Zobacz pełną wersję : refundacja gino
arnold5551
07-02-09, 20:57
Czy aktualnie jest jakas szansa na refundacje przez nfz zabiegu usunięcia gino? Czy jest to wogole realne w tym pieknym kraju ? boslyszalem rozne opinie.
Przebieg zabiegu
Ginekomastie gruczołową operujemy z cięcia wokół połowy otoczki brodawki piersiowej, wycinając nadmiar gruczołu. W przypadku znacznego powiększenia gruczołu, nadmiar skóry zostaje wycięty.
W ginekomastii tłuszczowej dobre efekty daje liposukcja, która nie zostawia śladów.
W ginekomastii mieszanej najlepszy efekt daje liposukcja, połączona z wycięciem nadmiaru gruczołu.
Przebieg pooperacyjny
W przypadku wycinania gruczołu - do 48 godzin pozostawia się dreny.
Szwy zdejmuje się po 10 dniach. Do czasu zdjęcia szwów, wokół klatki piersiowej pozostawia się opatrunek uciskowy. Blizny pooperacyjne są praktycznie niewidoczne. Bezpośrednio po zabiegu mogą pojawić się: obrzęk, zasinienia i bolesność, utrzymujące się przez kilka tygodni. Ostateczny efekt widoczny jest po kliku miesiącach (czas obkurczania skóry).
Możliwości powikłań
Do rzadkich powikłań należy zaliczyć wystąpienie krwiaka lub przerost blizny.
Znieczulenie
Zabieg wykonuje się w znieczuleniu miejscowym lub ogólnym.
Warunki przeprowadzenia zabiegu
Warunkiem koniecznym do przeprowadzenia zabiegu jest dobry ogólny stan zdrowia oraz prawidłowe wyniki podstawowych badań laboratoryjnych. Przeciwskazania do zabiegu to: nieuregulowana cukrzyca, ropne stany zapalne skóry operowanych okolic, skazy krwotoczne.
Wymagane badania
- badanie czasu krwawienia i krzepnięcia krwi
- morfologia
- badanie USG
- opinia endokrynologa
Czas pozostawania w klinice/Absencja
Czas przebywania w klinice wynosi 1 dzień przy znieczuleniu ogólnym
Absencja wynosi zwykle około 7 dni
Koszt:
- ginekomastia gruczołowa: 3500 PLN - w tym cena zabiegu, znieczulenia miejscowego, opatrunków i wizyt kontrolnych
- ginekomastia tłuszczowa (liposukcja): 6500 PLN - w tym cena zabiegu, znieczulenia ogólnego, pobytu w klinice (1 doba), opatrunków i wizyt kontrolnych
I jeszcze jedno Liposukcja - odsysanie tkanki tluszczowej poprzez wprowadzenie przez nacięcie w skórze specjalnej kaniuli, która jest połączona z urządzeniem ssącym. Raz usunięta tkanka tłuszczowa nie odbudowywuje się , jednakże w przypadku konieczności usunięcia dużej jej ilości, zabieg wykonuje się kilkuetapowo.
Pozdro ziomek.. *
ciaastek91
07-02-09, 23:12
toxic, ta wszystko spoko tylko ze w ogole nie odpowiedziales na pytanie.
gdzies slyszalem ze mozna ubiegac sie o refudacje zabiegu na gino pod warunkiem ze endokrynolog wykluczy jej nabycie poprzez stosowanie saa.
nie wiem na ile aktualna jest ta informacja
arnold5551
07-02-09, 23:17
czy komus sie to udalo? mozna zawsze isc prywatnie i dac w lape.
a co do samego zabiegu to przeciez tam zawsze jest odlozony troche tluszcz ktory sie odsysa.
slyszal kto s tu o masci z dht na gino andractim? daje to cos?
Jedyny tak naprawdę skuteczny sposób na usunięcie ginekomastii to zabieg.
arnold5551
12-02-09, 11:39
Bylem u lekarki, nie pytala nawet z czego to, tylko stwierdzila ze z niektorych lekow to sie moze pojawic dostalem skierowanie na usg na ktore 2 miesiace musze czekac, jesli wykryje ze jest tkanka gruczolowa ( a ja wiem ze jest) to dostane skierowanie do chirurga. tyle ze ona sama jest niezbyt kumata w temacie i raczej nie wie czy to jest refundowane czy nie. Jesli nie pytala to sie nie bede do niczego pucowac , bo moze to utrudnic tylko droge do bezplatnego zabiegu jesli sa jakies szanse.
Niech sie ktos z Was wypowie kto mial to usuwane na zwyklym oddziale chirurgicznym, czy jest zadowolony, ile wszystko to trwa i czy jest opcja zrobic to na znieczuleniu miejscowym?
