Zobacz pełną wersję : Ćwiczenia na Rzezbe jakie ?
a więc zapisałem się na siłownie i chciałbym rozpiske na rzezbę przy wadze 72 kg i wzroście 1.84 cm mam nie chce koksować cholera wie jak co najwyżej kreatyna ale to dopiero po miesiącu rzezbienia :) więc mógłby mi ktoś dać ćwiczenia ile powtórzeń po ile seri ? na jakom część ciała i po ile przerw między seriami tak żeby na siłowni spędzać po 3 godziny 3 razy w tygodniu od poniedziałku do piątku chce rzezbić co najmniej 5-6 miesięcy żeby nad morze wyjechać już z minimalną krateczka na brzuszku wiem że to nie przyjdzie łatwo ale będe się starać :) i wszystko robić jak napiszecie a rzezbić to mam taki brzuszek dość duży jak sie wypnie :P i bardzo mnie on denerwuje zotał mi taki po odchudzaniu :) za odpowiedzi z góry dziękuje
no i zapomiales dodac ze 15 lat ;) pisales do mnie na gadu :) rzezbe przy 72 kg ;) powodzenia
Coś jeszcze masz do powiedzenia
Dobra i tak byłem w tym ciemny idę się zapisać na siłownie gdzie jest trener i jak powie mi że mam ładować na masę to tak zrobię :P
Chociaż do 80kg dojdź bo przy Twoim wzroście to będziesz chudy!!!Zrób sobie w zimę masę i na wiosnę a w maju zacznij rzeźbić tak przez 2 miechy i gitara!!!
hardworkOUT
23-02-09, 13:26
moda na rzezbe bo sie wiosna/lato zbliza.
natlok sezonowcow sie zbliza - zadroszcz tym co maja pro silownie w piwnicy
jaca666 - spojrz na to ze ma 16 lat i zerowe doswiadczenie :)
moda na rzezbe bo sie wiosna/lato zbliza.
natlok sezonowcow sie zbliza - zadroszcz tym co maja pro silownie w piwnicy
czemu zazdroscisz ? ja na takiej wlasnie cwicze jest wszystko ok ale przeciez na profesjonalnej z max sprzetem zawsze jest lepiej:lol: tak mi sie przynajmniej wydaje:smile:
hardworkOUT
23-02-09, 14:05
zazdroszcze bo denerwuje mnie coroczny wysyp sezonowcow.
poza tym 100 razy bardziej wolalbym cwiczyc na wlasnej silowni ale ja mam tylko stojaki lawke wyciag noi gryfy i w chuj kg.
lepiej isc do swojej klimatycznej silowni puscic ulubiona muze i ostro trenowac w ciszy gdzie nikt dupy ci nie zawraca :)
tak uwazam
zazdroszcze bo denerwuje mnie coroczny wysyp sezonowcow.
poza tym 100 razy bardziej wolalbym cwiczyc na wlasnej silowni ale ja mam tylko stojaki lawke wyciag noi gryfy i w chuj kg.
lepiej isc do swojej klimatycznej silowni puscic ulubiona muze i ostro trenowac w ciszy gdzie nikt dupy ci nie zawraca :)
tak uwazam
No w sumie racja ;) a ten sprzet co masz to nie wystarczy ? ja mam nawet mniej bo wyciagu nie mam:smile: ale fajnie sie cwiczy:lol:
Damian st-ce
23-02-09, 14:08
Też jestem za tym, wkurzają mnie kolesie (początkujący) którzy wchodzą na siłkę i po dwóch tygodniach nie można się z nimi minąć w drzwiach <żenada> :-)
Oki rozumiem to poczytaj tematy albo po prostu zapytaj instruktora na siłowni on najlepiej będziw wiedział jak zobaczy Twoja budowę!!!
Damianku co do twojej wypowiedzi nie jestem tam jakimś sezonowcem mam zamiar dalej chodzić i uwierz mi mam silną wole co zaczynam to robię to aż dopnę swego
Biernaczek
23-02-09, 16:40
zazdroszcze bo denerwuje mnie coroczny wysyp sezonowcow.
poza tym 100 razy bardziej wolalbym cwiczyc na wlasnej silowni ale ja mam tylko stojaki lawke wyciag noi gryfy i w chuj kg.
lepiej isc do swojej klimatycznej silowni puscic ulubiona muze i ostro trenowac w ciszy gdzie nikt dupy ci nie zawraca :)
tak uwazam
Dokładnie tak mam :] nie ma to jak samemu lub z partnerem poćwikać przy dobrej muzyce
hardworkOUT
23-02-09, 17:44
michal
malo miejsca, nisko nie mam hantli, nie moge rzucic sztanga na ziemie bo podloga peka, ciezary tez nie najwyzszej jakosci bo tylko z hesa wiec za bardzo rzucac nimi tez nie moge i to na beton
michal
malo miejsca, nisko nie mam hantli, nie moge rzucic sztanga na ziemie bo podloga peka, ciezary tez nie najwyzszej jakosci bo tylko z hesa wiec za bardzo rzucac nimi tez nie moge i to na beton
teraz Cie rozumiem ... nie pomyslalem o tym ... w koncu ty to byk jestes to i ciezary w tonach liczone ( zarcik hehe):lol: