Zobacz pełną wersję : Relacja z treningu fbw.
hardworkOUT
23-03-09, 20:00
"Przy dociskach kierowałem się tym że pisałeś mi iż ciężar ma być większy o 10kg od ostatniej serii siadów."
tak moj blad . myslalem ze drzemie w tobie mniejszy potencjal ;)
skoro elegancko wyrabiasz z seriami i powt w boxach to mozna spokojnie dokladac
jak widze 80*8 boxow to az sie prosi 100 w docisku :) [albo i wiecej]
docisk dziala posrednio na takiej zasadzie jak wspiecia na palce po ciezkich siadach na np plus 20-30-40 kg jak robia niektorzy powerlifterzy. przyzwyczaisz sie do narazie duzych dla ciebie kg.
a dodatkowo martwy punkt - nie musze mowic o tym w kontekscie dociskania bo wiadomo
wiec jak nastepnym razem bedziesz mial 82,5*8 boxow to ze 102.5 -105 w dociku. dasz rade slowo daje i nie bedzie ciezko
"tak moj blad . myslalem ze drzemie w tobie mniejszy potencjal ;)"
Cały czas się uczę, dzięki za rady i cierpliwość co do mojej osoby ;)
Martwy punkt - czyli odkładanie sztangi ?
"...82,5*8 boxow to ze 102.5 -105 w dociku."
Tak jak mówisz szefie ;)
hardworkOUT
23-03-09, 20:28
martwy punkt - miejsce w podczas fazy pozytywnej przez ktore najtrudniej sie przebic.
np
zwykle
- jakies 5-7 cm ruchu po dotknieciu klatki sztanga w WL [nie opuszczanie a wyciskanie]
itp nei chce mi sie wymieniac napewno wiesz o co chodzi
Witam,
Link do treningu który odbył się tydzień temu: 232 (http://www.e-kulturystyka.info/showpost.php?p=198213&postcount=232)
Dzisiejszy wygląda następująco:
Wyciskanie głową w dół:
8 x 40kg
8 x 42,5kg
8 x 45kg
8 x 47,5kg
8 x 50kg
8 x 52,5kg
6 x 55kg
5 x 57,5kg
Po każdej serii wyciskania IR x 10.
Poszło elegancko.
Wyciskanie leżąc:
6 x 45kg
6 x 50kg
6 x 55kg
Ciężar niższy niż tydzień temu od tego momentu będę dokładał 2,5kg co tydzień.
Wyciskanie wąsko:
12 x 32,5kg (30kg)
10 x 37,5kg (35kg)
10 x 42,5kg (40kg)
8 x 47,5kg (45kg)
Dziś zrobiłem to wyciskanie gryfem lekko łamanym, wygodniej o wiele mi było.
Francuz:
10 x 21kg (20kg)
10 x 23,5 (22,5kg)
10 x 26kg (25kg)
Pompki na poręczach:
1 x 10
1 x 7
Prostowanie na wyciągu (Tempo: 4+4)
1 x 5 - 5 placków na bramie.
Dobicie na koniec...
I na koniec treningu brzuch.
Trening jak najbardziej udany, trwał jakieś 70-75min.
Pytania, wnioski zażalenia proszę kierować pod tym postem ;)
Pozdrawiam.
ciaastek91
25-03-09, 20:03
jak ci wchodzi ten srodowy trening? czujesz po nim klate? ja tylko triceps i przod barkow- i to dosc mocno.
Powiem Ci szczerze że czuję, ale lekko, barki bardziej, a triceps sam wiesz - bomba ;)
Nie jestem wyznawcą tego żeby robić tyle ćwiczeń/serii żeby klatka pękała więc jest dobrze tak jak jest ;) Powiem Ci tak, od poniedziałku żyję myślą o piątku - jak mi pójdzie w martwym ciągu, skończę piątkowy trening, czekam na poniedziałek do przysiadów skończę poniedziałkowy trening znów myślę co się będzie działo w piątek .... :P Zajarałem się tym krótko mówiąc ;)
ciaastek91
26-03-09, 07:34
taa mam podobnie ;p poniedzialek i piatek bardzo fajnie, ale srodowy trening.. no co tu duzo mowic, nie podchodzi mi. no ale jade dalej poki co ;p
Witam,
Link do treningu z przed tygodnia: 239 (http://www.e-kulturystyka.info/showpost.php?p=199300&postcount=239)
Opis dzisiejszego:
Martwy ciąg sumo:
8 x 65kg (62,5kg)
8 x 70kg (67,5kg)
8 x 75kg (72,5kg)
8 x 80kg (77,5kg)
6 x 85kg (82,5kg)
6 x 90kg (87,5kg)
4 x 95kg (92,5kg)
4 x 100kg (97,5kg)
Zaliczone bez większych problemów ;)
Zercher:
4 x 65kg (62,5kg)
4 x 70kg (67,5kg)
Również bez problemów.
Wyciskanie hantli chwytem neutralnym na ławce płaskiej:
3 x 8 - 20kg (17,5kg)
Ok.
Push press:
10 x 33,5kg (32,5kg)
10 x 38,5kg (37,5kg)
8 x 41kg (40kg)
8 x 46kg (45kg)
6 x 51kg (50kg)
6 x 53,5kg (52,5kg)
Ostatnia seria ciężko, ale mogło być ;)
Military press:
8 x 32,5kg (31kg)
8 x 35kg (33,5kg)
6 x 37,5kg (36kg)
6 x 40kg (38,5kg)
Tak jak wyżej ostatnia seria ciężko, przy ostatnim powtórzeniu pomogłem sobie lekko nogami.
Seria składana:
Unoszenie hantli bokiem, unoszenie hantli w opadzie, podciąganie hantli do brody - 3 x 5 (hantla 10kg)
Ciężko było, ale nie aż tak żeby nie zaliczyć.
Szrugsy:
45reps - 20kg
40reps - 22,5kg
35reps - 25kg
30reps - 27,5kg
Tak samo jak tydzień temu, wtedy miałem problem z 2 serią, dziś już poszło praktycznie bez kłopotów, co fakt to fakt że ciężko było.
Unoszenie ze sztangą:
15 x 12,5kg (11kg)
10 x 17,5kg (16kg)
8 x 22,5kg (21kg)
8 x 25kg (23,5kg)
6 x 27,5kg (26kg)
Ładnie poszło.
Uginanie na wyciągu:
3 x 5 (tempo 4 + 4) - 5 placki na bramie.
Wspięcia na palce ze sztanga na barkach:
100 x 52,5kg
Piekło ...
Trening zaliczony, bezproblemowo. Czas to jakieś 2h, trochę wczoraj na wfie powariowaliśmy i dziś dokuczał mi przez cały dzień ból w prawym pośladku który był dość niemiły... Ale poza tym wszystko w porządku. To w sumie na tyle.
Pozdrawiam.
to widze ze bierzesz w push press prawie tyle co w wyciskaniu lezac;|
Dobre jaja, nie ?
Jeśli mniej więcej czytałeś to wiesz dlaczego tak jest.
Jeśli mniej więcej czytałeś to wiesz dlaczego tak jest.
dlaczego ??
Dlaczego ?
Coś w stylu uczulenia na wyciskanie sztangi leżąc, jak wyciskam wszystko mnie piecze i swędzi, przy hantlach jest trochę lepiej, ale też nie za wesoło...
A tak poważnie to ciężary są takie poprzez cotygodniowy progres, w PP idzie ciężko, natomiast wyciskanie leżąc lekko, zobaczymy do ilu dojdę dokładając co tydzień 2,5kg w WL i +1kg co tydzień w PP.
Poza tym na klatce piersiowej i bicepsie świat się dla mnie nie kończy i wyniki z wyciskanie nie są dla mnie w sumie ważne.
hardworkOUT
27-03-09, 20:22
endriu mozesz pisac w nawaisach tylko z ost serii obciazenie zaoszczedzisz sobie pracy
"to widze ze bierzesz w push press prawie tyle co w wyciskaniu lezac;|"
wystarczy przeczytac kilka postow wczesniej
skoro mc bez problemow to mozesz pokusic sie o dolozenie 5kg a nie 2.5
trzeba bylo dolozyc do szrugsow
uginanie ze sztanga - mam nadzieje ze robisz tempem jakie mowilem. od nastepnego treningu zmiana tempa fazy negatywnej teraz bedzie to 3sek
szrugsy robisz sztangą czy hantlami ?
hardworkOUT (http://www.e-kulturystyka.info/member.php?u=10226):
Co do progresu w martwym ciągu - małymi kroczkami do celu ;)
"trzeba bylo dolozyc do szrugsow"
No może i trzeba było, ale wolałem poprawić to co w tamtym tygodniu stworzyło mi problem, za tydzień dołożę, tylko rodzi się pytanie czy ciężar czy powtórzeń ?
Uginanie ze sztangą robię według Twojej recepty ;)
.Smile (http://www.e-kulturystyka.info/member.php?u=9407):
Szrugsy robię hantlami.
hardworkOUT
28-03-09, 08:56
+5 powt do kazdej
witam wszystkich ;)
( Link do treningu z zeszłego tygodnia 246 (http://www.e-kulturystyka.info/showpost.php?p=200539&postcount=246) )
Dzisiejszy trening przedstawia się następująco:
Box Squat:
8 x 37,5 (35kg)
8 x 42,5kg (40kg)
8 x 47,5kg (45kg)
8 x 52,5kg (50kg)
8 x 57,5kg (55kg)
8 x 62,5kg (60kg)
8 x 67,5kg (65kg)
8 x 72,5kg (70kg)
8 x 77,5kg (75kg)
8 x 82,5kg (80kg)
Zaliczone wszystko, ale ostatnie 2 seria niesamowicie ciężko, nie mam pojęcia dlaczego tak się działo, no ale zobaczymy za tydzień co się będzie działo.
Dociskanie z wysokości mostka:
3 x 5 - stały ciężar: 105kg.
Poszło lekko.
Żuraw:
3 x 10
Tak jak przed tygodniem pomagałem sobie rękami.
Podciąganie nachwytem na szerokość barków:
3 x 10
Co raz lepiej się czuję w tym ćwiczeniu, w pierwszej serii 7 powtórzeń samodzielnie, w 2 serii 6 i w 3 serii 5 powtórzeń samodzielnie, reszta z pomocą ławki.
