Zobacz pełną wersję : Kortyzol i konuzja...
ciezarowiec
17-02-09, 09:22
Jakies dwa lata temu mialem uszkodzone wiazadlo rzepki, dokladnie nazywalo sie to: Entenzopatia więzadła właściwego rzepki. Mialem przeprowadzona rehabilitacje i po 4 mies znow wrocilem do dzwigania, kolano mnie troche bolalo ale dalo sie dzwigac i poprawiac swoje wyniki, ostatnio znow mnie zabolalo i odrazu zaczalem intensywna rehabilitacje + cwiczenia izometryczne miesnia czworoglowego uda. Stan kolana sie poprawia i mysle ze za jakis miesiac bede mogl wrocic do dzwigania. Mam takie pytanie: czy ktos z was stosowal Kortyzol w przypadku kontuzji?? Jezeli ktos ma w ogole jakies doswiadczenia z kortyzolem, prosze o pomoc.
ciezarowiec
17-02-09, 21:13
Albo zna ktos jakies przypadki w ktorych kortyzol byl uzywany przy leczeniu kontuzji lub zapobieganiu bulom??
jesli zaczales rehablitacje zapytaj moze rehabilitanta czy cos wie n/t, badz jakiegos terapeuty kumatego, badz lekarza od tych spraw...
nie mialem do czynienia, jedynie czym sie wspomagalem przy kontuzjach to npp i decanoat...
Biernaczek
20-02-09, 19:09
Sprawa jest poważna,chodzi o twoje zdrowie, porozmawiaj z lekarzem rodzinnym.
ciezarowiec
20-02-09, 19:18
Wiem lekarza sie jak najbardziej spytam, jestem tylko ciekawy czy ktos z was mial z kortyzolem doczynienia i jak wygladala jego kontuzja i powrot do forym po niej. Jak bede u lekarza to odswieze temat, moze kiedys komus sie przydadza te wiadomosci
weź pod uwagę, że kortyzol jest kataboliczny - niweluje stany zapalne, etc.
hmm, przykładowo z mojego pliku o endurance ;-) 4-6mg przed snem KENALOG. dodałbym nandrolon i niskie dawki teścia