Zobacz pełną wersję : Łydki
Jak je trenować? ile razy w tygodniu, dużym obciążeniem małą liczbę powtórzeń, czy odwrotnie może? Walcze z nimi juz jakis czas, ale nie widzę zadnego postępu, stąd moje zapytanie...
Biernaczek
22-02-09, 19:13
Razem z nogami czyli pewnie nogi ćwiczysz raz w tyg.
Spokojnie postępy będą.
A jakie ćwiczenia wykonujesz i po ile.
Nogi ćwicze raz w tygodniu (pozdrawiam ludzi którzy robią to częściej :P) nie moge być spokojny, bo widze ze nic nie idzie! Robię wspięcia na palcach 4x16 z lajtowym obciązeniem.
Łydki się szybko regenerują możesz śmiało ćwiczyć 2 razy w tygodniu, ilość ruchów rób do oporu ja robię 15-20, ważne też jest prawidłowe wykonywanie ćwiczeń jak ćwiczysz łydki musisz być wyprostowany i nie możesz mieć zgiętych nóg w kolanach
przedewszystkim łydki zbudowane są z "czeronych"mięśni które przystosowaane są do wytrzymywania dłuższego wysiłku,więc i ćwiczenia powinny być dluższe.Czyli jak trenować łydki to z takim obciążeniem zeby wykonać conajmniej te 20powtórzeń.Zakres ćwiczeń na tę grupę nie jest zbyt wielki Tj.wspięcie na palce stojąc,wspięcie na palce z sztangą na nogach siedząc i jak masz możliwosc to wypychanie suwnicy palcami.Jak ci zależy na rozbudowaniu tej grupy to trenuj ją 2 razy w tyg np.jeden trening typowy na nogi razem z łydkami a drugi raz dorzuć te ćwiczenie do innych partii jako "dodatek"Pamiętaj też o bieganiu bo w tym czasie dokrwisz ten mięsień.Pozdawiam i życzę sukcesów.Jeśli pomogłem proszę o soga:D
Nie zawsze mam czas zeby dwa razy w tyg przykładac sie do łydek, ale chyba będe musiał, bo postepu nie ma...Co do techniki wykonywania tego ćwiczenia nie mam zastrzeżeń, obciązenie nie jest duże, więc mnie nie gniecie :P
Wczesniej robiłem 4x21 ale w końcowej fazie piekły mnie łydy, przestałem wiec w obawie przed "paleniem się" mięśni...Ile w takim układzie powinienem na jednej sesji treningowej wykonywac ćwiczeń/serii na tą partię??
Albo ćwiczyc albo siedziec w domu i czekac na efekty same z siebie.Nie jestes jedyny z tym problemem to jest trudny do rozbudowy mięsień dlatego tez trzeba sie do niego przyłozyc bardziej.Nie musi to byc długi trening ale zawsze możesz jakos poruszyc go do tej hipertrofi.Jak bierzesz sie za łydki to pamiętaj o solidnym rozgrzaniu tej partii to też jest bardzo ważne i pozytywnie wpływa na rozrost masy
a mi łydki wlasnie szybko rosną... szybciej niz cale cialo... to dopiero moj poczatek cwiczen moze to dlatego a na ta partie nie narzekam:smile:
"Wczesniej robiłem 4x21 ale w końcowej fazie piekły mnie łydy, " te pieczenie to własnie pozytywna oznaka dobrze wykonanej serii o to własnie chodzi bo wtedy wydziela sie kwas mlekowy najlepiej by było jak bys na drugi dzien czuł nie jako ból w łydkach.Skoro przy tamtym treningu cie piekły to dobrze go robiłes Ja bym polecał robic 3s.wspięc 20,20,max 3s,wspięc siedząc tak samo i na koniec jakies rozciąganie lub nawet streeching extremalny polegający na zatrzymaniu ruchu na ok.30s.w momencie gdy jest najbardziej napięty(oczywiscie z niewielkim ciężarem|)
Biernaczek
22-02-09, 19:50
Ja swoje łydki dobrze zrobiłem jeżdżąc na rowerze takim zwykłym nie stacjonarnym + trening.
Dwa ćwiczenia po 4x15-20 styka raz w tyg.
to w takim układzie bede robił wspiecia na stojąco 3x20 i na siedząco 3x20. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
Wtedy zrezygnowałem z tego 4x21, bo bałem sie po prostu, ze zamiast budowac mięsnie je popale tak, ze w ogole patyki mi zostaną...Tłumaczyłem sobie, ze nie jest do duza partia, wiec nie warto jej tak katować, stąd moje wątpliwości. No, ale dobra...czas pokaze czy taki trening przyniesie pożadany efekt...
hardworkOUT
22-02-09, 19:53
20 powt na lydki ?? chyba komus zabraklo jednego zera.
moja rada to katowac duuuuuzo powt ale za to jedna seria. koncowe ruchy to juz sila woli byle by oderwac stopy na 1cm od ziemi ....
duża ilośc powtórzeń = małe obciązenie, czy taki układ da pożądany efekt? duże obciązenie schodzi na drugi plan?
