Manto
11-12-08, 01:02
siemka zaczolem odczówac ból w kolanie po jednym dniu juz nie moglem zginac nogi poszedlem wiec a w zasadzie pokustykałem na prostej nodze do lekarza. Nie upadłem nie uderzylem sie wiec stwierdzil ze to stan zapalny dostalem lekarstwa i mialo po tygodniu lub 2 przejsc. Bol minoł szybko 2 moze 3 dni jednak kolano nie jest pewne mam wrazenie ze jakies niestabilne nie wiem czy powinienem je rozruszac mam wrazenie jak by czasem cos w nim przeskakiwalo. Oczywiscie w tym czasie nie cwiczylem nóg na silowni nie biegalem tez i 0 areobow szkoda bo akurat spalam nadmiar tloszczyku co bez ruchu jest dosc trudne same brzuszki duzo nie dadza. dzis pierwszy raz pojezdzilem na rowerku kilka minut zeby sie zorientowac poki co jest dobrze ale nie wiem czy mam nadal oszczedzac noge?