Zobacz pełną wersję : Papierosy
Witam, hmm chcialbym sie dowiedziec czy palenie papierosów duzo przeszkadza "łapaniu" kilogramów masy mięsniowej?
RockyBalboa
26-02-09, 21:32
no ale chyba kondycja spada
Palenie zabija apetyt, poza tym lepiej wydać pieniądze na szame a nie na szlugi, a ceny papierosów teraz wiadomo jakie są....
kondycja słabnie... ale co do KG.. to chyba nie wiele.. ale wiesz.. zawsze jakos tam tętniczki czy cos sie znajdzie zeby bylo mniej kg.. :P
znacznego wplywu nie ma, palac papierosy masz mniejszy apetyt, masz gorsza kondycje a przy duzym wysilku ja np mam zgage, lubie czasami "zucic" papierosy przez jakis tydzien -znacznie zwieksza mi sie apetyt a pozniej od nowa pale :errf: ogolnie to latwo zucic palenie - ze 100 razy zucilem :lol:
W moim przypadku palenie nie miało wpływu negatywnego na przybieranie na masie. Rzuciłem palenie prawie 3 lata temu i z perspektywy czasu stwierdzam, że treningi z dymkiem były mniej efektywne z powodu mniejszej wydolności. Łapałem powietrze jak ryba (zwłaszcza przy przysiadach). Teraz jest lepiej, łeb nie boli, kaszlu nie ma itp.
lepie palić co innego niż papierosy to na pewno nie szkodzi przy nabieraniu masy i jeszcze sie rozluźnisz.
btw. Marcus Ruhl kopcił/kopci jak komin
zeby nie bylo ze do czegos namawiam
np. palić u babci w piecu http://images50.fotosik.pl/71/191bd8cd013f4616.gif
lepie palić co innego niż papierosy to na pewno nie szkodzi przy nabieraniu masy i jeszcze sie rozluźnisz.
btw. Marcus Ruhl kopcił/kopci jak komin
zeby nie bylo ze do czegos namawiam
np. palić u babci w piecu http://images50.fotosik.pl/71/191bd8cd013f4616.gif
A ja czytalem w jakims artykule i na tym forum w wypowiedzi forumowicza, ze ziolko hamuje tescia. Ile w tym prawdy... z autopsji ciezko mi zdecydowanie zaprzeczyc lub wykluczyc. Na pewno w moim przypadku rozleniwia i rozpierdalalalala moja konsekwentnosc, ktora jest nie zbedna w tym sporcie nie musze pisac jak bardzo.
dzbanekzwd
27-02-09, 22:21
Do Russel
ale jak palisz (codziennie a nie od swięta) i jak jesz suple zwłaszcza kreatyne to nerki sie szybko niszczą ... i przez dluuugi czas napierniczają nawet jak przestaniesz bakać i skonczysz suple w moim przypadku to tak 3-4 miechy to trwało... teraz nawet szluga zapale to momentalnie czuje kucie w lewej nerce :cry: tak to jest niestety
np. palić u babci w piecu http://images50.fotosik.pl/71/191bd8cd013f4616.gif[/QUOTE]
dzbanekzwd
27-02-09, 22:22
Do Russel
ale jak palisz (codziennie a nie od swięta) i jak jesz suple zwłaszcza kreatyne to nerki sie szybko niszczą ... i przez dluuugi czas napierniczają nawet jak przestaniesz bakać i skonczysz suple w moim przypadku to tak 3-4 miechy to trwało... teraz nawet szluga zapale to momentalnie czuje kucie w lewej nerce :cry: tak to jest niestety
Damian st-ce
28-02-09, 13:55
Ja palę i zbytnio mi to w nabieraniu masy nie przeszkadza. Jednak chcę rzucić palenie bo w dzisiejszych czasach palić to straszna kicha.
dzbanekzwd (http://www.e-kulturystyka.info/member.php?u=10991) spoko często nie smaże, ale wole to niz np nawalis sie woda i zdychac caly dzien. Teraz od kad weszły dopalacze probuje wszystkie po kolei i polecam Genje jak juz macie cos palic to jest alternatywa ;)
Damian st-ce
01-03-09, 11:02
Super reklama....