Uginanie "młotkowo":
3 x 10 - ciężar stały: 10kg na stronę.
Poszło bez zakłóceń;)
Wiosłowanie (nachwyt):
12 x 47,5kg (45kg)
10 x 57,5kg (55kg)
10 x 67,5kg (65kg)
8 x 72,5kg (70kg)
Tutaj poszło o niebo lżej niż tydzień temu.
Zottmann curl:
2 x 12 - stały ciężar: 7,5kg
Martwy ciąg(sumo):
6 x 65kg (62,5kg)
6 x 85kg (82,5kg)
Poszło bezproblemowo, ale myślę żeby 2 serię obniżyć o 10kg. Skok o 20kg wydaję mi się za duży.
Unoszenie hantlami w opadzie:
3 x 15 stały ciężar: 5kg
Co raz lżej mi idzie w tym ćwiczeniu za tydzień pokuszę się w ostatniej serii zwiększyć ciężar.
Wspięcia na palce ze sztangą na barkach:
100 x 55kg (52,5kg)
I na koniec brzuch.
Zaskoczony byłem dziś że w box'ach tak ciężko mi szło, natomiast zdziwiłem się że w wiosłowaniu tak lekko mi poszło. No ale różnie w życiu bywa ;)
To byłoby na tyle.
Pozdrawiam.
ciaastek91
30-03-09, 19:00
ja tydzien temu mialem jakis przyplyw sily, zalozylem sobie ze boxy bede konczyl 102,5, ale jak dojechalem do tego ciezaru to poszlo mega lekko i ostatecznie skonczylem na 110(z zapasem). podobnie mialem w wiosle, wczesniej robilem tak w granicach 80kg, a tydzien temu 90 konczylem. no a za to dzisiaj tak sie fatalnie czulem na treningu, ze okroilem i ciezary i serie mocno.
za to w srodowym treningu zadnych progresow nie notuje ;p
pzdr
Długo już jedziesz na tym planie ?
ciaastek91
30-03-09, 19:27
tydzien albo dwa dluzej niz ty, nie pamietam dokladnie ;p
Witam,
W mojej relacji dziś nie będzie opisu treningu bo go nie było, wczoraj na wfie graliśmy w kosza i chciałem przechwycić piłkę jedną ręką która leciała dość szybko i coś mi w barku strzeliło, wczoraj trochę bolało najgorzej jak chce zrobić ruch ręką jak do wyciskania boli mnie w tylnej części prawego barku. Wczoraj ból był mi obojętny, myślałem że do dziś przejdzie, ale się myliłem, poszedłem na siłownie i przy próbie rozgrzewki (krążenie ramion przód/tył) miałem problemy - ból mi przeszkadzał więc postanowiłem nie ryzykować ... Jeśli ból nie minie mi do jutro ewentualnie do piątku pójdę do lekarza, ale myślę iż powinno się "naprawić" bez wyzyty u specjalisty, przynajmniej mam taką nadzieję.
3ndriu wracaj do zdrowia... a jak wrocisz na silke to zaczynasz od momentu w ktorym zakonczyles czy robisz jakie roztrenowanie ??
Jeśli to nic poważnego to powinno przejść, smaruj bark jakąś maścią np Fisanem. Jesli do nast treningu wszystko bedzie ok to niema sensu robić "roztrenowania".
Szybkiego powrotu do ciężarów
co do masci to ja stosowalem kiedys Fastum ... bolal mnie bark gdy odkladalem ciezar i po jakims tygodniu stosowania przestal bolec:smile:
No to ładnie ;) kuruj się
Dzięki za rady, fastum poszło w ruch, nie przewiduję dłuższej przerwy, myślę że w poniedziałek wszystko wróci do normy i zacznę od momentu na którym skończyłem.
z barkami nie ma zartów ... mnie juz dosc dlugo przeszkadza ... ale jest coraz lepiej :) ... tydzien do pełnej regeneracji ci napewno nie wystarczy ... przykra prawda
Części zamienne już zamówiłem na allegro, jutro mają być już u mnie w domu ;)
Zobaczymy z czasem jak to będzie.
Ból w 95% wyeliminowany i raczej pokuszę się na lekki trening jutro, nie będę szalał.
Po prostu nie mam czasu na kontuzje :P
Lepiej wyleczyć dobrze coś lekkiego niż potem mieć poważne problemy. Zreszta na treningu bedziesz czuł czy boli czy nie, najwyżej odpuścisz niektore ćwiczenia, bo np przy siadach za bardzo bakrów nieuzywasz;p.
Ale konkretna rozgrzewka i powinno być ok;)
Trening był zrobiłem sobie po 2-3 serie każdego ćwiczenia małym ciężarem co by dłuższego zastoju nie było. Jeszcze trochę czuję ból w 99%, ale mam nadzieje że w poniedziałek będzie wszystko OK ;)
Witam,
Po krótkiej przerwie wróciłem do treningów, co się działo tydzień temu jest tu: 268 (http://www.e-kulturystyka.info/showpost.php?p=203536&postcount=268)
A dzisiejszy trening przedstawia się następująco:
8 x 40kg (37,5kg)
8 x 45kg (42,5kg)
8 x 50kg (47,5kg)
8 x 55kg (52,5kg)
8 x 60kg (57,5kg)
8 x 65kg (62,5kg)
8 x 70kg (67,5kg)
8 x 75kg (72,5kg)
4 x 80kg (77,5kg)
4 x 85kg (82,5kg)
I tu jestem niesamowicie zły, liczyłem na więcej, a dziś wyszło jak wyszło, trzeba będzie zmniejszyć ciężar i od przyszłego tygodnia jechać z cotygodniową progresją.
Dociskanie z wysokości mostka:
3 x 5 - stały ciężar: 110kg.
Elegancko.
Żuraw:
3 x 10
Z pomocą rąk.
Podciąganie nachwytem na szerokość barków:
3 x 10
8 powtórzeń pierwszej serii, 6 drugiej i 5 trzeciej serii samodzielnie, reszta z pomocą ławeczki.
Młotki:
3x10 stały ciężar 10kg.
Poszło lekko, dziś dla odmiany zrobiłem oburącz.
Wiosłowanie (nachwyt):
12 x 50kg (47,5kg)
10 x 60kg (57,5kg)
8 x 70kg (67,5kg)
8 x 75kg (72,5kg)
Ostatnia seria sprawiała problem, zobaczymy co będzie za tydzień.
Zottmann curl:
2 x 12 - stały ciężar: 10kg
Elegancko.
Martwy ciąg(sumo):
6 x 67,5kg (65kg)
6 x 87,5kg (85kg)
Bezproblemowo.
Unoszenie hantlami w opadzie:
3 x 15 stały ciężar: 5kg
Wspięcia na palce:
100 x 57,5kg
Trening ogólnie bardzo dobry, zawiodłem się na moich nogach które dziś konkretnie czułem. Trochę zaczyna mi już zawadzać temperatura która panuje na dworze - tłumi chęć do ćwiczeń, ale chyba większość osób tak ma. I to byłoby na tyle.
Pozdrawiam czytelników.
Witam,
Link do treningu z 25.03.2009: [/URL][URL="http://www.e-kulturystyka.info/showpost.php?p=201463&postcount=255"]255 (http://www.e-kulturystyka.info/showpost.php?p=201463&postcount=255)
Dzisiejszy trening przedstawia się tak:
Wyciskanie głową w dół:
8 x 42,5kg (40kg)
8 x 45kg (42,5kg)
8 x 47,5kg (45kg)
8 x 50kg (47,5kg)
8 x 52,5kg (50kg)
8 x 55kg (52,5kg)
6 x 57,5kg (55kg)
5 x 60kg (57,5kg)
Po każdej serii IR x 11 powtórzeń.
Poszło sprawnie i bez problemów.
WL:
6 x 47,5kg (45kg)
6 x 52,5kg (50kg)
6 x 57,5kg (55kg)
Również bezproblemowo.
Wyciskanie wąsko gryfem łamanym:
12 x 35kg (32,5kg)
10 x 40kg (37,5kg)
10 x 45kg (42,5kg)
8 x 50kg (47,5kg)
Robię to gryfem łamanym bo po prostu jest mi wygodniej, dziś poszło już trochę ciężko, ale zobaczymy jak to będzie za tydzień.
Francuz:
10 x 22,5kg (21kg)
10 x 25kg (23,5kg)
10 x 27,5kg (26kg)
Tu też robi się ciężko.
Pompki na poręczach:
2x6
Bidnie dziś, ale nic nie poradzę.
Prostowanie na wyciągu:
1 x 15 - 3 placki na bramie.
Na koniec brzuch.
Trening przebiegał bezproblemowo i to mi się podobało. Dodam do tego wszystkiego że korzystam z tego co nam daje pogoda i rano biegam około 30 min, a po powrocie ze szkoły wsiadam na rower i podróżuje sobie przez jakąś godzinke, dwie.
To byłoby na tyle.
Pozdrawiam :)
Witam czytelników,
Link do poprzedniego treningu: 259 (http://www.e-kulturystyka.info/showpost.php?p=202178&postcount=259)
Opis dzisiejszego:
Martwy ciąg sumo:
8 x 67,5kg (65kg)
8 x 72,5kg (70kg)
8 x 77,5kg (75kg)
8 x 82,5kg (80kg)
6 x 87,5kg (85kg)
6 x 92,5 (90kg)
4 x 97,5kg (95kg)
4 x 102,5kg (100kg)
Elegancko, jestem z siebie zadowolony :)
Zercher:
4 x 67,5kg
4 x 72,5kg
Ok.
Wyciskanie hantli chwytem neutralnym:
3 x 8 - stały ciężar: 22,5kg
Zaliczone.
Push press:
10 x 35kg (33,5kg)
10 x 40kg (38,5kg)
8 x 42,5kg (41kg)
8 x 47,5kg (46kg)
6 x 52,5kg (51kg)
6 x 55kg (53,5kg)
Ciężko, zobaczymy jak będzie za tydzień...