Hardworkout napisałem co najmniej 20 bo wiadomo ze to jest mięsien wolnpkurczący tak jak np przedramię dlatego potrzeba dużo powtórzen ja robie zawsze 3s.max i mam pewnosc ze do konca je wymęczyłem,do tego robie to na podwyzszeniu ok 4cm.i lepiej je rozciągam,ale nie polecam tego na sam początek dla ciebie.Dobrze zrozumiałes małe obciążenie i dużo powtórzen tak jak hard powiedział moze nawet 200 jak to nie daje efektów
20 powt na lydki ?? chyba komus zabraklo jednego zera.
moja rada to katowac duuuuuzo powt ale za to jedna seria. koncowe ruchy to juz sila woli byle by oderwac stopy na 1cm od ziemi ....
Dlaczego jedna seria ? Ja robię minimum 6 serii, sam napisałeś żeby katować to katować, po jednej serii nie skatujesz łydki nawet jak zrobisz 50 powtórzeń
bo jak juz wspomniałem łydki to w duzej mierze mięśnie czerwone i one lubią duży wysiłek,są to harakterystyczne mięśnie dlatego nawet jedna długa seria wystarczy zeby ją poruszyc.Hard ma już za sobą długie lata treniingu więc może sobie na to pozwolic i pewnie po zrobieniu tych 200 wspiec nie może zrzucic sztangi z pleców :Dtak samo czuje sie po tej jednej serii jak inni po 3 czy 4 po 30 powt.W dużym stopniu zalezy to tez od genetyki...wiec kazdy musi indywidualnie dobierac cwiczenia i długosc serii
hardworkOUT
22-02-09, 21:28
"duża ilośc powtórzeń = małe obciązenie, czy taki układ da pożądany efekt? duże obciązenie schodzi na drugi plan?"
czemu male obciazenie ?? duza mase buduje sie duzym obciazeniem . ale progresywnie. zaczynasz od malego i stopniowo REGULARNIE dokladasz . zabawa zaczyna sie od sztangi 100kg i przynajmniej 130-150 powt.
"
Hardworkout napisałem co najmniej 20 bo wiadomo ze to jest mięsien wolnpkurczący tak jak np przedramię dlatego potrzeba dużo powtórzen ja robie zawsze 3s.max i mam pewnosc ze do konca je wymęczyłem,do tego robie to na podwyzszeniu ok 4cm.i lepiej je rozciągam,ale nie polecam tego na sam początek dla ciebie"
owszem wolnokurczliwy ale lydka jest zajebiscie specyficzna . mozesz robic 3s po 20powt czy wiecej i mowisz ze dziala. ale wyznacznikiem tego JAK dziala jest porownanie.
zamiast robienia na podwyzszeniu duzo bardziej efektywne sa juz popularne półtoraki
ps
co do tej czesci zdania
"ale nie polecam tego na sam początek dla ciebie"
w sensie ze dla mnie czy dla autora tematu ?
"Dlaczego jedna seria ? Ja robię minimum 6 serii, sam napisałeś żeby katować to katować, po jednej serii nie skatujesz łydki nawet jak zrobisz 50 powtórzeń"
nawet 50 ?
50 to smiesznie mala ilosc . zaloz na sztange jakies 30-40 kg na pierwszy raz i zrob MINIMALNIE 100 powt i porownaj ''skatowanie'' po 6s a po jednej takiej
"Hard ma już za sobą długie lata treniingu więc może sobie na to pozwolic i pewnie po zrobieniu tych 200 wspiec nie może zrzucic sztangi z pleców :Dtak samo czuje sie po tej jednej serii jak inni po 3 czy 4 po 30 powt."
co maja lata treningu do 'pozwolenia sobie' na zrobienie efektywniejszego cwiczenia ? [podpowiedź: nic?]
"W dużym stopniu zalezy to tez od genetyki...wiec kazdy musi indywidualnie dobierac cwiczenia i długosc serii"
pierwsze slysze zeby genetyka miala wplyw na to czy robic mniej czy bardziej efektywne cw. wiadomo zmiany jakies w chocby procentowym rozlozeniu wlokien bialych i czerwonych sa w zaleznosci od osoby ale nagle nie masz 95% ''bialej'' lydy wiec genetyka raczej ma bardzo znikomy wplyw tutaj [sam nie mam jakiejs wymarzonej]
Do hard'A
ps
co do tej czesci zdania
"ale nie polecam tego na sam początek dla ciebie"
w sensie ze dla mnie czy dla autora tematu ?
