Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Przygotowanie psychiczne.



cieply-kc
19-02-09, 16:04
Jak wiecie bez ,,mocnej'' psychiki wiele w kulturystyce nie zdzialamy... Macie jakies sposoby jak sie przygotowac aby sie nie znudzic treningiem...:evil: Karzdy kto nie bierze supli szybko mu sie trening nudzi bo nie widzi efektow albo bardzo male a przecierz tyle pracy wlorzyl...:whistle:

A wy mieliscie takie cos?? 2-3 tyg treningu i sie poddaliscie itp???. :errf:

michal_f
19-02-09, 16:08
nie mialem takiego czegos... ale jak diete bedziesz trzymal to efekty bedziesz widzial i bedziesz cwiczyl:smile:

Fehu
19-02-09, 16:17
Też nie mam czegos takiego...

Symu
19-02-09, 16:38
też nie :) SIlna wola albo nie masz się nawet co brać za to.

jaca666
19-02-09, 16:41
Ja każdy trening traktuje jakby miał być moim ostatnim. A na kolejnym muszę więcej podnieść chociaż o kilogram.

Voice666
19-02-09, 16:47
Jak to mówią - słomiany zapał szybko mija - i nie ważne czy to siłka czy zbieranie znaczków. Tylko, że tutaj trzeba oprócz zapierdalania na siłowni, pilnować michy, odmawiać sobie wielu rzeczy, na rzecz "przyrostów".

p_narozny
19-02-09, 17:56
Zgodze sie.. Przejebana sprawa z ta silka:) Tyle wyrzeczen, ze sie w pale nie miesci... Dla przykladu, za trzy dni bedzie 3 tygodnie odkad nie wypilem ani piwka!!!! No juz, gratulowac mi tu..:)

dzbanekzwd
19-02-09, 18:05
gratuluje :smile: ja nie miałem nic alko w ustach od 2 miesięcy ani browarka ani łyka browarka :smile:
co do psychiki to mnie np motywuje pompa na treningu i chcem aby tak było cały czas

DiscoKing
19-02-09, 18:08
też tego nie mam. Na początku mięśnie rosły mi jak na drożdżach i tym się jarałem. A teraz nakręca mnie dobra spinka po treningu. A jak trochę siły lub masy przybędzie to ciesze się jak dziecko.

Marian38
19-02-09, 18:39
Dla Mnie motywacja to ważna sprawa ale nie przesadzam z tą dietą i wyrzeczeniami a teraz przez ferie codziennie pije po 1 browarku wieczorem :D

michal_f
19-02-09, 19:50
a ja ostatnio z kumplami nawet flache obruciłem:lol: ale juz nie bede ( chyba ):smile:

p_narozny
19-02-09, 20:25
Stary, nie przesadzaj, flaszka to czasem najlepszy suplement;)

michal_f
20-02-09, 11:13
Stary, nie przesadzaj, flaszka to czasem najlepszy suplement;)

zgadzam sie:lol: cytuje Tqoj podpis : " Czlowiek nie kaktus - pic musi..:) ":smile:

Od czasu do czasu dla zdrowia wskanzane:smile:

Damian st-ce
20-02-09, 15:09
Ja nieraz przerywałem cykle, traciłem motywacje i koniec....;/ jednak wracałem, jak tylko sobie przypomniałem jak wyglądałem wcześniej. Przypominałem sobie jaką radość dawało bicie rekordów, pompa po treningu, bycie lepszym i silniejszym od innych...

slim shady
20-02-09, 17:40
nie piłem 6 miesięcy :P
a co do motywacji odkąd przyszedłem na siłke to nie było czegoś takiego, że mi sie nudzi czy niechce, nie lubie sezonowców co przychodzą przed wakacjami i myślą, że przypakują czy opowiadaja ze od nastepnego miesiaca ruszaja ostro i obowiazkowo jakis cykl na krecie, o ciało trzeba dbać cały rok a nie okazyjnie,

jazdun
20-02-09, 22:14
Czasem (dosc rzadko) sie zdarza, ze mi sie nie chce isc do mojego http://images41.fotosik.pl/64/dd3221b21e5e4599med.jpg.
W takich sytuacja rozgrzewka przy odpowiedniej muzyce leczy mnie z tego w pare minut. No chyba, ze czuje przemeczenie organizmu wtedy se daruje.
Mnie najbardziej motywuje hh polski.

RamboIV
21-02-09, 01:20
Ja nie piłem już 2 lata. Dla nie motywacja jest kumpel bo samemu się ciężko zmobilizować. Np. jak on zrobi więcej niz. Ja, to ja nie mogę być gorszy i tez robię i tak we 2 zrobimy cały trening zawsze i nie ma ze boli.

Batelo
01-03-09, 06:48
Ja powiem tak: Nie przywiązuj się do czegoś, co w razie niepowodzenia możesz rzucić w 30 sekund.

gangster
01-03-09, 12:33
Mnie kumpel troche motywuje jak pisze,,dawaj na trening'' czasami przed treningiem ogladam jakis filmik kulturystyczny na youtubie a jak jestem zmeczony to pije jeszcze kawe.

matekk
01-03-09, 12:57
Ja jak nie mam chęci, albo jak jestem trochę zmęczony, to sobie oglądam plakaty z Animala.
Najbardziej mnie motywuje ten plakat (http://vooda.wrzuta.pl/obraz/t777cmzpH6/).
Jest po prostu genialny:D

jazdun
01-03-09, 13:02
A mojego ziomka co sie z nim motywowalem wspolnie zdemotywowyli jego koledzy, opowiesciami jak to oni byli wielcy ile to oni nie podnosili, a ze dali se spokuj bo wola pic i nie chca se odmawiac. Heh. Jego sprawa. Ja na laurach nie spoczne tak predko, tego jestem pewien.

Bewolf
03-03-09, 21:33
ja tam nie mam takich dolków trzeba robic to dla siebie...czuje sie zajebiscie zapodając nastepne kilogramy na patyk robiac sie wiekszy i wiekszy i wiem ze jestem w tym lepszy i silniejszy od innych lubie to robic i tylko to mi sprawia taka przyjemnosc;) this is good shit!!!!!

Rickey
04-03-09, 21:26
Świadomość, że jesteś większy, silniejszy od innych motywuje w spood.:D
Ale czasami przydałby mi się jakiś typ ktory by mnie odpowiednio zmotywwał przed siłką:D
Pozdro!1

MaciekX
06-03-09, 17:30
Ja nie piłem już 2 lata. Dla nie motywacja jest kumpel bo samemu się ciężko zmobilizować. Np. jak on zrobi więcej niz. Ja, to ja nie mogę być gorszy i tez robię i tak we 2 zrobimy cały trening zawsze i nie ma ze boli.

dla mnie właśnie wręcz odwrotnie wole chodzić samemu wtedy nikt mi nie zawraca głowy głupotami i mogę się skoncentrować na treningu w 100%, a nie na gadaniu ;)
a co do picia to ja przez rok wypiłem 1browara i też dobry jestem :D