Zobacz pełną wersję : Dobry bajer
Temat o tym jak bajerujecie laski. Jakie kto ma sposoby i patenty.
Wg. mnie łatwo można poderwać laskę w dyskotece (uwaga lepiej wystrzegać się kurew, ja takie od razu rozpoznaję), potem można postawić takiej drinka/piwo... poprosić do tańca, a przy stoliku bajerować tekstami (inwencja własna) najważniejsze są mile słówka, warto mówić jej jaka jest piękna i takie tam... jak wam bajer wyjdzie, to można załapać się na coś więcej ;D ale wg. mnie dziewczyna nie powinna dawać dupy po kiblach, jeżeli na taką trafiliście to wg. uznania możecie oczywiście zaliczyć, ale nie polecam nic więcej... jeżeli jest porządna i nie da się od razu macać itp, ale jest Tobą zainteresowana, a Ty nią, to masz szczęście, bo może znalazłeś porządną dziewczynę, z którą możesz się związać na dłużej:)
ja nie bajeruje lasek :) to one biegają za mną :yawn:
za mną też wiele biega, ale nie zawsze te, które chce;) do tych najlepszych zawsze jest kolejka, więc nie pier*ol mi tu;D
A mnie to by pan Wiesiu pozazdrościł :twisted: chociaż szczupłe tez się za mną oglądają :smile:
ja nigdy nie stałem w kolejce do dziewczyny(ewentualnie po bułeczki swieze to tak :)) a ty zomek 90 stój se dalej w kolejce za dupami hŁe hŁe:whistle:
ja nigdy nie stałem w kolejce do dziewczyny(ewentualnie po bułeczki swieze to tak :)) a ty zomek 90 stój se dalej w kolejce za dupami hŁe hŁe:whistle:
Nie chcesz nie bierz udziału w temacie!
czy widzisz w nazwie tematu? Czy lataja za Toba laski? bo ja nie!!!
Temat to dobry bajer!
ej froddeq coś mi się wydaje że masz każdą dupę jaką chcesz, ale tylko na youpornie:)
co do bajery to wiadomo ze na dyskotece jest łatwo :)
ale np, kto z was odwazył by sie zabajerowac w w tej no wypożyczalni ksiązek jak to sie nazywaa aa biblioteka :) albo nie wiem w szkole :) już trudniej co nie :D
te moje posty były tylko żartem :) nikt nie ma kazdej laski no chyba ze masz tyle kasy co abramowicz :) no ale jak zawsze ktos sie musi napiąć ;P pozdro aha co to jest yoporn ?:whistle:
a mnie to by pan wiesiu pozazdrościł :twisted: Chociaż szczupłe tez się za mną oglądają :smile:
:d :d :d
Noo w dyskotece jest najłatwiej, bo najczęściej po procentach i jest inaczej;D w szkole to nie jest jeszcze taka wielka sztuka żeby podbić na bajer, ale na ulicy widząc ładną dziewczynę nie wyobrażam sobie za bardzo jak tu bajerować;D trzeba mieć wielką odwagę i pewność siebie
1. W dyskotece sie nie liczy BO:
"Laskom" majtki w dyskotece sa potrzebne, aby im nie bylo zimno w kostki.
2. Bajer zalezy od sytuacji, liczy sie inwencja. Po co tobie wykuta regolka, jesli kobieta zabije Ci gwozdzia, i tylko otworzysz buzie.
Wyrwac mozna w bibliotece(trzeba miec cos w glowce), na porannym biegu, w supermarkiecie i sklepach (chyba najwieksza frajda).
mówisz ze targasz 150 na klate i każda jest twoja;)
prawda jest taka ze jak sie lasce podobasz to nawet najbardziej kulawy bajer przejdzie, a jezeli nie jest toba zainteresowana to chocby skaly sraly to nic z tego nie bedzie ;]
a tak na poważnie to albo dobrze wyglądasz i pociągasz dupy albo masz gruby portfel a bajery to wiesz heh jakoś cięzko mi sobie wyobrazić gościa który wygląda jak ciota ma zapadniętą klatke i wyrywa najlepsze sucze na dyskotece bo niby ma ten "bajer"...ale moze sie myle hehe
bez kitu i podobno nie liczy się ile masz pieniędzy, jak wyglądasz, lecz jakim jesteś człowiekiem... prawda jest taka, że te wszystkie dziewczyny które tak mówią gdy zobaczą przystojniaka w nowiutkim BMW, który powie do niej ""hej mała" robi im się mokro w majtkach i w dupie mają jego wiedzę, intelekt itd...