Military press:
8 x 33,5kg (32,5kg)
8 x 36kg (35kg)
6 x 38kg (37,5kg)
6 x 41kg (40kg)
Jak wyżej, ciężko.
Seria składana:
Unoszenie hantli bokiem, unoszenie hantli w opadzie, podciąganie hantli do brody - 3 x 15 - hantla 5kg
Ostro, znów miałem "chęć" wymiotowania, ale jakoś przeszło bokiem ;)
Szrugsy:
50reps - 20kg
45reps - 22,5kg
40reps - 25kg
35reps - 27,5kg
Ciężko, ale zaliczone.
Unoszenie ze sztangą:
15 x 13,5kg (12,5kg)
10 x 18,5kg (17,5kg)
8 x 23,5kg (22,5kg)
8 x 26kg (25kg)
6 x 28,5kg (27,5kg)
Zaliczone.
Uginanie na wyciągu:
3 x 15 (tempo 4 + 4) - 3 placki na bramie.
Po tym to już ładnie czułem biceps.
Wspięcia na palce ze sztanga na barkach:
100 x 60kg
Piekło, ale o to chodzi ;)
Z treningu jestem zadowolony, zaliczone wszystko tak jak w planie było, fakt faktem że się ciężko robi, ale tak ma być:) I to byłoby na tyle.
Pozdrawiam i życzę wesołych świąt ;)
Wzajemnie Wesołych Świąt :))))
Czyli jednak ktoś jeszcze czyta moje wypociny ;)
Czyta;) chyba że to ty odwiedziłeś ten temat 6000 razy i ja wpadłem kilka razy dobić do 6150 wyświetleń ,heh :p
Damian st-ce
11-04-09, 08:25
Czytam, śledzę :)
Dzięki za duchowe wsparcie ;)
mam pytanie, ile tygodni obejmuje ten trening ?
o to fajnie :D
bo zrobiłem pare twoich treningów i muszę przyznać że zajebiście wchodzą, trening dobry i dlatego te pytanie. A w przypadku stagnacji co robisz?
Z Twoim stażem zabrałbym się za coś innego, ale jak sobie chcesz.
Ze stagnacją mam ostrą kose i nie przychodzi do mnie ;) Jak już przychodzi na spokojnie rozmawiamy i daje mi spokój.
A tak poważnie, zmniejszam ciężar o jakieś 15%-20% maxa i jadę od początku z cotygodniową progresją.
na początek jebnę sobie słabe fbw, potem mocniejsze fbw, a potem ten trening. Za duża przerwa żeby brać się za takie coś wiem ;s
hajabuza100
12-04-09, 21:58
jak plan ??????
jak efekty ???
waga albo sila albo wyglad ??????
jak plan ??????
jak efekty ???
waga albo sila albo wyglad ??????
hajabuza to jest plan dla cierpliwych :p
Witam wszystkich,
Link do treningu z przed tygodnia: 283 (http://www.e-kulturystyka.info/showpost.php?p=206318&postcount=283)
Dzisiejszy przedstawia się tak:
Box squat:
8 x 42,5kg
8 x 47,5kg
8 x 52,5kg
8 x 57,5kg
8 x 62,5kg
8 x 67,5kg
8 x 70kg
8 x 72,5kg
8 x 75kg
8 x 77,5kg
Tu sprawa tego typu że rozmawiałem z Hardem i polecił mi robienie tylu serii ile dam radę na 8 powtórzeń, tak też dziś uczyniłem.
Dociskanie:
3x5 - stały ciężar: 115kg
Fajnie jest poczuć taki ciężar na barkach :)
Żuraw:
3x10
Z pomocą rąk.
Podciąganie(nachwyt):
3x10
Zadowolony jestem, bo pierwszą i drugą serie wykonałem bez pomocy ławki, 2 ostatnie powtórzenia 3 serii z pomocą niezawodnej ławeczki.
Młotki:
3x10 - 12,5kg
Poszło jak trzeba.
Wiosłowanie(podchwyt):
12 x 52,5kg (50kg)
10 x 62,5kg (60kg)
8 x 72,5kg (70kg)
8 x 77,5kg (75kg)
Elegancko.
Zottmann curl:
2 x 12 - stały ciężar: 10kg
Ładnie poszło.
Martwy ciąg:
6 x 70kg
6 x 90kg
Bezproblemowo.
Unoszenie hantli w opadzie:
3x15 - stały ciężar: 5kg
Wspięcia na palce:
100 x 62,5kg
Ciężko było, ale poszło.
Trening jak zawszę przyjemny, przesunięty z wczoraj na dziś z przyczyn technicznych święta itp. Trochę jestem zniesmaczony faktem że w przysiadach kiepsko mi idzie, ale powoli do przodu i może będzie lepiej. To byłoby na tyle.
Pozdrawiam.
Witam,
Link do treningu z przed tygodnia: 284 (http://www.e-kulturystyka.info/showpost.php?p=207032&postcount=284)
Dzisiejszy trening przedstawia się tak:
Wyciskanie głową w dół:
8 x 45kg (42,5kg)
8 x 47,5kg (45kg)
8 x 50kg (47,5kg)
8 x 52,5kg (50kg)
8 x 55kg (52,5kg)
8 x 57,5kg (55kg)
6 x 60kg (57,5kg)
5 x 62,5 (60kg)
Po każdej serii IR x 12 powtórzeń.
Poszło dobrze, nie poszło lekko, ale za ciężko też nie było.
WL:
6 x 50kg (47,5kg)
6 x 55kg (52,5kg)
6 x 60kg (57,5kg)
Zaliczone.
Wyciskanie wąsko gryfem łamanym:
12 x 37,5kg (35kg)
10 x 42,5kg (40kg)
10 x 47,5kg (45kg)
8 x 52,5kg (50kg)
Myślałem że będzie gorzej, było ciężko, ale wyrobiłem się w normie ;)
Francuz:
10 x 23,5kg (22,5kg)
10 x 26kg (25kg)
10 x 28,5kg (27,5kg)
Ostatnia seria ciężko, za tydzień już może być znacznie gorzej w ostatniej serii, ale jestem dobrej myśli.
Dipsy:
1 x 8
1 x 7
Ciężko, ale poszło max możliwości w tym ćwiczeniu, ale z tygodnia na tydzień jest lepiej.
Prostowanie na wyciągu:
1 x 10 - 4 placki na bramie.
Jak to mówię o tym ćwiczeniu gwóźdź do trumny :P
Na koniec brzuch.
Trening zaliczony bez komplikacji. Jestem zmuszony do wykonania sobotniego treningu jutro, zobaczymy co to wyjdzie. To chyba wszystko.
Pozdrawiam.
3ndriu jak te tricepsy wchodzą :P
Elegancko ;) Już po samym wyciskaniu wąsko czuję ładnie, po francuzie jest pięknie, pompki zaczynają dobijać, wyciąg i tempu 4+4 dobija ;)
Ty w końcu się pochwalisz jak tam trawa rośnie :P
A co tu się chwalić ? :P Nie ma się co chwalić trzeba dalej trenować ! ;)
A ty menda jesteś :P
A te przysiady co ma ich być dużo to tylko jednorazowo czy jakiś przemyślany plan w tym kierunku będzie ?
Jakaś wizja w tym jest, zobaczymy co z tego wyjdzie, czuję to że powoli wypełniam nogawki ;) ale nie lubię się mierzyć jak również ważyć.
Cześć koksy ;)
Link do treningu z przed tygodnia: 285 (http://www.e-kulturystyka.info/showpost.php?p=207897&postcount=285)
Chciałbym wam przedstawić dzisiejszy trening:
MC sumo:
8 x 70kg (67,5kg)
8 x 75kg (72,5kg)
8 x 80kg (77,5kg)
8 x 85kg (82,5kg)
6 x 90kg (87,5kg)
6 x 95kg (92,5kg)
4 x 100kg (97,5kg)
4 x 105kg (102,5kg)
Zaliczone, ale w ostatniej serii już było ciężko.
Zercher:
4 x 70kg (67,5kg)
4 x 75kg (72,5kg)
Również zaczyna się robić ciężko.
Wyciskanie hantli chwytem neutralnym:
3 x 8 - stały ciężar: 25kg
Było ciężko 3 seria z pomocą, na przyszłym treningu zjadę z ciężarem hantli w dół.
Push press:
10 x 36kg (35kg)
10 x 41kg (40kg)
8 x 43,5kg (42,5kg)
8 x 48,5kg (47,5kg)
6 x 53,5kg (52,5kg)
4 x 56kg (55kg)
I stało się barki czułem po wczorajszym treningu i może dlatego taki wynik, nie wiem, tak czy tak od przyszłego tygodnia w tym ćwiczeniu także zjeżdżam z ciężarem.
Military press:
8 x 35kg (33,5kg)
6 x 37,5kg (36kg)
4 x 40kg (38kg)
Tu też załamanie... nie idzie mi w tym ćwiczeniu i za dobrze z nim się nie czuje, w przyszłym tygodniu znacznie zjadę z ciężarami.
Seria składana:
Unoszenie hantli bokiem, unoszenie hantli w opadzie, podciąganie hantli do brody - 3 x 10 - hantla 7,5kg
Ciężko, ale elegancko ;)
Szrugsy:
50reps - 20kg
45reps - 22,5kg
40reps - 25kg
35reps - 27,5kg
Tak jak przed tygodniem, ciężko było, namęczyłem się żeby wyrobić się w powtórzeniach.
Unoszenie ze sztangą:
15 x 15kg (13,5kg)
10 x 20kg (18,5kg)
8 x 25kg (23,5kg)
8 x 27,5kg (26kg)
6 x 30kg (28,5kg)
Ostatnia seria ciężko, ale zaliczone.
Uginanie na wyciągu:
3 x 10 (tempo 4 + 4) - 4 placki na bramie.
Wspięcia na palce ze sztanga na barkach:
100 x 65kg
Niesamowicie ciężko.
Trening dobry, ale czułem dziś skutki wczorajszego treningu... co odbiło się na wyciskaniu stojąc, ale i tak jest dobrze. Jeśli są jakieś pytania proszę zadawać.
Pozdrawiam.
