Zobacz pełną wersję : Domowe sposoby na duże mięśnie
Mam 16 lat. 170cm wzrostu i 63 kg wagi! W moim mieście nie ma siłowni a na zakup sprzętu mnie nie stać:-(Mam pytanie: Jakie ćwiczenia i na jakie mięśnie można wykonywać w domu bez sprzętu? Chodzi mi głównie o wygląd czyli na wyrobienie dużych mięśni. Czy można ,,domowmi sposobami'' wyrobić sobie niezłą sylwetkę? Proszę o odpowiedź.
szczerze?? to w domu dużych mięśni nie zrobisz...
W moim mieście nie ma siłowni a na zakup sprzętu mnie nie stać:-(
no wiec taki sprzet wbrew pozorom nie jest az tak drogi...
miesieczny karnet na siłownie kosztuje ok 80zł
czy dajmy w pół roku zapłacisz juz ok 500zł
ławeszczka ok 200zł
sztanga ok 80zł
dwiemale sztangielki 50zł
z 50kg obciazenia na pewno na poczatek wystarczy a wyjdzie t ok 200zł
potem bedziesz mogł dokupic kolejne obciazenia ale to juz progresywnie:D wiec wyjdzie to mniej wiecej jak za półroczny karnet na siłownie a bedziesz mogł cwiczyc jak długo zechasz:D
na takim sprzecie juz fajnie pocwiczysz wszystko co potrzeba!! no i mozesz sie z jakimis kumplami złozyc!! poza tym jesli nie dasz rady tyle skombinowac mozesz to wszystko kupic duzo taniej na złomie...wtedy wyjdzie to o 50% taniej jak nie wiecej!!
a tak nawiasem to gdzie ty mieszkasz ze siłowni nie ma:P
http://www.kulturystyka.pl/atlas/trening_domatora.htm <--- Tu masz troche przykładowych ćwiczeń ale one Ci dużych efektów nie przyniosą...Na twoim miejscu rozejżałbym sie i popytał troche i napewno coś wykombinujesz ze sprzetem...
W Dąbrowie Tarnowskiej a narazie muszę podzbierać bo mam 150 zł a nie chce się składać bo potem jak co do czego to nie wiadomo będzie co jest czyje!!!
no to do tego czasu trening domatora a jak podzbierasz to zakup ten sprzet...ale poszukaj zeby jak najtaniej było:D
Ja mieszkam na wiosce tym czasowo i też nie ma ani siłowni ani kasy na sprzęt
Ale sam sobie zrobiłem wszystko razem z kumplem (I JESTEM Z TEGO DUMNY). Finansowo wyniosło nas jakieś 60zł od łba. A mamy trzy gryfy, trzy ławki, parenaście chantelek a do tego tyle krążków ile dusza sobie zarzyczy :mrgreen: i super się ćwiczy.
Ale proponuje ci jakiegoś ziomka w to też wkręcić bo samemu to trochę hu***o się ćwiczy nawet na "rasowej" siłowni.
A jak zrobiłeś ciężarki(krążki) bo z gryfem to można chyba zrobić z rurki?!
wejdz do działu fotki tam jest opis jak zrobic siłownie:D
Z rurki nie za bardzo. Raz zrobiłem sobie z rurki i się wygieła TO JEST NIE BEZPIECZNE
to musi być co najmniej masywny pręt. Rurka się wygieła przy 64kg. a gdzie 90 i więcej nie widzi mi się to
hehehe w sobote z kumplem zrobiliśmy sobie narazie prowirozyczną sztankę pręt o średnicy 2 cm i po 2 felgi od maluch z każde strony!!! Narazie nam to starczy a później zobaczymy<lol>
Śrenica 20 mm. to trochę mało, ja mam u siebie 34mm. i długości 170cm. Ładnie ją wyszlifowaliśmy i aż LŚNI prawie jak chromowana. Poszukajcie sobie jakiś starych wałów od maszyn rolnichych, tam są grube pręty.
PS uważajcie żeby wam te felgi nie pospadały z gryfu.
Pzdr.
Nie ma sprawy są przyspawane to raczej nie spadną! Śr. 2 cm narazie nam wystarcza chodź przy dużej ilości powtórzeń trochę bolą ręce od czymania!!! <lol>
Dokładnie nie ważyłem ale myślę że około 25-30 kg!
No to na klatke trochę mało ale na biceps może być :wink:
Okombinuj sobie jeszcze jakieś cięzarki i powinno być git.
A maż jakiś drążek do podciągania?
Niemam i w tym jest mój problem! Nie mam na tyle siły żeby się podciągnąć na drążku! Waze ok 65 kg a na klatę biorę max 40 kg! ?Może znacie jakieś ćwiczenia wzmacniające żebym mógł się podciągnąć?
Noooo jak masz jakieś drążek to podciągaj się ile wlezie!!!!
Jak nie masz siły to poproś kumpla żeby stanoł za tobą jak się podciągasz i trochę tobie pomagał. Dla niego to pikuś a ty się bedziesz mógł podciągać. Po paru treningach na drążku powinieneś sie już sam podciągać :mrgreen:
pzdr.
Nie podciagniesz sie na drazu podchwytem nawet raz??
Niestety nie dlatego chce się wzmocnić!
normalne ja w wieku 15 lat nie moglem sie podciagnac ani razu pozniej udalo mi sie raz a przez pol roku ostro zasuwalem na drazku 2 razy w tygodniu i doszedlem do 34 podciagniec fakt ze duzo nie waze bo 69 kg ale sila wchodzi ostro :twisted:
no ja 34 razy sie nie podciagne bo bardzo rzadko to robie:P wiem ze 20 razy pójdzie:D a jak sie podciagam to w szerokim uchwycie i za głowa mam drazek...
ja max 15 :D kiedyś podciągałem sie po 4X brałem sobie stołeczek i na nim kładłem poźniej nogi i jeszcze te 2 3 poszło :D też kiedyś w domu ćwiczyłem cały rok :Dale miałem ławke ze skosem
sztange
140 kg obciązenia :D
no ja w sumie dalej cwicze...tyle ze nie w domu tylko w lato w garazu a w zime w pywnicy:D mamy dwie ławeczki z regulowanym oparciem dwie duze sztangi 4 krótkie 1 łamana ławeczka do brzuszków i ;k 140 kg obciazenia:D...uwielbiam ta si łownie:D nie zmiaełbym jej na zadna inna...:D