Co do usg nie czekaj idź prywatnie około 70zł...
arnold5551
12-02-09, 18:17
nie wiele mi to da przyznasz. tym bardziej ze usg musze i tak zrobic bo mam polipy na pęchcerzu zółciowym i co pół roku mam badanie kontrolne
jeszcze tego by brakowalo aby placic tym co sobie z koksami przecholowali na refundacje...
jeszcze tego by brakowalo aby placic tym co sobie z koksami przecholowali na refundacje...
Uważasz ze Twoja wiadomość była potrzebna? Ma chłopina problem i trudno co się stało to się nie odstanie... i masz głupie podejście bo skoro brał koks to już mu się nie należy nic od państwa? a jeśli palacz zachoruje na płuca tez mu nie pomagać? albo alkoholik na wątrobę i takich przypadków można mnóstwo podać..
Ja współczuje kolesiowi bo wyobrażam sobie co musi czuć a ze z koksem trzeba uwazac to juz nie ten temat
wybacz ale też nie jestem zwolennikiem tego by państwo refundowało zabiegi chirurgiczne dla koksiarzy... to samo tyczy się palaczy, alkoholików itp. nie jestem władny i nigdy tego nie zmienię lecz uważam, że za błędy życia trzeba płacić- wszystko jest dla ludzi ale trzeba umiejętnie z tego korzystać. Mimo wszystko życzę powrotu do zdrowia.
P.S Mój kuzyn był koksiarzem i przepierdolił sobie... napije się kawy, kieliszka wódki coś ostrzejszego i już go kuje, wygląda teraz jak jebany ponton ale ważne było to żeby pokazać się kolegom i koleżankom jaki to nie jest kafar gieroj nad gieroje... szkoda, że dopiero po fakcie uświadomił sobie jakim był imbecylem. Cóż na koniec mogę rzec, przeraża mnie to, że coraz młodsi ludzie chwytają się za ten badziew nie zdając sobie sprawy jakimi skutkami to grozi albo i wiedzą ale myślą, że ich efekty uboczne nie będą dotyczyć lecz prawda jest brutalna. Nie Ty pierwszy i nie ostatni.
wybacz ale też nie jestem zwolennikiem tego by państwo refundowało zabiegi chirurgiczne dla koksiarzy... to samo tyczy się palaczy, alkoholików itp. nie jestem władny i nigdy tego nie zmienię lecz uważam, że za błędy życia trzeba płacić- wszystko jest dla ludzi ale trzeba umiejętnie z tego korzystać. Mimo wszystko życzę powrotu do zdrowia.
P.S Mój kuzyn był koksiarzem i przepierdolił sobie... napije się kawy, kieliszka wódki coś ostrzejszego i już go kuje, wygląda teraz jak jebany ponton ale ważne było to żeby pokazać się kolegom i koleżankom jaki to nie jest kafar gieroj nad gieroje... szkoda, że dopiero po fakcie uświadomił sobie jakim był imbecylem. Cóż na koniec mogę rzec, przeraża mnie to, że coraz młodsi ludzie chwytają się za ten badziew nie zdając sobie sprawy jakimi skutkami to grozi albo i wiedzą ale myślą, że ich efekty uboczne nie będą dotyczyć lecz prawda jest brutalna. Nie Ty pierwszy i nie ostatni.
ooo madrze napisane i madrze kolega rozumuje...
Uważasz ze Twoja wiadomość była potrzebna? Ma chłopina problem i trudno co się stało to się nie odstanie... i masz głupie podejście bo skoro brał koks to już mu się nie należy nic od państwa? a jeśli palacz zachoruje na płuca tez mu nie pomagać? albo alkoholik na wątrobę i takich przypadków można mnóstwo podać..
Ja współczuje kolesiowi bo wyobrażam sobie co musi czuć a ze z koksem trzeba uwazac to juz nie ten temat
Z osobami łapiacymi sie za koks jest tak ze jak im zaczniesz odradzac to zaraz sie ktos wpier*** zebym przestal ze to jego sprawa... wiec przestaje... a za pare postow cytam ze gosc ma problem z watroba i cos jeszcze mu wysiada... to jest autentyczny przypadek z tego forum... odradzalem gosciowi koksow a ten sie wozil tym ze jest super koles bo zdobyl mase i sile w niewielkim czasie... za jakis moze tydzien czytam a ten gosc sie skarzy ze ma problemy ze zdrowiem... smeich na sali normalnie clap
I co dla takich gosci Polacy maja płacic z wlasnych kieszeni na takich gosci co byli najmadrzejsi we wszystkim a wyszlo jak wyszlo... trzeba placic za wlasne bledy i nie brac sie za cos na czym nie ma sie pojecia... to tyle z mojej strony... w razie pytan zobaczcie podpis :smile: pzdr
arnold5551
13-02-09, 17:13
Nie każdy postepuje nie ostroznie w tym, czasem zdarzaja sie rzeczy które teoretycznie nie mialy prawa sie zdarzyc i nie sa wynikiem żadnej brawury! Wiec bierz na to poprawke. Mówie to na własnym przykladzie, a w szczegóły tu wchodzil nie bede bo i tak mi w to nikt nie uwierzy. A ten koles o którym wspominasz skoro byl taki kozak to pewnie NADUŻYWAL tego lub nie bral osłonek albo to i to, choc nigdy nie wiadomo, nie wszystko w życiu da sie przewidziec, a zycie to ryzyko , bez tego nie ma nic. Są osoby którym niesamowicie ciezko ida postepy w sporcie i musza sie chociaz troche wspomagac.