Witam,
Link do treningu z przed tygodnia:
Opis dzisiejszego: 299 (http://www.e-kulturystyka.info/showpost.php?p=209431&postcount=299)
Box squat:
8 x 42,5kg
8 x 47,5kg
8 x 52,5kg
8 x 57,5kg
8 x 62,5kg
8 x 67,5kg
8 x 70kg
8 x 72,5kg
8 x 75kg
8 x 77,5kg
Nie czułem się na siłach żeby walczyć z większym ciężarem, temperatura i zawrót głowy robi swoje...
Dociskanie:
3x5 - stały ciężar: 120kg
Sprawnie poszło.
Żuraw:
3x10
Z pomocą rąk, ale czuć postępy.
Podciąganie(nachwyt):
3x10
Pierwsza seria samodzielnie, 3 ostatnie ruchy drugiej i 4 ostatnie ruchy trzeciej serii z pomocą ławki.
Młotki:
3x10 - 12,5kg
Ciężko, ale tak ma być ;)
Wiosłowanie(podchwyt):
12 x 55kg (52,5kg)
10 x 65kg (62,5kg)
10 x 75kg (72,5kg)
8 x 80kg (77,5kg)
Ciężko, ale poszło, jestem zadowolony.
Zottmann curl (jednorącz):
2 x 12 - stały ciężar: 10kg
Martwy ciąg:
6 x 72,5kg(70kg)
6 x 92,5kg(90kg)
Elegancko.
Unoszenie hantli w opadzie:
3x15 - stały ciężar: 7,5kg
Zaatakowałem 7,5kg i poszło, moglem wcześniej to zrobić, ale jest dobrze tak jak jest ;)
Wspięcia na palce:
100 x 65kg.
Póki co zostanę przy tym obciążeniu.
Ogólnie było dobrze, ale przy siadach coś złego się ze mną dzieje, czuję progres, ale bardzo mały w innych ćwiczeniach idzie mi znacznie lepiej. Nie wiem czemu się tak dzieje.
Pytanie mam do Ciastka jakby to czytał:
Jak Tobie się ćwiczy tym planem ?
W sumie to tyle.
Pozdrawiam.
ciaastek91
20-04-09, 18:14
w ogole mi sie nie cwiczy nim, bo zrezygnowalem :)
nie podchodzil mi ten plan w ogole. za duza objetosc jak na splita, zaczne po wakacjach jakies fulbody, ale jak narazie przechodze na splita z superseriami.
W sumie ja się zastanawiam, nad przejściem na 5x5, ale póki co jeszcze podjadę na tym. A jak podsumujesz działanie tego planu ?
ciaastek91
20-04-09, 18:53
nie ma co podsumowywac, za krotko cwiczylem. ale mowie, w ogole nie jest to trening dla mnie, wiec nie bylo co tutaj tego ciagnac.
tez prawdopodobnie bede robil 5x5, ale nie wiem czy taki jaki jest tutaj na forum.
tez mysle o fbw 5x5 ... moze zaczne za 3 tygodnie
Póki co jeszcze będę katował ten, ale w niedalekiej przyszłości pokuszę się o 5x5, temperatura wpłynie na to i brak czasu po maturze startuję z jakąś pracą i nie będę miał czasu na tak długie treningi jak do tej pory, a z tego co czytałem z 5x5 można się wyrobić w godzinę co mi jak najbardziej odpowiada.
Witam,
Przemyślałem swoje poczynania itd. i od nowego tygodnia przechodzę na 5x5, powodem tego jest brak czasu na długie treningi, skwar na dworze który wpływa na moje chęci (chęci do treningów mam, ale nie to samo jak jest chłodniej na dworze) no i nauka, a za niedługo jakaś praca, a nie chcę porzucić siłowni, żadnych przerw też nie będę robił bo wiem jak to się kończy, najpierw się mówi że miesiąc wolnego, a faktycznie później ciężko się zabrać do roboty, więc ciągle wolę być w zawodzie, a godzinkę w ciągu dnia zawsze wyskrobię na trening.
Póki co będę wykonywał tylko ćwiczenia bazowe, dodatkowe ( biceps,triceps) z czasem dołączę do treningu, dieta jak zawszę już się przyzwyczaiłem do takiego trybu odżywiania i trudno by mi było żyć bez twarogu na dobranoc, już takie mały nałóg ;)
Maksów na 5 powtórzeń nie będę specjalnie mierzył, że tak powiem jestem na bieżąco i wiem na co mnie stać, fakt faktem że maxy będą zaniżone, ale gdzie mi się śpieszy ? Przecież robię to dla siebie.
Maksy przedstawiają się następująco:
Przysiad: 80kg
Martwy ciąg: 105kg (będę robił sumo, bardziej przypadł mi do gustu.)
Wiosłowanie w opadzie: 80kg
Wyciskanie w staniu: 55kg
Wyciskanie leżąc: 70kg
Tak jak pisałem wyżej, pewnie stać mnie na więcej np. w MC, ale nigdzie mi się nie śpieszy ;)
Pierwszy tydzień będę kończył na ciężarach następujących:
Przysiad: 70kg
Martwy ciąg: 95kg
Wiosłowanie: 70kg
Wyciskanie stojąc: 45kg
Wyciskanie leżąc: 60kg
Oczywiście łydki po każdym treningu, systemem pewnie 1 x 100, brzuch w miarę możliwości.
W dni nie treningowe, będę sobie biegał, wezmę się za interwały które tak Jolly chwali ;) rower, basen itp.
Myślę że będzie to dobra decyzja, jak to będzie się okaże.
Dotychczasowy plan podsumuję tak: ciężki, ale bardzo dobry na pewno nie dla początkujących i tych którzy nie są uparci, wrócę do niego z nadejściem jesieni chyba że, mocno się wciągnę w 5x5 :P
To chyba tyle co chciałem powiedzieć, jutro jeszcze skocze na trening pojadę starym planem, w piątek zakończenie edukacji w szkole średniej, więc jakieś piwkowanie i tego typu sprawy, więc zrobię sobie wolne. I od poniedziałku zaczynam nowy trening w mojej karierze ;)
Pozdrawiam czytelników, niech moc będzie z wami.
maksy czy maksy dla 5 powtorzen ? ... bo widze ze duzo ludzi nie widzi roznicy w tym niestety i pozniej ciezko sie domyslic o co chodzi
Skoro mowa o 5x5 wydawało mi się logiczne że wymienione maksy są na 5reps. o czym świadczą też te dwie wypowiedzi:
"Maksów na 5 powtórzeń nie będę specjalnie mierzył..."
i
"Pierwszy tydzień będę kończył na ciężarach następujących:"
Nie kończymy jednym powtórzeniem tylko pięcioma.
No ale sorry jeśli ktoś mnie nie zrozumiał, następnym razem się poprawię ;)
Lubię mieć wszystko odpowiednio wcześniej przygotowane, miałem chwilę czasu i rozpisałem sobie ciężary którymi będę operował w pierwszym tygodniu, przedstawia się to tak:
Przysiady:
5x35kg
5x50kg
5x60kg
5x65kg
5x70kg
Wyciskanie leżąc:
5x30kg
5x40kg
5x50kg
5x55kg
5x60kg
Wiosłowanie sztanga w opadzie tułowia:
5x35kg
5x50kg
5x60kg
5x65kg
5x70kg
Brzuch:
Podciąganie kolan do klatki piersiowej - 3 x max,
Russian Twist 3 x max,
Allahy 3 x max.
Łydki - 3 x max
Wrócę na 2 - 3 tygodnie do tego standardu ;)
Tak jak pisałem wcześniej póki co dipsy i podciąganie podchwytem odpuszczam.
Jakby ktoś widział jakieś błędy, lub miał jakieś aluzje proszę pisać.
Pozdrawiam.
Oho kolejna osoba zaczyna FBW 5x5;) ciekawe kto będzie następny;PP. Sam dzisiaj skończyłem 5x5 i jestem naprawde zadowolony, jeszcze nigdy niemiałem takich dużych efektów w tak krótkim czasie.
"Lubię mieć wszystko odpowiednio wcześniej przygotowane, miałem chwilę czasu i rozpisałem sobie ciężary którymi będę operował w pierwszym tygodniu, przedstawia się to tak:"
I to to robota;)
Powodzenia, będę zaglądać
hmm ... tak na moje oko to wyciskanie leżac jakies takie skromne ... ale ja bym to ulozyl w taki sposob abym zakonczyl na 70 kg ;) ... chyba ze tak ma byc to ok ;)
Wyciskanie leżąc nie jest moją najlepszą stroną, powoli do przodu jak to mówią, z czasem przyjdzie wielka siła jak i masa ;)
Skoro mowa o 5x5 wydawało mi się logiczne że wymienione maksy są na 5reps. o czym świadczą też te dwie wypowiedzi:
"Maksów na 5 powtórzeń nie będę specjalnie mierzył..."
i
"Pierwszy tydzień będę kończył na ciężarach następujących:"
Nie kończymy jednym powtórzeniem tylko pięcioma.
No ale sorry jeśli ktoś mnie nie zrozumiał, następnym razem się poprawię ;)
no i spoko tylko pytam :)
pozdrawiam
Każdy ma swoją racje, nie ma co się sprzeczać o takie błahe spawy. Tak jak pisałem wcześniej myślałem że będzie to logicznie wynikało z tego co napisałem wyżej, no ale się myliłem, tak czy tak wyjaśnione.
Niewiem o co się czepiacie do 3ndriu;) napisał że te maksy są dla pięciu powt, co jest normalne w FBW 5x5. Rzeczywiście mało idzie w wl.. ale bedzie progres napewno!! ;)
przyrostów życzę
ja sie nie czepiam :) ... tylko pytam:)
A jak tam efekty tego planu? Poszły jakieś liczby do góry? ;). Jak się niemierzyłeś to powiedz jak jest w lustrze;p
Dla mnie jak i dla większości miara jest lustro, jakiś wielkich przyrostów nie ma, ale wszystko poszło do przodu, siła też skoczyła.
Dla mnie jak i dla większości miara jest lustro, jakiś wielkich przyrostów nie ma, ale wszystko poszło do przodu, siła też skoczyła.
