłką wyobrazając sobie ze jesteś wielki, silny, a ona taka mała
wszystko rozchodzi sie o umiejetności gry i ogolne ogranie
ćwicz to, kup piłke i nawalaj, odbijaj, kozłuj, żongluj, kop, a gwarantuje znikniecie tego strachu
wiem co mowie bo sam kiedyś taki byłem, niemal identycznie, no poza tym ze sie bałem ze coś mi sie stanie :D
Anaboliczny Koks
05-06-09, 16:32
Ezachiel ,ale z Ciebie twardziel.
AKRo ,przed grą wypij parę browarów i gwarantuje Ci ,że się nie będziesz nikogo bał . :d
Bać sie piłki jak stoisz na bramce to jescze jestem w stanie zrozumieć ale przy grze w polu ???? Kiedyś jak miałem jakies 12czy 13 i grałem z dużymi chłopami to sie bałem stać na bramce.Teraz mam 17 i nieważne kto biegnie czy strzela :)
To mnie sie boją zebym im w polu karnym nóg nie upierdolił zwałszcza przy grze na betonie a za wielki to tez nie jestem :) Nieraz dostałem pika w ryj i nie raz dostane ale jakoś mnie to nie martwi a ile obtarć na dupie i udach :P
Do wszystkiego można przywyknąć :) Najważniejsze jak do ciebie biegnie koleś z piłką to szybko wychodzisz z bramki i podhcodzisz mu pod nogi,jak bedziesz stał jak pipa i odwracał sie bokiem przy strzale to marne szanse ze bramka nie wpadnie.
Postawa to ostro wychodzisz jak ci koles w pole karne wbiega, nie czekasz az bramka wpadnie
co tu duzo mowić jesteś niezły leszcz i do tego histeryk, bo od razu wyobrazasz sobie jakie to straszne jest uderzenie w twarz, czy w ogole dostac piłką
nie chce Cie obrazać tym stwierdzeniem(mam nadzieje ze tego nie zrobiłem)
a ja mysle ,ze jestes pizda i umiesz wszystko przez neta (mam nadzieje ze cie tym nie obrazilem)
kurwa postaw sie tem skurwysynom i sam ich postaw na bramce i nawalaj ich po lbie to juz beda dobrze kopac
zabijaka xD
niewula to Ty na avatarze?
moze troche przesadziałem, przepraszam... ale co?
mamy mu wmawiać że jest wielki i nie ma sie czego bać?
sam musi do tego dojść, jak najwiecej grać i samemu zobaczyć ze nie jest tak strasznie.
u mnie to takie ślepoty grają, niby celują gdzies tam a tylko w brzuch i w twarz kopią. Kobiety lepiej grają od nich.
to nie graj z idiotami, mało ludzi grajacych w noge jest?