Zobacz pełną wersję : czesc potrzebuje rady
Czesc jestem tutaj nowy weic nei weim co i jak weic zaczne od tego
na imie mam Marek mam 17 lat i waze neistety 120 kg chce sie odchudzic duzo nie jadam ale niekiedy sei zdarzy ze mam olbrzymi apetyt jem duzo cukrow czyli batoniki czekolady pije cocacole wiem ze to nei dorga do odchudzania nie mam kasy na silke ani na zadne mjejsce do trenowanai mam tylko podloge w domu mam weilka prozbe jesli moglibyscie cos wymyslic postaram sei nie jest tyc cukrow ale bardzjeij chodzi mi o cwiczenia jakie i ile razy ywkonywac z gory dzekuje jesli to nie ten dzial prosze o przeniesienie go do odpoweidniego z gory dzekuje bardzo
przemek_yo
05-01-09, 21:34
ale masz 2 metry czy 1,60m? wiadomo ze czy tak czy tak wazysz za duzo ale to pokaze nam skale zjawiska
pzdr
moj wzrost to okolo 190+-4 cm
Na początek to zacznij biegać.
wiem ze to glupi zabrzmi ale jakei odlegolsci lub po ile minut/ godzin
przemek_yo
05-01-09, 21:48
wysoki jestes ;) sluchaj, nie powiem Ci nic nowego pewnie, zaczac musisz od ogolnego rozruszania tego wszystkiego bo pewnie ruchem nie grzeszyles do tej pory
zacznij od spacerkow, takich szybkich, po posilku tak pol godziny wyjdz i pospaceruj nastpene pol ;) albo dluzej jak sie czujesz
wstepuj na basen bo dobry w takich sytuacjach
rowwerek stacjonarny dobry
poprawisz kondycje to biegaj coraz dalej coraz szybciej coraz dluzej ;)
i wiadomo, zadne cukierki, batoniki, a wazywa, owoce, ciemne pieczywo, rybki,
a w ogole to przeczytaj sobie temat :redukcja wójka wieslawa" stamtad sie dowiesz troche tez
pytaj dalej jak cos chcesz wiedziec
pzdr
Dzeki weidzialem ze znajde tutaj odpoweidz na moje pytania postaram sie odlozyc pieniadze i kupic jakis rowerek Dzieki!!!!!!
aha sory ael mam jeszcze jedno pytanei bo calkowicie zapomnialem mam straszne rozstepy wygladaja jak blizny po opreacjach znacie jakeis skuteczne sposoby np. mascie kremy jakeis tabletki albo te roztepy same znikna jak strace na wadze bo moi koledzy mowia ze to juz mi zostanie na cale zycie ;/
Możesz chodzić na solarium coś tam zawsze opali.
Tiaa co do rozstepów poczekaj same tak "wyblakną" ewentulanie jak masz kaske to pod laser:) czy cos takiego, ale przypuszcam ze jak zrzucisz troche fat to sie pomniejszą...gorzej z tymi u ktorych sie juz pojawily i nadla rosna
Jakieś 3 lata temu również miałem problem z nadwagą... Przy wzroście około 1.74 ważyłem 102 kg w porywach. Zabrałem się za to po swojemu: bieganie po mieszkaniu (!), brzuszki, przysiady, pompki. Piłem wodę, jadłem 3 małe posiłki dziennie, bez białego pieczywa i ziemniaków, bez słodyczy, MacDonalda itp. Następnie kpiłem hantle po 4 kg i zaczęło się machanie na różne sposoby. Po roku doszedłem do wagi 72 kg co było dla mnie niebywałym sukcesem. Idąc za ciosem dokupywałem sobie sprzęt i zacząłem tworzyć swoją własną siłownię którą do dziś odwiedzam ( z mniejszymi i większymi przerwami). Kiedy na jakiś czas zaprzestałem ruchu waga powoli zaczęła rosnąć, wsiadłem na rower i wróciłem do "formy" ;). Dziś ważę około 83 kg, przy wzroście 178cm. Trochę się rozrosłem pod kątem mięśni, nie jestem "wielki" czy coś ale lepsze to niż obwisłe cyce i uda trące o siebie przy każdym ruchu ;) Jako, że mam tendencje do tycia muszę się ruszać, mam steper i ćwiczę 3 razy w tygodniu na siłowni. Został tylko jeden mały problem-skóra na brzuch-jest rozciągnięta ale myślę, ze przy systematycznym treningu brzuszków itp. uda mi się to zniwelować. Da się zrobić ;) życzę cierpliwości, systematyczności i wytrwałości! Pozdrawiam.
PS: jeśli chodzi o rozstępy to miałem ich wiele, ale dziś to tylko mało widoczne białe blizny :)
dzekuje znowu za super porady i odpwoweidzi dzeki wielkie
rozstępów nie zmarzesz one są na całe życie możesz je jedynie zniwelować lub sprawic zeby były mniej widoczne jeżeli zrzucisz tłuszcz z miejsc gdzie sie pojawiają zaczną być biała i bardzo mało widoczne!!! ale to jest twój wybur musisz zakasać rękawy i do boju!!! jeżeli masz silną wole to dasz rade... POWODZENIA a i najlepiej jużeli nie zaczniesz biegać od początku najpierw rozchodź mięśnie długie spacery rowerek basen itp
heh, szczerze nie lubie takich ludzi bo to chore doprowadzic sie do takiego stanu.
