PDA

Zobacz pełną wersję : pytanie o CKD



bullet
25-05-09, 02:15
witam
poczytalem troche o Ultimate diet 2.0 ale nie za bardzo mam jak sie idealnie temu podpasowac.
chce cwiczyc 3x w tygodniu silownie i do tego 3x cardio (bieganie 60minut)
chce rowniez przez 6 dni w tygodniu stosowac low carb 50-70g a w niedziele jesc normalnie.
czy to co chce robic ma sens??
zalezy mi na redukcji.
czy musze sie "napakowac" weglami czy wystarczy, ze po prostu bede je jadł normalnie.
z gory dzieki za odpowiedzi.

klocur
25-05-09, 15:23
tak, ale przy takich malych ilosciach wegli rozumiem ze wiecej tluszczow bedziesz jadl ? a w tej diecie owszem, jest 1 dzien tzw. ładowania

bullet
25-05-09, 17:33
bialka 170-190
tluszcze 75
wegle 20-50

ile wiecej tluszczy??
czy olej z pestek winogron jest OK??
co do dnia ladowania to owszem wiem, ze jest jeden, ale niektorzy pisza o ladowaniu 1na tydzien a inni 1 na 3 dni.
czy moze byc raz na tydzien bo tak by mi bylo latwiej. i jakos pewniej.

KowalX
25-05-09, 20:02
bialka 170-190
tluszcze 75
wegle 20-50

ile wiecej tluszczy??
czy olej z pestek winogron jest OK??
co do dnia ladowania to owszem wiem, ze jest jeden, ale niektorzy pisza o ladowaniu 1na tydzien a inni 1 na 3 dni.
czy moze byc raz na tydzien bo tak by mi bylo latwiej. i jakos pewniej.

1na tydzień
nie wiem ile ważysz ,ale zwróć szczególną uwagę na białko przy biegach na niskim spożyciu węgli,bo do pierwszych 30min energia pochodzi z białka i węgli(a masz ich mało)...
tłuszcze pójdą po 30min...

bullet
25-05-09, 20:13
wiek 32
wzrost 178
waga 75
szczuply raczej zawsze, ale przez kilka lat leniuchowania zrobil sie stomil na brzuchu a jeszcze gorszy na boczkach.
biegam po 60 minut dziennie.
co polecasz??
stosuje venoma, ON gold standard, BCAA z l-glutamina

KowalX
25-05-09, 20:23
zrobil sie stomil na brzuchu

haha :)

biegam po 60 minut dziennie.
co polecasz??
stosuje venoma, ON gold standard, BCAA z l-glutamina

venoma nie jadłem ,ale mi nitrobolon przeszkadzał jak biegałem długie ...i musiałem trochę zmniejszyć dawkę...
BCAA przed bieganiem na zabezpieczenie
a białko po ,bo przyda ci się tu komplet aminokwasów na uzupełnienie strat...

biegaj z tętnem na 60 -75% maksymalnego (optymalne warunki na spalanie tłuszczu) spalanie tłuszczu około 0,5 - 0,8g na minutę.

twoje tętno maksymalne 188

Wiki
25-05-09, 20:32
Odpuść sobie CKD. Lepiej obetnij 300kcal z dziennego zapotrzebowania i chudnij powoli, efekt trwały i lepszy. A przy CKD chudnie się bardzo szybko, później jak chce się powrócić do normalnego jedzenia jest ciężko bo sadło powraca "efekt jojo". Nie da się od razu (gdy uznasz ze juz wystarczająco schudles) robić czystej masy mięśniowej po takiej diecie :>

bullet
25-05-09, 21:28
od razu nie ale pomalutku tak
a ja teraz do wakacji chce ostro zbic tluszcz i z tym powiedzmy, ze sie spiesze.
a na nabieranie masy bede mial caly rok

D3
26-05-09, 14:03
Odpuść sobie CKD. Lepiej obetnij 300kcal z dziennego zapotrzebowania i chudnij powoli, efekt trwały i lepszy. A przy CKD chudnie się bardzo szybko, później jak chce się powrócić do normalnego jedzenia jest ciężko bo sadło powraca "efekt jojo". Nie da się od razu (gdy uznasz ze juz wystarczająco schudles) robić czystej masy mięśniowej po takiej diecie :>

Śmiem się nie zgodzić. Owszem, jak ktoś po CKD od razu wskakuje z dietą na masę i zarzuca sobie min. 5g węgla na każdy kilogram to całe CKD szlag trafił. Jednak, gdy stopniowo się zwiększa ilość węgla kosztem tłuszczy to efektu jojo nie ma.

Wiki
27-05-09, 16:32
No tak, tylko ze takie dodawanie kalorii po trochu to jest dodatkowa meczarnia. Zalozmy dieta trwa 2 miechy, to przystosowanie do masowania zajmie kolejny miesiąc. Mało ludzi jest takich wytrwałych... Ledwo co idzie wytrzymac 2 tygodnie na takiej diecie bez podjadania. Po co sie tak meczyc i psuć metabolizm?

fallenursus
27-05-09, 16:54
bullet zwieksz bialko. to wszystko :) dodaj jakies 50g wiecej dziennie bo zgubisz za duzo miesnia.

bullet
27-05-09, 17:01
dzisiaj 3ci dzien z obcietym węglami i troche ssie.
dziwne bo zauwazylem, ze boli mnie w krzyzu jak jestem bezwęglowy.
nawet podczas biegania.

fallenursus
27-05-09, 17:13
ile pijesz dziennie wody?

D3
27-05-09, 17:17
Spoko, mój też 3ci dzień, ale nie mam czegoś takiego jak Ty. Wprawdzie w weekend sobie to wynagrodziłem i władowałem w siebie w cholerę węglowodanów (lody waniliowo-czekoladowe, pizza itd.) :D. Jestem generalnie śpiący i czuję nieznaczny spadek siły na siłowni.

Ciekawe, który z nas pierwszy wejdzie w stan ketozy. :P
Ja planuję dwa pierwsze ładowania co 2 tygodnie. Na diecie planuje być do 2 miesięcy i na razie odpuściłem sobie aeroby na cały tydzień, aby organizm spokojnie się przyzwyczaił do nowego rodzaju diety. Jak u Ciebie?

bullet
27-05-09, 20:13
SOG dla ursusa za podpowiedz z kofeiną.
dzisiaj biegałem 10km.
przed wyjsciem z domu jak wiazałem buty to juz bylem słaby i obawialem sie czy dam rade.
wypiłem kawe i biegło sie super.
dodatkowo BCAA i witaminy i minerały z olimpa.
wody pije około 1 butelke (1,5 litra) to tylko takie wymierne, a do tego herbata rano i mleko do odzywki bialkowej.
mysle ze razem jest z 2,5 litra wody w ciagu dnia.
NARG masz paseczki??
ja jutro musze zakupic
ale widze, ze waga leci ostro w doł.
tamten tydzien byl taki sobie bo troche spieprzylem sprawe.
Dwa tygodnie temu wystartowalem z 77,7kg
spadlem do 75 ale niestety mialem pokusy i na 76 wszedlem znowu.
teraz jest 74,5
NARG napisz co jesz ile wazysz itp.

fallenursus
27-05-09, 20:56
SOG dla ursusa za podpowiedz z kofeiną.
dzisiaj biegałem 10km.
przed wyjsciem z domu jak wiazałem buty to juz bylem słaby i obawialem sie czy dam rade.
wypiłem kawe i biegło sie super.
dodatkowo BCAA i witaminy i minerały z olimpa.
wody pije około 1 butelke (1,5 litra) to tylko takie wymierne, a do tego herbata rano i mleko do odzywki bialkowej.
mysle ze razem jest z 2,5 litra wody w ciagu dnia.
NARG masz paseczki??
ja jutro musze zakupic
ale widze, ze waga leci ostro w doł.
tamten tydzien byl taki sobie bo troche spieprzylem sprawe.
Dwa tygodnie temu wystartowalem z 77,7kg
spadlem do 75 ale niestety mialem pokusy i na 76 wszedlem znowu.
teraz jest 74,5
NARG napisz co jesz ile wazysz itp.

BULLIT bez obrazy ale kurwa mac nie buj sie wody. biorac tyle bialka MUSISZ pic duzop wody zeby oczyszczac nery. zwieksz smialo o nastepne 2 litry. i to samej wody te 4-4,5l, herbatki kawy i soczki ja nie licze. zupelnie inaczej bedziesz odczowac niedobor cukru.
te wszystkie bule glowy, pierdzielenie ze to czy tamto, ludzie nie zdaja sobie sprawy jakim wazdym SUPLEMENTEM jest woda. w moim zdrowi naprawde duzo sie zmienilo jak zaczolem pic galon dziennie.(jakies 4litry) a prawie zawsze pije wiecej.

D3
27-05-09, 23:22
Bullet moja dieta jest w 80% opisana tutaj:

http://www.e-kulturystyka.info/showthread.php?t=19568

jeszcze dokonuje paru modifykacji tzn. szukam sobie kombinacji warzyw tak, aby nie przekroczyć tych 30g węgla. Jak będę miał już full version to Ci prześlę na priv'a jak chcesz. Jak możesz to prześlij mi swoją rozpiskę diety.

Na razie nie robię żadnych aerobów, bo chce zobaczyć jak mój organizm zareaguje na tę dietę. Aeroby zacznę robić w przyszłym tygodniu systemem wt-czw-sob (1-1,5h jazdy rowerkiem stacjonarnym). pn-śr-pt jest FBW + ewentualne biegi późnym wieczorem. Obecnie moja waga waha się w granicach 77-78,5kg (ważyłem się w piątek i miałem 78,3), ale zważe się dopiero po miesiącu. Mam chu***ą genetykę brzucha (taki nadęty balon ujmując to kolokwialnie), mój Ojciec i Dziadek mają dokładnie to samo i do pewnego momentu zrzucanie tłuszczyku szło łatwo, a teraz jest max trudno. Utknąłem w punkcie 76,9, ale to były raczej ubytki wody niż tłuszczu.

