Zobacz pełną wersję : Po przerwie
Witam:) Wracam ponownie do treningów po 2 miesięcznej przerwie spowodowaniej przygotowaniem do matur zakończeniem szkoły itp. W tym okresie coś się popiło , mało się jadło (stres). Waga spadła prawie 4 kg;/ przy czym siła też;/ Niewiem czy robić ten sam plan co wczesniej (typowa masa) czy ogólnorozwojówka?? Aha chciałbym trochę łydki podrzeźbić i chciałbym poradę czy może biegać czy rowerek i ile w tyg po ile min żeby masie nie zaszkodziło. O dietę już zadbam:)) Pomoże mi ktoś??
Ja bym zrobił jakieś klasyczne FBW z 5-6 ćwiczeniami po pare serii głównie na podstawowych ćwiczeniach. Ja np robie teraz FBW Arniego, 6 ćwiczeń na treningu po 4 serie i do tego 2x w tyg w dni nietreningowe biegam po 30 minut, a w dni treningowe 30 minut roweru i rosne.
Lepiej jest do czegoś wrócić niż to budować od początku
hmm lou "lepiej sie przygotowac do tego zeby dalej mozna bylo budowac, niz zlapac kontuzje i nic nie robic.
4 tyg ogolnorozwojówki małym ciezarem (z uwagi na to ze przerwa byla dluga)
dni treningowe podziel sobie na A i B. Zarówno w A i B cwicz kazdą partie po 1 cwiczeniu. Kazde cwiczenie 15 powt. po 3 serie. Kolejnosc" nogi + łydki - klatka - plecy - barki - biceps - triceps
Pamietaj zebys robil to lekkim ciezarem, bo ten trening ma rozgrzac twoje stawy i miesnie i przygotowac do powrotu do ciezkich treningów. Z doswiadczenia ci powiem ze obwody podczas tego treningu bedą juz powracac ;-)
j/w ogolnorozwoj przez 3-4 tyg
a na lydki jest takie cwiczenie - wspiecia na palce ze sztanga na barkach (/na maszynie) ze zmiana ustawien stop stojac. raz stopy rownolegle, raz palcami do siebie raz piety do siebie. kazde ustawienie po 12 powt bez przerwy miedzy zmiana ustawien. zajebiste cwiczenie
Dzięki chłopaki:)) Co do treningu już wiem:)) A co z Tymi łydkami?? Może być tak jak mówi luo?? Klocur robił bym łydki tak jak mówisz ale mam domową siłkę i wiesz maszyn nie mam a żeby łydki coś poczuły to musiałbym na sztankę trochę założyć tzn wystarczająco dużo że sam nie zarzucę na karczycho:P a stojaków brak:P:((
ja tam nie trzymałem sztangi na barkach tylko normalnie i też mi spoko na łydki wchodziło
siadasz na ławeczce pod palce nóg podkładasz jakiś przedmiot by były trochę wyżej ciężar kładziesz na kolanach i robisz spięcia. Przedmiot pod palcami zwiększa zakres ruchu i problem z brakiem stojaków rozwiązany:) można ćwiczyć dwie nogi na raz lub każdą osobno.
jest jeszcze takie ćwiczenie kładziesz na ziemi jakiś przedmiot (nawet 10 kg choć moim zdaniem żeby miało wysokość ok 5 cm) stajesz koło ściany by utrzymać równowagę jedną nogą stajesz na przedmiocie drugą zakładasz na piętę ćwiczonej nogi, możesz się dociążać chantelką jak ćwiczysz prawą nogę w prawej ręce trzymasz obciążenie a drugą ręką utrzymujesz równowagę podtrzymując się ściany.
http://www.kulturystyka.pl/atlas/nogi.asp#l2
a tu do poczytania i jest kilka demonstracji jak ćwiczyć powinieneś znaleść coś dla siebie
powodzenia
ja tam nie trzymałem sztangi na barkach tylko normalnie i też mi spoko na łydki wchodziło
można robić j.w. na barkach jest po prostu łatwiej utrzymać równowage przy wspięciach no i niemusisz trzymać ciężarów w ręku.
Jak będziesz sporo begał to łydki same będą się rzeźbić, szczególnie na początku. Przynajmniej tak było u mnie.
Większość treningów FBW można nazwać ogólnorozwojówką więc niewiem po co to rozgraniczać... Rób tak jak nasapisałem każdą partię na każdym treningu po 2-3 serie, podstawowe ćwiczenia na małych ciężarach, po 10-12 powt, a za 3-4 tyg możesz zaczynać coś bardziej konkretnego
No niee wpadłbym na takie pomysły;D Hehe a co z bieganiem?? Ile razy w tyg po ile?? i skoro masa to może rano nie wypada??
uwierz mi, nie wezmiesz na to cwiczenie wiecej niz 40kg, zeby zrobic poprawnie 4 serie. a stanac mozesz na podwyzszeniu i bedzie to samo