Zobacz pełną wersję : martwy ciąg a kontuzje
Cześć! mam pytanko gdzieś słyszałem że początkujący nie powinni wykonywać ćwiczenia jakim jest martwy ciąg czy to prawda? słyszałem że najpierw należy wzmocnić mięśnie pleców i że łatwo w tym ćwiczeniu o poważną kontuzje. Nie ukrywam że zależy mi aby to ćwiczenie znalazło się w moim planie na plecy. Z góry dzięki
http://www.e-kulturystyka.info/showthread.php?t=13731
tu jest artykul napisany przez HardworkOut'a, tu znajdziesz odpowiedz na twoje pytanie odpowiednio uargumentowane
martwy ciąg nie jest kontuzjogenny jak jest wykonywany prawidłowo ale jesli juz pare miechów cwiczysz i plecy tez jakos włączasz do treningów to spokojnie mozesz go robic tylko dobrze by było zebys wczesniej zasięgnął u kogos rady jak naprawde sie go wykonuje (pierwsza faza to prstowanie nóg a dopiero potem pleców)i napewno bedzie dawał oczekiwane rezultaty.pozdrawiam
dzięki wielkie poczytam jak będę mieć więcej czasu obaj pomogliście sogi
to ja ci jeszcze tak powiem sytuacje z mojego doswiadczenia ...skromnego... gdy nie cwiczylem i nie robilem nigdy MC to jak cos tam porobilem noszac ciezkiego to odczuwalem bole kregoslupa a gdy zaczalem robic MC to miesnie plecow i kregoslup stał sie silniejszy i po takich pracach juz nie odczuwam bolu kregoslupa... pzdr
ja to samo, popracowalem z bratem przy przenoszeniu magazyny pewnej firmy, gdzie trzeba bylo sie troszke nanosic - ja (robie MC) nie odczuwalem zadnych dolegliwosci a brat ktory nie robi MC przez 2 miesiace pozniej mi narzekal ze go "lupie" w krzyzu, schylic sie nie mogl i wogole. wiec co do miesni ledzwiowych masz 100% racji