PDA

Zobacz pełną wersję : O motywacji słów kilka...



Voice666
29-11-08, 17:15
Motywacja i samodyscyplina drogą do celu.

Trening siłowy przynosi wspaniałych korzyści, ale nic tak nie robi jak satysfakcja po pobiciu własnego, a już w szczególności rekordu kolegi. Ale męczarnia na siłowni to nie tylko satysfakcja, to przede wszystkim ciężka praca, wylewanie litrów potu na treningach, czasem krew i łzy.
Motywacja i samodyscyplina powinny być częścią ciebie, bez tego dieta, i najlepszy plan nie mają sensu bytu.
Oto kilka wskazówek do tego żeby jak najdłużej czuć głód sukcesu i chęć do walki z żelastwem.

Wplatanie w trening:
Nigdy się nie poddawaj - niech to zdanie stanie się twoją mantrą. Miej powód do treningu, stawiaj sobie wymagania i zawsze staraj się je wypełniać. Jeśli zaplanowałeś, że dzisiaj robisz klatkę i zrobisz 10 powtórzeń ze swoim maxymalnym ciężarem, za wszelką cenę do tego dąż. Oczywiście podałem trochę kosmiczny przykład, ale chodzi to to żeby zawsze trening był wyzwaniem, a nie spacerkiem przez park. Pamiętaj żeby zadania jakie sobie stawiasz były realne tzn, jeśli np: wyciskasz 50 na klatkę to nie łódz si, że nagle powtórzysz to kilkanaście razy podczas jednego treningu tylko dlatego, że masz taki cel- uważaj na to bo stawiając sobie nierealne wymagania możesz się tylko zniechęcić. Siłownia to nie tylko mięśnie to również rozum i wiedza- więc myśl.
Najlepsze ćwiczenie jest bezsensownym podnoszeniem żelastwa jeśli robione jest bez celu.

Spożądz swój własny plan z wypisanymi celami, które chcesz osiągnąć:
Powieś go w takim miejscu żebyś mógł codziennie na niego patrzeć, a jeszcze lepiej w miejscu gdzie będziesz go widział ćwicząc. To będzie ci przypominać dlaczego w ogóle ćwiczysz i nie pozwoli ci się poddać gdy coś nie będzie się układało po twojej myśli. Przeładowane mięśnie to podstawa do ich wzrostu, miej pewność, że zwiększasz ciężar z treningu na trening. Pamiętaj żeby ciężar zwiększać stopniowo, bez szarpania się z nim. Jęsli zabraknie tego elementu możesz zapomnieć o dużych mięśniach.
Cele powinny opierać się na, a)zwiększaniu ciężaru,b)używaniu tego samego ciężaru, ale zwiększaniu liczby serii i/lub powtórzeń,c)używaniu tych samych ciężarów, ale wykonywaniu powtórzeń w szybszym tępię.

Trzymaj się planu:
Chcesz zwiększać objętość mięśni?, chcesz bić rekordy? Nie zmieniaj swojego planu każdego dnia, plan jest po to by się go trzymać. Zmieniaj ćwiczenia, powtórzenia, ilość serii, ale plan jest tylko jeden. Jeśli masz opracowany plan na masę, to nie zmieniaj go nagle na plan na siłę czy żezbę w środku cyklu, bo nic z tego nie będzie. Regularność i konsekwencja pomagają motywacji i pomagają dostrzegać postępy w tygodniowej rutynie.

Mierz postępy:
Możesz czuć się sfrustrowany jeśli po morderczych treningach nie znajdziesz chwili by pochwalić się przed samym sobą co osiągnąłeś. Może to być mała rzecz, kilogram więcej w wyciskaniu, czy centymetr więcej tu a tam niej o dwa, ale jeśli jest to coś dzięki czemu twoja motywacja się umacnia,- To jest to!
Pamiętaj jednak by być wobec siebie najsurowszym sędzią, nie oszukuj się nie dodawaj centymetrów przy pomiarach, nie koloryzuj gdy opowiadasz o swoich rekordach, robiąc tak ucierpi na tym twoja motywacja. Czasem rzeczywistość nie jest tak różowa jak byśmy chcieli, ale jest po to by ją zmieniać i tym kieruj się gdy zamierzasz ćwiczyć.
Pamiętaj, że największe porażki odnoszę ludzie, którzy stawiają przed sobą nierealne wymagania.