W paseczki oczywiście się zaopatrzyłem i zrobię pomiar w pt rano :))))

D3
28-05-09, 09:14
tak, ale przy takich malych ilosciach wegli rozumiem ze wiecej tluszczow bedziesz jadl ? a w tej diecie owszem, jest 1 dzien tzw. ładowania

Zależy ile tłuszczyku mamy do zrzucenia - od tego zależy m.in. faza ładowania. Fazę ładowania można robić częściej (np. co weekend, a nie co 2 weekend) i dłużej (np. zacząć po piątkowym treningu wieczorem, a skończyć w niedzielę wieczorem). :smile:

bullet
28-05-09, 11:05
wczoraj umieralem, kreciło mi sie w glowie i ssało mnie tak na węgle, ze juz myslalem, ze sie przelamie.
Ale zasnąłem i dzisiaj jest o 1kg mniej.
Tak wiec rano bylo 73,5, zawsze wazylem sie rankami wiec spokojnie moge powiedziec ze spadlem z 77,7 do 73,5
4kg w 2 tygodnie.
Czytam, ze chcesz ciągnąc bezwęglowo przez 2 tygodnie a dopiero po 14 dniach ladowac węgle????
kurcze nie znam sie i nie wiem czy tak mozna ale wiem, ze to mega trudne bedzie.
Moja dieta nie jest scisle opisana lub sprecyzowana.
W sumie to mamy ubogie menu.
rano jem tynczyka i serek wiejski lub tunczyka i 2 jajka całe.
wczoraj zrobielm omlet z samych jajek polany serkiem wiejskim i pokrojonymi truskawkami.
jesli najdzie mnie ochota na kolejne jedzenie to serek wiejski
na obiad kurak i brokuly- zygam juz smakiem kurczaka.
potem jeszcze jeden serek wiejski
a przed snem tunczyk lub makrela lub serek wiejski jesli nie bylo go po obiedzie.
do tego odzywka bialkowa- niestety tez zawiera troche węgli
Moje dobre spadki osiagnąłem na pewno rowniez dzieki venomowi i bieganiu.
Dzisiaj na sniadanie mozarella z pomidorem i bazylia i oliwa i balsamico- pycha- tylko nie wiem jakie wartosci ma mozzarella bo nie moglem znaleźć.
Fajnie, ze wazymy podobnie i ze podobnie wystartowalismy. bedziemy mogli sie wspolnie motywowac.
Zadam smieszne pytanie, jak czesto jestes w toalecie na numer 2??
ja baaardzo rzadko. W pierwszym tygodniu czekalem chyba z 4 dni az przyjdzie "siła"
teraz nie jest duzo lepiej co 3 dni i strasznie malo tego jest.

D3
28-05-09, 11:53
4kg w 2 tygodnie ładny postęp! Tak trzymaj ziomek! clap
Ja wczoraj miałem problem ze snem... tak mnie ssało z głodu, ale po przewracaniu się z boku na bok po godzinie w końcu zasnąłem :lol:
Kibelek odwiedzam nawet do 4 razy dziennie (rano przed albo po śniadaniu jest zawsze!).
U mnie idzie "(t)opornie" zrzucanie ostatnich kilogramów, a chce zrzucić tak na ok. max 7kg (5kg byłoby optymalnie), a później robić masę. Zaplanowałem sobie, że zrzucę te 7kg w 2-3 miechy max, a ponieważ organizm coraz słabiej reagował na dietę low carb postanowiłem zmienić ją na CKD.


Czytam, ze chcesz ciągnąc bezwęglowo przez 2 tygodnie a dopiero po 14 dniach ladowac węgle????
Dokładnie tak - fazę ładowania można robić cotygodniowo albo co 2 tygodnie w zależności ILE kg chcesz stracić. Postanowiłem nie wychodzić z ketozy przez następne 2tygodnie, a fazę ładowania sobie zrobić za tydzień w piątek... zobaczymy :smile:. A później zobaczymy jak z postępem. Jak będzie dobrze to zrobię za tydzień, jeśli słabo... no cóż, wtedy znowu poczekamy 2 tygodnie :happy:
Ja jeszcze w ciągu parę dni opracuję szczegółowy plan aerobów, ale będe musiał sobie zapodać hardcorek. W sierpniu 2008 ważyłem jeszcze 95kg (sic!), ale zarzuciłem sobie po konsultacji z trenerem dietę low carb... W ciągu miesiąca spadło 7kg, kolejnego 4kg, później 3kg spadały tak z 3 miesiące, a na końcu 3 kolejne miechy spadek 3kg... zmodyfikowałem w tym czasie dietę chyba z 5-6 razy.
Warto dodać, że na siłowni spędzałem 3-5dni w tygodniu nawet do 3-4h za jednym posiedzeniem hehehe...

bullet
28-05-09, 16:39
widze, z eidziesz ostro.
widze tez ze sie niezle przykladasz i wiesz co robisz.
chetnie bede od Ciebie małpował pewne sprawy bo ja nie mam zadnego konkretnego planu.
tzn wiem co moge a czego nie i wiem co powinienem i tego sie trzymam.
na silowni cwicze normalnie tylko, ze szybciej i wiecej powtorzen mniejszym ciezarem.
i tak widze lekkie spadki miesa.
Ale bieganie powoduje super spalanie.
Ja rok temu wazylem 85-86
smieszne bo w 7 dni urlopu w wersji all inclusive przytylem 2kg:)

D3
28-05-09, 17:25
Jak będę miał już wszystko dopięte na ostatni guzik (a myślę, że tak się stanie w tę niedzielę), to z chęcią podzielę się z Tobą moim planem i dietką. Nie ma problemu, bierz ode mnie co uważasz za pożyteczne i co Ci może pomóc w zrzuceniu tłuszczyku :smile:
W końcu jedziemy na tym samym CKD'owym wózku :lol:
Plan jaki mam obecnie to FBW (plan jest tutaj: http://www.e-kulturystyka.info/showthread.php?t=18237&page=5), ale jego też będę modyfikował (dodam szrugsy, łydki i brzuch). Plan jest typowo siłowy, więc połączenie z dietą redukcyjną CKD jest dosyć eksperymentalnym połączeniem mi się wydaje :smile:
Jak mi się uda osiągnąć zamierzony cel, to stopniowo będe wracał na jakaś dietę low carb, żeby we wrześniu do marca budować masę :twisted:

bullet
29-05-09, 16:43
juz 16.38
zaraz bed sie ladowal weglami i zapomnialem ze nie sprawdzielm tej swojej ketozy.
szybko polecialem do apteki, kupilem paseczki testowe i wynik wyszedl superowy.
wysokie stezenie cial ketonowych.
zaczynam szprycowanie weglami.....
tyko jeden dzien czy mozna dluzej??
bo niedziela przede mna a nie chce odmawiac i mowic NIE DZIEKUJE podczas niedzielnego obiadu.
A teraz zasiadam do obiadku z ryzem hehe

D3
29-05-09, 18:09
Ja niestety na razie odpuszczam węgle i ładowanie. Niestety kurna zapomniałem o porannym mierzeniu ketonów i nie mogę się pochwalić jak to u mnie wygląda.
Skończ ładowanie do niedzieli popołudniu-wieczorem. Staraj się mniej więcej podzielić węgle równo po x posiłków, które masz. W poniedziałek rano znowu wprowadzaj organizm w 5dniowy stan ketozy. Pamiętaj min. 5g węgli na kg Twojej masy ziomek :)

bullet
29-05-09, 18:53
a moge na ostro ladowac te węgle??
po obiedzie z ryzem i warzywami dowalilem musli z miodem , migdały, rodzynki, banan i mleko.
czuje jak wszystko we mnie buzuje.
ide teraz biegac a po powrocie chyba wciagne pizze.
tylko sie tak zastanawiam czy moge okolo godziny 20.30 jesc pizze?? i wogole wegle??

D3
29-05-09, 19:02
Bez problemowo, to jest właśnie najpiękniejszy moment w tej diecie, więc sobie nie żałuj, a delektuj się :lol:

bullet
29-05-09, 20:42
wrociłem z biegania i bieglo si esuper, extra power.
jeden bład tylko zrobilem bo za duzo sie najadlem, tzn starąłem sie nie za wiele zjesc przed biegiem i tez 1,5 godziny odpoczynku zrobic ale i tak mnie kolka zlapala.
Jak poczułem kłucie to sam sie do siebie smialem, ze przez ostanie 5 dni takie doznania jak kolka byly mi totalnie obce.
Czuje sie naprawde swietnie

D3
29-05-09, 22:35
Ja już sam nie mogę doczekać się swojej fazy ładowania. Już normalnie myślę o tych lodach waniliowo-śmietankowych, pizzach/kebabach :lol:
Jutro obiecuję, że zrobię badanie moczu na paseczkach!
Obecnie mnie ssie w żołądku co jest dla mnie dobrym znakiem, że organizm cierpi i spala tłuszczyk hehehe.

