Zobacz pełną wersję : jaja a krosty.
pewnie juz bylo o tym,cos tam znalazlem w innych postach ale w sumie nie wiem co zrobic. wczesniej nie jadlem jaj,dieta bez jajowa:) albo sporadycznie. teraz jem wiecej, duzo wiecej. i pojawily sie na ciele wypryski,krostki. czy dto minie po pewnym czasie czy nie? nie chce mi sie leciec do lekarza z tym bo nie lubie lekarzy z zalozenia. jeszcze z takim duperelem... nie. czy wiec przejdzie to po czasie jakims,czy to wina jajek, a jem sporo z raczej naturalnej hodowli a nie z ferm na nawozach... czy ograniczyc te jaja jednak?
z tego co mi wiadomo niektóre jajka są zasiarczone...i to może byc przyczyną ale wcale niekoniecznie
pozdro
Łykaj cynk. Powinno pomóc. :smile:
Zwiększyłeś spożycie białka i to pewnie dlatego... Po pewnym czasie organizm powinien sie przyzwyczaic
j/w
dobrze reagujesz na dodatkowe białko w diecie. poza pryszczami b często są też śmierdzące bąki (właśnie od tej siary) ale MASA jest najważniejsza.
jedz jaja - będziesz wielki!
elo
Biernaczek
10-05-09, 13:08
Zwiększyłeś spożycie białka i to pewnie dlatego... Po pewnym czasie organizm powinien sie przyzwyczaic
Potwierdzam.
No panic ;)
kurcze ja to sie chyba nigdy nie pzyzwyczaje tez mam na plerach w c*uj krost, ktos mi mówił ze warto to opalic, co wy na to??
ze niby przyschna i bedzie lepiej
jak najbardziej - tylko nei przesadź żebyś sie na słońcu nei poparzył. bardziej się bedziesz wkoorwiał brakiem snu niż pryszczami wtedy lol
elo
Biernaczek
10-05-09, 18:03
kurcze ja to sie chyba nigdy nie pzyzwyczaje tez mam na plerach w c*uj krost, ktos mi mówił ze warto to opalic, co wy na to??
ze niby przyschna i bedzie lepiej
Możesz spróbować, kilka razy na solarke wysuszy je na pewno trochę.