1. poczytaj sobie latwiej chudnac jak ma sie duza wiedze o tym
2. motywacja- to bardzo wazne trzeba sie zaprzec
3. duzo lekkich posilkow
4. duzo aerobow (polecam bieganie, rowerek, plywanie, sztuki walki)
5. u mnie np silka kosztuje 60 pln za miecha nie wierze ze cie nie stac
przemek_yo
06-01-09, 15:52
heh, szczerze nie lubie takich ludzi bo to chore doprowadzic sie do takiego stanu.
koles przyszedl zeby po pomoc a nie zebys go dolowal, zachowaj dla siebie takie komentarze
koles przyszedl zeby po pomoc a nie zebys go dolowal, zachowaj dla siebie takie komentarze
oczywiscie popieram przemka a chlopaka trzeba za to chwalic ze sie przelamal i chce sie zmienic.. i ja mu zycze wszystkiego dobrego...Powodzenia kolego
zapraszam na www.bieganie.pl (http://www.bieganie.pl) Tam znajdziesz wszystko jak zaczac biegac, masz tam plany dla początkujących. Wystarczy poświecic troche czasu i dokladnie wszystko poczytać. POWODZENIA !!
Witam,
Mam podobny problem, może nie aż w takim stopniu ale jednak. Ważę 84 kg i mam 186 cm wzrostu. Niby nie ma żadnej nadwagi itp ale jestem gruby i mam sporo sadła :P. Zacząłem już nad tym pracować. Ja robię tak, stosuje diete kopenchadzką - wygląda ona tak:
Dzień 1 i dzień 8
Śniadanie: filiżanka kawy i kostka cukru.
Obiad: 2 jaja na twardo, szpinak gotowany i 1 pomidor.
Kolacja: 1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną.
Dzień 2 i dzień 9
Śniadanie: filiżanka kawy i kostka cukru.
Obiad: 1 duzy befsztyk, sałata z olejem i z cytryną.
Kolacja: 1 plaster szynki, 2 lub 3 szklanki jogurtu naturalnego.
Dzień 3 i dzień 10
Śniadanie: filiżanka kawy, kostka cukru i jedna grzanka.
Obiad: gotowany szpinak, 1 pomidor i 1 świeży owoc.
Kolacja: 1 plaster szynki, dwa gotowane jaja oraz sałata z olejem i z cytryną.
Dzień 4 i dzień 11
Śniadanie: 1 filiżanka kawy i jedna kostka cukru.
Obiad: tarta marchewka, jajo na twardo, i kubek chudego twarożku.
Kolacja: salatka owocowa i dwie lub trzy szklanki naturalnego jogurtu.
Dzień 5 i dzień 12
Śniadanie: jedna duża utarta marchewka z cytryną.
Obiad: duża ryba.
Kolacja: 1 befsztyk, sałata i brokuły.
Dzień 6 i dzień 13
1 filiżanka kawy i jedna kostka cukru.
Obiad: kurczak, sałata z olejem i z cytryną.
Kolacja: 2 jajka na twardo i marchew.
Dzień 7
Śniadanie: kubek herbaty bez cukru.
Obiad: chude grilowane mięso.
Kolacja: nic.
Kiedyś stosowałem tą dietę i straciłem na niej 9 kg. Teraz znów ją stosuje i jak na razie przez 2 dni ubyło mi 2 kg. Dieta jest bardzo dobra i można stracić przy niej szybko na wadze, jednak po ukączeniu diety trzeba przestrzegać pewnych zasad, takich jak: nie jedzenie białego pieczywa, ziemniaków, soli, węglowodanów w postaci ciast, słodyczy itp. I niemożna się dużo objadać bo waga może równie szybko wrócić. Słyszałem że ludzie na tej diecie potrafią zrzucić nawet 20 kg !
Oprócz diety robię codziennie areobik - 20 min treningu interwałowego na rowerku, 20 min jazdy średnim tempem, 20 min biegu w miejscu (zewzględu że mamy zime . Oprócz tego robie codziennie 5 seri po 10 brzuszków.
4 razy w tygodniu chodzę na siłownie i robie trening ogólnorozwojowy.
Jak narazie pomaga i efekty są, moim celem jest zrzucenie jeszcze 10 kg do 18 stycznia, potem wypalę reszte tłuszczyku i jak dobrze pujdzie to zaczne nabierać masy mięśniowej i nad nią pracować.
Także drogi kolego polecam ci swój program, jak narazie mi pomaga i wszystko idzie zgodnie z planem.
http://www.e-kulturystyka.info/images/ca_evo2/statusicon/user_online.gif http://www.e-kulturystyka.info/images/ca_evo2/buttons/report.gif (http://www.e-kulturystyka.info/report.php?p=173172) http://www.e-kulturystyka.info/images/ca_evo2/buttons/quote.gif (http://www.e-kulturystyka.info/newreply.php?do=newreply&p=173172)
3 posilki lekkie przez tyle czasu to glodowka, aw iadomo jaki fajny efekt jojo jest po tym;d
a co do mojego dolownia, to dlatego ze to fajnie dziala ;p mnie tak to pobudzilo nad praca nad soba choc, makabryczie nie bylo w sumie nawet bez nadwagi tylko jak kolega wyzej :D
zastanow sie co da ci wieksza frajde
szamanie batonow czy twarde cialo
Chyba inaczej :P : Szamanie batonów, czy dobry seks :D