Zobacz pełną wersję : "0"% tłuszczu
Witam! Jestem nowy na forum ale przewalaniem żelastwa interesuje się nie od dzisiaj. Moje pierwsze pytanie jakie chciałbym wam zadać dotyczy kwestii która nurtuje mnie już baaaardzo dłuuuugo tj. całkowita redukcja zbędnej tkanki tłuszczowej. Wiem, że takich zapytań było już tysiące jak i z resztą odpowiedzi, ale mi chodzi bardziej o relację osoby, która była w takim położeniu jak ja i z niego wyszła. Już mówię na czym sprawa polega...Mianowicie kiedyś byłem gruby, nie jakoś super mega, ale przy mojej drobnej kości nie wyglądało to najlepiej. Później schudłem, bardzo, niestety nie przy użyciu zdrowych metod sportowych, lecz poprzez jawne zaniedbanie organizmu. Następnie rozpoczęła się moja przygoda ze sportem w szczególności z kulturystyką. Trenuje już 6 lat i ogólnie jestem zadowolony z postępów jakie czynię. Poznałem w teorii i praktyce mechanizmy, które działają w sportach siłowych i wiem mniej więcej z autopsji co robić, żeby dane założenie osiągnąć. Jednego tylko nie mogę w pełni zwalczyć - resztek brzucha, który został mi z poprzedniego wcielenia!!! Od roku przerabiam nieustanną dietę, uprawiam aeroby, obwiązuje się jakimiś śmiesznymi pasami na pocenie i kończę wszystkie programy treningowe na brzuch. Efekt - trochę lepiej!:( Wiem, że prędzej czy później mi się uda, ale wiem też że w tym tempie zajmie mi to lata pracy i wyrzeczeń. Jeżeli ktoś z was był w podobnej sytuacji i poradził sobie z nią lepiej niż ja, proszę o pomoc bo się chyba w końcu czerstwym chlebem potne. Dzięki z góry!
w sumie to nic sie nie da tobie poradzić nie znamy trybu życia ani twojej diety ani jaka suplementacje stosujesz. Możliwe ze twój testosteron w nadmiernej ilości przechodzi w estrogen co może przyczynić sie do odkładania tkanki tłuszczowej w okolice brzucha i ud.
dietę mam taką, że: zero "zbędności", nieoczyszczone węglowodany, różnorodne i chude białko, witaminy, i mało tłuszczy (głównie omega 3)
l-karnityna, ale to kiedyś bo tkanka mięśniowa też od tego schodzi. może są jakieś spalacze, bądź też tryb ich stosowania, które nie zżerają mięśni??? no i teraz hmb na spowolnienie katabolizmu. kreatyny nie wliczam. Tyle.
po 1 to rozpisz ja dokładnie diete trzeba miec tip top przy redukcji
po 2 mało tłuszczy to wieeelki błąd tłuszcze na równi z białkiem a wegle sie ogranicza
napisz co brałes
uda akurat mam chude żeby było śmieszniej. zostało mi tylko trochę tkanki na brzuchu,która mieści się już teraz do jednej dłoni;)(nie wiem jak inaczej określić jej ilość)
i co to jest "sog"? - jak mówiłem jestem nowy i się nie znam
ale największe postępy zanotowałem właśnie przy znacznym ograniczaniu tłuszczy! z resztą zainspirował mnie do tego sam Weider w swoje książce i filmach. Co prawda czytałem w wielu miejscach że tłuszcze z zawartością omega 3 (ryby głównie) no i takie jak oliwa, orzechy itd wspomagają spalanie tkanki ale większość tłuszczy z jakimi się można spotkać jest raczej bezwartościowa. tak mi się wydaje.
ogranicz wegle dodaj tłuszcze i zwiększ białko podkręci ci sie wtedy metabolizm rób areoby na czczo pijąc wcześniej bcaa by chronić mięśnie
i kup spalacz na początek thermo speed
sogi to masz w prawym dolnych rogu każdej wypowiedzi to taki rodzaj podziękowania
a moż by tak na miesiąc wyskoczył byś na basen ze 2 razy w tygodniu? - myslałeś o tym
był czas, że chodziłem na basen i przez godzinę zaiwaniałem kraulem w te i z powrotem, był czas, że biegałem po 3 do 6 razy w tygodniu po 40 min. dalej z resztą dużo się pocę bo chodzę na taekwondo i ostatnio zacząłem HIIT'a robić (może on da rade). Sęk w tym, że mi została naprawdę drobinka tego cholerstwa, która oporna jest na wszystkie tego typu zabiegi. (stara tkanka)
fallenursus
02-04-09, 15:22
prubowales kiedys dete ketogeniczna? ale extrymalnie, 0 wegla zeby wejsc w ketoze?
przestawisz organizm na spalanie tluszczu zamiast cukru jako energi.ja dzieki temu dowiedzialem sie jak muj organizm najlepiej reaguje na spalanie. kup sobie papierki do sprawdzania ketonow ,inaczej nie wyczujesz keidy weszles w ketoze. to ci moze pomoc z twoim problemem
zero węgla...brzmi faktycznie ekstremalnie. przecież węgle są praktycznie wszędzie w takiej czy innej postaci i w takiej czy innej ilości. sprowadzało się to będzie do jedzenia mięsa, ryb, nabiału i warzyw tak? a jak tutaj ma się kwestia tłuszczów? ile i jakie można wówczas jeść? no i "last but not least" czy taka dieta nie jest jakoś szkodliwa i niebezpieczna? ile ją stosować? skąd wziąć te papierki i jak je czytać? dzienx wielkie!!!