dzbanekzwd
01-03-09, 11:09
dzbanekzwd (http://www.e-kulturystyka.info/member.php?u=10991) spoko często nie smaże, ale wole to niz np nawalis sie woda i zdychac caly dzien. Teraz od kad weszły dopalacze probuje wszystkie po kolei i polecam Genje jak juz macie cos palic to jest alternatywa ;)
heh dokładnie dar od boga jest dobry ale z umiarem i chociarz kaca niema :smile:
heh dokładnie dar od boga jest dobry ale z umiarem i chociarz kaca niema :smile:
raz na jakis czas ew mozna bo jak czesto to pscyha sie ryje niezle;p
to fakt wiele ludzi bardzo sie zmienia jak wpadnie w to ciezej
p.s
Damian st-ce (http://www.e-kulturystyka.info/member.php?u=7379) żadna reklama porostu rada czegos sprawdzonego
Damian st-ce
01-03-09, 14:48
forum kulturystyczne, mój ulubiony dział dieta, a Wy gadacie o dopalaczach, no kurwa w głowie się nie mieści....żebyście mieli taką wiedzę o żarciu jak o dopalaczach to by było zajebiście...
Damian st-ce (http://www.e-kulturystyka.info/member.php?u=7379) jak masz za malo wiedzy o diecie to poczytaj podwieszone bo widzę po awie ze michy brak nie nie bij do mnie bo ja sie do ciebie nie spinam
Damian st-ce
02-03-09, 21:58
Staż 5 lat, niezłe rekordy, Biceps 43 - robi wrażenie ;-)... no i pięknie ujęte zdanie "Teraz od kad weszły dopalacze probuje wszystkie po kolei i polecam Genje jak juz macie cos palic to jest alternatywa" Jak masz pisać takie rzeczy, to albo pisz na jakimś inny forum do tego przeznaczonym, albo na Hydeparku, ale nie tutaj. Pozdro
997 dzwon dziecko kocze gadke z toba bo nie mam na to czasu
p.s
sorry modow za off top z mojej str
Damian st-ce
02-03-09, 22:10
Widać kto pokazał dojrzałe zachowanie...
skoro rozpoczolem ten temat to mam inne pytanie, nie z tej beczki ale nowego tematu nie chce zaczynać, czy zjedzenie 300 gram twarogu naraz da cos?? chodzi mi czy ta ilośc bialka (51g) wchlonie się, czy częsc zostanie wydalona ?:>
na to pytanie sam musisz sobie odpowiedzieć obserwując swój organizm na przestrzeni czasu, ja osobicie uwzam ze te akurat w tym przypadku 51g sie nie wchłonie w calosci i nadmiar zostanie poprostu wydalony.
Różni ludzie rożnie twierdza, ale najczęściej spotykam sie z twierdzeniem ze 30-40g na posiłek to max. (o ile nie jesteś na bombie)
Wiadomo ze ciężkie treningi siłowe i przyzwyczajenie organizmu do diety wysoko białkowej wpływa na zwiększenie tego przyswajania do górnych granic. Logiczniej jest dostarczajć mniejsze ilości(30-40g) a częściej
p.s
to ma bys posiłek przed sem jak mniemam?
Damian st-ce
03-03-09, 10:41
Racja, najczęściej spotyka się stwierdzenia że 40 g to max, chociaż zależne jest to także od wagi ciała. Ale jeśli chodzi o twaróg, ma on białko wolno-wchłanialne więc jest taka możliwość że wszystko się wchłonie na przestrzeni dłuższego czasu (np: sen 8 godzin).
Racja, najczęściej spotyka się stwierdzenia że 40 g to max, chociaż zależne jest to także od wagi ciała. Ale jeśli chodzi o twaróg, ma on białko wolno-wchłanialne więc jest taka możliwość że wszystko się wchłonie na przestrzeni dłuższego czasu (np: sen 8 godzin).
nie pisz bzdur proszę cie kazeina wchłania ci sie 8 h? Daj namiar gdzie takie sery kupujesz:lol:
Damian st-ce
03-03-09, 12:29
Nie chodzi mi o to że kazeina wchłania się 8h; podałem przykład (sen) bo pewnie chodzi mu o posiłek przed snem. Sam nie jadam serów bo mnie bierze na pawia jak tylko powącham xD. Najlepsze jakieś białko typu Night Formula. Chyba że będzie twardziel i wstanie o 2.30 - 3.00 w nocy i wciągnie jeszcze porcje.
