mC__
02-12-08, 13:46
Witam.
Przerzuciłem kilkanaście stron i for w poszukiwaniu konkretów na ten temat, ale połowa albo wygasła, albo jest tworzona indywidualnie pod daną osobę. Dlatego zwracam się z prośbą o ułożenie w miarę możliwość planu na rzeźbę + dietę.
Wiek 19 lat, wzrost 185cm, waga 84kg. Uprawiałem gimnastykę, jednak z powodu kontuzji kostki musiałem przerwać tą aktywność fizyczną. Z powodu bezczynności, która trwała około pół roku niestety odłożyło mi się tłuszczu w okolicach pasa jak i zada i ud. Przytyłem około 6/7 kilo co mnie zbytnio nie cieszy. Puki co uczęszczam na basen w czwartki i soboty. Trening na siłowni chciałbym rozłożyć na 3 dni mianowicie:
Poniedziałek:
siłownia
Wtorek:
-----
Środa:
siłownia
Czwartek:
basen
Piątek:
siłownia
Sobota:
basen
Niedziela:
-----
W sumie tak jak napisałem powyżej, zależały by mi na zbiciu tych niepotrzebnych kilogramów, wyrzeźbieniu sylwetki i wzmocnieniu lekko mięśni gdyż planuję powrót do dawnego sportu.
a co z dietą ? - czego się trzymać a od czego "uciekać", w jakich proporcjach?
można to jakoś rozbudować?
z wszystkie odpowiedzi z góry dziękuje
pozdrawiam
Przerzuciłem kilkanaście stron i for w poszukiwaniu konkretów na ten temat, ale połowa albo wygasła, albo jest tworzona indywidualnie pod daną osobę. Dlatego zwracam się z prośbą o ułożenie w miarę możliwość planu na rzeźbę + dietę.
Wiek 19 lat, wzrost 185cm, waga 84kg. Uprawiałem gimnastykę, jednak z powodu kontuzji kostki musiałem przerwać tą aktywność fizyczną. Z powodu bezczynności, która trwała około pół roku niestety odłożyło mi się tłuszczu w okolicach pasa jak i zada i ud. Przytyłem około 6/7 kilo co mnie zbytnio nie cieszy. Puki co uczęszczam na basen w czwartki i soboty. Trening na siłowni chciałbym rozłożyć na 3 dni mianowicie:
Poniedziałek:
siłownia
Wtorek:
-----
Środa:
siłownia
Czwartek:
basen
Piątek:
siłownia
Sobota:
basen
Niedziela:
-----
W sumie tak jak napisałem powyżej, zależały by mi na zbiciu tych niepotrzebnych kilogramów, wyrzeźbieniu sylwetki i wzmocnieniu lekko mięśni gdyż planuję powrót do dawnego sportu.
a co z dietą ? - czego się trzymać a od czego "uciekać", w jakich proporcjach?
można to jakoś rozbudować?
z wszystkie odpowiedzi z góry dziękuje
pozdrawiam