D3
30-05-09, 09:49
Niestety mam trochę smutną wiadomość...:errf:

Zgubiłem instrukcję do tych pasków ketonowych, więc zrobiłem badanie tak na wyczucie i niestety wyszło mi, że W OGÓLE nie mam w moczu ciał ketonowych :cry:

Jadę do apteki kupić drugie opakowanie z ulotką, żeby zobaczyć czy dobrze przeprowadziłem badanie...

bullet
30-05-09, 11:16
u mnie paski tabelka porownawcza jest na opakowaniu.
instrukcja prosta, po prostu sikasz na pasek i po 15 sekundach przykladasz do wzornika kolorow do porownania.
Ile placiles za paski??
ja sie zdziwilem bo zaplacilem 17zl
myslalem ze to bedzie ze 2-5zł.
co do ladowania to dzisiaj waga jest o prawie pol kg ciezszy :(
słodycze jednak odstawie totalnie, nawet podczas "węglowania"

D3
30-05-09, 16:07
Ja też zapłaciłem 17zł, ale musiałem wywalić ulotkę przypadkowo :errf:. Nasikałem na pasek i niestety był cały biały co oznacza, że w ogóle nie mam ciał ketonowych w moczu... nie wiem teraz jak to zinterpretować. Waga z rana - 76,5kg! Pierwszy raz widziałem w życiu taką wagę :lol:. W sumie podjąłem decyzję, że zacznę dzisiaj ładowanie. Zjadłem 2 pełnowartościowe posiłki - resztę dnia wypełnię odżywką węglowodanowo-białkową. Od poniedziałku z powrotem wracamy do ketozy, ale postaram się organizm potrzymać w stanie ketozy do 2 tygodni. W niedzielę dokleję rozpiskę z aerobami, także będziesz miał na co rzucić okiem :smile: Pzdr.

D3
30-05-09, 20:46
Eeee... źle przeprowadziłem test hehehe. Za tydzień w sobotę przeprowadzę wynik i zobaczę z jakim skutkiem.

bullet
31-05-09, 14:37
mnie sie wydaje, ze juz drugiego lub trzeciego dnia bez wegli mozna spokojnie byc w ketozie.
pokusil bym sie nawet o stwierdzeni, z epierwszego dnia wieczorem juz jest keto bo czujesz jak Cie ssie na węgle.
ja przez 2 dni węglowania przytylem 1kg.
ale wiem, ze w tygodniu zgubie kolejne 2 :) :):):):)

bullet
04-06-09, 19:45
update:(
niestety byly imieniny sriny itp i pokus za duzo i w tym tygodniu nie udalo mi si ewejsc w keto.
12 czerwca jade na wakacje gdzie tez bede jadl niestety duzo.
tak wiec chyba poki co odpuszczam keto na kilkanascie dni.
w tym czasie bede tylko stosowal venom bo po nim samym tez widze efekty.
obecna waga uwzgledniajac imieninowe jedzenia to 74,1 zamiast 73,3
wiec tragedii chyba nie ma.
Narg napisz co skleciles i jak Ci idzie??

fallenursus
04-06-09, 19:47
takto zawsze faken jest. ja tez zawsze mialem z tym problemy, czasami duza rodzina nie jest na reke :)zawsze cos w miesiacu wy[padnie...:evil:

D3
05-06-09, 18:13
bullet wkleję całość dzisiaj wieczorem... u mnie niestety kiepsko z wprowadzaniem organizm w stan ketozy... pomimo faktu, że nie przekraczam 30g węgli dziennie, 2g B a reszta tłuszcze. Waga jednak idzie w dół to chociaż tyle spoko. Spadku siły nie dostrzegam aż tak ogromnego. Po północy zamieszczę cały plan treningowy+aeroby+dieta.

Pozdro ziomek i tak trzymaj

P.S. Fallenursus, bo jesteś w sumie znawcą tej diety. Jeśli mam tylko śladową ilość ketonów w moczu to jak mam zrobić, aby wprowadzić organizm w dosyć mocny stan ketozy? Jakieś sugestie?

fallenursus
05-06-09, 19:37
ja pilem bialka na surowo prosto z kartonow, sucha kura,woda, no i niestety efka i kofa bo bez tego nieda sie podczas takich katow zyc:( praca, silownia, jazda samochodem, czeba byc przytomnym.
musztarde jadlem z kura-0 wega w musztardzie-ale to taka najtansza :)..uhm co jeszcze..mieso obojetnie jakies, staralem sie w tygodniu mniej tluste,troche sera zoltego,i jak jest szansa kupic jakies bialko co ma 1g lub mniej wegla na dawke to takie cos warto miec.Vpx robi ta sama firma co no shotgun'a, no i u nas kaizen ma 0,5g wegla na 35g bialka:)kawy prawie wogole nie pilem tylko w tabsach. jak zulem gume to po pol:)szynke,
im wieksza ketoza tym lepiej sie czlowiek czuje, bo balans chemiczny ketony zmieniaja.ze nie ma energi to normalne.dlatego te kofeiny no i od czasu do czasu kawalek dosc tlustego miecha:) wtedy jest odjazd na tluszczu.:smile:
30g wegla to bardzo duzo. zejdz ponizej 15-10. wlecisz w te ketoze odrazu.

D3
05-06-09, 21:19
10-15g.... kurde ostro, ale zrobię to od poniedziałku, żeby na spokojnie przeglądnąć produkty, które posiadam i wyliczyć co do 1g. Dzięki wielkie!

bullet
06-06-09, 01:28
narg , dziwie sie ze nie jestes w keto.
ja raczej pilnowalem diety ale mysle ze 30g wegli a pewno by sie znalazlo w ciągu doby i test wyszedl mi ostani albo przedostani czyli najmocniejsza ketoza.
a wiem, ze tych wegli moglem obnizyc jeszcze bardziej.
waga mi idzie caly czas w dol mino ze teraz mam tydzien normalnie weglowy.
jestem tylko o 700gram ciezszy niz w najwiekszej ketozie, wiec nie jest zle jak na tydzien obzerania i zero biegania (pogoda)
narg moze cos ci te paski oklamuja??
fallen jestes hardorowiec z tymi 10-15 gramami ale ja od dawna wiedzialem ze taki wlansie jestes- nie lubisz kompromisow- i tak trzymaj.
czytam twoj dzienniczek w dopingu i czekam na fotki przed i po.
fajnie, ze są tacy ludzie jak Ty na forum

D3
06-06-09, 09:53
Nie no powaga... paski są gites a wiedziałem, że mój organizm jest oporny na takie diety. Zejdę do 10g węgli od poniedziałku i zmierzę wszystko w piątek i wtedy postanowię. Muszę parę rzeczy pozałatwiać, więc rozpiskę zamieszcze popołudniu ze wszystkim (sorry za ciągłą zwłokę, ale praca...)

fallenursus
06-06-09, 19:01
zejdziesz tak nisko jak ci mowie, to ci gwarantuje ketoze w 2-3 dni,zalezy jaki jestes tlusty. postaraj sie jak mozesz nie ladowac wegli przez jakies 2 tygodnie minimum.ZObaczysz jak to zmienia samopoczucie na o wiele lepsze.

D3
08-06-09, 10:16
Oczywiście posłucham Twojej rady i tak skonstruowałem dietę, aby trzymać węgle na poziomie max 15g (generalnie będę poniżej 10g, posiłki w kolorze czerwonym są łączone przez co węglę będą utrzymane na adekwatnym poziomie). Zamieszczam dla Was ziomki rozpiskę diety z treningiem z moimi modyfikacjami (lęcę nim 8 tydzień):

http://rapidshare.com/files/242154017/Trening_Dieta.rar.html

W DNT (wt-czw-sob) będę robił tak (już to przemyślałem):
7:30 pobudka rano z suplementacją przed śniadaniem
8:00 śniadanie
9:00 bieganie po lesie (zacznę od 30 minut + 10min, bo już mam wyrobioną kondycję i będę podchodził do 60 minut STOP przed najbliższe 3 tygodnie)
10:30 drugie śniadanie
11:30 - rowerek stacjonarny (1h + 10min będę dochodził do 1,5h STOP przez najbliższe 3 tygodnie)

7:30 i zaraz po biegach HMB (ochrona przed katabolizmem)
11:00 i zaraz po rowerze BCAA (ochrona do mieśni przed takim wysiłkiem).

Mój organizm potrzebuje dużego bodźca w celu zrzucenia tłuszczu (już to przerabiałem poprzednio). Niedziela będzie dniem zupełnego odpoczynku.

Waga: 78 kg (już zeszło prawie do 76,5kg, ale to skacze po fazie ładowania, więc...)
Wzrost: 180cm
Staż:rok
Typ budowy: endomorfik
Cel: redukcja do 6packu :twisted:

bullet
08-06-09, 11:58
tak tylko na szybko napisze, ze jestes hardcore.
Chcesz biega godzine a potem zaraz robic rower przez 1,5 godziny???
wow , szacunek- mi by sie nie chcialo.
nie czytalem dokladnie diety bo musze wychodzic z domu ale zucilo mi sie w oczy mleko.
Ja bym wyrzucl mleko totalnie. w 100ml masz 4 wegle a pewnie wypijesz tego mleka z 200ml wiec 8g wegli.

fallenursus
08-06-09, 13:42
mleko niet!! za duzo cukrow!!

D3
08-06-09, 14:10
Dobra mleko zostanie wyrzucone.
Z bieganiem i rowerem to dopiero tak będzie ale za 3 tygodnie najwcześniej. Chyba w tym tygodniu jeszcze nie zacznę aerobów, bo mi qmpel zadzwonił, że załatwił wizytę u znajomej dentystki, która robi zęby po kosztach :twisted:.

W końcu nie tylko o ciało należy dbać. :lol:

bullet
08-06-09, 15:32
ale pojechales zioom.
co ma piernik do wiatraka??
no chyba, ze to jakis dentystyczny maraton i lekarka robi 30 zebow na raz :lol:

fallenursus
08-06-09, 16:10
wsumie ma racje, zalezy co mu bedzie robic. Ja przez wizyte u dentysty musialem odlozyc cykla na 2 tygodnie puzniej--antybiotyki.
Lepiej nie katowac sie tak jak bedzie jechac na jakich lekarstwach.

