Zobacz pełną wersję : Pytanie odnosnie mleka
Pić czy nie pić? :p (Ale ze mnie gapa, mozna przeniesc do działu dieta)
A czemu nie ? Żadnych skutków ubocznych po mleku nie ma ;)
Własnie ze są, przeszkadza w trawieniu. Osiada na dnie zolądka... Dorosly organizm nie trawi mleka bo nie ma podpuszki (enzymu, ktory zanika z wiekiem)...
Nie jestem pewien, ale mozliwe ze przeszkadza w wchlanianiu sie pokarmu. Dlatego wlasnie sie pytam, czy pic czy nie? :D
Jak go nie trawisz to napewno to poczujesz :D - takie skręcanie kiszek jakby ci chciał ktos wyrwać (no może czasem delikatny ból brzucha :P)
ogolnie nie jestem zwolennikiem teorii "melko- biała śmierć" :D
Nikt jeszcze nie udowodnił (chyba, że o czymś nie wiem), że mleko przeszkadza w trawieniu. Enzym, o którym wspomniałeś, to nie podpuszka tylko podpuszczka, a służy on do wspomagania trawienia białka zawartego w mleku. Z tym, że osiada na dnie żołądka to jakaś bzdura ludowa ;)
Cały spór zazwyczaj rozbija się o laktozę, której większość ludzi nie jest w stanie strawić, a również 'siedzi' w mleku. Bo jeżeli chodzi o białko, do którego trawienia potrzebna jest podpuszczka to ono zastaje strawione, ale nie całkowicie (oczywiście bez owej podpuszczki). Natomiast niestrawienie laktozy powoduje różne niemiłe skutki (wzdęcia, bóle brzucha, biegunka).
Pić czy nie pić? - Jeżeli niczego takiego nie odczuwasz po wypiciu to nie ma przeciwwskazań. Nigdzie Ci nie osiądzie i nie zablokuje trawienia :P
Temat poruszany sto1 razy ,powiem tylko tyle że robiłem na sobie eksperymenty . Piłem przez tydzień 1 litr mleka dziennie i przeziębienie murowane za każdym razem,przy małych dawkach ,szklanka dziennie nic mi nie było.Więc jestem uczulony na laktozę i mleko. Unikam laktozy i czuje się świetnie.
od wieków ludzie pija mleko i nic im nie jest. No ale wiadomo aby nie przesadzac, jedna szklanka mleka dziennie nikomu nie zaszkodzi.
Blackphoenix
04-01-09, 02:36
Poza tym że 3/4 społeczeństwa nie trawi laktozy to mleko do tego wypłukuję wapń z kości.
Smile owszem ludzie pili mleko przez wieki , ale wcześniej oni te mleko mieli prosto od krowy a my mamy mleko, które musi przebyć całą masę róznych procesów chemicznych i fizycznych aby trafiło na półki do sklepów.
Mleko zawiera kazeinę, która jest dobrym antykatabolikiem.Stanowi ona około ¾ ogólnej ilości białek mleka. Kazeina jest białkiem najbardziej przydatnym jako materiał budulcowy do syntezy hemoglobiny i białek osocza krwi. Po spożyciu mleka kazeina tworzy w żołądku skrzep, który jest bardziej podatny na działanie enzymów trawiennych niż, np.: białka w produktach mięsnych. Kazeina znajduje się także w twarogu + szklanka mleka na noc = spokojny sen minimum 8 godzin
Podpuszczka*, zle napisalem... Mi nie chodzi o trawienie laktozy, bo z tym mam wszystko ok...
Pytalem sie znajomego lekarza, powiedzial ze 1 szklanka na tydzien, nic nie zaszkodzi. A nie 1/dzien. :D
I to ze osiada na dnie zoladka, blokujac kosmki, to nie jest zadna ludowa bzdura :>
mleko ogólnie nie jest złe
z tymi problemami można sobie radzić np. kupując enzym laktazę, lub mleko bez laktozy