jaca666
29-04-09, 00:24
Witam wszystkich!!!
Chciałem zaprezentować mój trening nóg i poddać go Waszej ocenie!!!
Obecnie ważę 100 kg a obwód uda to około 70cm.
W szczycie formy ważyłem 114kg ale w udzie miałem 75cm.
Mój trening nóg wypada we wtorek i zaraz go opiszę.
Robię mięsień czworogłowy razem z dwugłowym uda i łydkami ale teraz skupimy się tylko nad udami.
Po 5 minutach rowerka i kolejnych 5 rozgrzewki i rozciągań przystępujemy do ćwiczeń.
Ponieważ nie mam na siłowni maszyny do prostowań na czworogłowe więc od razu robię przysiady.
1.Przysiady ze sztanga na karku:
1-10x60kg
2-8x90kg
3-8x120kg
4-8x150kg
5-6x170kg
6-4x180kg
(Uda są już spompowane i mogę przejść do następnych przysiadów ale teraz robię więcej ruchów aby także wyrzeźbić moje udka)
2.Przysiady na hack-maszynie:
4x10x140kg
3.Wypychanie na suwnicy skośnej:
1-8x160kg
2-8x240kg
3-8x320kg
4-8x400kg
(Tutaj szaleje z ciężarem i w ostatniej serii mam już żółte gwiazdki przed oczami)
4.Martwy ciąg ze sztangielkami na prostych nogach:
4x10x35kg
5.Przysiady wykroczne ze sztanga na karku idąc przez siłownie:
Tutaj nie liczę powtórzeń ale około 12 ruchów na jedna nogę wychodzi a ciężar sztangi 60kg.Robie taka jedną serię i mam dosyć bo uda już płona.
Opisałem ten trening ponieważ zbliżam sie do mojego maxa który wynosi 220 kg ale wazyłem wtedy 114kg i robiłem ciężarem 200kg na koniec przysiadów 2 ruchy a teraz robię 190kg 2. A więc wszystko jest na dobrej drodze bo za kilka tygodni jak Bóg da to pobije własny rekord ale ważąc o 14 kg mniej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! niz w szczycie formy.Wystarczyła lepsza dieta....
Szkoda tylko że nie mam na siłowni maszyny do dwugłowych i czworogłowych bo wtedy trening pewnie byłby o wiele intensywniejszy a na profesjonalnej siłowni jestem raz na miesiąc ale .............
A za jakiś czas opiszę trening dla opornych łydek takich jak moje.
Chciałem zaprezentować mój trening nóg i poddać go Waszej ocenie!!!
Obecnie ważę 100 kg a obwód uda to około 70cm.
W szczycie formy ważyłem 114kg ale w udzie miałem 75cm.
Mój trening nóg wypada we wtorek i zaraz go opiszę.
Robię mięsień czworogłowy razem z dwugłowym uda i łydkami ale teraz skupimy się tylko nad udami.
Po 5 minutach rowerka i kolejnych 5 rozgrzewki i rozciągań przystępujemy do ćwiczeń.
Ponieważ nie mam na siłowni maszyny do prostowań na czworogłowe więc od razu robię przysiady.
1.Przysiady ze sztanga na karku:
1-10x60kg
2-8x90kg
3-8x120kg
4-8x150kg
5-6x170kg
6-4x180kg
(Uda są już spompowane i mogę przejść do następnych przysiadów ale teraz robię więcej ruchów aby także wyrzeźbić moje udka)
2.Przysiady na hack-maszynie:
4x10x140kg
3.Wypychanie na suwnicy skośnej:
1-8x160kg
2-8x240kg
3-8x320kg
4-8x400kg
(Tutaj szaleje z ciężarem i w ostatniej serii mam już żółte gwiazdki przed oczami)
4.Martwy ciąg ze sztangielkami na prostych nogach:
4x10x35kg
5.Przysiady wykroczne ze sztanga na karku idąc przez siłownie:
Tutaj nie liczę powtórzeń ale około 12 ruchów na jedna nogę wychodzi a ciężar sztangi 60kg.Robie taka jedną serię i mam dosyć bo uda już płona.
Opisałem ten trening ponieważ zbliżam sie do mojego maxa który wynosi 220 kg ale wazyłem wtedy 114kg i robiłem ciężarem 200kg na koniec przysiadów 2 ruchy a teraz robię 190kg 2. A więc wszystko jest na dobrej drodze bo za kilka tygodni jak Bóg da to pobije własny rekord ale ważąc o 14 kg mniej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! niz w szczycie formy.Wystarczyła lepsza dieta....
Szkoda tylko że nie mam na siłowni maszyny do dwugłowych i czworogłowych bo wtedy trening pewnie byłby o wiele intensywniejszy a na profesjonalnej siłowni jestem raz na miesiąc ale .............
A za jakiś czas opiszę trening dla opornych łydek takich jak moje.