fallenursus
02-04-09, 16:17
papierki mozna moze u was w aptece kupic, w kanadzie kupuje tak. 0 wegla czyli 0 wazyw na poczatku zanim nie wskoczysz ketoze.zalezy ile ci to zzajmmie, muj kumpel 5-6dni same bialko+tluszcze, mi zajelo 3 dni.przy tej diecie trzeba dosc duzo tluszczy roznego rodzaju jesc. kiedy bylem w ketozie po zjedzeniu sera zoltego lub np. pieczonej wieprzowiny z boczkiem mialem rush'a jak po kokainie :)watroba zaczyna wtedy produkcje ketonow i uczucie na tej diecie jest naprawde fajne...blogie..nei wiem jak to nazwac:)ja to ciaglem 2 tygodnie. kolega prawie 3 miechy. sa to diety stosowane w przypadkach cukrzykow.ale zeby napoczatku wejsc w ta ketoze to ja musialem naprawde zejsc ponizej 15gr wegla dziennie. jedyny co wtedy bralem to byl w bialku co pilem. a tak to jadlem same miesa ser zolty(twarog ma cukier), duzo kapsulek z olejem lnianym bralem jakos 8gr gdziennie .warto to sprubowac.
po ang. te papierki sie nazywaja keto sticks...cos w rodzaju papierkow na sprawdzanie wody w akwarium. musisz na nie nasikac zeby pokazaly jakosc ketozy.
dzięki!!! poczytałem już sobie trochę o tym i chyba się skuszę:) za bardzo mi na j#$%nym kaloryferze zależy. Muszę zrobić wszystkie niezbędne pomiary, kupić wagę kuchenną i wydrukować sobie parę tabelek i jazda!!! a jak ci się wydaje ile może to potrwać w moim przypadku(jedna garść sadła na brzuchu)? acha no i jeszcze jedna bardzo ważna sprawa...jak wygląda powrót do normalności? tzn czy nie jest to taki one way ticket??? czy jak skończę tą dietę i zacznę jeść tak jak teraz(czyli całkiem zbilansowanie) to nie spowoduje to ponownego zarastania tłuszczem?
fallenursus
02-04-09, 17:25
nie.chyba ze bedzie pizza i frytki 3x dziennie+4litry coli...wiesz oco biega nie..
dieta czysta potem,powoli tylko musisz dokladac wegiel inaczej bedzie klapa.
jak naprawde wleziesz juz w te ketoze, to polecam golonke. odlecisz na 100% niebedziesz wiedzial co ze soba zrobic :)
pocholere jakies pomiary,wagi itp itd..styknie jak sobie kupisz te papierki do mierzenia ketonow. zacznij jesc samo bialko+tluszcze, dopuki nie wejdziesz w ketoze. pierwszy raz jest najtrudniej. mierz poziom w moczu z rana. pociagnij tak sobie ze 2 tygodnie 0 szkodliwosci.zoabczysz co to wogole jest.tego sienie da opisac.czy ci sie to spodoba,moze nie, nie wydawaj kasy na zbedne zeczy:) jak chociaz 1 dzien potem doladujesz wegiel, to potem o wiele mniej ci zajmie zeby wleciec w ketoze znowu. ja po ''wypadkach'' mialem przewaznie 1-2 dni i znowu plywalem.
kupiłem te paski więc jeszcze o jedną podpowiedź poproszę na wypadek jakbym źle zrozumiał. Ketoza jest w tedy kiedy zawartość ciał ketonowych jest wysoka tak? przez 5 dni powinienem przebywać w ketozie a po weekendowym ładowaniu węglowodanami stężenie powinno chwilowo powrócić do normy tylko po to aby w poniedziałek-wtorek znów wejść w ketoze tak? i tak w kółko, aż pojawią się efekty albo złe samopoczucie?
fallenursus
03-04-09, 21:30
kupiłem te paski więc jeszcze o jedną podpowiedź poproszę na wypadek jakbym źle zrozumiał. Ketoza jest w tedy kiedy zawartość ciał ketonowych jest wysoka tak? przez 5 dni powinienem przebywać w ketozie a po weekendowym ładowaniu węglowodanami stężenie powinno chwilowo powrócić do normy tylko po to aby w poniedziałek-wtorek znów wejść w ketoze tak? i tak w kółko, aż pojawią się efekty albo złe samopoczucie?
zalezy jakie masz te paski, moje np sa z taka roznokolorowa tabelka na butelce. i to pokazuje ilosc ketonow. ketoza juz jest nawet jak ci pokaze najmniej.im iwecej tym wieksza ketoza.nie musisz ladowac wegla na weekendy.samopoczucie bedzie bardzo dobre w ketozie to ci gwarantuje.:)czy sie oplaca wlazic i wylazic z ketozy?-nie wiem ,nigdy tak nie robilem.poprostu konczylem impreze i tyle raz po 2uch raz po 4rech tygodniach.kumpel siedzial w ketozie przez prawie 3miechy ,moze mial 3-4 dni przerwy.
po dluzszym czasie na diecie ckd(tak sie na to u nas mowi) zrobisz sie plaski jak decha. fakt ze brzuch leci i wogole ale na dluzszy czas ta dieta mi nie podchodzi. zaczynam wygladac jak plaska papka... ale efekty sa:smile:
fallenursus,jakie treningi miałeś pod ckd i ile najdłużej byłeś w ketozie bez ładowania ?
