Zobacz pełną wersję : Małe dłonie
Witam
jak na faceta mam małe dłonie, troche źle się z tym czuje. Mozna jakos nad tym jakos popracować?? dzieki za pomoc
Nie da się, możesz co najwyżej wzmocnić te dłonie, bo kości nie wydłużysz. Ściskacze, zwisy i inne ćw. na przedramie dobrze wzmacniają chwyt.
Walenie gruchy wzmacnia paluchy:lol:
heh to reczej juz genetycznie, ja mam bardzo duze łapy, jak nie cwiczylem i bylem mały ;d to mnie to denerwowało teraz sie ciesze, tylko ze duże łapy i jestem wysoki to żeby ramie było widać ładnie to z 45cm muszem miec.
Witam
jak na faceta mam małe dłonie, troche źle się z tym czuje. Mozna jakos nad tym jakos popracować?? dzieki za pomoc
jeśli chude to mogą przytyć jeśli krótkie to nic nie zrobisz...
właśnie ja mam chude łapy kościste a ważę prawie 90kg przy 180cm jest jakiś sposób żeby to zmienić?
właśnie ja mam chude łapy kościste a ważę prawie 90kg przy 180cm jest jakiś sposób żeby to zmienić?
no jeśli kościste hmm... mi przytyły od treningu siłowego i chyba odżywiania z tym związanego,albo sam już nie wiem od czego...
ja tez tak miałem ale spokojnie treningi dużo dają a jesli bedzie ci masa szła to i na dłonie cos pójdzie.to normalne.od sztangi ci sie chwyt wyrobi sztangielki drażki wszystko bedzie działało na twoją korzyśc,,cierpliwości:)
sosna91: twój avatar to jestes ty?
slim shady
15-05-09, 18:42
Batop (http://www.e-kulturystyka.info/member.php?u=6220) ile masz lat ?
Ręce wyrabiaja się od sztangi szczególnie od olimpijskiej, i od ciężkiej pracy
Ręce wyrabiaja się od sztangi szczególnie od olimpijskiej,
Uzasadnij, nieznam się zbytnio więc ciekawi mnie to.
duze łapy ma facet ktory w zyciu dłońmi duzo pracowal szczegolnie bez rękawic
NA wsi wystarczy usciscnac dlon rolnika ktory sporo narobil sie w gospodarstwie, i ogolnie uzywal dloni do ciezkiej pracy
to ma sie wrazenie jak by sie bylo dzieckiem bo dobze chwycic to go mozna co najwyzej za 2 palce a nei za cala dlon
jesli chodzi o sztuczne techniki - robic cos do czego normalnie przydaja sie rekawce ochronne tylko ze bez rekawic
Bzdura jakaś, nie uważam siebie za jakiegoś gościa z twardymi łapami ale moim zdaniem mocne grabie mają drwale i to nie tacy lalusie biegający cały dzień ze "sztilem" tylko tacy którzy dobrze wiedzą co to znaczy zapi******ć cały dzień przy układaniu beli i łupaniu pieńków za pomocą siekiery. A praca bez rękawic oznacza jedynie niszczenie skóry dłoni i z punktu widzenia typowego siłacza pogarsza efekty "ćwiczeń" ponieważ pracując bez rękawic jesteśmy bardziej ostrożni przez obawę o skaleczenia i jakiekolwiek inne urazy. A efekt z tego taki że delikatniej zabieramy się do danych prac używając mniej siły niż zwykle. Zawsze rąbie drzewo na opał z dobrymi rękawicami bo drzazgi w paluchach mi są niepotrzebne, a każda wbita w łapę drzazga oznacza kilkuminutową przerwę od pracy, a to jest tak jak odłożyć sztangę w połowie serii bo się musisz po dupie podrapać.
Nadal czekam na odpowiedź, dlaczego sztanga olimpijska jest taka szczególna przy wyrabianiu dłoni? Średnica gryfu jak by na to niepatrzeć taka sama jak w zwykłej, no chyba że czegoś niewiem?
Bzdura jakaś, nie uważam siebie za jakiegoś gościa z twardymi łapami ale moim zdaniem mocne grabie mają drwale i to nie tacy lalusie biegający cały dzień ze "sztilem" tylko tacy którzy dobrze wiedzą co to znaczy zapi******ć cały dzień przy układaniu beli i łupaniu pieńków za pomocą siekiery. A praca bez rękawic oznacza jedynie niszczenie skóry dłoni i z punktu widzenia typowego siłacza pogarsza efekty "ćwiczeń" ponieważ pracując bez rękawic jesteśmy bardziej ostrożni przez obawę o skaleczenia i jakiekolwiek inne urazy. A efekt z tego taki że delikatniej zabieramy się do danych prac używając mniej siły niż zwykle. Zawsze rąbie drzewo na opał z dobrymi rękawicami bo drzazgi w paluchach mi są niepotrzebne, a każda wbita w łapę drzazga oznacza kilkuminutową przerwę od pracy, a to jest tak jak odłożyć sztangę w połowie serii bo się musisz po dupie podrapać.
Nadal czekam na odpowiedź, dlaczego sztanga olimpijska jest taka szczególna przy wyrabianiu dłoni? Średnica gryfu jak by na to niepatrzeć taka sama jak w zwykłej, no chyba że czegoś niewiem?