no i wazne zeby była rzezba mozesz miesz 30 w łapie ale byle na rzezbie no i kaloryfer hehe
pfff rzeźba... możesz być tłustym świniakiem, byle byś miał górę hajsu i 90% dup na Ciebie poleci...
eh
http://www.youtube.com/watch?v=bK-U1TzcmpQ
jak widac na stale nie oplaca sie miec laski :D
Dokładnie chłopaki ja jednak uważam że kobiety powinniśmy traktować jak przedmiot sorry ale tylko spełniać swoje potrzeby i mieć wyjebane ...
aby cos twalego zbudowac trzeba duzo cierpliwosci wg mnie do kobiet miec. bardzo duzo zrozumienia... sluchac nalezy kobiet, ale tych kobiet ktore maja cos do powiedzenia, cos naprawde a nie pierdoly typu tipsy sripsy itp. sluchac tak by wiedzialy ze naprawde liczysz sie z tym co mowia, a nie sciemniasz i probujesz tylko zarwac je do wyra. nie nalezy wg mnie na nic nalegac, bo jak ktos mowil ze jesli ktos jest kims na serio zainteresowany to choc powoli, to bedzie rozwijac znajomosc. obustronnie. inaczej niech idzie taka w cholere co sie jej spieszy.dobrze tez miec jakis mocny atut, wyglad , ale nie tyko klata czy bic, wzrok, usmiech, dlonie zadbane... cos charakterystycznego. wartosciowe dziewczyny zwracaja uwage na takie rzeczy tez, wiec warto cos miec od natury, na starcie, jest latwiej wtedy.
no i troche romantyki, czarowania swoja osoba... dobra inteligentna rozmowa to podstawa. o wszyskim i o niczym rowniez. jak jestes nie do rozmowy to nipierona, nie wiele z tego bedzie na dluzsza mete. dobrze lubiec przyrode, zwierzeta, dzieci koniecznie... wiele by o tym mozna gadac.
ale wiecie co w sumie to nie ma co się dziwić... tak jak my wymagamy ładnej dziewczyny na miarę modelki, do tego inteligentnej i ogarniętej, tak i one wymagają przystojnego faceta na poziomie i nie ma co się oszukiwać... faceta z kasą i klasą... bo w końcu to facet ma utrzymywać kobietę, a nie odwrotnie, chyba że jest się utrzymankiem dziewczyny, lub co gorsza żigolakiem ale ja nigdy w życiu nie zgodził bym się żeby dziewczyna stawiała mi kino czy kolacje... pozdro
Heh nie znam nikogo co by pozwolił dziewczynie stawiać ;)
A na dysce przy ciśnięciu bajery można i po mordzie zarobić przy okazji ^^
http://www.youtube.com/watch?v=bPjLxPD2Fi4
I wszystko jasne :P
Tyle w tym temacie:
http://www.smog.pl/wideo/13455/prawdziwy_polski_podrywacz/
:)
edit.
Kolega mnie wyprzedził :P
Początkująca
19-04-09, 10:19
chłopaki przesadzacie =P wygląd jest ważny, owszem, nie przeczę temu. Osobowość. Z tym hajsem i samochodami to się nie zgadzam, bynajmniej ja :P
Ważne jest to żeby szanować siebie nawzajem =D
Początkująca malo jest takich dziewczyn jak ty .
Innym wystarczy ze facet ma fajna bryke powozi sie z toba,i po chwili skrecacie w uliczke prowdzaca do Gaju Lesnego a potem fikumiku .
slim shady
19-04-09, 10:31
140 na klate i własna siłka działa na każdą kobiete :D
Początkująca
19-04-09, 11:08
140 na klate i własna siłka działa na każdą kobiete :D
i do tego policjant =D
a jakiegos dilera znasz ? :D
mowie ci ze biore, i jeszcze silke mam, a mimoto laski na mnie nie leca. dlaczego?, moze przez ta morda? ;d
//jolly
no tak, jeszcze jak podjedziesz golfem II albo III (jak ziomek pozyczy) to juz apogeum szczescia :p
kamilaguna
19-04-09, 11:51
Ja powiem tak. Laski sa różne, jedne są blacharami a drugie nie. I mimo że miałbyś gorę hajsu, BMW i domek z ogródkiem a w ogóle ich nie pociągasz wizualnie, w rozmowie z Tobą nie zobaczy porozumienia to dupa blada. A są takie które żebyś wyglądał jak żel betonowy kloc a masz cztery koła w portfelu to pójdzie z Tobą do łóżka po pierwszej randce. Ale są na tym świecie jeszcze dziewczyny dla których liczy się coś więcej niż tylko zapewniony byt.
i oczywiście filmy o miłości musisz oglądać :P
EDIT:
W jednej minucie dodałeś dwa posty w tym samym temacie!