to co piszecie podobne jest do diety atkinsa jednak on pisze ze mozna do 20g wegli dziennie natomiast miesa , jaj do oporu ,
ketoza to stan w ktorym organizm zaczyna wykorzystywac tluszcz jako glowna energie i musi sie przy tym sporo narobic bo tluszcze to nie wegle i potrzeba sporo pracy by je przerobic objawia sie to zakwaszeniem krwi i co za tym idzie brak apetytu , no i nie ma skokow cukru we krwi wiec i nie ma napadow jedzenia , w targecie (us ) te paski kupowalem za 10 usd chyba z 50 sztuk
wczoraj na silce widzialem chlopaka mial na brzuchu taki tluszcz a wlasciwie falde - widac ze sporo i szybko schudl , wiec moze w twoim przypadku to nie tyle tluszcz co falda rozciagnietej skory no a nato to skalpel i zlota raczka chirurga , sa kremy rozne i pasy ale meska skora juz nie powroci samoistnie do sprezystosci wrecz idealnej sprzed odchudzania , jest rozciagnieta i tyle .
U kobiet jest inaczej ich skora potrafi sie bardziej zregenerowac ( skorczyc) bo u nich to natura dziala (rodzenie dzieci )ze skora po ciazy lepiej powraca do sprezystosci .
Sam mam nadwage i zawsze jakos pare kilosow probuje na silce wypalic i wiem ze nigdy szczuply nie bede co jedynie postrzegany jako kawal chlopa a nie osoba otyla i uwarzam ze dobrym treningiem mozna poprawic brzuch i ta falda nie bedzie sie rzucac w oczy (bedzie minimalna pamiatka z odchudzania ) no chyba ze modelem chcesz byc to wtedy poradnia chirurgi plastycznej ci pomoze .
co rozumiesz przez pojęcie długi czas??? jak pisałem wcześniej ogólnie jestem chudy tzn. zawartość tkanki tłuszczowej mam w dolnej granicy normy jakieś 13% i zastanawiam się ile czasu zajmie mi stosując dietę ckd pozbycie się tej małej, irytującej, zakrywającej co nieco, starej resztówki tłuszczu.
podpinam się też do pytania 007!
pozdrawiam.
gruby byłem dawno temu. jakieś 7 lat temu schudłem z 90 na 60! teraz mam 70 dzięki siłce. a fałda o której pisze carbon jest teraz malutka naprawdę i jestem pewien że można ją zmniejszyć bo już mi się to udało w jakimś stopniu, a na początku byłem przekonany że się nie da..........przynajmniej taką mam nadzieję i k!@#a nie spocznę!!!
fallenursus
04-04-09, 20:58
fallenursus,jakie treningi miałeś pod ckd i ile najdłużej byłeś w ketozie bez ładowania ?
4tygodnie, a treningi to ja zadko zmieniam, zmieniam tylko cwiczenia i kolejsnosc cwiczen. w zaleznosci od energi(ile wezme kawy i effki:P) 1 lub 2 pierwsze super heavy, nastepne 2 na dobitke duzo i maly ciezar. to najlepiej na mnie dziala. masowanie lub rzezbe robie dieta.
fallenursus
04-04-09, 21:16
po dluzszym czasie na diecie ckd(tak sie na to u nas mowi) zrobisz sie plaski jak decha. fakt ze brzuch leci i wogole ale na dluzszy czas ta dieta mi nie podchodzi. zaczynam wygladac jak plaska papka... ale efekty sa:smile:
niom. 0 cukru w miesniu, niezbyt estetycznie to wyglada.sila spada strasznie w dol.
No to może teraz ja. Mimo, że nie jestem ekspertem to ze swoim brzuszkiem walczyłem 8 lat, a przełom nastąpił 7 tygodni temu.
Zawsze byłem osoba generalnie sprawną i "rozruszaną" a jednak brzuszek pozostawał. Były okresy, że pływałem 3x/ tydzien, biegałem codziennie przed pracą po 45 min, sporo jazdy na rowerze itd, a brzuch jak był tak był.
Potem weszła siłownia, i miałem nadzieję na poprawę stanu rzeczy, ale niestety, nadal bez zmian.
7 tygodni temu zarzuciłem redukcję z obietnicą utrzymania się w diecie i ćwiczeniach. Jadąc z bilansem kalorycznym -200 kcal, i utrzymanym węglowo/ białkowo/ tłuszczowym (upierdliwe, ale dało radę) ćwiczyłem 3x/ tydzień siłowo. Każdy trening siłowy kończyłem brzuszkami, po 3 serie na partie dolne/ środkowe/ górne (ilość powtórzeń w zależności od spompowania na siłce). W dni niesiłowe aeroby: stepper (45min), interwały biegane (20min), rower (1h)- stosowane na zmianę, aby nie przyzwyczajać organizmu.
Nie mogę powiedzieć, że mam już kratę na brzuchu ale postęp z tych 7 tygodni w stosunku do tego co wywalczyłem przez ostatnie 8 lat jest kosmiczny.
Miałem w tym czasie 2 tygodnie przerwy w ćwiczeniach (kontuzja na meczu halówki). No ale właśnie dochodzę do siebie i dalej ostro walczę.