To jest bzdura własnie, wczesniej ludzie nie uzywali rekawic do ciezkich prac i dalo sie wszystko robic,
skora staje sie twardsza i odporniejsza na obrazenia, a nie delikatna jak u lausiow
czy sztaka siaka czy owaka - to nie ma zadnego znaczenia co do wielkosci dloni
jak bys po 8 godzin dziennie pracowal przy jakies ciezkiej prazy wymagajacej uzycia dloni:
praca z lopata, przy przenoszeniu czegos, z drzewem to po latach lapy same rosna
a kilka serii na takiej czy owakiej sztandze w rekawicach czy bez niczego nie zmieniaja
i to wlasnie od noszenia "dobrych" rekawic ochronnych dlonie sie nie powiekaszaja miedzy innymi, bo nie doznaja zadnych uszkodzen i ranek a to wlanie jest podstawa do ich rozwoju
wiec istnaieja tylko naturalne metody na zwiekszenie objetosci dloni
choc mozna robic jakas symulacje
jak robia sie odcizski do skora twardnieje
w sumie po kilku latach dzwigania sztangi jak na martwym ciagu cos sie tam mzoe powiekszyc ale na rekawicach na pewno wolniej
wiec to mit ze sztanga olimpijska wyrabia dlonie
jak bys po 8 godzin dziennie pracowal przy jakies ciezkiej prazy wymagajacej uzycia dloni:
praca z lopata, przy przenoszeniu czegos, z drzewem to po latach lapy same rosna[...]
Łopata męczy barki bica i kręgosłup, fakt rękawic do łopaty niebiorę ale po zapełnieniu rozrzutnika piachem jakoś niepoczułem żeby moje dłonie były zmęczone, a krzyż napier*** mocno. Ale fakt faktem jeśli przez pół życia będziesz kopał rowy to napewno będziesz miał wieeelkie łapy :yawn::yawn: Popracuj sobie 16 godzin na ogórkach w niemczech to zrozumiesz co znaczy ból w łapach.
a kilka serii na takiej czy owakiej sztandze w rekawicach czy bez niczego nie zmieniaja
Jak najbardziej przyznaję rację. clap
i to wlasnie od noszenia "dobrych" rekawic ochronnych dlonie sie nie powiekaszaja miedzy innymi, bo nie doznaja zadnych uszkodzen i ranek a to wlanie jest podstawa do ich rozwoju
OOOO masakra :yawn: to sensacja dla Emo, brać żyletki i ciąć łapy będą wieeelkie. (oczywiście żart)
A tak wracając do autora tematu jako że nieotrzymał on konkretnej rady co robić to polecam spróbować zabawy ze ściskaczami, boksowaniem i nieco ciekawszą opcją pobawić się z Powerballami tylko dobierz sobie taką żeby zbyt mała niebyła. W celach rekreacyjno rozrywkowych polecam siatkówkę.
to nie chodzi o to jak dlonie bola ale jakim obciazeniam zostaja poddane i przez jak dlugi czas
faktem jest ze w warunkach treningowych jest o to bardzo ciezko
wiadomo genetyka jedno
ale ciagle "uzycie" dloni w ciezkich warunkach robi z delikatnych dlonek wielka lape
Ale czym tu sie przejmować. ja tez mam drobne dłonie i w niczym mi to nie przeszkadza.
delikatne dłonie to atrybut- popatrz na ręce chirurgów i... zegarmistrzów:)
slim shady
16-05-09, 11:54
Nadal czekam na odpowiedź, dlaczego sztanga olimpijska jest taka szczególna przy wyrabianiu dłoni? Średnica gryfu jak by na to niepatrzeć taka sama jak w zwykłej, no chyba że czegoś niewiem?
Jest grubsza średnica gryfu i trudniej zrobić mocny uścisk jak ktoś ma małe dłonie
ale dyskusja o ręcach... :) tez mam male dlonie,genetyka. ale niektorzy rolnicy tez maja male,to genetyka, tylko ze skora jak papier scierny... w kosza graj moze pare lat-zobacz jakie łapy maja goscie z NBA, OGROMNE.
ale dyskusja o ręcach... :) tez mam male dlonie,genetyka. ale niektorzy rolnicy tez maja male,to genetyka, tylko ze skora jak papier scierny... w kosza graj moze pare lat-zobacz jakie łapy maja goscie z NBA, OGROMNE.
koszykarze maja ogrome łapy, bo sami są ogromni...
wal pieścia w ściane to bedziesz miał mocne piesci. Tylko nie przesadzaj z siłą (w trosce o sciane, a nie o twoje rece ;] )
mam 17 lat,
ja nie mówie że chce miec nie wiadomo jakie łapsko, ale żeby byly większe, i tak do konca nie wiem czy to praca fizyczna daje duże dłonie, bo mam wielu kumpli którzy albo tylko ze sztangą albo nawet pompowaniem maja duze dłonie.
ja mam takie kosciste jak dziewczynka prawie :p
hmmm.... mam 175cm i 70 kg
Aaaa tam się przejmujesz, ja też mam kościste łapska i powiem że to nawet dobry atrybut przydatny na festynach gdzie bijatyka pod koniec imprezy jest obowiązkowa. Jedna lampa z twarz i gościu sie czuje jak by młotkiem dostał. Oczywiścia ja tu nikogo nienamawiam do zaczepiania ludzi czy też do bójek. Poprostu czasem trzeba panienke obronić :D
A tak wbijając do tematu z innej strony mój kuzynek który dwa lata temu wyglądał jak by go z oświęcimia wypuścili po głodówce teraz po przebytych kilku planach masowych wygląda całkiem nieźle a dłonie ma teraz mocne i silne jak Bóg przykazał.
Batop sie tam niemartw że teraz masz chude dłonie jeśli będziesz solidnie ćwiczył i masował to same się wzmocnią, lecz jeśli chcesz im poświęcić szczególną uwagę to rób to co proponowałem wcześniej.