D3
08-06-09, 16:11
Nie byłem u dentysty z 3 lata i boje się, że mam trochę zębów do zrobienia. Nie jestem pewien czy jak będę biegał to mi plomba nie wypadnie po zrobieniu zęba hehehe. Zresztą nie będę tylko plomby zakładał, ale też mnie chyba prostowanie czeka... i może coś jeszcze (zależy co mi tam babka znajdzie w gębie).

D3
08-06-09, 16:55
no chyba, ze to jakis dentystyczny maraton i lekarka robi 30 zebow na raz :lol:

Mój rekord to zrobienie 3 zębów bez znieczulenia, ale to mały byłem, rodzice nie dali mi wystarczającej ilości kasy :twisted:

fallenursus
08-06-09, 17:04
Mój rekord to zrobienie 3 zębów bez znieczulenia, ale to mały byłem, rodzice nie dali mi wystarczającej ilości kasy :twisted:

pogratulowac odwagi.
ja przed wyrwaniem bralem Valium bo inaczej tobym dentyscie wyrwal glowe chyba ;) znaczy on mnie kazal to wziasc, chyba wiedzial co go czeka :P

patryk1336
08-06-09, 22:41
tak co do tej diety mogli byscie powiedziec mi co mozna jesc? tak w skrucie bo wiem ze piersi z kurczaka napewno. wędliny mięsa boczki . ser zółty twaróg co jeszcze? banany mozna jesc? bo od wczoraj zaczelem ta diete a dzis 4 banany zjadlem:) pzdr

fallenursus
09-06-09, 00:16
tak co do tej diety mogli byscie powiedziec mi co mozna jesc? tak w skrucie bo wiem ze piersi z kurczaka napewno. wędliny mięsa boczki . ser zółty twaróg co jeszcze? banany mozna jesc? bo od wczoraj zaczelem ta diete a dzis 4 banany zjadlem:) pzdr
twarog ma cukier, banany tez

0 cukru kolego!!! halo!!??! :twisted:

D3
09-06-09, 00:22
Wszystko co tłuste i zdrowe:

- drób, czerwone mięso, ryby
- ser żółty, twaróg chudy, wędliny wędzone
- oleje (te zdrowe dużo!)... do wyboru do koloru. Polecam olej z pestek winogron/orzechów włoskich.

Jeszcze trochę się tego znajdzie, ale nie chce mi się iść do kuchni (mam tego w sporym zapasie) :twisted:

D3
09-06-09, 12:25
Spoko, obawiałem się, że będzie gorzej po wizycie u dentysty. 7 zębów do zrobienia + usuwanie kamienia... także aeroby zacznę od przyszłego tygodnia, żeby wszystko było w komplecie.

patryk1336
09-06-09, 13:35
to moze opiszcie tak swoje diety mniej wiecej jak wygladaja :)) bo ja wczoraj przypadkiem 4 banany wpiepszylem ale dzis juz brak weglowodanow tylko jajka i rybka w occie:)

D3
09-06-09, 15:30
to moze opiszcie tak swoje diety mniej wiecej jak wygladaja :)) bo ja wczoraj przypadkiem 4 banany wpiepszylem ale dzis juz brak weglowodanow tylko jajka i rybka w occie:)


Czytać uważnie! :evil:

http://www.e-kulturystyka.info/showthread.php?t=19543&page=5

D3
09-06-09, 15:42
bullet nie ma chyba tak opisanej diety jak ja, ale ziomek przynajmniej wpadł w ketozę (mała zazdrość) :cry:. Ja drugi dzień idę za Twoimi radami fallenursus i przyznam szczerze, że samopoczucie...jakby mnie pociąg przejechał :neutral:. W głowie mi dzisiaj z rana lekko szumiało, ale ogólnie da się przeżyć. W trakcie jazdy samochodem niespodziewanie mi lewa noga ścierpła. W każdym razie pociągnę terminowe 2 tygodnie, ale czuję, że będzie max ciekawie...

fallenursus
09-06-09, 15:47
zaopatrz sie w tabsy kofy jak jezdzisz autem, bo musisz byc przytomny, jak wleziesz w dosc duza ketoze, twoje samopoczucie bedzie bardzo dobre. To ma cos do czynienia z chemiczna reakcja przer te ketony w muzgu.. Dokladnie nie czytalem o tym, ale na wlasnej skurze. Dosc fajnie jest.Feeling of wellness :)

fallenursus
09-06-09, 15:54
Patryk, a ty zapoznaj sie z tym tematem

http://www.e-kulturystyka.info/showthread.php?t=18035

D3
09-06-09, 16:05
Bedę brał ze sobą termos kawy, żeby być w miarę na chodzie w trakcie jazdy samochodem ;)

bullet
09-06-09, 16:58
wydaje mi sie ze jak wchodze w keto to mam slodki smak w gebie. nawet jak wypoje zwykla wode zywiec to mam slodki posmak.
moje samopoczucie z rana jest idealne, swietne gorzej robi sie okolo godziny 16, zjadam "obiad" i nadal jestem glodny.
kofeina jest dobra do cwiczen- biegania.
atakuj magnez i witaminy z mikroelementami z olimpa.
po wczorajszej glodowce wywolanej 2 tabsami venoma zrobilem test i byly juz sladowe ilosci ketonow :lol: a w niedziele jeszcze sei obzeralem weglami

D3
09-06-09, 19:48
Ja jestem właśnie po ostatnim posiłku (150g grillowanego indyka + 2 łyżki oleju z orzechów laskowych). Węglowodanów jem tyle co kot napłakał. Poziom ketonów zmierzę w piątek. We'll see... :twisted:

bullet
09-06-09, 21:32
Ja dzisiaj zjadlem
sniadanie: 100g szynki indyczej i 2 jajka (w tym jedno bez zoltka)
po treningu odzywka bialkowa i znowu indycza szynka
obiad: kuraczkow piers z 3 malymi brokulkami i zabkiem czosnku.
kolacja wczesna indycza piers 0,07kg i plasterek sera zoltego
i walne jeszcze chyba rybke albo serek wiejski.
no i bialeczko przed snem.
jutro nasikam na pasek i zobaczymy co wyjdzie. Ssanie mam straszne.
uwielbiam poranki bo nie jestem glodny ale nie cierpie wieczorow bo strasznie mi sie jesc chce.
A jeszcze przyszli goscie i sa ciasteczka pyszne, na ktore tyko popatrzyc moge.
Swoja droga to jak sobie radzicie z brakiem slodyczy?? Ja wiem ,ze niektorzy nie przepadaja wcale za slodyczami, ja naleze do tych co uwielbiaja slodkosci.
Fallen jak u Ciebie, jadasz slodkosci w fazie ladowania weekendowego??

fallenursus
09-06-09, 22:02
napisze co jadlem w keto . Bo nic dziwnego ze macie znikome slady ketonow jedzac brokuly i serki wiejskie :)

jedyne warzywo co wiem ze nie ma wegla to ogorek. Ale i tak tego nie jadlem.

posilki

1 500ml bialek z gwinta, bo najszybciej i najwygodniej, da sie przyzwyczaic do smaku:P
2. 2 cycki z kury+musztarda
3. 60g isolatu
4. 300-400g szynki+musztarda
5. 60g isolatu
7. omlet z bialek+szynka+pieprz.
przed spaniem mieszanka bialkowo/isolatowa, bo ja wiem ze 3 bialka i poltora miarki czekoladowego isolatu dobrze wymieszac na 30min do lodowki i zrobi sie jak budyn.
jak bylem glodny to lykalem nastepne 500ml bialek z kartonu lub kura. Na weekendy golonka! mniam! Pieczony boczek! mniam! i energia byla ze hey po tluszczach.
a na pasku ketonowym kolorek byl ten przedostatni codziennie.

silownia na czczo z rana, jak mnie dobrze siekla kawa to maly jogging przed spaniem.

to nie trzeba nic kombinowac, zatkac nos i wcinac bialko i tluszcze. dosc duzo oleju z siemia i omega 3,6,9.

dla chcacego nic trudnego. potem ladowanie powoli cukru bardzo ladnie wypelnia miesien.
w tej diecie sie nauczylem pic kawe bez mleka :)

bullet
09-06-09, 22:18
to co Ty jesz to jest na pewno najpewnieszy i najszybszy sposob wejscia w keto. to nie podlega dyskusji.
Ale wiem tez ze jedzac brokuly i serki wiejskie nie dostarczam wiecej niz 15 g wegli
serek ma bodajze 6g a 3 brokulki mysle ze maxymalnie 5.
po 5 dniach takiej diety mialem ostatni mozliwy kolorek czyli silna ketoza.
A sladowe ilosci mam juz po 1 dniu.
Ale widze, ze twoja dieta jest zdecydowanie lepsza bo duzo jesz, a ja niestety sie glodze.
musze cos od Ciebie podkrasc :wing:

D3
09-06-09, 23:27
Dobra kurwuś, bo mnie denerwujecie z tymi "miałem przedostatni kolorek", "miałem ostatni kolorek" hehehe :lol:. Jutro nasikam na pasek i mam nadzieję, że będzie większa ilość ketonów niż przez ostatnie dwa tygodnie. Ja Wam jeszcze pokażę, że też doprowadzę swój organizm do stanu ketozy! :twisted:

D3
09-06-09, 23:34
napisze co jadlem w keto . Bo nic dziwnego ze macie znikome slady ketonow jedzac brokuly i serki wiejskie :)

jedyne warzywo co wiem ze nie ma wegla to ogorek. Ale i tak tego nie jadlem.

