.Smile
27-02-09, 19:52
nie jestem pewny co do nazwy tego treningu, ale cos w tym stylu mniej wiecej.
ogolem chodzi o to, ze w tym treningu sila = przyspieszenie + masa, czyli machamy np 40 kg na klate, ale szybko i w ten sposob uzyskujemy sile. W sumie, jak patrze na mojego kumpla z dzielnicy to on tak wlasnie robi, zawsze sie z tego smialem ale dzis sobie przypomnialem ze faktycznie on robi nieswiadomie wlasnie ten trening i musze przyznac ze osiagi ma calkiem dobre. Zaczynalismy wspolnie cwiczyc, mianowicie gdzies w kwietniu tamtego roku, zaczynalismy wspolnie wyciskajac na klate od ok 30 kg, i dzis na silowni patrze jak koles maxuje 7x90 kg, zdiwilo mi to bo w sumie trenuje zwyklym splitem, i to jakosciowo najgorszym jaki moze byc (czyt. 8398432983 cwiczen na jedna partie miesni, no ale przemow takiemu do rozumu skoro ma osiagi dosc dobre).
Pytam sie was, czy ktos juz praktykowal taki rodzaj treningu i czy rzeczywiscie mozna uzyskac po nim takie osiagi?
ogolem chodzi o to, ze w tym treningu sila = przyspieszenie + masa, czyli machamy np 40 kg na klate, ale szybko i w ten sposob uzyskujemy sile. W sumie, jak patrze na mojego kumpla z dzielnicy to on tak wlasnie robi, zawsze sie z tego smialem ale dzis sobie przypomnialem ze faktycznie on robi nieswiadomie wlasnie ten trening i musze przyznac ze osiagi ma calkiem dobre. Zaczynalismy wspolnie cwiczyc, mianowicie gdzies w kwietniu tamtego roku, zaczynalismy wspolnie wyciskajac na klate od ok 30 kg, i dzis na silowni patrze jak koles maxuje 7x90 kg, zdiwilo mi to bo w sumie trenuje zwyklym splitem, i to jakosciowo najgorszym jaki moze byc (czyt. 8398432983 cwiczen na jedna partie miesni, no ale przemow takiemu do rozumu skoro ma osiagi dosc dobre).
Pytam sie was, czy ktos juz praktykowal taki rodzaj treningu i czy rzeczywiscie mozna uzyskac po nim takie osiagi?