Używamy opcji Edytuj!
Miłej niedzieli.
Początkująca
19-04-09, 14:12
a mimoto laski na mnie nie leca. dlaczego?, ;d
//jolly
dziwne:P nie wierzę ;P
Wyciskać 140kg na klatę to według mnie nie jest żaden sukces, sukcesem jest jeśli wyciskasz dwukrotna swoja wagę, a tak po za tym skąd laska ma wiedzieć ile ktoś wyciska przecież nikt nie ma na czole napisane wyciskam 140kg :smile:
Początkująca
19-04-09, 15:06
pomeran o takich rzeczach się informuje hehe =P
pomeran o takich rzeczach się informuje hehe =P
To znaczy że jak podejdzie do Ciebie nieznajomy typ i powie że wyciska 140kg to Ci się spodoba
Początkująca
19-04-09, 15:14
tak, rzucę się na niego od razu! xP
i do tego policjant =D
z dużą pałką:)
ok, no to wpadam ^^. Ehh tylko troszke wiecej wyciskam , to juz sie nie kwalifikuje ?
tak, rzucę się na niego od razu! xP
Ja wyciskam 160kg umówisz się ze mną :smile:
slim shady
19-04-09, 15:37
przebijam 170 kg ;) Po raz pierwszy :P
Slim Shady i tak za dużo mogliśmy napisać że 140kg a tak teraz lipa :cry:
slim shady
19-04-09, 15:52
i juz nic się nie poderwie ;(
Ale zawsze można w palnik dać spadki siły będą (tylko nie za dużo żeby te 140kg wyciskać) i może uda sie jakaś pannę poderwać :whistle:
Wyciskać 140kg na klatę to według mnie nie jest żaden sukces, sukcesem jest jeśli wyciskasz dwukrotna swoja wagę, a tak po za tym skąd laska ma wiedzieć ile ktoś wyciska przecież nikt nie ma na czole napisane wyciskam 140kg :smile:
Obetnę sobie nogę i będę wyciskał 2* swoja wage. Niezła sztuczka nie?. Jak na człowieka który większość życia biegał to chyba nie jest tak źle nie?
(nie traktujcie moich dzisiejszych postów poważnie.)
Początkująca: to uwierz ;]
//Jolly
Obetnę sobie nogę i będę wyciskał 2* swoja wage. Niezła sztuczka nie?. Jak na człowieka który większość życia biegał to chyba nie jest tak źle nie?
Mnie takie rzeczy nie śmieszą różne są nieszczęścia ćwiczyłem kiedyś z gościem który miał wypadek samochodowy ma paraliż nóg ocaliło go to że miał pasy zapięte, chłopak startuje teraz w zawodach dla niepełno sprawnych i nawet ma niezłe osiągnięcia wyciska więcej niz nie jeden sprawny
Coś źle powiedziałem że takie miny: :errf:
//Jolly
Dyskobol1993
19-04-09, 16:41
To nic trudnego ,podjezdzasz pod Gminazjum bryka i bierzesz jakąś 15 'stke i do lasu.Wiem jak to jest wkoncu uczeszczam do Gim .Potem dziewczyny chwala sie miedzy sobia ile to ich chlopak ma lat .
a potem prokurator zapuka do dzwi
slim shady
19-04-09, 17:08
15 Ci powie a w legitce hot 13
hehehe xD slimshady rozwaliles mnie xD , nawet nei myslalem ze ,az tak sie usmieje dzis ^^.
ehh a ja myślę że większość lasek ma wyjebane na to ile wyciskacie xD taka prawda xD a co do hot 13stek z gim. to można je wyrwać nawet na golfa III ;D oczywiście tak słyszałem;D
ehh gdybym byl o pare lat młodszy , a tak to teraz moga mnie o pedoflistwo oskarzyc :D.
ehh a ja myślę że większość lasek ma wyjebane na to ile wyciskacie xD taka prawda xD a co do hot 13stek z gim. to można je wyrwać nawet na golfa III ;D oczywiście tak słyszałem;D
A co to golf III zły :P, Kiedyś kumpel taką na ladę 2107 wyrwał więc golf III to na 17 może być.