Powodzenia.

Na podstawie Bodybuilding & Weight Training Guide

p_narozny
29-11-08, 20:05
No no, text ala Mistrz Mijagi;D Sog;)

Voice666
29-11-08, 20:20
Mistrz Mijagi był tylko jeden ;)

p_narozny
29-11-08, 22:24
Nie mniej zgadzam sie. Trzeba miec jakas taka wewnetrza skurwysynska sile, ktora mowi Ci 'Nie pekaj bracie, zacisnij zeby i przyj do przodu...' Przeciez jest tyle powodow zeby przestac, tu nie rosnie, kac, nie chce mi sie, kolega i tak jest wiekszy, dzis bylo tak ciezko... juz mnie wqrwia ta dieta... wyrzeczenia, systematycznosc.. Ale trzeba sobie powiedziec szczerze... NIE KURWA! Dajemy dalej..!;) Ja przed treningiem nastawiam sie jak przed walka w boxie o MS wagi ciezkiej:D Mimo ze dopiero sie rozkrecam, ale tak trzeba moim zdaniem, nie uznaje kompromisow. Jak zapierdalamy to zapierdalamy az pot po jajach leci i nie ma zmiluj sie. Czego i Panstwu zycze. Pozdro:)

Voice666
29-11-08, 22:46
:) To właśnie chciałem powiedzieć ;)

Street Fighter
29-11-08, 23:05
Nie mniej zgadzam sie. Trzeba miec jakas taka wewnetrza skurwysynska sile, ktora mowi Ci 'Nie pekaj bracie, zacisnij zeby i przyj do przodu...' Przeciez jest tyle powodow zeby przestac, tu nie rosnie, kac, nie chce mi sie, kolega i tak jest wiekszy, dzis bylo tak ciezko... juz mnie wqrwia ta dieta... wyrzeczenia, systematycznosc.. Ale trzeba sobie powiedziec szczerze... NIE KURWA! Dajemy dalej..!;) Ja przed treningiem nastawiam sie jak przed walka w boxie o MS wagi ciezkiej:D Mimo ze dopiero sie rozkrecam, ale tak trzeba moim zdaniem, nie uznaje kompromisow. Jak zapierdalamy to zapierdalamy az pot po jajach leci i nie ma zmiluj sie. Czego i Panstwu zycze. Pozdro:)

Kolega sie wczuł w role xD

Ale taka prawda haha wjezdzamy na siłke na pełnej kur^wie ;)

Blackphoenix
29-11-08, 23:32
Nie mniej zgadzam sie. Trzeba miec jakas taka wewnetrza skurwysynska sile, ktora mowi Ci 'Nie pekaj bracie, zacisnij zeby i przyj do przodu...' Przeciez jest tyle powodow zeby przestac, tu nie rosnie, kac, nie chce mi sie, kolega i tak jest wiekszy, dzis bylo tak ciezko... juz mnie wqrwia ta dieta... wyrzeczenia, systematycznosc.. Ale trzeba sobie powiedziec szczerze... NIE KURWA! Dajemy dalej..!;) Ja przed treningiem nastawiam sie jak przed walka w boxie o MS wagi ciezkiej:D Mimo ze dopiero sie rozkrecam, ale tak trzeba moim zdaniem, nie uznaje kompromisow. Jak zapierdalamy to zapierdalamy az pot po jajach leci i nie ma zmiluj sie. Czego i Panstwu zycze. Pozdro:)

O taaaak ;] kolega to trafnie ujął :D
JA mogę dodać że moją motywacją jest raczej sama przyjemność jaka płynie z chodzenia na siłownie, osobiście nie planuję typowo kulturystycznej sylwetki więc chęć rywalizacji jakoś mnie nie kręci w tym momencie.

miniacz
01-04-09, 09:45
motywacja to klucz do sukcesu ...pozdro

xxmłodyxx
01-09-09, 17:43
zaje*isty tekst