Z mojego pkt. widzenia ludzi gubi olewanie planu redukcyjnego, czy to w diecie czy w ćwiczeniach. Zjedzenie czegoś "poza" planem diety, czy opuszczenie któregoś dnia aerobów ma znaczenie i to wielkie. No ale pewnie nie napisałem nic, czego większość tu nie wie :)
Edit:
Nie wiem czy to ma znaczenie, ale bialns białkowy uzupełniam odżywką tylko wieczorem. Przez cały dzień udaje mi się go wciągnąć w jedzeniu (ryba, cyc kurczaka, twarożek). Dodatkowo, biorę witaminki- daily formula albo coś innego. Bez nich wyraźnie gorzej się czułem.
fallenursus
06-04-09, 16:37
Z mojego pkt. widzenia ludzi gubi olewanie planu redukcyjnego, czy to w diecie czy w ćwiczeniach. Zjedzenie czegoś "poza" planem diety, czy opuszczenie któregoś dnia aerobów ma znaczenie i to wielkie. No ale pewnie nie napisałem nic, czego większość tu nie wie :)
Edit:
Nie wiem czy to ma znaczenie, ale bialns białkowy uzupełniam odżywką tylko wieczorem. Przez cały dzień udaje mi się go wciągnąć w jedzeniu (ryba, cyc kurczaka, twarożek). Dodatkowo, biorę witaminki- daily formula albo coś innego. Bez nich wyraźnie gorzej się czułem.
clapclapclap
to i ja dorzuce swoje 3 grosze.
moj brzuch podbnie jak twoj miescil mi sie w garsci- blo to 2 tygodnie temu.
teraz jest go o polowe mniej.
a bedzie jeszcze lepiej.
jak to zrobilem???
1. dobry spalacz (poczytaj o nich jest ich okolo 4 najlepszych i najbardziej rekoendowanych)
2. dieta z ograniczeniem węgli
3. bieganie, rower basen
4. bardzo wazne jest rowniez A6W po tym efekty sa piorunujace i widoczne po 10 dniach.
polecam.
to i ja dorzuce swoje 3 grosze.
moj brzuch podbnie jak twoj miescil mi sie w garsci- blo to 2 tygodnie temu.
teraz jest go o polowe mniej.
a bedzie jeszcze lepiej.
jak to zrobilem???
1. dobry spalacz (poczytaj o nich jest ich okolo 4 najlepszych i najbardziej rekoendowanych)
2. dieta z ograniczeniem węgli
3. bieganie, rower basen
4. bardzo wazne jest rowniez A6W po tym efekty sa piorunujace i widoczne po 10 dniach.
polecam.
do A6W zabieram sie za jakis czas. poki co jestem właśnie na 8 poziomie ABSII. ale wiem ze przędzej czy później mnie to czeka. węgle u mnie są na poziomie 20g/dzień (już mniej chyba się nie da) także luz, a co do spalaczy to możesz coś polecić? a czy one nie spalają też mięśni??? a jeżeli tak to czy np HMB może temu przeciwdziałać?
pozdro!
fallenursus
06-04-09, 21:44
do A6W zabieram sie za jakis czas. poki co jestem właśnie na 8 poziomie ABSII. ale wiem ze przędzej czy później mnie to czeka. węgle u mnie są na poziomie 20g/dzień (już mniej chyba się nie da) także luz, a co do spalaczy to możesz coś polecić? a czy one nie spalają też mięśni??? a jeżeli tak to czy np HMB może temu przeciwdziałać?
pozdro!
HMB to smiec.. nie wydawaj kasy na zadne spalacze''firmowe''.kup sobie zwykla kafeine w tabletkach i jak mozna u was to efredyne. pyknij 3x na dzien 200mg kafeiny+20mg efredyny.,przez 2 tygodnie. efekty ci gwarantuje:twisted:
slim shady
06-04-09, 21:45
nie czytałem całego tematu jak coś :P
węgle u mnie są na poziomie 20g/dzień ---- za mało!!!
a co do spalaczy to możesz coś polecić? ---- jakie masz doswiadczenie w spalaczach, jakie przeciwskazania zdrowotne
a czy one nie spalają też mięśni??? ------ jak sie nie zabezpieczysz
a jeżeli tak to czy np HMB może temu przeciwdziałać ------- lepiej BCAA
fallenursus
06-04-09, 21:52
nie czytałem całego tematu jak coś :P
węgle u mnie są na poziomie 20g/dzień ---- za mało!!!
a co do spalaczy to możesz coś polecić? ---- jakie masz doswiadczenie w spalaczach, jakie przeciwskazania zdrowotne
a czy one nie spalają też mięśni??? ------ jak sie nie zabezpieczysz
a jeżeli tak to czy np HMB może temu przeciwdziałać ------- lepiej BCAA
jak za malo? widac nie czytales ;)
fallenursus
06-04-09, 21:54
Neo800 od keidy juz zaczoles low carb'a? jak u ciebie z energia? u mnie zawsze bylo ze pierwszy tydzien kiepsciutko. potem sie pzyzwyczaja..ale kaf+ef duzo pomaga. wszedles juz w ketoze? :)
slim shady
06-04-09, 21:56
kaf+ef---- moze i dobre ale nie dla początkujących co nie tykali spalaczy
fallenursus
06-04-09, 21:59
moze ktos szybko opisac te a6w bo nie kojaze, lub prosze o nazwe ang. jesli mozna?