Moja była teraz jeźdź w golfie III wraz ze swoim obecnym xD
Ja mam Golfa III, spierdalac.
Dobre autko, jesli w wieku 18 latek sam na nie zarobiles, a kosztowal jak dla mnie mase kasy.
Fakt sni mi sie teraz cos wiekszego SWOJEGO,a nie ojca.
Sorki za off, ale nie moge.
Stereotypy koksiarze :p
Też kiedyś śmigałem III ogólnie git tylko rdza go zaczynała wpier**lać. Wracając do tematu teraz jeżdżę Astrą II 00r, full opcja bez skóry, ale jakoś panny nie kleją się na opla. Chociaż specjalnie nie zwracam na inne uwagi (większość czasu spędzam z własną, a jak jadę z nią to nawet obejrzeć się nie można :cry: ). Za bardzo nie popieram stereotypu że na furę wyrwie się pannę. Znam kolesia 22 lata jeździ e46 2.8 benzyna w coupe, auto fajne ale nawet nie ma pojęcia jak się do dziewczyny zwrócić. Kasy mu nie brakuje mieszka sam w niezłym mieszkaniu a nie wiem czy se chłopak w życiu zaruchał...
ciaastek91
19-04-09, 20:54
co wy gadacie, ze na auto dupy sie nie da wyrwac..
mojego kolegi starszy brat smigal m5 to panny sznurem :D
Ja jakoś na samochód nigdy nie wyrywałem, nawet nie miałem okazji. Jakoś tak się złożyło że cały czas jestem z jakąś i nie muszę wyrywać.
ktoś już tam wcześniej pisał że dobrze poderwać dziołcha w sklepie i ma rację !!
np. w głupim sklepie z ciuchami można poderwać pracownice, w takich butikach to fajne dupy pracują, później w marketach, laski które promują towar też są łatwe do zdobycie a zarazem tępe :P !! pracowałem w taki jednym markecie na monitoringu i zatrzymując jakiegoś złodzieja a najlepiej jeszcze z użyciem siły to jak laska takie coś widziała to mokro miała, a takie sieci handlowe to jeden wielki burdel, każdy był z każda i każdą dupczył :) pozdrawiam :)
To tak samo jak na promach, przypomniała mi się jedna historia jak pracowałem w firmie która naprawiała silniki na promach mieliśmy wyjazd do Kopenhagi i jak szef chciał podupczyć gość co pracował na promie powiedział że załatwi mu kobietę na noc co każdemu daje tylko musi wziąć ze soba jakieś wino albo koniak, szefuncio kupił wytrawne wino i poszedł do tej kobiety i okazało się że to jego żona
Napinacz01
19-04-09, 22:54
Tak to jest na morzu ;)
Na promach są tak zwane drugie rodziny, system pracy 2 tyg pracy 2 tyg wolnego
PS. Też będę chciał wyjebać na promy tylko na rok czasu
Ktoś wcześniej pisał o podrywaniu w supr markecie tu macie przykład http://www.youtube.com/watch?v=9-UPZzQW_J4&feature=related wiekszość pewnie widziała ale może jeszcze ktoś nie widział hehe
ale wiecie co... nie wiem jak Wy, ale ja nie odczuwam satysfakcji, jak poderwę jakąś pijaną sztukę w dyskotece... prawdziwym wyzwaniem jest poderwać porządną dziewczynę, a najlepiej jeszcze dziewicę (uwaga! jeszcze takie są! i to nawet w wieku 17-18 lat!). To jest dopiero sukces, a nie dupczyć tylko takie, które za przeproszeniem mają z pizdy wiadro;]
Ktoś wcześniej pisał o podrywaniu w supr markecie tu macie przykład http://www.youtube.com/watch?v=9-UPZzQW_J4&feature=related wiekszość pewnie widziała ale może jeszcze ktoś nie widział hehe
widziałem ona wygląda jak szympans... nie obrażając po prostu pierwsze co zobaczyłem tak pomyślałem zresztą widać.Zresztą te kolesie co to kręcą to jakieś debile pełno jest takich filmików tylko najczęściej to meneli zaczepiają i myślą że są fajni.