Zobacz pełną wersję : Siłowania, a wzrost ?
Witam. Mam takie pytanie odnośnie wzrostu. Mam 17 lat, 171cm wzrostu i 71kg wagi (same 1 i 7 hehe :smile: ). To co mnie najbardziej martwi to wzrost - na swój wiek jestem niski strasznie. Czy jest jakiś sposób aby dzięki siłce i diecie (+ wspomagacze) urosnąc o kilka cm ? Dzięki za wszelkie rady i odpowiedzi.
jedynym dostępnym środkiem są hormony wzrostu.W tym wieku jeszcze rośniesz więc po co te obawy? Ten temat powinien znależć się w innym dziale
Sorry, nie wiedziałem gdzie dokładnie dać ten temat. No właśnie - problem w tym, ze od jakiegoś 1,5 roku nie rosnę! Kiedyś co rok o kilka cm rosłem, a ostatnio prawie w ogóle :roll: . Nie wiem co z tym zrobić.
trening na siłowni bez obciązania kręgosłupa
i dieta pogata w makrosładniki i mikroelementy
w ten sosób powinno wydzielac sie więcej testosteronu i hormony wzrostu
gdzieś czytałem że testosteron podawany w granicach 200-300 mg tygodniowo może jeszcze spowodowac wzrost kości o ile nasady kości nie sa jeszcze zarośniete(w twoim wieku napewno nie są)
jeżeli myslisz o tym poważnie to najlpeij zacznij od wizyty u lekarza
przestaw mu to co tu napisałem
i obys trafił na mądrego który cie nie wywali od razu z gabinetu i nie powie że taka twoja natura...
ja tez proponuje jak hades, wizyte u specjalisty bo na właśną ręke branie jakiegokolwiek testosterony w Twoim wieku może wywołać nieodwracalne skutki. Podam przykład z mojego podwórka: koleś miał 14 lat, zaczął ćwiczyć i chciał troche szybciej rośnąć - jeśli chodzi o mięśnie i także wzrost...poprostu wpadł w manie i chciał być większy od rówieśników...Zaczął kuracje z omnadrenu,matanabolu i witamin. Bez kontroli i doradzania się innych, tych kuracji wziął do 17 roku życia ok 5...koles urósł - normalka tyle koksu, wzrost poprawił ale jego kręgosłup odobciążeń jest krzywy,Koleś garbi się a jeden bark ma o wiele niżej od drugiego- makabrycznie to wygląda - więc nie polecam testowania na sobie niczego bez konsultacji z lekarzem . :wink: pozdro.
nie ma co się martwic mój kolega jeszcze z podstawówki był najniższy i przez 2 lata nie przybyło mu nawet centymetra a obecnie jest siatkarze i ma 209 :P hehe
No ni chyba pójdę do lekarza, bo na cud nie ma co liczyć :wink: A faszerować się koksami nie zamierzam...
życzę obyś trafił na lekarza który zrozumie twój problem
Zycze Ci abyś trafil na trzeźwego lekarza :mrgreen: ja ostatnio miałem to nieszczęście i polazłem do lekarza ze zwichniętą nogą a koles był pijany. Zero przeswietleń, pytań i chociaż mówie mu ze to jednak boli i jest krwiak to koleś przepisał mi Ketanol i maśc rozgrzewającą i zapewnił ze góra 3 tygodnie i opuchlenizna zejdzie i ból ustąpi. Jednak trwa to do dzisiajszego dnia - jest czasami ból i kostka jakby większa niż u drugiej nogi - ogólnie lipa :roll: teraz wybieram sie do innego lekarza bo tamten pijaczek nie stwierdził nawet naruszenia torebki stawowej choć było tak...
Hormon wzrostu ale ja mam więcej lat wrozstu tyle co ty i uważam że jest ok
Heh,specjalista od wzrostu jest endokrynolog,ale to co z tego ze pojdziesz do niego jak i tak ci nic nie powie,najwyzej zrobia ci badania rezonans itd .,powie ci ze jeszce podrosniesz,a HGH somatotropiny i tak nie dostaniesz bo oni lecza do 170 ;](laski chyba do 159 bodajze)...
Ja mam 172 i 18 lat i mam to w 4 literach tak zw. ;], taki wzrost mi styknie na silowni ile jest kolesi co sa nizsi ode mnie ,a takie gadanie ze jestes niski to mnie smiesz - 171 to dobry wzrost na twoj wiek...
Ogolnie to jeszce podrosniesz na lajcie,ile ludzi ma taki sam problem tylko ze to naprade jest problem bo kolesie maja po 150 , 160...
Moje rady sa takie:
- w ogole nie lazl do lekarza (zwyklego,pewnie cie skieruje do tego co wczenisj napisalem - endokrynolog).Tylko bedziesz latal na badania ktore sie ciagna hoho i troche ,wiem cos o tym mam znajomego ktory chcial genotropin.
-druga rada to nie jedz weglowodanów nawet cukry zlozone zadnych przed snem bo wydobywa sie IGF-1 ktory pelni duza role w rosnieciu(jak wiadomo najwiecej hormonu wydobywa sie podczas spania wiec,spij min 8 h),gdy zjesz weg IGF-1 produkuje sie w mniejszym stopniu -weg przeszkadzaja w produkcji igf wiec jak masz smaka na cos slodkiego to zacisnij "zeby".
-no i jak juz wczenisj wspomniano - nie obciazaj kregoslupa bo to tez prowadzi to powstrzymania wzrostu...
Mysle ze to wystarczy to co napisalem ... :)mam nadzieje ,ze sie przyda
witam,tez kiedys sie nad tym zastanawialem i przypadkiem dowiedzialem sie ze stosowanie "L-glutaminy" powoduje wydzialanie sie do organizmu hormonu wzrostu dzieje sie tak kiedy sie denerwujemy,jeszcze tego nie sprawdzilem ale niedlugo mam zamiar :twisted:
Masz 17 lat ,rośniesz jeszcze, przecież faceci później dojrzewają i tym samym rosną więc nie masz się czym martwić