slim shady
06-04-09, 22:12
http://www.e-kulturystyka.info/showthread.php?t=13250
nie wiem czy sa u nas tabletki kofeinowe i wydaje mi sie, ze efka jest forbidden in poland.
co do spalaczy to wilka 4 to :
1. Man Scorch
2. Muscletech Hydroxycut Hardcore
3. tight
4. nutrex lipo 6x
i jesli uda sie dorwac oryginał to venom- ale ciezko z tym.
obecnie stosuje nutrex lipo 6x ale zastanawiam sie nad wrzuceniem teraz hydroxycut hardcore
hi wejscie w ketoze oznacza chudniecie nie tylko z brzucha , poza tym chlopak nie ma nadwagi , a jesli ma rozciagnieta skore bo szybko i duzo schudl to co mu dadza spalacze - neo napisz konkretnie czy masz rozciagnieta skore po odchudzaniu , lekko mowiac flak , czy masz tluszcz to chyba potrafisz rozroznic
a mozesz sobie zrobic badanko , pomiar na zawartosc tluszczu procentowa
wydaje mi sie chlopie ze skoro schudles 30kg dosc szybko to masz poprostu zflaczala , rozciagnieta skore a nie tkanke tluszczowa
ja naprawdę dawno temu schudłem i nie mam sflaczałej skóry(od tamtego czasu duuużo sportu uprawiałem) tylko ewidentnie kawałek tłuszczyku-jędrnego:). na diecie ketagonicznej jestem już czwarty dzień (ketoza już jest całkiem spora-poziom ciał ketonowych śedni/wysoki) i albo mam urojenia albo coś się zaczyna ruszać(jakiś się bardziej płaski na brzuchu zrobiłem). co prawda zaczynam tracić apetyt i ale wytrzymam jeszcze na pewno z tydzień-półtora. a co do spalaczy to jednak chyba poczekam do czasu aż będę mógł spokojnie na masę ćwiczyć i wykożystam je do zapewnienia równowagi. jakbym teraz zaczą jeszcze spalaczy używać to chyba zniknę cały:) pozdrawiam!
fallenursus
07-04-09, 13:20
ja naprawdę dawno temu schudłem i nie mam sflaczałej skóry(od tamtego czasu duuużo sportu uprawiałem) tylko ewidentnie kawałek tłuszczyku-jędrnego:). na diecie ketagonicznej jestem już czwarty dzień (ketoza już jest całkiem spora-poziom ciał ketonowych śedni/wysoki) i albo mam urojenia albo coś się zaczyna ruszać(jakiś się bardziej płaski na brzuchu zrobiłem). co prawda zaczynam tracić apetyt i ale wytrzymam jeszcze na pewno z tydzień-półtora. a co do spalaczy to jednak chyba poczekam do czasu aż będę mógł spokojnie na masę ćwiczyć i wykożystam je do zapewnienia równowagi. jakbym teraz zaczą jeszcze spalaczy używać to chyba zniknę cały:) pozdrawiam!
to nie urojenia, obiecalem ci ze tak bedzie :P nie zapominaj wcinac jak najwiecej bialka, nawet jak ci sie nie chce jesc to sie zmuszaj. od czasu do czasu zjec sobie cos pozadnie tlustego.pieczony boczek czy cos w tym stylu.szybko ci zajelo wskoczyc w ketoZe, gratuluje tez bym tak chcial faken:)
fallen jak chcesz szybko wskoczyc w ketoze to z pierwsze 2 dni jedz same jajka tylko i duzo wody natomiast zero kawy czy coli diet
choc czytalem ze wlasnie stopniowe wchodzenie w ketoze daje najlepsze rezultaty
no i jeszcze osoby ktore nie maja zbednych kilosow do zrzucenia ciezej wchodza w ketoze i ciezej na niej chudna , ketoza jest dobra dla ludzi z nadwaga bo mozna dosyc szybko schudnac nie bedac glodnym
fallenursus
07-04-09, 19:24
byc moze wskocze w to na ostatnie 5 tygodni cyklu.Moze byc ciekawie.jak narazie i tak jem ok 200-250 wegla tylko.zle sie czuje jak zjem wiecej...
Hi
Ja raz w3 tyg zjechalem 18lbs , ale mialem wegle ponizej 20g , natomiast na silce czulem sie jak jakbym zaraz mial isc spac a nie cwiczyc . Teraz znow zaczolem 20g wegli i wiecej aerobow plus bcaa i po tygodniu czuje juz ze spodnie luzniejsze , choc powera czlowiek troche malo ma na silce no i szukam czegos co by go dalo ale zeby nie podnosilo znaczaco cisnienia krwi bo juz mam za wysokie .
A jakie to uczucie, jak wejdziesz w ketozę? Po czym poznać, że to już to?
fallenursus
08-04-09, 13:35
najlepiej to miec papierki do sprawdzenia ilosci ketonow w moczu.A jesli chodzi o uczucie to uhmj jakby to opisac...czujesz sie blogo :)
Na diecie jestem już piąty dzień i czuje faktycznie nie tyle co brak apetytu bo głodny w zasadzie bywam ale nie chce mi się jeść. Prawdą jest że na siłce trochę mniejszy power ale na razie tylko trochę. A co do twojego pytania Fallen z przed kilku postów apropos A6W to jest to tak zwana aerobiczna szóstka weidera. pewnie już ci się rozjaśniło, a jeżeli nie to sobie wygooglaj. całkiem hardcorowy trening na brzucha. Jakbyś mógł mi jeszcze szybciutko smarnąć co to jest to BCAA, jak działa i jakie są najlepsze to byłbym rad:) pozdrawiam!