I tak być powinno;)
Witam Szanownych Panów :)
Dziś złożyło się tak że nie miałem czasu popołudniu i zrobiłem pierwszy lekki trening 5x5, przedstawiał się tak:
Przysiady:
5x30kg
5x45kg
5x55kg
5x60kg
5x65kg
Wyciskanie leżąc:
5x30kg
5x35kg
5x45kg
5x50kg
5x55kg
Wiosłowanie(nachwyt):
5x30kg
5x45kg
5x55kg
5x60kg
5x65kg
Brzuch:
Podciąganie kolan do klatki 3 x Max
Russian Twist 3 x Max
Allahy 3 x Max
Łydki:
"Półtoraki" 100x30kg.
Tak jak pisałem wyżej wszystko lekko, tylko z brzuchem poleciałem jak trzeba. Poszło sprawnie, jak to będzie zobaczymy po jakimś czasie.
Piątkowy trening raczej odpuszczę, lecz do końca nie wiem, zakończenie roku itp więc pewnie na jakieś klasowe piwkowanie pójdę, wiadomo jak to jest nie muszę tłumaczyć.
Pozdrawiam.
Damian st-ce
22-04-09, 21:11
Nie pij piwa, piwo jest beee :P
ciaastek91
22-04-09, 21:16
noo nie pij piwa, lepiej vodke :D
Tak na poważnie za wódką nie przepadam, wolę piwo które mam wliczone w dietę ;)
Witam,
Powiem tak, trening był, ale piwkowania też nie odpuściłem :P
Z treningiem wyrobiłem się w jakieś 45min. a przedstawia się to tak:
Siady:
5x30kg
5x45kg
5x55kg
5x60kg
5x65kg
Wyciskanie na barki:
5x20kg
5x25kg
5x30kg
5x30kg
5x40kg
Martwy ciąg sumo:
5x40kg
5x60kg
5x80kg
5x85kg
5x90kg
Brzuch:
Podciąganie kolan do klatki 3 x Max
Russian Twist 3 x Max
Allahy 3 x Max
Łydki - Półtoraki 100x35kg
Wszystko ładnie pięknie ;) Z treningiem wyrobiłem się w jakieś 50 min. co mi się bardzo podobało. Po treningu szybka szama i parę piwek czego nie mogłem uniknąć w dzień taki jak dziś - koniec edukacji w szkole średniej :P Póki co dzień się nie skończył więc różnie może być, ale każdy z nas jest człowiekiem, wybiegam to w przyszłym tygodniu :P To byłoby na tyle.
Pozdrawiam:)
Sumo robisz w wąskim czy szerokim chwycie?
W sumo odcinek lędźwiowy kręgosłupa jest mniej naprężony i zgięty więc wypadałoby gdzieś wsadzić dzień dobry lub reverse hyperextensions. Chyba że nic niedałeś żeby maksymalnie skrócić trening tak jak ja;p
Sztangę łapię na szerokość barków kolego, a co do dodatków to póki co nie wchodzi to w grę, może z czasem się to zmieni.
ciaastek91
25-04-09, 12:15
moze i jest mniej naprezony i mniej zgiety, ale to nie znaczy, ze mniej pracuje.
po sumo jak i po klasyku mam rownie spompowane prostowniki.
witam
czytam tak i czytam i jako niemowlę splitu jestem w szoku \o/
ćwicze od jakiś 6 miechów i mam pytanie co do FBW 5x5
czy tak od razu, bez najnormalniejszego fbw proponowanego przez Harda moge zacząć FBW 5x5?
czy raczej zalecane było by odrobić zwykłe FBW ?
powod wiadomy, brak czasu ;\
Jeśli w swoim dotychczasowym planie robiłeś przysiady i ciągi to tak, jeśli nie popracuj nad techniką wykonywania tych ćwiczeń i jak już będziesz wiedział co i jak ruszaj z 5x5. Jakbyś chciał to sobie możesz plan 7 tygodniowy, który masz podany na pierwszej stronie w mojej relacji, wprowadzi Cię w świat fbw i po tym pojedziesz na 5x5. Wybór zależy od Twoich umiejętności.
Witam,
Trening dziś odbyłem od godziny 10 do 11 ponieważ mam trochę roboty później, ale lubię trenować rano, po wyjściu z pod prysznica po siłowni dzień jest dla mnie lepszy ;)
Przysiady ze sztangą na barkach:
5 x 35kg
5 x 50kg
5 x 60kg
5 x 65kg
5 x 70kg
Poszło jak trzeba, bez większych problemów.
Wyciskanie leżąc:
5 x 30kg
5 x 40kg
5 x 50kg
5 x 55kg
5 x 60kg
Tak jak wyżej.
Wiosłowanie szerokim nachwytem:
5 x 35kg
5 x 50kg
5 x 60kg
5 x 65kg
5 x 70kg
Z czasem co raz bardziej zaczynam kochać to ćwiczenie :P
Brzuch:
Podciąganie kolan do klatki piersiowej 3 x max,
Russian twist 3 x max,
Allahy 3 x max.
Łydki:
"Półtoraki" 100 x 40kg
I to byłoby na tyle wszedłem na siłownię równo o 10 i chwilę przed 11 już wyszedłem, w godzinkę załatwiłem sprawę co mi się bardzo podobało, ale przez ten czas wylałem trochę potu. To raczej wszystko.
Pozdrawiam.
Witam,
Dziś odbył się trening B, przedstawiał się następująco:
Przysiady ze sztangą na barkach:
5 x 35kg
5 x 50kg
5 x 60kg
5 x 65kg
5 x 70kg
OK.
Wyciskanie stojąc:
5 x 22,5kg
5 x 30kg
5 x 35kg
5 x 40kg
5 x 45kg
Za mocno przyzwyczaiłem się do push press, ale będę musiał przyzwyczajenia zmienić.
Martwy ciąg(sumo):
5 x 47,5kg
5 x 70kg
5 x 85kg
5 x 90kg
5 x 95kg
Bezproblemowo.
Brzuch:
Podciąganie kolan do klatki piersiowej 3 x max,
Russian twist 3 x max,
Allahy 3 x max.
Łydki:
"Półtoraki" 100 x 45kg.
I to w sumie wszystko, wyciskanie stojąc idzie najgorzej póki co, ale mam nadzieje że będzie o lepiej. Trening trwał około 45-50min, odbył się bez zakłóceń ;)
Pozdrawiam.
ciaastek91
29-04-09, 15:17
i to jest wlasnie to, co lubie, czyli krotkie konkretne treningi. mozna sobie pokrecic jeszcze na rowerku po silowym treningu, nie martwiac sie, ze sie spedza 3 godziny na pakowni ;p
Też mi się to podoba, nie mam za bardzo czasu na dłuższe treningi jak i fakt że zaczyna robić się gorąco nie pozwalałby mi normalnie trenować, a tak zrobię co mam zrobić w max godzinę i jest cacy. Co do roweru wolę pojeździć na świeżym powietrzu, dziś wskoczyłem na chwilę na orbitreka i myślałem że stracę przytomność, wentylacja jest, ale i tak jest strasznie duszno. W dni nietreningowe z rana biegam, a później jak jest czas wsiadam na rower w przejażdżkę krajoznawczą ;)
Treningu dzisiejszego nie wykonałem, siłownia była dziś nieczynna, jutro z resztą też. Zrobiłem sobie trening w domowej siłowni ciężarem bliżej mi nie znanym (nie mam weny żeby to zważyć) Siady, wyciskanie, wiosło systemem 5x5. To byłoby na tyle.
Pozdrawiam.
Witam,
W tym tygodniu jadę ułożeniem BAB, dziś wykonałem trening B, przedstawia się tak:
Przysiady:
5x37,5kg
5x52,5kg
5x62,5kg
5x67,5kg
5x72,5kg (70kg)
Poszło jak trzeba ;)
Wyciskanie stojąc:
5x25kg
5x32,5kg
5x37,5kg
5x42,5kg
5x47,5kg (45kg)
Tak jak już mówiłem, nie podchodzi mi to, dużo lepiej się czuję po push press.
Martwy ciąg(sumo):
5x50kg
5x72,5kg
5x87,5kg
5x92,5kg
5x97,5kg
OK :)
Brzuch:
Podciąganie kolan do klatki 3 x Max
Russian Twist 3 x Max
Allahy 3 x Max
Łydki:
3 x Max na suwnicy (ciężar bliżej mi nie znany :P)
Tak to się przedstawia ;) Z rana maturka, po maturce siłownia, po siłowni spotkałem znajomych z klasy cieszących się słońcem i rozkoszą ukończenia szkoły średniej jak i maturami więc przyłączyłem się do nich i wypiłem zimne piwko, nie mogłem się oprzeć tej pokusie ;P Poza tym trening krótki, przyjemny i co najważniejsze efektywny.
Jedna rzecz nie daje mi spokoju, więc zapytam was. Czy dobrze postąpię zamieniając Military press na Push press ? Jakie jest wasze zdanie na ten temat ?
Z Twoich relacji wynika ze dluzszy czas robiles PP wiec zmiana na MP jest dobrym wyjsciem i raczej bym tak zostawil... ale jak sila i masa w barach dobrze ci szla na PP to mysle ze moglbys zamienic ;) pzdr
Witam,
Opis treningu B z dnia dzisiejszego:
Przysiady:
5x37,5kg
5x52,5kg
5x62,5kg
5x67,5kg
5x72,5kg (70kg)
OK.
Wyciskanie leżąc:
5x32,5kg
5x42,5kg
5x52,5kg
5x57,5kg
5x62,5kg (60kg)
OK.
Wiosłowanie(nachwyt):
5x37,5kg
5x52,5kg
5x62,5kg
5x67,5kg
5x72,5kg (70kg)
OK.
Brzucha i łydek dziś nie robiłem bo nie miałem czasu, trochę zabiegany jestem ostatnio, matury itd. Dzisiejszy trening odbył się z lekką niechęcią cały dzień boli mnie głowa i źle się czuję, dieta też ostatnio kuleje, jem aby coś wrzucić na ząb w sumie nic konkretnego co jest odczuwalne na treningu. Od przyszłego tygodnia myślę że sytuacja powinna się poprawić. To w sumie na tyle.