Odp-do autora tematu
-co maja lata treningu do 'pozwolenia sobie' na zrobienie efektywniejszego cwiczenia ? Odp.nie chodzi o efektywnosc cwiczenia ale o zaadoptowanie miesnia do nowego wysiłku,to jest tak samo jak z osobami które dopiero zaczynają i cwicza samym ciezarem ciała podobnie ma sie rzecz tutaj
pierwsze slysze zeby genetyka miala wplyw na to czy robic mniej czy bardziej efektywne cw ty dalej z tą efektywnością chodzi mi o to ze nie mamy takiego samego składu miesniowego co inni wiec kazdy reaguje inaczej na danty trening czy ilosc powtórzen dlatego jednym wystarczy 20 powt. a innym jest mało nawet 100
co maja lata treningu do 'pozwolenia sobie' na zrobienie efektywniejszego cwiczenia ? [podpowiedź: nic?] Własnie mają a jeszce bardziej cwiczenia które w tym czasie wykonywał jezeli ma niezbyt gibkie i rozciągnięte mięsnie to tym sposobem moze sie tylko nabawic jakiejs kontuzji a tego nie chce.Niech wiec narazie cwiczy podstawowymi cwiczeniami a potem sie zobaczy.
Ale to tylko luźne sugestie niech sie słucha tego kogo rady uwaza za słuszne,swojądrogądobrze ze ktos tu patrzy na to co inni piszą i poprawia w razie jakiejs wpadki.pozdrawiam
dla przykładu napisze trening na łydki Radka Słodkiewicza
wspięcia na palce stojąc 3x20-30
wspięcia w siadzie 3x12-15
wyciskanie palcami na suwnicy 3x12-15
nie wydaje mi się żeby trzeba było robić więcej niż 30 powtórzeń w serii ale każdy ma inną teorie
hardworkOUT
23-02-09, 14:15
"Odp.nie chodzi o efektywnosc cwiczenia ale o zaadoptowanie miesnia do nowego wysiłku,to jest tak samo jak z osobami które dopiero zaczynają i cwicza samym ciezarem ciała podobnie ma sie rzecz tutaj"
nie popadajmy w skrajnosc . mowa nie jest o tych co zaczynaja.
wcale nie ma sie rzecz podobnie.
o adaptacjmi miesnia mozemy mowic jakbym zalecal przysiady 100kg na 100 powt [pozdrowienia dla Piotrka Głuchowskiego] , ale nie wspiecia na palce .
kwestia jest taka czy dasz rade psychicznie , czy wytrzymasz jeszcze te kilkanascie powt zeby dobic do setki czy wiecej
"ty dalej z tą efektywnością chodzi mi o to ze nie mamy takiego samego składu miesniowego co inni wiec kazdy reaguje inaczej na danty trening czy ilosc powtórzen dlatego jednym wystarczy 20 powt. a innym jest mało nawet 100"
powtorze sei znowu ale trudno
tak racja sklad miesniowy mamy inny ale nie skrajnie inny.
przyklad z przysiadami nadal aktualny
kwestia nie jest tego czy wystarczy 20 czy 20000 tylko co jest lepsze. porownanie daje ci klarowna sytuacje
"Własnie mają a jeszce bardziej cwiczenia które w tym czasie wykonywał jezeli ma niezbyt gibkie i rozciągnięte mięsnie to tym sposobem moze sie tylko nabawic jakiejs kontuzji a tego nie chce.Niech wiec narazie cwiczy podstawowymi cwiczeniami a potem sie zobaczy."
nie slyszalem o kontuzji przy wspieciach na palce. ba, niektorzy mowia ze pomaga redukowac plaskostopie przy sporej liczbie powt [ponad 100]
pomeran
ile stron tyle przykladow jego treningu
nawet na oficjalnej stronie jak kiedys parzylem bylo calkiem co inneog [ale tez w niewielkiem ilosci powt]
Ja próbowałem i tym i tym sposobem.Lepiej mi się pompowały gdy robiłem po 40-50 ruchów jednak były słabe przyrosty ale drugim sposobem po 12-15 bardziej mi urosły przy mniejszej pompie po treningu.Mam tez problem z łydkami bo jestem ektomorfikiem i mam chude kości a łydki to chyba mój najgorszy mięsień zaraz za przedramionami ale walczę z tym.
Na każdego co innego lepiej działa, niektórym wystarczy 30 powtórzeń a inny musi zrobić 100, wszystko zależy od genetyki, jednym puchnie łydka po 20 ruchach drugiemu po 30 a innemu po 100, ale jeśli ktoś robi do 30 ruchów to nie znaczy że jest to śmieszna liczba, mi wystarczy 30 jestem ektomorfikiem i nie muszę przesadzać z ilością ruchów