Właśnie kończę powoli mój miesięczny cykl w diecie ckd. Efekty są piorunujące!!! Naprawdę nie do końca wierzyłem że to coś da ale spróbowałem bo byłem zdesperowany. Dla wszystkich, którzy trafią na ten wątek w poszukiwaniu recepty na taki problem jaki ja miałem ogłaszam wszem i wobec, że dieta ketagoniczna prowadzona w sposób zbilansowany (odpowiednie ilości i proporcje tłuszczów i białek) i przeplatana jednodniowymi przerwami na uzupełnienie glikogenu (węglowodany raz na tydzień w rozsądnej ilości) RZĄDZI!!! Rezultat, którego nie udało mi się osiągnąć przez lata ciężkiej pracy, pojawił się po miesiącu diety. Na koniec wspomogłem się serum na regenerację skóry i redukcję celulitu i tkanki tłuszczowej, bo skóra była trochę sflaczała. Krem (taki czarny z firmy ziaja) również bardzo dał radę.
Na końcu chcę podziękować Fallen'owi, dzięki któremu się o diecie dowiedziałem i spełniło się moje marzenie. MEGA DZIENKS!!!
Pozdrawiam.
acha i jeszcze bardzo ważne są aminokwasy w postaci jakiegoś BCAA albo Glutaminy, żeby nasze ciężko wypracowywane mięśnie nie znikały w trakcie diety:)
fallenursus
29-04-09, 17:18
kurwa brawo
zapomnialem medali w domu bo bym ci dal :twisted:
polecam sie na przyszlosc
good fucking job yo!clapclapclap
teraz tylko spokojnie powoli dodawaj ''normalne jedzenie''
fallenursus
29-04-09, 17:25
MASZ foty przed i po?
miales jakies ciekawe przeboje z tluszczem? golonki, boczki cos w tym stylu? ser zolty?
chlopaki i jeden i drugi, walnijcie prosze fotki jakies.
czy ten celulit zrobil sie podczas tej diety czy byl wczesniej??
fallenursus
29-04-09, 17:48
chlopaki i jeden i drugi, walnijcie prosze fotki jakies.
czy ten celulit zrobil sie podczas tej diety czy byl wczesniej??
ja to robilem rok temu prawie...efekty juz dawno uhm zmienilem na inne :)
czy chcialo by sie ktoremus podac rozpiske diety.
wiem ze pewnie mozna to gdzies znalexc ale "szybciej " by bylo gdyby ktorys to opisal
i prosze o efektach ubocznych tez, np skora itp
nie no celulit był wcześniej bo tkanka była stara także zakup niedrogiego kremu był ewidentnie strzałem w dziesiątkę (oczywiście jako ostateczny szlif). jeżeli chodzi o rozpiskę diety to nie wiem co generalnie jadasz a czego nie. generalnie to oprócz zaleceń Fallena (które bardzo szybko wprowadziły mnie w głęboką ketozę:) stosowałem się również do artykułu http://www.kfd.pl/diety-redukcyjne-ckd-tkd-niskoweglowodanowe-27689.html. Propozycja Fallena jak napisałem bardzo szybko u mnie doprowadziła do mocnej ketozy i niestety w moim przypadku do kilku niepożądanych efektów (sążne zrycie, brak apetytu, złe samopoczucie i totalny brak energi). Możesz spróbować przez jeden tydzień radykalnie a jak będzie ci bardzo źle to przeczytaj powyższego arta i dostosuj się do podawanych ilości i proporcji. Przez 3 tygodnie pozostając w umiarkowanej ketozie nie odczułem żadnych doraźnych efektów ubocznych (skóra, samopoczucie, bebechy - w pożądku). Wracając do składników diety to zastosować można po prostu wytyczne odnośnie tzw. "dobrych" białek i tłuszczów.
Zdięcia mogę jakieś wysłać (mam niestety tylko PO) ale niech mi ktoś powie jak?
No to mam do ciebie kolejną sprawę;) teraz jak już fatu nie ma chciało by się zbudować większe muły. No i znowu zaczynają się schody. Nie przeżyje sytuacji kiedy znowu zniknie mi kaloryferek a w cyklach na masę wszyscy k!@#a tyją! Czy jest jakaś metoda pośrednia? Nie muszę przybierać 5 kg miesięcznie, jestekm w stanie robić to powoli ale bezfatowo. Pod uwagę trzeba też wziąć moją szybką przemianę materii. Jak i tym razem mi tak fachowo doradzisz to chyba spakuje mandziur i wpadam do Montrealu:))) pozdr!