Pozdrawiam ;)
Nie łam się chłopie, są lepsze i gorsze dni ;)
Wiem, ale takie są uroki okresu letniego już są mniejsze chęci, a jak do tego dojdzie praca wtedy będzie niezły hardcore, ale myślę że to będzie kwestia przyzwyczajenia organizmu do takiego stanu rzeczy.
W poście nr. 347 (http://www.e-kulturystyka.info/showpost.php?p=219342&postcount=347) popełniłem małą pomyłkę, jest to oczywiście opis treningu A.
Witam szanowne grono ;)
Opis treningu B z dnia dzisiejszego:
Przysiady:
5x37,5kg
5x52,5kg
5x62,5kg
5x67,5kg
5x72,5kg (70kg)
Wszystko dobrze.
Wyciskanie stojąc:
5x25kg
5x32,5kg
5x37,5kg
5x42,5kg
5x47,5kg (45kg)
Git.
Martwy ciąg(sumo):
5x50kg
5x72,5kg
5x87,5kg
5x92,5kg
5x97,5kg(95kg)
OK.
Brzuch zrobiłem standardowo.
Łydki:
Półtoraki - 100x50kg
Trening fajny bo krótki :P Ostatnio jestem zmęczony życiem trochę ciężko mi się trenuje. Ale jeszcze tydzień i wrócę do normalnego życia.
Pozdrawiam.
Witam,
W tym tygodni jadę zestawem ABA, trening dzisiejszy (A) wglądał tak:
SQ:
5x40kg
5x55kg
5x65kg
5x70kg
5x75kg
Nie jest to lekkie, ale daje radę.
WL:
5x35kg
5x45kg
5x55kg
5x60kg
5x65kg
Tu też jakoś ciężko.
Wiosłowanie(nachwyt):
5x40kg
5x55kg
5x65kg
5x70kg
5x75kg
Po prostu uwielbiam to ćwiczenie :)
Brzuch:
Podciąganie kolan do klatki 3xMax
Allachy 3xMax
Łydki:
100x50kg
Trening jak najbardziej udany jak i jestem z niego jak najbardziej zadowolony ;)
Witam,
Dzisiejszy trening B przedstawia się następująco:
Przysiady:
5x40kg
5x55kg
5x65kg
5x70kg
5x75kg
Zaliczone.
Wyciskanie stojąc:
5x27,5kg
5x35kg
5x40kg
5x45kg
5x50kg
Zaliczone.
MC:
5x50kg
5x75kg
5x90kg
5x95kg
5x100kg
OK.
Brzuch:
Podciąganie kolan do klatki 3xMax
Allahy 3xMax
Łydki:
100x55kg
I to tyle, przyglądając się w lustrze widać że coś się ze mną dzieje, oczywiście na dobre ;) i o to właśnie chodzi.
Pozdrawiam.
Napinacz01
13-05-09, 18:43
Ooo widze ze w martwym juz setki zakladasz :D
Daj jakeis foty dla porownania bo ostatni raz sie pol roku temu pokazywales.
Jak będzie chwila dla fotoreporterów to coś wrzucę ;)
Witam,
Trening A przed rozpoczynającym się weekendem wygląda tak:
Siady:
5x40kg
5x55kg
5x65kg
5x70kg
5x75kg
OK.
Wyciskanie leżąc:
5x35kg
5x45kg
5x55kg
5x60kg
5x65kg
Ładnie poszło.
Wiosłowanie(nachwyt):
5x40kg
5x55kg
5x65kg
5x70kg
5x75kg
Super sprawa ;)
Brzuch:
Podciąganie kolan do klatki 3xMax
Russian Twist 3xMax
Allachy 3xMax
Łydki:
100x50kg
Wszystko zaliczone według założeń ;)
Pozdrawiam.
Witam,
Ten tydzień przynosi +2,5kg do każdego ćwiczenia i rozkład BAB, trening dzisiejszy B przedstawia się tak:
Przysiady ze sztangą na barkach:
5x40kg
5x57,5kg
5x67,5kg
5x72,5kg
5x77,5kg
Poszło ciężko, ale tak ma być.
Wyciskanie sztangi stojąc:
5x30kg
5x37,5kg
5x42,5kg
5x47,5kg
5x52,5kg
Ostatnia seria ciężko, ale ogólnie może być.
Martwy ciąg(sumo):
5x52,5kg
5x77,5kg
5x92,5kg
5x97,5kg
5x102,5kg
Nie jest to lekkie, ale też nie jest mocno ciężkie ;) Jest dobrze.
Brzuch:
Podciąganie kolan do klatki 3xMax
Allachy 3xMax
Łydki:
3xMax
I to tyle, dziś tak się zastanawiałem i doszedłem do wniosku że jednak mogłem zmierzyć maksy, a nie powiedzieć je na oko, no ale było co było jadę dalej.
Treningi ogólnie fajne, zajmujące mało czasu, nie dłużej niż godzina, średnio 45min. Na początku myślałem że będziesz wszystko wolno szło (pod względem wyglądu) jednak się myliłem, wszystko idzie do przodu, co mnie strasznie cieszy ;) To byłoby na tyle.
Pozdrawiam.
B.fajnie;) na mnie też 5x5 dobrze podziałał, zobaczysz za miesiąc dwa jak maksy pójdą w gore^^. Teraz robie FBW Arniego, zapowiada się ciekawie;)
3ndriu co tak mało na WL nakładasz ciężaru ? to tak specjalnie czy po prostu kiepsko idzie Ci wyciskanie ?
Kiepsko mi idzie w tym ćwiczeniu, ale nie płacze z tego powodu :)
Jak będzie chwila dla fotoreporterów to coś wrzucę ;)
No wlasnie, wklej te fotki bo ja tez jestem ciekawy jakie masz efekty po tych 5 miechach. Najlepiej jakbys wkleil 2 zdjęcia to przed i to po :)
ile ci przybylo przez ten czas masy?
W styczniu ważyłem 80kg, w połowie kwietnia 83kg, teraz biegam i ogólnie ruszam się i waga koło 80 się utrzymuje i o to mi chodzi. Nie chcę więcej póki co ;) Foty tak jak mówiłem będzie okazja to coś zrobię.
Witam,
Dziś odbył się trening A, przedstawia się następująco:
SQ:
5x40kg
5x55x40kg
5x57,5kg
5x67,5kg
5x72,5kg
5x77,5kg7,5kg
5x67,5kg
5x72,5kg
5x77,5kg
Trochę ciężko, ale jeszcze znośnie.
WL:
5x37,5kg
5x47,5kg
5x57,5kg
5x62,5kg
5x67,5kg
Ciężko ostatnia seria, ale dałem radę.
Wiosłowanie(nachwyt):
5x40kg
5x57,5kg
5x67,5kg
5x72,5kg
5x77,5kg
OK, od przyszłego tygodnia jadę podchwytem.
Brzuch:
Allahy 3xMax
Łydki:
Wspięcia na palce siedząc 3xMax
Trening zrobiony tak jakby z przymusu, jakoś mi duszno i w ogóle nie mam chęci na nic, najchętniej bym dziś cały dzień się obijał. Ale nie ma co siedzieć na tyłku skoro tyle roboty jest ;) Ciężkie czasy nadchodzą, siłownia na którą chodzę jest w piwnicy, ale i tak na niej jest strasznie gorąco i duszno co nie sprzyja trenowaniu. Powiedziałem sobie iż będę trenował przez wakacje i tego dotrzymam. W sumie to tyle na dziś.
Pozdrawiam.
Powiedziałem sobie iż będę trenował przez wakacje i tego dotrzymam.
Pozdrawiam.
To mi sie podoba ;) Jak tylko masz taka mozliwosc trenowania to nie marnuj czasu i walcz :lol:
Witam,
Opis dzisiejszego treningu B przedstawia się tak:
SQ:
5x40kg
5x57,5kg
5x67,5kg
5x72,5kg
5x77,5kg
Lżej niż w poniedziałek.
Wyciskanie sztangi stojąc:
5x30kg
5x37,5kg
5x42,5kg
5x47,5kg
5x52,5kg
Trochę ciężko, ale zaliczone.
Martwy ciąg(sumo):
5x52,5kg
5x77,5kg
5x92,5kg
5x97,5kg
5x102,5kg
Ciężko, ale OK.
Brzuch:
Dziś nic ;)
Łydki:
Wspięcia na palce siedząc 3xMax.
Trening odbył się bez zbędnych rewelacji, lecz jest ciężko to muszę przyznać.
Z innej beczki zauważyłem że coś dziwnego dzieje się z postami które pisze np.: 362 (http://www.e-kulturystyka.info/showpost.php?p=225360&postcount=362)
Chodzi mi konkretnie o opis siadów, niczego nie kopiowałem, pisałem jak zawsze wszystko od początku do końca, dodam że byłem trzeźwy jak to pisałem :P Tak samo miałem wczoraj jak pisałem post z ułożonym planem dla jakiegoś chłopaczka, wyskoczyło mi nie wiadomo co, póki mogłem edytować poprawiłem, ale jakbym tego nie przeczytał byłby niezły bajzel.... Ma ktoś podobne problemy ?
Zdjęcie przedstawiające mnie dnia 23.05.2009r. o godzinie 8 rano :P
http://i44.tinypic.com/bg5wr7.jpg
widac progres ... gratuluje ;) i sily do dalszej pracy zycze ;)
nie widziałem poprzedniego foto jak możesz to daj cynk na PW albo w temacie...
Pierwsza strona ziomek ;)
to delykatnie coś ruszyło :)
jakie wymiary klatki i łapki?
Mało to dla mnie istotne, ale wymiary pewnie się mocno nie zmieniły i są takie jak wpisane w moim profilu.
Lepszy rydz niż nic ;)
nom ale pytanie , jadłeś coś przez ten czas :errf:
klatka troche poszła do przodu, kombinowałeś trochę z posiłkami?
