Zobacz pełną wersję : Prawo jazdy :)
Macie moze jakies materialy uwzgledniajace za co moze mnie oblac egzaminator ?? Jakies stronki z opisem tego czy cos ??
Chodzi mi o cos takiego np. ile moge razy kierunkowskaza nie wlaczyc itp.
Pzdr
przemek_yo
06-01-09, 15:59
jeden blad taki gdzies w trasie chyba mozesz robic, i jedna korekta w parkowaniu i jak na placu spieprzysz za pierwszym to mozesz jeszcze raz
i pamietaj: jak ruszysz na waniesieniu to jak juz podjedziesz pod gore to zatrzymaj auto i zaciagnij reczny
to niestety zależy już od instruktora może cię oblać za wszystko, ale zazwyczaj jeżeli masz bardzo drobne błędy to cię przepuści byle ich było mało a jak będzie chciał to cię udupi na najłatwiejszej rzeczy niestety tak jest........
Ja to wiem co wy piszecie. Zdawalem juz 1 raz i mi sie nie powiodlo. Dlatego chcialem miec rozpiske za co moge juz byc oblany. Ma ktos cos takiego ??
za co cie oblal? bo ja tez niedlugo zdaje to bede wieidzal cczego sie przestrzegac.
Dojezdzalem do ronda, gdy juz dojechalem przepuscilem jednego goscia a nastepne auto bylo daleko na rondzie wiec wjechalem a gosc mi po hamulcach i mowi ze pierwszenstwo wymusilem a nawet przedde mna jeszcze nie bylo tego auta a zanim dojechalo to troche czasu minelo. Wiec nie wiem czy to bylo wymuszenie ale sie nie klucilem.
Pozdrawiam i zycze Ci powodzenia na egzaminie :)
ja tez miałem podobny przypadek jak zdawałem za pierwszym razem akurat i mogę śmiało powiedzieć że w takim przypadku nie zgadzajcie się na przerwanie egzaminu bo to zwykła bzdura jak co to się kłóćcie bo cwaniaczki myślą że ludzie nie mają pojęcia co i jak i są zieloni a oni w ten sposób zwyczajnie wyłudzają pieniądze
przemek_yo
06-01-09, 20:36
pewnie jest gdzies cos takiego ale i tak chuj Ci z tego bo on Cie moze ulac z wszystko, jak pojedziesz bezblednie po tych skrzyzowaniach rondach pierdolach a on cie bedzie chcail upierdolic to Cie jebnie za to ze bezwiednie noge nad sprzeglem przystrzymales 2 s za dlugo albo ze kierownice trzymasz o 1cm zle, Ci kolesie sa bogami na egzaminie ;p;p :D (ja za pierwszym zdalem <chwali sie>) :)
rash1 - wtakiej sytuacji trezba zazadac odczytu z kamery a to kosztuje dwa ryze tyle co nastepny egzamin. czyli chuja sie tak zrobi ;)
o masz o tym że masz jeszcze płacić za odczyt z kamery to pierwsze słyszę 0_o no to ładnie nawet jak masz racje to cię więcej kosztuje, normalka w tym państwie ;P
to najlepiej stac caly 40min w korku albo czekac az bedize pusto zanim wyjade a raczej calkiem pusto sie na rondzie nie zrobi nigdy :)
też nie słyszałem o tym płaceniu za odczyt z kamery, wydaje mi się że masz prawo zakwestionować każdy egzamin za darmo (nawet zdany :D). Prawda jest taka że ja egzaminator chce Cię uwalić to i tak to zrobi. Nie radzę pyskować, niestety ale oni sobie to zapisują i z każdym następnym będziecie mieli tak samo trudno (koleś zdawał 9 razy aż trafił na nowego egzaminatora który nie znał reszty).
Ale prawda jest taka że jest też masa bardzo miłych egzaminatorów - ja sam na takiego trafiłem.
zawsze możesz jeszcze trafić np na takigo egzaminatora :D http://www.youtube.com/watch?v=MF0kKIyTmEA
albo na takiego :D http://www.youtube.com/watch?v=q4GYfNLcxZI&feature=related
przemek_yo
07-01-09, 15:52
odczyt z kamery plastny i to slono, nie pamietam dokladnie ile, ale taki mi instruktor mowil
Moje zdanie jest takie ze pysowac sie nie oplaca bo to oni maja zawsze racje.
PZdr