posilki

1 500ml bialek z gwinta, bo najszybciej i najwygodniej, da sie przyzwyczaic do smaku:P
2. 2 cycki z kury+musztarda
3. 60g isolatu
4. 300-400g szynki+musztarda
5. 60g isolatu
7. omlet z bialek+szynka+pieprz.
przed spaniem mieszanka bialkowo/isolatowa, bo ja wiem ze 3 bialka i poltora miarki czekoladowego isolatu dobrze wymieszac na 30min do lodowki i zrobi sie jak budyn.
jak bylem glodny to lykalem nastepne 500ml bialek z kartonu lub kura. Na weekendy golonka! mniam! Pieczony boczek! mniam! i energia byla ze hey po tluszczach.
a na pasku ketonowym kolorek byl ten przedostatni codziennie.

silownia na czczo z rana, jak mnie dobrze siekla kawa to maly jogging przed spaniem.

to nie trzeba nic kombinowac, zatkac nos i wcinac bialko i tluszcze. dosc duzo oleju z siemia i omega 3,6,9.

dla chcacego nic trudnego. potem ladowanie powoli cukru bardzo ladnie wypelnia miesien.
w tej diecie sie nauczylem pic kawe bez mleka :)


A kaj tu tłuszcze w posiłkach? :yawn:

fallenursus
10-06-09, 00:34
do kazdego dodawane w kapsach, olej z siemia i omegi na to czeba uwazac bo bez tlszczy nie zdrowo ;)

bullet
10-06-09, 09:25
stan z dzisiejszego poranka (zawsze sie mierze i waze rano)
waga 71.9kg
ketony na srednim poziomie (srodek tabelki, 4g/l)

D3
10-06-09, 11:45
No więc tak. Nasikałem na ten cholerny pasek i mi pokazał znikomą ilość ketonów... nie wiem jak to intepretować po 3 dniu, może jeszcze nie ma się czym przejmować... JESZCZE...

fallenursus
10-06-09, 14:03
No więc tak. Nasikałem na ten cholerny pasek i mi pokazał znikomą ilość ketonów... nie wiem jak to intepretować po 3 dniu, może jeszcze nie ma się czym przejmować... JESZCZE...
sikasz z rana na czczo? nie przejmuj sie tym, niektorym dosc dlugo zajmuje wejscie w pelna ketoze, grunt ze cos pokazuje.

D3
10-06-09, 16:24
Sikam z rana na czczo oczywiście. Wskazuje mi znikomą ilość ketonów, a jem mniej niż 10g węgli dziennie. Może masz rację i nie ma się czym przejmować, ale tak na wypadek... ile max powinno mi zająć wejście w stan ketozy?

fallenursus
10-06-09, 16:48
poraz pierwszy mi pokazalo dopiero po jakis 5-6 dniach, kumpel tak samo mial, dosc dlugo, potem juz jest latwiej

D3
10-06-09, 17:33
Dobra, żeby się nie denerwować siknę na pasek w niedzielę :twisted:

bullet
10-06-09, 18:29
narg, najwazniejsze abys gubil tluszcz. ketoza sie nie przejmuj. jesli to pierwsze sie udaje to cel jest osiagany :lol:

D3
10-06-09, 20:05
Święta racja. W poniedziałek zacznę wreszcie plan na pełnej k****, czyli dodam - zgodnie z planem - aeroby. Pociągnę tak góra 2 miesiące i potem zacznę zmniejszać aeroby stopniowo, bo we wrześniu chce zacząć budowanie masy.

bullet
10-06-09, 20:38
venoma nie chce jebnąc??

D3
10-06-09, 20:46
venoma nie chce jebnąc??


Mówisz o starym, dobrym Venomie? Właśnie się nad tym zastanawiałem tylko pytanie.

Jak biorę tego Venoma to czy marnotrawstwem będzie nie robienie aerobów? Czy aeroby przy braniu Venoma to podstawa?

bullet
10-06-09, 22:19
to bedzie marnotrastwo, aczkolwiek skubaniec jest tak silny ze i tak gubisz fat.
ja teraz lece na CKD, venom i bieganie.
efekty znasz.
mowie o starym dobrym venomie :twisted:

D3
11-06-09, 08:16
Na razie zażywam Thermo Speed Olimp i mam tego w zapasie jeszcze na 2 miechy :lol:

Pytanko panowie. Kupiłem sobie 1kg wędzonego serka gouda. Mam nadzieję, że to w niczym nie przeszkadza i mogę brać?

bullet
11-06-09, 10:00
z tabeli kalorycznych wynika, ze tak. Ja go bardzo ograniczylem, 1 plasterek dziennie.
ALe spoko chyba mozesz jesc.
Dobre zapasy zrobiles. :lol:
ja zawsze kupuje po 15 deko sera.

patryk1336
11-06-09, 15:50
ja od niedzieli zeszłej zaczełem ta diete i na dzien dzisiejszy rano na czczo z 90 zszedlem do 86,7 :) a w sobote doładowanie wegli :)) to chyba niejest źle co? dodam ze to pierwszy raz lece tą dietą

patryk1336
11-06-09, 16:26
jeszcze jedno pytanie mam bo zamowilem sobie kreatynke i Omega 3 i sie zastanawiam czy kreatynke wzucic odrazu podczas tej diety bo omega wzucam odrazu jak tylko przyjdzie paczka. ? czekam na porady :) [/I]

D3
11-06-09, 16:45
Nie należy się cieszyć początkowymi spadkami, gdyż może to być sama woda... zamiast kreatyny polecałbym bardziej jakiś antykatabolik - BCAA albo dobre HMB. Mierzysz stan ketozy paskami?

patryk1336
11-06-09, 16:59
nie niemieze bo jak dlamnie to bez sens ;) jezeli mam wejsc to i tak wejde:) a czy to sama woda? niewiem niemam pojecia ale od zeszłej niedziei lece ta dieta :) i jak narazie ciągle jest utratek wagi wiec chyba raczej niejest źle zobaczy sie w nastepnym tygodniu bo weekend doładowanie zrobie i od nastepnego tygodnia dłuzej pociągne to :) i na takiej diecie da rade ładnie sie wyzeźbic? bo ja zabardzo na silownie niemam czasu praca i te sprawy a ze na budowie pracuje to po 10h pracy niemam checi na nic :) pzdr

D3
11-06-09, 19:26
z tabeli kalorycznych wynika, ze tak. Ja go bardzo ograniczylem, 1 plasterek dziennie.
ALe spoko chyba mozesz jesc.
Dobre zapasy zrobiles. :lol:
ja zawsze kupuje po 15 deko sera.

Spieprzyłem to, bo kupiłem 1kg a nie zobaczyłem, że to tylko 3 dni ważności hehehe. No nic, zjem 2 dni po dacie, chyba nic mi się nie stanie... :yawn:

D3
11-06-09, 19:30
na takiej diecie da rade ładnie sie wyzeźbic?


Patrz i podziwiaj! :twisted:

http://www.e-kulturystyka.info/showthread.php?t=18035&page=6

bullet
11-06-09, 20:36
za tydzien wrzuce wam swoje fotki
albo za dwa bo za tydzien to wroce z turcji po podejrzewam duzym zarciu.
ale mam fotki zanim zaczalem sie odchudzac i wazylem 86kg
teraz waze 72.

patryk1336
11-06-09, 21:28
to co wzucic to krete podczas tej diety bo ja zamiezam ją troche pociągnąc bo niema co ukrywac sporo tego fatu mam na brzuszku xD :))

bullet
11-06-09, 21:42
14 dni temu pytalem tak samo jak Ty.
kreta jest Ok ale nie jest obowiazkowa.
bardziej wazne jest bialko i BCAA
decyzja nalezy do Ciebie

patryk1336
11-06-09, 22:02
hehe no to wezme i kreatynke pzdr .

D3
13-06-09, 08:13
No więc Panowiec wygląda to następująco...

1. 6 dzień na CKD i liczba ketonów nieznacznie mi się podniosła, ale dalej nie jest to nic rewelacyjnego... no trudno, może mi zajdzie wejście w stan ketozy troszkę dłużej niż 6dni.
2. Liczbę węgli jem między 5-10g dziennie, więc jest ok
3. Waga pokazała dzisiaj 76,5kg, ale pewnie to sam spadek wody, bo żadnych aerobów na razie nie robię (zacznę od tego tygodnia)
4. Samopoczucie.... 4- :)

D3
13-06-09, 22:12
Mogę jeszcze dodać, że powoli odczuwam skutki tej diety. Jak zjem to jestem bardziej przytomny, a im bliżej posiłku tym mam mniej energii i jestem max rozkojarzony.

D3
17-06-09, 10:56
Panowie,

udało się osiągnąć upragniony cel, czyli... jestem w MOCNYM stanie ketozy! Paseczek jest aż bordowy, a zajęło mi to aż 10 dni (sic!) przy poziomie węglowodanów +/- 10g dziennie. Samopoczucie z wczoraj oceniam na fatalne 3-, nawet musiałem się specjalnie z pracy zwolnić wcześniej, bo w głowie mi się kręciło wraz z zimno-ciepłymi dreszczami po plecach... nie wiem czy to skutki diety czy coś innego. Wczoraj również uprawiałem aeroby, czyli zgodnie z planem bieganko z rowerkiem (odpowiednio 23minuty po lesie i na początek 30minut). Widziałem, że organizm jest wypompowany, więc nie zwiększałem liczby minut tak jak zapisałem w planie na początku. Zacząłem od mniejszej intensywności.

