Zobacz pełną wersję : Ała...
Witam
Mamm problem dotyczący kości promienioweji nadgarstka( te okolice ). Ból pojawia się jak ćwicze biceps np. modlitewnik czy uginanie z łamanym. Jak mogę sobie pomóc ?
Będą sogi
Z góry dzięki i pozdro
Niektórzy radzą by nie przestawać ćwiczyć. Tylko że ciężar wybiera się wtedy minimalny, tzn. taki przy którym wykonasz 50 - 100 (lepiej 100) powtórzeń w serii. W nadgarstkach podczas każdego treningu pojawi się krew, która je ładnie będzie leczyć. I po 2 tygodniach można już wrócić do ciężaru 50 % sprzed kontuzji, a potem to już tylko Ty regulujesz o ile więcej. Podobno przy dużych partiach jak klata, dobrze jest skakać o 5 kg na trening.
Miałem to samo kiedyś. Widocznie nadwyrężyłeś sobie ścięgna. Ja zrobiłem przerwę tygodniową smarowałem jakąś tam maścią rozgrzewającą i przeszło. Lepiej nie szarżować bo się może coś popaprać.
slim shady
07-12-08, 14:43
usztywniacze na nadgarstki jesli nie masz
ok dzięki. Napewno zmniejsze, bo ostatnio 40kg na biceps na łamanym brałem i od tego pewnie mi sie zrobiło :/
Najprostszym sposobem zdaje sie byc tutaj przejscie ze sztangi na wolne ciezary nad ktorymi latwiej panowac i ulozyc nadgarstek w pozycji ktora jest najwygodniejsza dla Ciebie. Sprobuj robic biceps hantlami (mlotki, mlotki ze skretem, uginanie na kolanie), lub tez na wyciagu - linka od dolu.
Jak to juz pisano wczesniej - usztywniacze, zmiejszenie ciezaru moze pomoc. Masc na rozgrzanie - niesmiertelny Ben-Gay mozna stosowac rowniez. Pozdro.
A sztanga to co to jest jak nie wolne ciężary ?
No dobra. Coś tam sprubuje zrobić, bo cykl za jakiś czas chce cykl zrobic i na 100% możliwości jechać.
A sztanga to co to jest jak nie wolne ciężary ?
Sorry - chodzi mi o to ze sztanga wymusza jednak - w malym stopniu ulozenie reki (nawet lamana) - nie wiem w jakim stopniu kolega ma problem - dlatego sugeruje hantle, ktorymi mozna manipulowac do woli.
Blackphoenix
08-12-08, 22:54
ała...ała...ała ała ała :D
ibum... ibum... ibum... ibum ibum ibum ibum...
Przepraszam ale nie mogłem się powstrzyma :D
Spoko :D
Wracając do tej ręki, dzisiaj jak dotkne tu gdzie ten ból był, to czuje jakbym opażenie dotykał jak po gorącej wodzie czy coś podobnego. Czy to normalne > dodam jeszcze że już tak nie boli ogólnie a treningi robie w pon i pią( zmniejszyłem z 3 do 2) i tak jeszcze następny tydzień.
hmmm . konkretna rozgrzewka przed treningiem w kolejności ścięgna , mięśnie , stawy
może źle trzymany gryf??
a wogole polecam art. hardWorkOUT'a bo myślę, że tutaj jest rozwiązanie.
http://www.e-kulturystyka.info/showthread.php?t=14684
hardworkOUT
14-12-08, 20:44
dopiero teraz zauwazylem ten temat.
jezeli to jest to co mysle to rozwiazanie jest.. banalne.
gdzie cie boli dokladnie ? kosc przedramienia na zewnetrznej stronie ? czasami blizej nadgarstka ? bol promieniuje na przedramie ?
ile uginasz na biceps i ile uginasz nadgastkami podchwytem. nie mowie o maxie tylko w seriach.
30 kg podchwytem na łamanym ( roiłem swego czasu 38 kg)
Boli dokładnie jak napisałeś ! Co to może być?
hardworkOUT
14-12-08, 21:32
rozwiazanie jest mega proste. sam to mialem i zastosowalem co mi polecil pewien gostek.
otoz:
1. dodajesz do planu ciezkie uginanie nadgarstkowy podchwytem. w ten sposob ze grzbiet dloni lezy na lawce w dolnej fazie. lokcie masz sciskac udami zeby byly jak najblizej siebie. ciezkie uginanie to niemam na mysli 20 kg. jak to pierwszy raz robielm to 65kg na 5 powtorzen robilem. doszedlem po 3 tygodniach do 80 kg na 4 powt w 3 serich i bol calkowicie ustapil.
ponad to;
2. jak najmocniej zaciskaj palce w kazdym cwiczeniu ze sztanga/sztangielkami
tyle. u mnie po 3 tygodniach jak ręką odjąl. do dzisiaj nie mam. czyli hmm 12 lat :)
Dzięki jutro tego spróbuje :)
Dzięki !!!