(http://www.e-kulturystyka.info/member.php?u=8232)Z przybraniem na wadze zawsze miałem problem, ale nie jest to do mnie priorytet żeby ważyć ileś tam kilo, przy wadze 80kg czuję się dobrze i jej będę pilnował, 90kg to maks, ale to za parę ładnych lat. Diety pilnuję, ale wiadomo że nie w 100%, a w 75% różnie to bywa z resztą co ja będę tłumaczył, każdy wie jak jest ;) Może zdjęcia nie odwzorowują tego, ale ja jestem z postępów zadowolony i to się dla mnie liczy. Nie chodzę na siłownie po to, by w słoneczne dni lansować się bez koszulki na plaży, nie ten typ człowieka ze mnie, nie ćwiczę też po to, by w chwalić się przed koleżkami ile w łapie miałem tydzień temu, a ile miałem dziś po treningu, śmieszy mnie to. Ćwiczę dla siebie jest to dla mnie przyjemność. Ale muszę przyznać że czasem jak moja kobieta mi powie że widać coś pozytywnego, że coś się dzieje z moją posturą w pozytywny sposób to jest to miłe i dodaje samozaparcia.
Teraz czas letni, nie raz o tym wspominałem że nie jest to dla mnie czas najlepszy, jeść mi się praktycznie nie chce, ale się zmuszam do tego, jem teraz przeważnie samo białko, węgli tylko dla przetrwania, rano jajka gotowane i kefir naturalny z płatkami owsianymi, później jakiś omlet albo coś w tym stylu, posiłek przed siłką to praktycznie samo mięso kurczak/schab/ryba i ryż jakieś 50-60g zależy od dnia do tego jakieś warzywa w zależności co jest na stanie. Po skończeniu treningu 2 banany, jakiś czas później do max godziny w zależności od powrotu do domu serek tuńczyk z resztką ryżu którą przyrządziłem wcześniej + warzywa. Na koniec dnia zawsze twaróg chudy, w ciągu dnia jakieś kanapki z wędliną i pełnoziarnistym chlebem, serki wiejskie w ilości 1-2 dziennie, przeróżne owoce no i dużo wody.
Witam szanowne grono ;)
W tym tygodniu jadę systemem ABA, dziś trening A poszedł w ruch, przedstawia się tak:
SQ:
5x40kg
5x60kg
5x70kg
5x75kg
5x80kg
Maks wyrównany, poszło jako tako lekko nie było.
WL:
5x37,5kg
5x50kg
5x60kg
5x65kg
5x70kg
Również maks wyrównany, poszło ciężko, ale do przodu ;)
Wiosłowanie(podchwyt):
5x40kg
5x60kg
5x70kg
5x75kg
5x80kg
Maks wyrównany, poszło OK.
Brzuch:
Dziś nie było nic ;)
Łydki:
Wspięcia na palce siedząc 3xMax.
I to tyle, wszystko poszło elegancko po mojej myśli, zobaczymy co będzie dalej ;)
Pozdrawiam.
Witam,
Dziś odbył się trening B przedstawia się tak:
Przysiady:
5x40kg
5x60kg
5x70kg
5x75kg
5x80kg
Dość ładnie poszło :)
Wyciskanie stojąc:
5x30kg
5x40kg
5x45kg
5x50kg
5x55kg
Ciężko, ale daje jeszcze rade. Na kokosy w tym ćwiczeniu nie liczę :P
Martwy ciąg:
5x52,5kg
5x80kg
5x95kg
5x100kg
5x105kg
Między pierwszą, a drugą serią zrobiłem jeszcze jedną z ciężarem 60kg. Poszło OK.
Brzuch:
Podciąganie kolan do klatki 3xMax
Russian Twist 3xMax
Allachy 3xMax
Łydki:
Wspięcia na palce siedząc 3 x Max.
Trening przebiegł bez większych problemów, 50 min i po sprawie. Trochę ciężko mi się ćwiczyło, buduję garaż z ojcem i w ciągu dnia muszę się trochę nadźwigać pustaków, zaprawy, piachu, cementu.... jak to przy takich sprawach. No ale jeszcze jakiś tydzień i pozamiatany temat budowy :P Tyle na dziś.
Pozdrawiam.
Robisz błąd węgle do każdego posiłku dodawaj,jeśli postęp Ci odpowiada to ok ale jak dla mnie coś jest nie tak :errf:
Witam,
Trening dzisiejszy A przedstawia się tak:
Przysiady:
5x40kg
5x60kg
5x70kg
5x75kg
5x80kg
Zaliczone w dobrym stylu.
WL:
5x37,5kg
5x50kg
5x60kg
5x65kg
5x70kg
Nie jest źle, ale zawsze mogłoby być lepiej :P
Wiosłowanie(podchwyt):
5x40kg
5x60kg
5x70kg
5x75kg
5x80kg
Ładnie poszło ;)
Brzuch:
Allahy 3Max
Russian Twist 3xMax
Łydki:
Wspięcia na palce siedząc 3xMax.
Zapomniałem dodać że to był ostatni trening i mam przerwę około dwóch tygodni, jadę do babci. Po przerwie wracam do treningów, a jak będą wyglądały sam jeszcze nie wiem, czy kontynuacja tego co jest teraz, ale na małych ciężarach, czy to co mi polecił Grzela, zobaczymy.
Pod koniec przyszłego tygodnia wracam do domu i treningów + codzienne aeroby w postaci pracy na budowie ;) Szukałem jak również pytałem o jakiś dość lekki, lecz sensowny plan treningowy i ostatnio przypadkiem zobaczyłem to co mi wpadło bardzo w oko, a mianowicie:
A
Nogi: Przysiady ze sztangą na barkach 3s
Plecy: Podciąganie się na drążku szeroko 3s
Klatka: Wyciskanie leżąc 3s
Barki: Push press 3s
Triceps: Dipsy 2s
Biceps: Uginanie ramion z sztangą stojąc 2s
B
Nogi: Przysiad wykroczny 3s
Plecy: Wiosłowanie Sztangą w opadzie tułowia 3s
Klatka: Wyciskanie sztangielek głową w górę 3s
Barki: Wznosy ramion bokiem w górę 3s
Triceps: Francuskie wyciskanie za głowy leżąc 2s
Biceps: Uginanie ramion z sztangielkami na przemian "supinacją nadgarstka" 2s
C
Nogi: Uginanie nóg leżąc na brzuchu 3s
Plecy: Martwy Ciąg 3s
Klatka: Wyciskanie sztangi głową w dół 3s
Barki: Wyciskanie sztangi zza karku siedząc 3s To bym zamienił, ale sam nie wiem na co.
Triceps: Wyciskanie wąsko 2s
Biceps: Młotki 2s
Zakres powtórzeń 8-10, po każdym treningu w łydki i w miarę możliwości brzuch.
Jak wam się to widzi ?
slim shady
05-06-09, 20:17
trening nawet nawet, a jakim cięzarem chcesz machać ?
Barki: Wyciskanie sztangi zza karku siedząc 3s To bym zamienił, ale sam nie wiem na co.
podciąganie sztangi tyle ze trzymanej z tyłu, na początku troche cięzkie
Progres co tygodniowy będzie i wszystko w miarę możliwości do przodu, oczywiście przed seriami właściwymi, 1-2 z mniejszym ciężarem.
Z tym unoszeniem sztangi trzymanej z tyłu to może jakiś filmik podeślesz bo jak tak sobie pomyślałem to bez kitu ciężkie i trudne :P Myślałem właśnie żeby wsadzić w ten trzeci dzień podciąganie sztangi, zobaczymy co lepiej podejdzie ;)
fallenursus
05-06-09, 20:54
robiles kiedys wypychanie na plaskiej podchwytem? jak dla mnie na sile i mase trica jedno z najlepszych jesli nie najlepsze cwiczen. Przy okazji jak zaczolem je robic to sila na klate podeszla dosc dobrze w gore.troche ciezko sie przyzwyczaic i najlepiej na poczatku z kims to robic lub na maszynie szmita.
Przyznam że widziałem paru gości wykonujących te ćwiczenie, ja nigdy go nie robiłem, spróbować nie zaszkodzi ;)
slim shady
05-06-09, 21:07
no znalazłem wkońcu to ćwiczenie :D myslałem że nie znajde
http://www.muscleandstrength.com/exercises/behind-the-back-barbell-shrug.html
fallenursus
05-06-09, 21:10
no znalazłem wkońcu to ćwiczenie :D myslałem że nie znajde
http://www.muscleandstrength.com/exercises/behind-the-back-barbell-shrug.html
jedno z lepszych i ciezszych cwiczen na traps:twisted:
Slim wygląda mi to jak szrugsy ze sztangą z tyłu :P
slim shady
05-06-09, 21:22
tak jest ale angażuję tylnie aktony, na próbe sobie zrób to poczujesz
Oczywiście że skorzystam z rady ;)
aaaaa12345
07-06-09, 21:46
czesc. jak oceniasz ten plan co wlasnie przerwales , co pisales ze za dlugi ?
podoba mi sie dobor cwiczen i mam czas na dluzsze treningi, przeszukalem juz milion for i ten sie wydaje ciekawy choc trafilem na niego przypadkiem.
chodzi mi o wzrost sily, masy, czy generalne wrazenie z wykonywania go ?
i czy jak myslisz, bedzie odpowiedni dla kogos kto cwiczy prawie poltorej roku ?
i ostatnie pytanie, sam ulozyles go ?
Siła poszła w górę za długo nim nie trenowałem, ale z efektów byłem zadowolony, masa nie zmieniła się ponieważ taki był mój cel, nadwyżka kaloryczna w mojej diecie była skromna, nie chodzi mi o masę.
Generalne wrażenia ? Plan ciężki, jeśli myślisz że dasz radę próbuj, lecz jak nie masz wprawy w siadach i ciągach lepiej go nie wprowadzaj w życie. Układała mi go osoba znająca się na rzeczy.
Witam,
Po dłuższym zastanowieniu przedstawiam plan który wchodzi już powoli w życie, przedstawia się tak:
A
Front Squat 3s
Podciąganie się na drążku szeroko 3s
Wyciskanie leżąc 3s
Push press 3s
Dipsy 2s
Uginanie ramion ze sztangą stojąc 2s
B
Przysiad wykroczny (hantle) 3s
Wiosłowanie 3s
Wyciskanie sztangi głową w górę 3s
Wznosy ramion bokiem w górę 3s
Francuz 2s
Uginanie ramion z sztangielkami na przemian "supinacją nadgarstka" 2s
C
Uginanie nóg leżąc na brzuchu 3s
Martwy Ciąg 3s
Wyciskanie sztangi głową w dół 3s
Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 3s
Wyciskanie wąsko 2s
Młotki 2s
Dziś zrobiłem sobie zestaw B. W życiu nie robiłem wykroków, dziś był mój pierwszy raz i jestem pod wrażeniem tego ćwiczenia, bardzo mi się spodobało ;) Do planu B wrzucam też szrugsy 3xMax i w C przedramiona, łydki po każdym treningu, brzuch w miarę możliwości.