Waga z rana: 75,3kg :yawn::pray:. Myślę, że mogę zejść spokojnie jeszcze do 70kg, aby nie być obrzydliwie chudym, ale widzę, że brzuszek minimalnie zmalał.

Fallenursus pytanko do Ciebie: ile mogę maksymalnie przebywać w stanie ketozy, a potem zrobić fazę ładowania?


Pzdr

fallenursus
18-06-09, 21:24
Panowie,

udało się osiągnąć upragniony cel, czyli... jestem w MOCNYM stanie ketozy! Paseczek jest aż bordowy, a zajęło mi to aż 10 dni (sic!) przy poziomie węglowodanów +/- 10g dziennie. Samopoczucie z wczoraj oceniam na fatalne 3-, nawet musiałem się specjalnie z pracy zwolnić wcześniej, bo w głowie mi się kręciło wraz z zimno-ciepłymi dreszczami po plecach... nie wiem czy to skutki diety czy coś innego. Wczoraj również uprawiałem aeroby, czyli zgodnie z planem bieganko z rowerkiem (odpowiednio 23minuty po lesie i na początek 30minut). Widziałem, że organizm jest wypompowany, więc nie zwiększałem liczby minut tak jak zapisałem w planie na początku. Zacząłem od mniejszej intensywności.

Waga z rana: 75,3kg :yawn::pray:. Myślę, że mogę zejść spokojnie jeszcze do 70kg, aby nie być obrzydliwie chudym, ale widzę, że brzuszek minimalnie zmalał.

Fallenursus pytanko do Ciebie: ile mogę maksymalnie przebywać w stanie ketozy, a potem zrobić fazę ładowania?


Pzdr
na twoim miejscu nie ciagnalbym dluzej jak 3-4 tygodnie, po ladowanium nastepnym razem juz o wiele szybciej powinienes wskoczyc w ketoze.

D3
19-06-09, 08:20
Ok, zacząłem 8.05 to pociągne do 3lipca (piątek).

Ile dni robić fazę ładowania? Od piątku wieczorem do niedzieli wieczorem wystarczy czy dlużej?

bullet
20-06-09, 01:41
ello koledzy.
wrocilem z wakacji all incl.
niestety jest tak jak sie spodziewalem.
waga 2,5 do gory.
od poniedzialku niestety znowu w keto musze wchodzic. Zrobie max 14 dni tzn 2x po tygodniu.
Narg, jestes juz o 1kg lzejszy ode mnie .....

D3
20-06-09, 07:44
Siemka,
Najmniej ile mi wskazywało to było 74,3kg wczoraj, ale dzisiaj jest 75,5kg, zjadłem o 21:00 cztery jajka na miękko, więc pewnie dlatego. Zaraz idę zjeść śniadanie i pobiegać po lesie.
Tak jeszcze parę słów do planu treningowego w trakcie diety...
FBW idzie mi topornie z racji dużego ujemnego bilansu kalorycznego, więc już w niektórych ćwiczeniach muszę obciąć 15-20%. :evil:
Myślę, że w stanie ketozy pobędę do piątku za 2 tygodnie, bo dzień później mam zaplanowany urlop i akurat mi się to pokryje z fazą ładowania hehehe:twisted: Na tym urlopie zapodam sobie na jeden tydzień jakąś dietę low carb, bo ciężko tam będzie być ciągle w stanie ketozy... chyba, że wezmę ze sobą same odżywki białkowe i oleje :happy:

bullet
22-06-09, 13:08
ello
zgodnie z tym co obiecałem wczesniej wstawie zdjecia mnie jak bylo wczesniej i jak jest teraz.
od razu dziekuje za uwagi, ze co ja pokazuje, ze przeciez miesni nie ma.
WIEM, ale pokazuje jak schudłe a nie ile miecha nabrałem.
szczyt wagi 86 kg a redukcja do około 73 czyli 13 kg.
czas trwania TRENIGU i diety 4 miesiace (nie mylic z czasem ogólnie bo tego bylo wiecej ale nie bylo ani diety ani trenigu)

http://img15.imageshack.us/img15/9771/imgp3467zamaz.jpg

http://img13.imageshack.us/img13/2025/imgp4042zamaz.jpg

fallenursus
22-06-09, 13:43
zadowolony jestes? pawdopodobnie tak, i prawdopodobnie nie liczyles na taki duzy spadek, a jednak mozna ;)
congratulations!

KowalX
22-06-09, 13:49
dobrze Ci poszło i też gratuluję .

pzdr

D3
22-06-09, 14:35
No, no, no... panie kolego. GRATULUJĘ! Widać niesamowitą różnicę!
Ja swoje zdjęcia (przed i po) zamieszczę 1.07, czyli jak będę miesiąc w stanie ketozy. Na razie jest ok i nie będę mówił jak wszystko wygląda, aby nie zapeszczać.

bullet
22-06-09, 17:10
dzięki chlopaki za te krzepiące słowa.
co zrobic ab spalic boczki?? strasznie mnie denerwują.

fallenursus
22-06-09, 17:21
ja spalilem ciagnac ciezko z dolnego wyciagu jedna reka. Cos w stylu uginania tulowia na boki z obciazeniem,...

D3
22-06-09, 17:23
A może russian twist? Generalnie chyba wszystkie ćwiczenia w których mocno pracują skośne mięśnie brzucha, czyli wszelkiego rodzaju skręty. Wydaje mi się, że trzeba to robić z progresją, a nie na stałym ciężarze. Ja teraz robię allahy + russian twist.

Początkująca
22-06-09, 18:54
sog za wytrwałość;) pozdrawiam

bullet
23-06-09, 18:53
dzieki.
zastanawiam sie nad dowaleniem aspiryny do mojego venoma i kofeina przedtraningami.
tylko czy to ma sens??

fallenursus
23-06-09, 19:27
dzieki.
zastanawiam sie nad dowaleniem aspiryny do mojego venoma i kofeina przedtraningami.
tylko czy to ma sens??
nie:twisted:

D3
23-06-09, 19:46
nie:twisted:


Probability of heart attack? :twisted:

fallenursus
23-06-09, 19:50
Probability of heart attack? :twisted:
from what?! venoma czy kawy? to juz dawno wiekszosc ludzi powinna walnac w kalendarz i nie mielibysmy problemu z overpopulation :)
a natura siedzi i zwija w sreberka :P

D3
23-06-09, 19:52
Mi chodzi o taką mieszankę jaką zaproponował bullet (aspiryna, kofeina i venom) :)

fallenursus
23-06-09, 19:57
ale chyba nie szamie tego razem? juz powinien skonczyc tego venoma? juz dosc dlugo go ma..

D3
23-06-09, 20:06
Ja na razie lecę na Thermo Speed, ale przerzucę się na Venoma za niedługo. Chcę porobić redukcję max do sierpnia, a później zacznie się budowanie masy i normalne posiłki (normalnie doczekać się nie mogę).

bullet
23-06-09, 22:39
ello fallen.
niestety venom sie cos skonczyc nie chce.
90 tabsow a zacząlem okolo 3-4 tygodni temu i mialem 1 tydzien off z powodu wyjazdu.
jem tylko po jednej tabs dziennie bo jak sprobowalem 2x to mie wytelepalo.
ja chce zejsc z waga do 69,9 :wink: i potem tez zaczac masowac. kreatynke wtedy wrzuce, a potem sie zobaczy.....

jak wyglada przejscie z diety redukcyjnej a masową??
zauwazylem ze teraz na wakacjach gdzie żarłem niestety sporo ciastek to nie rzytylem strasznie bo nie jadlem pieczywa, ani ryzu.
po pierwszym sranku w PL waga spadla do 73,5
a wyjezdzalem z 72-72,5 wiec tragedii nie ma.
rok temu na

D3
23-06-09, 23:08
Ziomek moim zdaniem jak chcesz zacząć masować to stopniowo przez około miesiąc dodawaj kalorie (np. po 300kcal tygodniowo) i patrz jak organizm reaguje. Olej aeroby na około miesiąca i uważnie patrz na wagę jak coś pójdzie w brzuch to wtedy zarzuć aeroby.

bullet
24-06-09, 00:26
chyba sie przemecze jeszcze do wrzesnia z aerobami bo chce w maratonie wystartowac wiec troszke potrenowac musze :)

KowalX
24-06-09, 00:36
chyba sie przemecze jeszcze do wrzesnia z aerobami bo chce w maratonie wystartowac wiec troszke potrenowac musze :)

Jak chcesz to Ci pomogę ułożyć plan treningów .Sam biegałem,fajna sprawa :)
i polecam pół maraton najpierw ;)

bullet
24-06-09, 00:49
ojciec moj startowal w maratonie z mozliwoscia zaliczenia tylko polowy.
to byl jego pierwszy start 4 lata tamu. Podobnie jego koledzy.
wszyscy od razu polecieli caly.
ja juz 22km zaliczylem ale bez zawodow tylko sam dla siebie.
jakby co to pisz swoje spostrzezenia na PW aby tutaj nie robic innego tematu.
i napisz mi prosze w temacie marszu.

