Zobacz pełną wersję : Uderzenie w Twarz
Witam! Jakiś rok temu przyjąłem potężny cios w twarz, był na tyle skuteczny,że ścięło mnie z nóg-pierwszy raz w życiu. Po tym zdarzeniu miałem siniaka na poliku przez ponad 2 tygodnie. Zauważyłem, że podczas uśmiechania się coś blokuje mi tą stronę na, którą oberwałem tzn. nie idzie tak samo do góry. Minął rok jest trochę lepiej, lecz nadal czuję jakąś "blokadę" i nie mogę się w pełni uśmiechnąć. Czy wiecie co to może być i co z tym zrobić? Dodam, że smak jest normalnie, wydzielam ślinę i wszystko jest w porządku, a szczęki nie miałem złamanej. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź! :)
Możesz mieć zniszczone/uszkodzone nerwy, lub mięśnie odpowiedzialne za mimikę twarzy. Skonsultuj się z lekarzem pierwszego kontaktu, albo od razu z neurologiem, lub laryngologiem, chociaż ten drugi raczej nie będzie potrzebny.
A czy to da się zlikwidować?
Zaraz jak zobaczyłeś objawy to powinieneś iść do lekarza, a nie czekać rok.
Prezydent_1c
18-02-09, 15:02
A nie miałeś przypadkiem rozciętej wargi z tyłu kiedy otrzymałes uderzenie ? Bo jak jest duża rana ona się zabliżnia i może być wtedy właśnie takie dziwne uczucie.
Nie, nic nie miałem, tylko w buzi(od środka) mi pękło tak jakbym przegryzł sobie w paru miejscach.
Prezydent_1c
18-02-09, 19:12
No i możliwe że poprostu rana Ci się zbliżniła :) Ja mam takich kilka ale żeby jakoś bardzo mi przeszkadzały ... Tylko taki pomysł podsuwam, zycze powrotu do zdrowia :)
Wiesz co możliwe. Może jeszcze wszystko wróci do normy bo minimalne postępy są. Na grubość czuję, że tam gdzie dostałem jest cieńsze niż po drugiej stronie.
zrób sobie prześwietlenie czaszki może kości sie przemieściły nie znacznie ale jednak może na tyle że odczuwasz to dziwne uczucie.
Możesz mieć zniszczone/uszkodzone nerwy.
Proszę powiedz mi że to żart? Jak rana tłuczona może uszkodzić nerwy? Chyba nie wiesz o czym mówisz, rozumiem gdyby była to rana postrzałowa ale chłopak zwyczajnie oberwał w pysk.
Najprawdobodobniej zrobiły Ci się zrosty! Zwłóknienia tkanki... Miałam niedawno ogromnego siniaka a właściwie to już krwiaka-schodził długo,bolał porządnie a pod skórą zostało takie jakby zgrubienie-guzek! Przestraszyłam siętego guzka i poleciałam do lekarza który powiedział,że bardzo często od mocnych uderzeń mechanicznych robią się właśnie takie zwłóknienia-powinno się jeszcze rozejść z czasem ale część raczej zostanie! Przepisał mi wtedy maść heparynową (tylko,że w buzi to raczej tym nie posmarujesz!) i powiedział,żo mogę smarować a wcale nie muszę bo nie daje mi gwarancjii,że to zejdzie!
Więc...chyba będziesz musiał nauczyć się z tym zyć! Ewentualnie czekać z się jeszcze troche rozejdzie i odpuści... Chociaż ja bym dla wewnętrznego spokoju poszła jednak do lekarza!