Prezydent_1c
03-03-09, 12:44
Łooo co do palenia u babci w piecu to nie polecam nikomu codziennie poddawać się temu zabiegowi. Wiadomo że na każdego różnie działa substancja ale zazwyczaj przeszkadza (wiadomo że jeśli jest się już na siłce to co innego bo zawsze sobie mozna cos wkrecic:P) bo nie chce sie isc na silke albo nie skupiamy sie na treningu i powiedzmy robimy zbyt dlugie przerwy-i tutaj mozna wymieniac i wymieniac bo wiadomo ze każdy moze robic inny jakis bląd, ogolnie rzecz biorąc oslabiamy organizm. Znam ludzi którzy palą i rosną normalnie bo tutaj to nie zaburza zadnych funkcji ale na dluzsza mete bardzo to oglupia :)
Informacje taka pisze wam gośc który dzisiaj zaczał 1 dzien detoxu :D :)
PS. nie mam nic do ludzi palących itp. kazdy ma swoja glowe, do niczego nie namawiam, wszystko co napisalem znam z autopsji.
Nie chodzi mi o to że kazeina wchłania się 8h; podałem przykład (sen) bo pewnie chodzi mu o posiłek przed snem. Sam nie jadam serów bo mnie bierze na pawia jak tylko powącham xD.
aha to nadal nie wiem o co ci chodziło ale spoko
najlepiej przed snem porcje sera wymieszać z polowa porcji białka i dodać oleju lnianego, bądź oliwy z oliwek wtedy mamy zróżnicowania kinetyke białek i tłuszcz który opóźni wchłanianie
Najlepsze jakieś białko typu Night Formula. Chyba że będzie twardziel i wstanie o 2.30 - 3.00 w nocy i wciągnie jeszcze porcje.
nie ma takiej potrzeby obciążać żołądka w nocy i zaburzać snu (w czasie snu mięśnie rosną!), nie jesteśmy pro
no na noc na noc ten posilek :)
dzbanekzwd
03-03-09, 19:39
Łooo co do palenia u babci w piecu to nie polecam nikomu codziennie poddawać się temu zabiegowi. Wiadomo że na każdego różnie działa substancja ale zazwyczaj przeszkadza (wiadomo że jeśli jest się już na siłce to co innego bo zawsze sobie mozna cos wkrecic:P) bo nie chce sie isc na silke albo nie skupiamy sie na treningu i powiedzmy robimy zbyt dlugie przerwy-i tutaj mozna wymieniac i wymieniac bo wiadomo ze każdy moze robic inny jakis bląd, ogolnie rzecz biorąc oslabiamy organizm. Znam ludzi którzy palą i rosną normalnie bo tutaj to nie zaburza zadnych funkcji ale na dluzsza mete bardzo to oglupia :)
Informacje taka pisze wam gośc który dzisiaj zaczał 1 dzien detoxu :D :)
PS. nie mam nic do ludzi palących itp. kazdy ma swoja glowe, do niczego nie namawiam, wszystko co napisalem znam z autopsji.
heh pamiętam jak raz z koleszką zaszli na siłke a 10 minut wcześniej wsypali do pieca u babci po wiaderku to zaszli rozgrzewke zrobili i wyszli hehehe może 10 minut ćwiczył hehhe dla babki zza kasy wkręcili że ważna sprawa bo zwyła z nas że robimy 10 minutowy trening hehe
wracając do tego twarogu, musisz sprawdzić na sobie jak efekt bo każdy inaczej i inne ilości wchłania.
no na noc na noc ten posilek :)
wiec porcje sera miksuj z polowa porcji białka i dodać oleju lnianego, bądź oliwy z oliwek
zdr