KowalX
24-06-09, 00:50
ojciec moj startowal w maratonie z mozliwoscia zaliczenia tylko polowy.
to byl jego pierwszy start 4 lata tamu. Podobnie jego koledzy.
wszyscy od razu polecieli caly.
ja juz 22km zaliczylem ale bez zawodow tylko sam dla siebie.
jakby co to pisz swoje spostrzezenia na PW aby tutaj nie robic innego tematu.
i napisz mi prosze w temacie marszu.

ok poszukam gdzieś mojej rozpiski co do biegów i przygotować ,bo sam kiedyś dostałem od pewnego mościa ;)
to na PW ;)

D3
25-06-09, 07:59
17 dzień na CKD i efekty są więcej niż zadowalające, ale jeszcze się nie pochwalę ile kg :silenced:. Poczekam do piątku za tydzień i zacznę już popołudniem jeść posiłki z węglowodanami. Zamieszczę zdjęcia przed i po mam nadzieję, że zobaczycie różnicę!
:twisted:

bullet
25-06-09, 12:36
o w morde.
co ile ladujesz wegle???
nie chce sie powtarzac ale chyba znowu bedziemy mieli cos podobnego - date zakonczenia CKD.- ja tez w przyszy piatek koncze.
ja dla odmiany sie pochwale.
Pamietacie jak wrocilem z wakacji i wazylem 74,5- okazalo sie jednak ze tak naprawde to jest okolo 73,8 bo jakies grubsze WC bylo po drodze i po jednym dniu w PL bylo juz owe 73,8.
w poniedzialek zaczałem znowu CKD i po 3 dniach ketony byly wysokie a waga 71,4 :lol:
tak wiec zostalo mi tylko 1,5 kg i zaczynam jesc chlebek zytni, ryżyk, pomidorki, kanapeczki od żoneczki. Do wrzesnia bede jadł wegle bo bede chcial sie przygotowac do maratonu. bede ich jadl tyle ile trzeba ale i tak bede je palil podczas biegania.
po maratonie zaczynam masowanie.
moze kreatyne tez pocisne za miesiac juz.

Narg czekamy na twoje dane i foty. Ja cos czuje, ze jesteśmy podobni.
Opisz jakie masz cele po redukcji.

Chlopaki jak powina wygladac dieta taka aby nadal palic tluszcz ale zdecydowanie wolniej i aby nie palic miecha przy tym??

D3
25-06-09, 15:20
Żeby dokładnie opisać. Poszedłem za radą fallen'a (i olałem fazę ładowania na kolejne 3-4tygodnie). Postanowiłem, że pobędę w stanie ketozy 3tygodnie i 5dni (akurat zacząłem 8 czerwca to skończę 1 lipca, a 1 lipca zrobię z rana na czczo fotki i umieszczę). Ograniczyłem spożycie węglowodanów do 10g dziennie, praktycznie węgle są z jednego posiłku porannego (omlet z orzechami włoskimi + pół pomidora), reszta to jakieś niedobitki z odżywek białkowych itd. Jestem już 17 dzień na CKD bez fazy ładowania. Ciężko mi było gdzieś tak z wtorku na środę (16-17.06, wtedy chyba przekroczyłem wszelkie możliwe normy w ilości ciał ketonowych zw moczu :lol:)

Od 8 czerwca do 15 chodziłem tylko i wyłącznie na siłownię w trybie pn-śr-pt trening FBW. Od 15 zacząłem ćwiczenia aerobowe w następującej postaci:

Wt-Czw-Sob

9:00 bieganie po lesie (20minut)
11:30 jazda na rowerku stacjonarnym (30 minut)

Po tygodniu zwiększyłem intensywność do:
25 minut bieganie oraz rowerek 35 minut i tak będę robił przez 2 tygodnie (dodam, że nie olałem żadnego ćwiczenia i robię to tak jak książka piszę). Skończę na 30 minutach biegania i 40 minut rowerka.

W moim przypadku punktem kulminacyjnym były aeroby, które zmusiły organizm do przerzucenia się na tłuszcze. Samopoczucie jest fantastyczne, polecam każdemu, któremu topornie idzie zrzucanie wagi na dietach typu lowcarb. Myślę, że jak zacznę wychodzić z ketozy 1lipca to nie będę w nią ponownie wchodził. Pocisnę dietę lowcarb z tym samym planem jak dotychczas przez lipiec-sierpień, gdzie będę stopniowo podnosił kalorie, aby we wrześniu zacząć masowanie. Tutaj jeszcze sobie czytam na temat różnych planów, ale myślę, że w moim przypadku najlepszym planem będzie plan 4-dniowy arniego (gdzieś go tam miałem zapisanego). Kreatynka będzie na bank tylko nie wiem czy od razu zarzucić sobie we wrześniu czy przez miesiąc pojechać na sucho, a w październiku zacząć... nad tym jeszcze pomyślę jest dużo czaaaaasu :twisted:



jak powina wygladac dieta taka aby nadal palic tluszcz ale zdecydowanie wolniej i aby nie palic miecha przy tym??

Low carb, czyli 3g węgla na kg mc, 2g białka na kg mc, reszta tłuszcze. Powinienieś mieć minimalny ujemny bilans (rzędu 200kcal).

KowalX
25-06-09, 15:27
Skup się na diecie wysokobiałkowej i dużo płynów.Ogranicz bieganie.

KowalX
25-06-09, 15:33
podnieś trochę kalorii na 24h

fallenursus
25-06-09, 17:37
. Samopoczucie jest fantastyczne, .


mowilem :twisted:
niema to jak zmienic balans chemiczny organizmu naturalnie :) troche czasu to zajmuje, ale odjazd lepszy jak na gandzi :)

bullet
25-06-09, 18:01
Narg daje SOGa za profi podejscie do sprawy.
ja przy tobie raczkuje.
tylko znowu ode mnie :lol:zgapiasz:lol: i chcesz masowac we wrzesniu :lol:

D3
25-06-09, 19:29
bullet powiem Ci tak, że bardzo mi zależy na płaskim brzuchu, którego nigdy nie miałem i jest to moje takie skryte marzenie od sierpnia.

Podszedłem do tego najbardziej profesjonalnie jak się dało w moim przekonaniu co kosztowało mnie trochę życia towarzyskiego i co za tym idzie przyjemności (sam pewnie wiesz... zero alkoholu itd.), ale powiem tyle. WARTO BYŁO

Samopoczucie i chyba wartość własnej osoby (a przede wszystkim ciała) wzrosła 200% i mam nadzieję, że za tydzień w piątek na fotkach to dostrzeżecie! :twisted:

bullet
25-06-09, 20:01
k u r w a chlopie ja sie doczekac nie moge Twoich fotek.
jak mnie "znokautują" to bede musial jeszcze ze 3 tygodnie non stop na CKD poleciec.
ja kurcze chudy juz jestem za bardzo, a ten pierniczony bęben ciagle jeszcze troszke widoczny jest.
Fallen to juz z 1000 razy o wrzutke foto prosilem ale jest uparty :twisted:

D3
25-06-09, 20:23
Hehehe żeby nie było... kaloryfera jeszcze nie mam!!! :twisted:

D3
27-06-09, 13:16
Stwierdziłem, że od poniedziałku polecę na Venomie (starym oczywiście), którego tak polecałeś bullet ;). Zakupiłem na allegro (drogie jest cholerstwo). Dzisiaj odpuściłem sobie aeroby, gdyż po wczorajszym treningu byłem kompletnie wypompowany i spałem 10h. Zbudziłem się dzisiaj równo o 10:00 (a budzę się ustawowo o 7:30). Zapodam 5 posiłków zamiast 6, bo pierwszy zawsze jadłem o 8:00.

Od poniedziałku dodam też jakieś ćwiczenia na dół brzucha, bo widzę, że najwięcej tłuszczyku mam nagromadzonego jeszcze na dole... góra jest już w miarę okej, boczki takie sobie. Teraz polecę ostatni tydzień FBW (to już 12 tydzień będzie) i czas na zmianę planu, bo już mi się on znudził, a też widzę, że zaniedbałem mocno klatkę/barki i biceps przez FBW, natomiast siły w nogach trochę przybyło.

Zacznę od dawki 1caps po śniadaniu, a potem zobaczymy czy zwiększę do 2caps :)

bullet
27-06-09, 13:58
o to widze, ze niespodzianke na koniec szykujesz. jak do tego wszystkiego dowalisz venoma to bedziesz jak atlas anatomii. czego oczywiscie zycze i trzymam kciuki.

bullet
29-06-09, 17:55
dzisiaj na silowni mieli maszynke (wage) do pomiarow bf%
no i jestem podbudowany bo wyszlo mi 18,6% nie jest zle. juz sie mecze tymi redukcjami, juz chce masowac, juz mi sie we lbie kreci od tego venoma,
robie ostatni tydzien i odstawiam venoma.
Narg jesli chcesz walnac tego wariata to sprawdz przez tydzien jakie efekty.
ja sam jestem w kropce- nie wiem co na mnie dziala, czy to CKD czy ten venom.
Ale po nim sie skoncentrowac nie moge i wogole jakos dziwnie jest.
mam ambiwalentne uczucia czy to byl dobry pomysl.
Wiem , wiem, ze na poczatku bylem podjarany, przyznaje sie bez bicia, ale teraz nie jeswtem pewien czy to byl super pomysl.
sprawdz przez tydzien czy jestes zadowolony z efektow, jesli nie to lec dalej z dieta i zaczynamy masowac....

D3
29-06-09, 18:53
Ja niestety będę zmuszony skończyć redukcję tzn. już dzisiaj zacząłem malutko jeść węglowodany, bo byłem dzisiaj na siłowni - robiłem dzisiaj inny plan i siła mi naprawdę poszła w dół przy górnych partiach. O ile po FBW wzmocniły mi się plecy, nogi i triceps tak reszta została zaniedbana. Jutro z rana zamieszczę zdjęcia i zaczynam wychodzić z ketozy.

Będę pewnie też musiał opuścić salę ćwiczeń na nie wiem jak długo, bo czeka mnie operacja i będę na L4, ale pogadam z lekarzem, może się uda szybko wrócić z powrotem na siłownię, bo jak nie idę na siłownię to się aż dziwnie czuję... tak jakby niespełniony :errf:

Mam nadzieję, że zobaczycie różnicę w mojej budowie :twisted:

fallenursus
29-06-09, 18:57
@bullet
jaka maszynka Cie mierzyl? jesli szczypcami to w ilu miejscach? jesli to byla waga tkora pokazuje rowniez bf% to olej ten pomiar wogole.Wazyl cie do tego pomiaru?