"Są osoby którym niesamowicie ciezko ida postepy w sporcie i musza sie chociaz troche wspomagac"
heh to proszę bardzo niech się wspomagają odżywkami, będą mieć większa satysfakcję i nie przejadą się jak na koksie
zeby to bylo takie proste jak piszesz dla niektorych...
jak nie jest proste to niech sie łapia ale ja z wlasnej kieszeni nie chce placic za ich glupote... i dzieki Bogu nie jest to refundowane:lol:
Wiem, że ciężko, duża część ludzi to osoby bardzo niecierpliwe zapatrzone w siebie we własny wygląd i muszą mieć efekt w 3 miechy a nie w 3 lata. Myślą że dużą klatą czy bicepsem świat zwojują :) lecz tak jak pisałem wyżej, może być całkiem odwrotnie...
arnold5551
14-02-09, 19:48
heh to proszę bardzo niech się wspomagają odżywkami,heh szczerze wolalbym ta kase dac zebrakom, wartosc odzywek oceniam podobnie jak inwestycje w totka <lol>
jak nie jest proste to niech sie łapia ale ja z wlasnej kieszeni nie chce placic za ich glupote... na szczescie to nie zalezy od Ciebie <lol>
i dzieki Bogu nie jest to refundowaneto sie jeszcze okaze <lol>
muszą mieć efekt w 3 miechy a nie w 3 lata.wyobraź sobie ze cwicze 5 lat <lol> i huj z tego jest szczerze <lol>
Zarejestrowany: 20-11-08
Miasto: chlop z mazur;-]
Posty: 252
SOGi: 37
prawdopodobnie jest to refundowane ale bedziesz dlugo czekal
Bo co z ludzmi ktorzy maja gino z innych przyczyn niz koksowanie?masz kolego problemy z uważnym czytaniem <lol> czyż nie mówielm powyzej ze lekarka nawet nie pytala mnie o SAA <lol> poza tym moge dac w lape endikrynologowi ze napisal ze jest tam podejrzenie nowotworu i nalezy to usunac <lol>
heh szczerze wolalbym ta kase dac zebrakom, wartosc odzywek oceniam podobnie jak inwestycje w totka <lol>
widocznie jesteś "inny" jeżeli odżywki na Ciebie nie działają bądź jadłeś jakieś badziewie i stwierdziłeś, że efektu nie ma...
5 lat ćwiczysz i nic -> nieudolny, niedorobiony nie wiem jeszcze jakie określenie użyć... albo po prostu bujasz w obłokach i chcesz mieć 60 cm w bicu 150 w klacie
Uważasz ze Twoja wiadomość była potrzebna? Ma chłopina problem i trudno co się stało to się nie odstanie... i masz głupie podejście bo skoro brał koks to już mu się nie należy nic od państwa? a jeśli palacz zachoruje na płuca tez mu nie pomagać? albo alkoholik na wątrobę i takich przypadków można mnóstwo podać..
Ja współczuje kolesiowi bo wyobrażam sobie co musi czuć a ze z koksem trzeba uwazac to juz nie ten temat
tylko że paląc i pijąc płacisz akcyze, której na saa nie ma :-]
wlasnie i pieniedze z akcyzy ida do skarbu panstwa a skarb panstwa placi na NFZ... takze palacz jakby mial juz oplacana operacje:smile: a biorac sterydy placisz tylko za ich wartosc a akcyzy nie ma wiec przecietny Polak płaci za jednego i drugiego co sie zle poslugiwali koksem:neutral:
arnold5551
15-02-09, 21:34
paradoksalnie nie kazdy kto bral musi miec przytłaczająca mase ;)
arnold5551
21-05-09, 13:45
Mialem robione usg tej ginyi lekarka stwierdzila ze nie ma tam gruczolow, jedynie tluszcz poprzerastany miesniem ( nie wiem jak to ustalila, czuc normalne grudy!). Wybieram sie wlasnie na operacje lecz nie giny - czy jest snes wogole pytac czy lekarz moze to tez przy okazji zrobic? Fakt nie jest to chirurg plastyczny, wiec moje pytanie jest wlasciwie tylko formalnoscia...