fallenursus
29-04-09, 20:04
bardzo powoli zwiekszaj kalorie. po 150-200 NA TYDZIEN. powoli dokladaj wegle zlozone z ryzu ciemnego, platki owsiane ,kasza gryczana. nie wiem jak ty ,ale ja sie poprostu zle czuje jak jem tych wegli powyzej 200-250g dziennie. caly czas jade na jednej filizance ryzu dziennie+wazywa, troche fasoli. Nie jem zadnych wegli po 4 po poludniu.Trening caly czas na mase -czyli jak najciezej i do oporu.To poprostu na mnie dziala. Waga mi caly czas oscyluje na 200 funtow ok.90kg a robie sie coraz wiekszy i coraz ciasniejsze ciuchy..nawet jak jechalem na samej krecie to tez, przy takim treningu i diecie tak sie dzialo.teraz tylko w szybszym tempie rosnie mi sila :twisted:
kreta moze byc uzywana rowno dobrze do masy jak i rzezby wiec o retencje wody sie nie martw.Unikaj jaknajbardziej soli i pochodnych, duzo w ten sposob wody ci nie zatrzyma.Nie opierdalaj sie za bardzo z aerobami, styknie jak sobie zrobic 2 interwaly na tydzien +2 spokojne sesje po 20min na wieczor najlepiej zeby poprostu przyspieszyc metabolizm przed spaniem. Bialko staraj sie tak samo ladowac jak wczesniej, czyli duzo.bedziesz budowac wiecej masy z bialka to i mniej fatu dojdzie niz jakbys budowal miesien z wegla.dluzej ci to zajmie ale miesien bedzie ''czystrzy''. Tu niestety nic na hopsiup nie da sie zrobic. To nie sprint, to maraton :smile:
ok. dzięki za wyczerpującą odpowiedź! szczerze mówiąc samemu chciałem zrobić w zasadzie tak samo więc potwierdziłeś moje domysły. Spróbuje wysłać fote. oceń jak to wygląda z perspektywy drugiej osoby, bo ja osobiście jestem zadowolony:) oczywiście nie jest to rezultat na jakim poprzestaje (chcę więcej i lepiej!!!) dlatego będę orał, ale kilka słów konstruktywnej krytyki mi się na pewno przyda.
pozdr!
fallenursus
29-04-09, 21:23
NIEZLE CI POSZLO serio. na spokojnie to bedzie ladna ,czysta masa szla.clap
czysciutko beztluszczowo, ja tez tak chce..... :))))
fallen wstaw swoje foto i napisz jak wyglada twoj dzien pod wzgledem jedzenia.
jestem mega podjarany efektami.
neo ile wazysz teraz a ile wazyles przed?? jaki wzrost??
kurcze czytam i czytam ten artykól i troche malo rozumiem.
jak mam obliczyc moja sucha mase ciala, tzn jak sie dowiedziec ile mam tluszczu??
mam 178cm waze 76/77kg jestem raczej szczuplej budowy
fallenursus
30-04-09, 04:20
czysciutko beztluszczowo, ja tez tak chce..... :))))
fallen wstaw swoje foto i napisz jak wyglada twoj dzien pod wzgledem jedzenia.
jestem mega podjarany efektami.
neo ile wazysz teraz a ile wazyles przed?? jaki wzrost??
ja jestem gruby :evil:, ale wlasnie nad tym pracuje, tylko ze ja troche inaczej :twisted: tym razem sie za to wziolem. ale powiem szczerze ze mysle nad keto znowu bo efekty naprawde sa. a mam do tego dobry sprzet:)
kurcze czytam i czytam ten artykól i troche malo rozumiem.
jak mam obliczyc moja sucha mase ciala, tzn jak sie dowiedziec ile mam tluszczu??
mam 178cm waze 76/77kg jestem raczej szczuplej budowy
przejdź się do jakiejś apteki, przychodni czy lepszego sklepu z suplementami i tam mają taki sprzęcik do mierzenia tkanki tłuszczowej. żeby były takie efekty to wartość musi oscylować w dolnej granicy normy(zaraz przy niedowadze). jeżeli natomiast pakujesz i uda ci się zachować większość mięśni w trakcie ketozy to oczywiście stwierdzenie "niedowaga" będzie mocno przesadzone (kulturyści przed zawodami mają 3-4% tłuszczu i ogromne BMI). Czasami komuś się wydaje że jest szczupły a okazuje się że ma dużą zawartość tłuszczu. to po prostu trzeba zmierzyć i kontrolować. Ja nawet kupiłem sobie takie urządzenie na allegro za kilkadziesiąt zł.
no a gdzie fotka "przed" ??
niestety nie zrobiłem zdjęć przed:( sam nie wiem czemu.
a co to za urządzonko do pomiaru fatu kupiłeś ? Możesz jakiegoś linka dać? Działa toto poprawnie?
sorry za ot ale juz sie martwilem jak ursusa zbanowali !!!
jak sie udalo na nowo wskoczyc na forum???
link to mi się już gdzieś zapodział:( urządzenie jest firmy FIRST i działa poprawnie bo mierzyłem sobie dla porównania w Herbalife i w sklepie z suplementami. ja wychodzę z założenia, że nawet jeżeli sprzęcik nie podaje super dokładnie wartości bezwzględnej to i tak można z powodzeniem obserwować zmiany jakie zachodzą w organizmie. także generalnie jest spoko i tanio!
neo ile wazyles przed dieta a ile po??
jakie wzrost??
napisz prosze mniej wiecje jak wygladal twoj dzien pod wzgledem zarcia.
ja do poniedzialku jadlem okoo 70g wegli na dzien.
wurzucilem ryz i chleb i zostalo mi okolo 20 wlasnie.
jutro niedziela wiec bedzie obiad rodzinny wiec juz nawet dzisiaj wieczorme troszke sobie "podjadlem"
podziel sie prosze swoimi spostrzezeniami.
ja cwicze 3 x w tygodniu- silownia i 2-3 razy aeroby- glownie bieganie po godzince.
powiedz jak jest z tymi papierkami, jak to sprawdzac, jaki poziom jest dobry dla keto a jaki dla zdrowia, tzn jaki jest optymalny, gdzie kupic papierki??
jeżeli chodzi o wagę to oczywiście spadłem kilka kilo a dokładniej z 70 na 66-67. na szczęście najważniejsze obwody pozostały bez zmian. co prawda kolesie mówili mi że bardzo schudłem i że to widać no ale najważniejsze że brzuch leciał.