@Narg
get well soon bro

bullet
29-06-09, 21:46
to bylo takie cos co na boso sie stawalo i w reku sie trzymalo drazek podloczony do tego dolnego unitu.
wpisywal wiek, wzrost i stalem na tym okolo 15 sekund z rekami do przodu i wyskoczylo takie cos.
zmierzyli mi tez BMI mam 23,4
zawartosc takanki tluszczowej w narzadach wewnetrznych i mam 6 a norma jest 9
i jeszcze jeakies HC albo MC i mam 74,2%
podobno to urzadzenie dziala na podczerwien.
wieksza ilosc tluszczu ma mniejsza przepuszczalnosc tych promieni.

Narg ja i tak gratuluje wytrwalosci.
czekamy na foty odmienionego "chlopczyka"
pisze tak bo ja sam jak chlopiec teraz wygladam a nie jak facet heheh, domyslam sie ze Ty tez.

D3
30-06-09, 08:07
PRZED:

http://www.voila.pl/321/hxue1/?1
http://www.voila.pl/322/ncjm9/?1
http://www.voila.pl/326/2qgqz/?1
http://www.voila.pl/323/tp395/?1

PO:
http://www.voila.pl/324/36gf0/?1
http://www.voila.pl/325/9bbpy/?1
http://www.voila.pl/327/2mg26/?1
http://www.voila.pl/328/b304s/?1
http://www.voila.pl/329/caz3u/?1
http://www.voila.pl/321/hxue1/?1


http://www.voila.pl/324/36gf0/?1

D3
30-06-09, 08:13
PODSUMOWANIE:

Dietę CKD zaczynałem 3razy, pierwsze 2razy trwały jakieś 3 tygodnie, bo robiłem ją książkowo tzn. jadłem około 30g węglowodanów dziennie + robiłem fazę ładowania co weekend. Zdjęcia PRZED są robione zanim zacząłem CKD zdjęcia PO dzisiaj rano :twisted:

http://www.voila.pl/324/36gf0/?1[/QUOTE]

Waga na zdjęciach PRZED: 79-81kg (już nawet dobrze nie pamiętam)
Waga z rana: 74,8kg :)
Cykl: FBW po moich drobnych modyfikacjach - trening zajmował 2h 3 razy w tygodniu.
Aeroby - właściwie na początku ich nie było... zostały dodane 2 tygodnie temu.

Mam nadzieję Panowie, że widać różnicę :smile:

bullet
30-06-09, 11:17
no, no, no,gratulacje sie naleza.
widac ze tluszcz fajnie zwalczyles.
oponka tez gdzies odjechala. widac efekty. jest dobrze.
dales rade na maxa.
ja jeszcze pociagne ten tydzien do piatku i potem podniose lekko wegle na zasadzie owsianki lub kromki chleba rano i warzyw i owocow w ciagu dnia.
zastanawiam sie nad ryzem do obiadu, czy tego nie bedzie zbyt wiele??

D3
30-06-09, 14:56
no, no, no,gratulacje sie naleza.
widac ze tluszcz fajnie zwalczyles.
oponka tez gdzies odjechala. widac efekty. jest dobrze.
dales rade na maxa.
ja jeszcze pociagne ten tydzien do piatku i potem podniose lekko wegle na zasadzie owsianki lub kromki chleba rano i warzyw i owocow w ciagu dnia.
zastanawiam sie nad ryzem do obiadu, czy tego nie bedzie zbyt wiele??


Ja już teraz zacząłem podnosić sobie węgle + dorzuciłem gainerka. Zmieniłem plan i bez węgla nie da rady, a jest dosyć b. intensywny. Z pewnością wrócę do CKD, bo jest to moim zdaniem naprawdę fenomenalna dieta i ostro ścina tłuszcz z brzucha. :twisted: Jeszcze ten tydzień i następny, a później zobaczymy. Mam nadzieję, że masę zacznę tak porządnie budować już od sierpnia intensywnym planem. Tobie bullet przyrostów (tych dobrych oczywiście) również życzę :smile:

D3
30-06-09, 20:33
Dziękuję bulletowi za duchowe wsparcie i fallenursus'owi za pomoc w wejściu w ketozę ;)

bullet
30-06-09, 23:38
chyba temat bedzie musial zostac uspiony. Ja tez dzisiaj nie wytrzymalem. bylem caly dzien w trasie i musialem cos zjesc i poszla pizza. i XXX strzelil w keto.
fajnie, ze sie udalo zrobic nam zamierzone cele.
Rowneiz podziekowki dl aCiebie za profi prowadzenie i fallenowi 4all.

fallenursus
01-07-09, 01:17
cienkie bolki z was panowie

























teraz to napewno po tylu tygodniach keto....macie wytrzymalosc ne ma co :)clap

bullet
01-07-09, 02:57
ha
ha
ha
motywator sie odezwal :lol::twisted:

fallenursus
01-07-09, 04:13
halo!!! juz 1szy lipca u was,zie docholoery sa te zdjecia??? bo w pracy niemam juz neta z tej pieprzonej black berry to sie po polsku zesram a nie napisze no :):twisted: ja tu musze za 5 i pol godziny wstawac podnosic jakies zelastwa...

D3
01-07-09, 08:13
fallenursus przecież zamieściłem zdjęcia na poprzedniej strone :)

fallenursus
01-07-09, 23:44
eee zrzarlo to mialo zjesc i je giciorek. congratz Bro.

wczoraj chyba sie mi nie odswierzyla jak pisalem te bzdety na czerwono :P

bullet
02-07-09, 00:23
dzisiaj zjadlem na sniadanko owsianeczke (poki co delikatnie z weglami)
potem byla silownia i power byl i jakos tak wszystko mi wchodzilo- power byl i mieso puchlo, a na CKD po silownie jak w lustro patrzylem to bylo typowe b/z (bez zmian)
podoba mi sie rosniecie i wiem, ze poki co pociagne na samej diecie, potem wejdzie kreatynka a na jesien pomuslimy o "diecie" dla "przedszkolakow"
po nowym roku bedzie lightowa dietka dla "starszaków"
wszystko po to aby przed wakacjami znowu zrobic jakies ciecie tluszczu- sprobuje heliosa (chyba)

czy moze lepiej efke poleciec??? co radzisz falen??

bullet
27-11-09, 12:52
odgrzeje sobie tego kotleta.
troche sie zapuscilem bo od wrzesnia nie biegalem (kontuzja kolana)
troche sie zapaslem 4kg up.
niestety brzydkie 4kg
wskoczylem od poniedzialku na CKD znowu.
po 4 dniach bylo 2kg w doł.
Ta dieta jest zayebista.
Teraz wracam na sciezki biegowe, dopyerdole troszke soczkow i cukierkow i mam nadzieje chudnąc z fatu i rosnac w miecho.
czekam na kowala bo bede potrzebowal jego profi pomocy.

fallenursus
27-11-09, 18:12
odgrzeje sobie tego kotleta.
troche sie zapuscilem bo od wrzesnia nie biegalem (kontuzja kolana)
troche sie zapaslem 4kg up.
niestety brzydkie 4kg
wskoczylem od poniedzialku na CKD znowu.
po 4 dniach bylo 2kg w doł.
Ta dieta jest zayebista.
Teraz wracam na sciezki biegowe, dopyerdole troszke soczkow i cukierkow i mam nadzieje chudnąc z fatu i rosnac w miecho.
czekam na kowala bo bede potrzebowal jego profi pomocy.
zima idzie odpusc sobie:twisted:

slim shady
27-11-09, 18:23
ile Tych redukcji robisz rocznie ? CKD jest skuteczne, ale niszczy organizm (tak jak każda redukcja w mniejszym lub większym stopniu) trochę szkoda mięśni

fallenursus
27-11-09, 18:48
ile Tych redukcji robisz rocznie ? CKD jest skuteczne, ale niszczy organizm (tak jak każda redukcja w mniejszym lub większym stopniu) trochę szkoda mięśni

do[piero jedna zrobil, i bylo dosc dawno. jak poleci tak 2-3 tygodnie nic mu nie bedzie. ale spoko mogl by odpuscic, wskoczy na soki na wiosne to samo sie wszystko ladnie spali bedzie pyerdolenia sie w ckd:smile:

slim shady
27-11-09, 19:01
a jak dawno to luz ;) ale jak nie masz dużo fatu to możesz spokojnie przeczekać, albo redukować w tradycyjny sposób

D3
27-11-09, 19:02
Ja tutaj widzę, że bullet ma duży sentyment :smile:. Ale to dobrze, bo ja też mam sentyment do mojej najbardziej udanej redukcji. W sumie to się samzastanowię czy po styczniowym cyklu nie zapodam sobie CKD za jakieś 5miechów po. Najwyżej się założy temat ckd part 2 :happy:

bullet
27-11-09, 21:40
podobno sok sie lepiej kreci jak nie jest sie zalanym tluszczem :twisted:

drobniutka to redukcje zrobilem bo zaczołem znowu biegac wiec wiem ze na bank to mi duzo tluszczu zbije.

D3
27-11-09, 22:24
Ja też zacząłem biegać od 4tygodni ponownie, obecnie 25 minut nieprzerwanym w miarę jednostajnym tempem. Postaram się za 3-4tygodnie podbić do 30minut, bo chciałbym dojść do 1h biegu, a w moim przypadku to już jest w cholerę :twisted: