Zobacz pełną wersję : Testy do szkoły pożarniczej- drążek
Witam wszystkich po dosyć długiej przerwie:)
Mam dosyc spory problem. Mianowicie musze za rowne 2 miesiace podciagac sie najlepiej 24, minimum chce dojsc do 20 razy...teraz podciagne sie okolo 12 razy. Chodzi mi o podciaganie podchwytem bo takie wymagane jest przy testach sprawnosciowych do szkoły aspirantow w poznaniu. Chce zostac strazakiem i dlatego musze te testy przejsc jak najlepiej. Sa tam jeszcze biegi na kilometr i na 50m ale z tym mam mniejszy problem.
W zwiazku z tym prosze o pomoc (doswiadczonych) w ulozeniu planu na podciaganie. W jaki sposob najlepiej cwiczyc podciaganie?...myslalem o piramidce, ale nie wiem czy to sie sprawdza...Dodatkowo najlepiej pewnie jeszcze biceps i przedramie cwiczyc co nie??
I jeszcze jedno...moze ktos startowal do tej szkoly, albo jest ktos kto ja skonczyl...prosze o kontakt...
możesz ćwiczyć na siłowni? czy tylko drążek wchodzi w grę?
Niby moge, ale nie mam czasu za duzo wiec silka odpada...moge ewentualnie cwiczyc hantlami bo mam zawsze pod reka:P
ja uwazam ze nrmalny trening z priorytet plecy . a to nie nadchwytem czasem bo 20 razy podchwytem to załatwe chyba
plecki przydałoby się wzmocnić, szczególnie najszerszy. No ale jak masz tylko hantle to możesz robić wiosłowania hantlą jednorącz, wyciskania z barków klasyczne czy jakieś inne to już zależy od Ciebie. Unoszenia hantli do poziomu w staniu i opadzie też pewnie pomoże. Ogólnie wzmocnij plecy i barki. Nie będę pisał dokładnie bo się napewno orientujesz co jest na barki i plecy. I do tego podciągasz się nachwytem 3x w tyg i raz podchwytem. Rób po 3 serie do zmęczenia i po ostatniej od razy podkładaj jakiś taboret pod stopy i ciśniesz dalej do zmęczenia te 5-6 razy. 2 miechy to niezadużo ale do 20+ spokojnie powinieneś dobić. Znajomy ćwiczył do testów do oficerki we wrocławiu i w 4 miechy z 16 do 29 dojechał.
Pamiętaj że będziesz robić na komędę więc licz się z tym że Ci może nieuznać powt jeśli np. będziesz miał lekko ugięte ręce czy tam broda za nisko więc uważaj na to(oczywiście zależy czy trafisz na jakiegoś skurw***na czy na dobrego chłopa)
A zapomniałbym jeszcze, możesz dowiesić jakieś obciążenia(sporo daje) np napoczątek 2kg potem dasz 5kg itd. Ale to dopiero jak dojdziesz do 15-20powt bo narazie niema sensu i jakieś 2tyg przed testami zdejmiesz obciążenie i się przekonasz jak lekko będzie szło. Kilka dni przed testami na regenaracje i sie dostajesz;)
ja uwazam ze nrmalny trening z priorytet plecy . a to nie nadchwytem czasem bo 20 razy podchwytem to załatwe chyba
Nie wiem czy umiesz czytac ze zrozumieniem, ale jesli nie to powiem wyraznie...nie moge robic planu normalnego, a tym bardziej z zadnym priorytetem bo nie mam czasu na silke...za 2 tyg mam maturke:P Wroce do silki po maturze napewno i wszystko sie nadrobi:P
Luo dzieki za pomoc...sog leci:)
Jakies inne propozycje?
pawelek616
22-04-09, 19:37
Dla chłopaków z siłki zdawanie do szkół mundurowych to z deczka trudna sparawa. Wiem coś o tym:smile:. Mówisz że podciągasz się 12 razy, nie bój się oni tam to zweryfikują prawidłowo. Na testach do oficerskiej trzeba było się podciągać w taki sposób że do prostych rąk w łokciach plus między każdym powtórzeniem ciało miało być bezwładne, czyli musiałeś poczekać tak z sekunde żeby zrobić kolejne powtórzenie. Ale nie wiem jak to w starży wygląda. Siłka to może być ale masy nie nabieraj bo będziesz miał gorsze czasy w bieganiu. Co do treningu ćwiczeń na drążku to nie jestem w stanie Ci pomóc.