Co do szczegółowego prowadzenia mojej relacji teraz może być różnie, ale będę starał się trzymać poziom jak do tej pory żeby wszystko miało "ręce i nogi"
Pozdrawiam :)
Witam wszystkich :)
Po dłuższej przerwie wracam do treningów, fakt faktem że nie będzie to na 100% możliwości tylko na podtrzymanie formy, ale zawsze coś :)
Dziś wykonałem trening A, przedstawia się następująco:
Front squat:
8x40kg
8x50kg
8x60kg
Okej, ładne przysiady do samej ziemi.
Podciąganie:
3x8
Wyciskanie leżąc:
8x40kg
8x50kg
8x60kg
Poszło, ale ciężko w ostatniej serii.
Wyciskanie sztangi stojąc:
8x30kg
8x35kg
8x40kg
Śmieszny ciężar, ale ładnie czułem po tym barki, wszystko powoli - elegancko.
Dipsy:
2x8 +5kg do pasa.
Uginanie ze sztangą:
8x25kg
8x30kg
OK.
Łydki:
100x45kg
Trening fajny, krótki i treściwy, zobaczymy co to będzie na dłuższą metę :P Dodam jeszcze że przez okres wakacyjny to będzie zabawa z ciężarem, od września/października zacznie się znów jazda.
Ze spraw technicznych mojej relacji: Będę się starał ją prowadzić jak do tej pory ładnie i sumiennie, ale nie zawsze będę miał czas na to i chęci, praca daje się we znaki, ale powtarzam będę się starał :)
To w sumie na tyle w tym odcinku, pozdrawiam :)
slim shady
15-06-09, 21:32
Elegancko ;)
Elegancko to będzie za jakiś rok dwa, jak będę machał konkretnymi ciężarami :P Póki co mi się nie śpieszy w końcu to nie wyścigi, kocham ten sport który stał się stylem życia :)
slim shady
15-06-09, 22:08
z czasem dojdziesz do dużych ciężarów ;) ważne żeby nie przesadzić bo szkoda zdrowia
To jest podstawa, nie jestem wyznawcą zasady: "nie daj się, a zesraj się..."
Witam Panów, trening dzisiejszy B przedstawia się następująco:
Wykroki z hantlami:
8x15kg
8x17,5kg
8x20kg
Ostatnia seria ciężko, za tydzień zrobię to lżej.
Wiosłowanie sztangą(szeroki nachwyt):
8x40kg
8x50kg
8x60kg
Powoli i dokładnie, poszło że tak powiem wzorowo ;)
Wyciskanie sztangi głową w górę:
8x40kg
8x45kg
8x50kg
Tak jak miało być ciężar średni, ruchy powolne i dokładne co ładnie odczuły mięśnie tak jak w przypadku wiosła.
Unoszenie hantli bokiem stojąc:
8x5kg
8x7,5kg
8x10kg
Elegancko.
Szrugsy hantlami:
40x20kg
35x22,5kg
30x25kg
25x27,5kg
Ciężko, ale tak miało być.
Francuz hantlami:
8x7,5kg
8x10kg
Dziś zrobiłem to hantlami, ponieważ dziś na siłowni jest dzień plecowo-tricepsowy i nie mogłem dopchać do sztangi łamanej, więc nie marnowałem czasu.
Uginanie z supinacją nadgarstka:
8x10kg
8x12kg
Również elegancko :)
Wspięcia na palce stojąc:
100x45kg
Tyle. Ciężar z ćwiczeń które wykonuję hantlami to oczywiście jedna hantla. Trening kozacki, w wykrokach się zakochałem, kozackie ćwiczenie :) Wykonywanie ćwiczeń ciężarem średnim też mi się bardzo podoba ;)
Pozdrawiam.
Witam, trening dzisiejszy po całym dniu tyrki przedstawia się tak:
Uginanie nóg leżąc 3x8
ciężar mi nie znany, robiłem to na maszynie na której nie ma oznaczeń.\
Martwy ciąg:
8x60kg
8x70kg
8x75kg
Delikatnie, bardzo ładnie spuchły mi po tym plecy.
Wyciskanie hantli głową w dół:
8x15kg
8x17,5kg
8x20kg
Elegancko, miałem robić to ćwiczenie sztangą, ale akurat ławka była zajęta, a czekać nie będę.
Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia:
8x30kg
8x35kg
8x40kg
Ok.
Wyciskanie wąsko:
8x40kg
8x50kg
Git.
Młotki:
8x10kg
8x12,5kg
Wspięcia na palce:
100x47,5kg
I to tyle, pora treningów nietypowa dla mnie, zawsze trenowałem między 12, a 16 teraz trochę dziwnie się czuję wchodząc na siłownie po 18 :P Ale jest dużo lepiej, sezonowców brak, jest czym oddychać i jest więcej kobiet :P
Pozdrawiam.
Witać ;)
Dziś trening przedstawiał się tak:
Przysiady przednie:
8x45kg
8x55kg
8x65kg
Ostatnia seria dała mi po garach, ale eleganckie głębokie przysiady do samych łydek.
Podciąganie (nachwyt):
3x10
Git.
Wyciskanie leżąc:
8x42,5kg
8x52,5kg
8x62,5kg
Ciężko, lecz elegancko.
Wyciskanie stojąc:
8x32,5kg
8x37,5kg
8x42,5kg
OK.
Dipsy:
2x10
+ 5kg do paska.
Uginanie ze sztangą:
8x25kg
8x30kg.
OK.
Wspięcia na palce:
100x50kg.
Trening udany. Po ciężkim dniu nie jest lekko trenować, póki co jeszcze jest OK.
Pozdrawiam wszystkich czytelników.
ciaastek91
22-06-09, 20:32
"nie daj się, a zesraj się..."
to chyba odwrotnie leci ;p
Hehe Ty już tu mnie za słówka nie łap ;)
A ty szeryfie jak tam z treningiem stoisz ?
ciaastek91
22-06-09, 21:04
lece 5x5 nadal...
tylko, ze ostatnio ciezkie wypadki w zyciu spowodowaly, ze cwiczylem w kratke i nie jadlem prawie nic. a co za tym idzie sila troche w dol, no i masa 7kg na minus ;o
ale wracam powoli ;p
Jedziesz, jedziesz stary ;)
widze ze wszędzie masz po 3-4serie,nie lepiej dodac chociaz jedną jeszcze?lepsza pompa bedzie.
Wspięcia na palce:
100x50kg. ja bym radził w tych 100rep zrobić zamianę ustawienia nóg a ostatnie 20zrobic jako póltoraki czyli bez dotykania podłogi piętami wtedy to dopiero pieką!:) a planik nawet fajny,sam musze swoje fbw doszlifować:D
pozdro
Pompa mnie nie interesuje kolego.
Półtoraki robię na zmianę z normalnymi wspięciami na palce, zależy jaki mam dzień i na co mam ochotę.
w okresie wakacyjnym mniej człowiekowi chce się ćwiczyć... uważam, że trzy serie są w sam raz... sam stosuje je w swoim splicie na niektóre partie i uważam, że jest OK
no dokładnie, mnie sie w ogóle prawie odechciało ćwiczyc. teraz aktualnie cwicze i co? co seryjke do kompa podchodze, taka lipa nie trening ale byle tylko nie ubywalo :)
Panowie trza być twardym, a nie mientkim ;)
trzeba być twardym jak żelki!
Witam,
Dziś mój trening wyglądał tak:
Wykroki:
8x12,5kg
8x15kg
8x17,5kg
Git.
Wiosłowanie sztangą:
8x42,5kg
8x52,5kg
8x62,5kg
Szeroki nachwyt, ładnie poszło.
Wyciskanie głową w górę:
8x42,5kg
8x47,5kg
8x52,5kg
Elegancko.
Unoszenie hantli bokiem:
8x5kg
8x7,5kg
8x10kg
Za tydzień podkręcam +2,5kg :)
Ściąganie drążka wyciągu górnego:
2x8 ciężar nie znany mi bliżej, nie ma oznaczeń na plackach, ale dobrałem tak by poszło ciężko. Miałem robić francuza, ale wszystkie ławki poziome przechodzą remont obicia.
Uginanie z hantlami:
8x10kg
8x12,5kg
Git.
Wspięcia na palce siedząc:
3xMax 40kg,50kg,60kg.
To na tyle, znurany jestem dziś jak koń po westernie, no ale jakoś trzeba wiązać koniec z końcem ;)
Pozdrawiam.
Witam,
Trening dzisiejszy przedstawia się tak:
Uginanie leżąc:
3x8 Ciężar mi nie znany, brak oznaczeń.\
OK.
Martwy ciąg:
8x62,5kg
8x72,5kg
8x82,5kg
Luźno ;)
Wyciskanie hantli głową w dół:
8x15kg
8x17,5kg
8x20kg
Elegancko.
Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia:
8x30kg
8x35kg
8x40kg
Jakoś nie mogę polubić tego ćwiczenia, coś tutaj muszę pomyśleć ;)
Wyciskanie wąsko:
8x50kg
8x55kg
Wszystko elegancko.
Młotki:
8x10kg
8x12,5kg
Tutaj również dobrze.
Wspięcia na palce:
100x55kg
Podobają mi się te treningi, zauważyłem że gdy robię trening na luźnych ciężarach lepiej odczuwają to moje mięśnie, są bardziej napompowane po treningu i dzień po każdym treningu mam zakwasy co mnie zaskakuje zazwyczaj ich nie miałem, jeśli już to po przerwie.
Pozdrawiam.
Moją relację zamykam na czas bliżej nie określony, praca obraca mój świat do góry nogami treningi są i ich nie ma. Jak już wszystko się ustatkuje wrócę do prowadzenia relacji. Mniej więcej stanie się to we wrześniu.