Jeżeli chodzi o żarcie to unikałem wszystkiego węglowodanowego - totalnie nic (żadnego chleba, ryżu, kaszy nawet jogurtu naturalnego czy mleka ...można by tak było wymieniać w nieskończoność) a te 20 g które można było zjeść pochodziło przeważnie z produktów białkowych i tłuszczowych ( praktycznie wszędzie są śladowe ilości węgli). raz na tydzień jadłem węgle z umiarem powiedzmy 70-100g.
Z papierkami jest tak, że nawet niska ilość ciał ketonowych to już ketoza. Im stężenie większe tym ketoza większa i szybciej działa, ale najprawdopodobniej będziesz się w tedy gorzej czół. Papierki kupisz w aptece. Sam musisz obserwować reakcję swojego organizmu. Pociągnij dietę z dwa tygodnie, zobacz jakie są rezultaty i jak się czujesz i napisz znowu.
Pozdro.
fallenursus
26-05-09, 13:48
im wieksza ketoza tym wiecej bralem tabsow kofeiny i efredyny, co imo pomagalo wiecej spalic tluszczu+byla energia na silowni i w ciagu dnia. warto dodac ze dozucenie staka efy/kof jest warte zachodu podczas ketozy. :)
efa ,podobie jak clen,dziala antykatabolicznie.
tak tez czytalem w diecie ULTIMATE DIET, ze dobrze efke do tego walnac i clen.
ja obecnie lece na venomie i do tego ketoza, troche sie boje nawet kawe wypic, bo zazwyczaj kawa na mnie mocno dziala.
czuje sie dobrze.
zeszly tydzien nie jadlem wegli, i bylo kiepsko,
potem w niedziele jadlem wszystko a dzisiaj jest wtorek i czuje sie swietnie.
kupie sobie te papierki.
dzieki chlopy.
jakby cos jeszcze sie wam przypomnialo to dawajcie znac.
Temat stary ale pobawię się w górnika. Powiedzcie mi czy ketoza nie odbiła się ujemnie na Waszej pracy (pracuję umysłowo na stanowisku kierowniczym i dyrektora raczej nie będą interesować moje ambicje kalofyrefowe :)
Efki się u nas nie kupi, czym więc kompensować jazdy keto?
fallenursus
06-05-13, 14:24
Kto.szuka ten.znajdzie.
Kofa,joha itd..przy pierwszej ketozie pracowalem.fizycznie teraz.tak.jak ty i daje rade. Efe.ino biore przed trningami z rana przed praca a w ciagu dnia kawa. Zawsze mozesz dodac noopept jak penissz o koncentracje. Nie.jest drogo
Kofa to pewnie tabletki kofeinowe, co to pewnie i na stacji benzynowej kupię. A joha?
fallenursus
06-05-13, 14:32
Joha u was legalna w sklepach z odrzywkami powinno byc
Ale to się tak nazywa- "joha" ? Czy to jakiś skrót po którym niekoniecznie niunia w sklepie będzie wiedziała wtf?
To się nazywa johimbina.
W wersji syntetycznej, oczyszczonej, nazywa się to johimbina hcl (chlorowodorek)
Dodawana do stackow na redukcje, ale jest takze jako głowny składnik spalacza, sama yoha
Czy to nie jest aby ten środek od którego i żona będzie zadowolona :)?
fallenursus
06-05-13, 16:29
To bujda:)
To bujda:)
No wiadomo, bab nie da się zadowolić ;D
Słuchajcie, a jeśli chciałbym zastosować ketozę, ale węgli nie ograniczać do 20g tylko np do 60g? Ma to jakiś sens?
Pytam, bo wydaje mi się, że padnę stosując 20g wegli dziennie.
50g odpowiednich wegli (np z borkulow). o to chodzi zeby glukozy orgnizm nie ptrzewarzal tylko tłuszcze i ciala ketonowe powinny byc zrodlem energii.
imo na sucho nie oplaca sie robic ketozy, za duzo miecha zleci
mówisz.. bo kurcze cos stanąłem w miejscu, dalej fat nie chce lecieć
2g, dziennie staram się nie przekraczać 170g przy aktualnych 84 kg
nie rozumiesz chyba jak działa ketoza.
masz jeśc tak mało wegli aby wytworzyły sie ciała ketonowe.
i jedynym miernikiem tego są paski do na ktore sikasz (ketodiastix- do zakupu w aptece)
na forum nikt nie powie Ci czy jesteś w ketozie czy nie. i czy 120g wegli a moze 170g węgli.
Od siebie powiem, ze przy wadze wtedy okolo 75-78 jadłem dziennie około 20-30g węgli i ketoza rozpoczynała sie u mnie juz we wtorek.
NIestety jest to trudna dieta ale szybka - 4-6 tygodni i efekt olbrzymii. Podstawa testo w tle.
na sucho to bez sensu tak jak pisał ktoś wyzej- strasznie leci mięcho.