Wiem, wiem. Ja te 12 razy to robie tak silowo, czyli tak dokladnie jak mowisz. Wlasnie sie domyslam, ze bedzie t rzeba robic dokladnie bo beda patrzyc:P
Przeczytaj jeszcze mój drugi post;)
"nie mam czasu na silke"
podciąganie się na drążku i te hantle niezajmą Ci naprawdę dużo czasu;)
"Na testach do oficerskiej trzeba było się podciągać w taki sposób że do prostych rąk w łokciach plus między każdym powtórzeniem ciało miało być bezwładne, czyli musiałeś poczekać tak z sekunde żeby zrobić kolejne powtórzenie. Ale nie wiem jak to w starży wygląda"
PRAWDA!! hehe temu Ci wyżej napisałem że na egzaminie jest troche inaczej i większość egzaminatorów to sk***ysyny. Jeden mało błąd i nieliczy powt, to ostro dekoncentruje chociaż niektórych też motywuje;)
Podciaganie i hantle akceptuje bo to nie zajmuje duzo czasu ale kolega, ktory nie umie czytac ze zrozumieniem proponowal mi normalny trening, a na to juz czasu nie mam:)
Czekam na nastepne propozycje treningowe:)
powiem ci tak jak nie masz znajomosci to juz masz przechlapane ... niestety taka prawda ... a jak nie masz znajomosci to musisz wszystkozaliczyc rewelacyjnie!! ... moze ci sie uda powodzenia ... tez tam chcialem isc ale sobie odpuscilem bo nie mam znajomosci ... a rewelacyjny tez nie jestem:)
PS kolega ktory ze mna chodzil to liceum byl w OSP i mial znajomosci to go wcisli do szkoly glownej czy oficerskeij czy jak sie to tam nazywa do warszawy ... a nie wiem czy on wogule sie podniesie na drazku z 5 razy :)
pzdr
Wszędzie są plecaki to wiadome, teraz może już troche mniej. Trzeba się do tego po prostu przyzwyczaić. Ale niezniechęcaj chłopaka;) Jeśli wszystko mu dobrze pójdzie to powinien się dostać.
powodzenia;)
Najlepiej na początek wzmocnić ramiona wykonując serie 3-4*4reps, dodając obciążenie tak aby te 4* z wielkim trudem robić. Po nabraniu siły możesz pojechać na wytrzymałość. Myślę że w 2 miesiące zdążysz.
//Jolly
Sorki że sie podkleje a może jakas porada dla kogos kto ani razu sie nie podciagnie nachwytem i ma jeszcze na to 4miechy?
Sorki że sie podkleje a może jakas porada dla kogos kto ani razu sie nie podciagnie nachwytem i ma jeszcze na to 4miechy?
taboret pod nogi i jedziesz;)
hehe dzieki zawsze jakis sposob widzialem tez drazki z linkami ktore niby maja pomagac ciekawe jak to działa
Moge sie podciagac tak np 5 serii max codziennie? Czy myslicie ze to za duzo?
Sorry za OT, ale co Ty robisz takiego, że nie masz czasu na trening? Tylko nie mów, że do matury się tak intensywnie przygotowujesz dniami i nocami, bo na to miałeś 3 lata, więc przez 2 tygodnie i tak tego nie nadrobisz.
Moge sie podciagac tak np 5 serii max codziennie? Czy myslicie ze to za duzo?
ee nie duzo. ja jak chcialem zwiekszyc ilosc powt. na drążku to po prostu codziennie rano jak wstałem to jedną serie max. i wieczorem też - normalnie robiłbym więcej ale miałem treningi boksu i siłowni
Arni żeby pobudzić swoje najszersze grzbietu wykonywał 3 serie podciągania po 100 ruchów!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie wiem ile w tym prawdy ale czytałem o tym.
Moge sie podciagac tak np 5 serii max codziennie? Czy myslicie ze to za duzo?
5s codziennie to za dużo.. mięśnie muszą mieć czas na regeneracje. Rób 4-5x w tyg max po 4 serie i machaj jeszcze też tymi hantelkami bo plecki trza wzmocnić. Jeśli już tak bardzo chcesz się codziennie podciągać to rób jedną serię rano codziennie i do tego te 4serie 4-5razy w tyg
Moge sie podciagac tak np 5 serii max codziennie? Czy myslicie ze to za duzo?
Jak powiedział luo, rób minimum co drugi dzień. Najlepiej 3*w tygodniu.
jaca666: NIE MA BATA. Arnold ważył ++100kg, więc to na 100% fake.
//Jolly
Sorry za OT, ale co Ty robisz takiego, że nie masz czasu na trening? Tylko nie mów, że do matury się tak intensywnie przygotowujesz dniami i nocami, bo na to miałeś 3 lata, więc przez 2 tygodnie i tak tego nie nadrobisz.
Ucze sie juz od dluzszego czasu. Chce zdac dobrze mature...to chyba nic zlego? A na treningi nie mam czasu (choc mam silke w domu) bo oprocz nauki jeszcze pracuje:) Pewnie jestes jednym z tych, ktorzy zobaczyli ze silka i sport to fajna sprawa i bez tego swiata nie widza:P Ja taki nie jestem, kocham sport ale sa dla mnie rzeczy wazniejsze:)
Dzieki za wszystkie odpowiedzi:) Chyba temat jak dla mnie wyczerpany...
Sogi leca, bo mam dzisiaj dobry humor:P
Pozdro:)
Ja tam wierze.W wojsku miałem kolege który na egzamine zrobił 50 ruchów i mu podziekowali a mógł jeszcze zrobic duzo!!!!