Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Problemy z oddychaniem.



hans87
27-11-08, 19:42
Hej! Najpierw opisze moj problem. Od wielu lat mam krzywą przegrodę nosową, wiec wiadomo że przewaznie nos mam zawalony chociaz nie mam kataru. Przez cały ten czas oddycham głownie buzią, ale ostatnio zacząlem miec problemy oddychając nawet ją. Nie mam astmy ale czasami jak nabieram powietrza do buzi to nie chce mi ono jakby przejsc przez gardlo tak jakby cos je blokowalo. Musze robić bardzo głebokie wdechy. Nie wiem czy czasami robienie pompek nie jest powodem tego wszystkiego bo od jakis 2 tyg. cwicze sobie pomki na ziemi. Poradzicie mi cos? pozdrawiam

Blackphoenix
27-11-08, 19:44
jak długo masz ten problem z oddychaniem ?

przemek_yo
27-11-08, 19:46
to tak jakbys czul ze za malo powietrza do pluc wciagnales? i musisz nadrobic glebszym wdechem?

hans87
27-11-08, 19:49
Problem juz mam ok 3 tygodnie.
Tak, jak chce plytko oddychac to powietrze nie chce przejsc, musze głęboki oddech wziąc :/

przemek_yo
27-11-08, 20:00
to ja Ci powiem co to jest: nie wiem ;) mam tak od ho ho ho, moj kumpel tez, ale da sie z tym zyc, chyba sie idzie przyzwyczaic albo co... tylko jak sobie przypomne to mam to uczucie
jak bylem mlodym szczawiem to dostalem pilka w korpus i mnie przytkalo i zemdlalem, i jak mowilem ze mam tak z oddychaniem potem to mi mowili ze to moze cos w zebra mi sie stalo i zebym sie wybadal ale nic nie zrobilem i zyje do dzis ;p taka historie z zycia wam opowiedzialem

hans87
27-11-08, 20:06
dzieki chociaz za historie:) moze ktos wie co to moze być?

Blackphoenix
27-11-08, 20:49
ja mam takie teorie :
1) łapie cię jakaś choroba , miałem podobnie przy grypie kilka tyg. temu.
2) napinając mięśnie klatki to klatka piersiowa nie jest wstanie się tak rozszerzyć jak dzieje się to normalnie co za tym idzie oddech jest płytszy. Np. na tej samej zasadzie jeśli napniesz mięśnie brzucha to nie zrobisz pełnego wdechu. Wydaje mi się że to na tej zasadzie działa
3) jeśli cię to nie pokoi możesz iść do lekarza by cię osłuchał. Rozumiem że nie jesteś nałogowym palaczem ?:)

hans87
27-11-08, 21:31
nie pale. byłem z tym u lekarza i dał mi cos na udroznienie zatok i ogolnie na jakies infekcje zapalne. Wspomnial cos ze to moze byc przez nerwy:\ fakt nerwowy to ja zawsze bylem.

hardworkOUT
27-11-08, 21:45
krzywa przegroda nosowa - też miałem. operacja trwa chwilę, opatrunek 3 dni i wszystko gra do dzisiaj.

czasami moze miewasz bole glowy ? ( mniej wiecej raz an 2 tyg )

hans87
27-11-08, 23:04
krzywa przegroda nosowa - też miałem. operacja trwa chwilę, opatrunek 3 dni i wszystko gra do dzisiaj.

czasami moze miewasz bole glowy ? ( mniej wiecej raz an 2 tyg )

nie, rzadko kiedy boli mnie głowa. Powiedz mi jak robili ci ten zabieg to dostales głupiego jasia czy miejscowe znieczulenie? i na czym polega w ogole ten zabieg? :)

.Smile
28-11-08, 19:44
też to mam, i całe życie mam praktycznie zatkany nos. Ale jak każdy człowiek boje się słowa zabieg... w końcu się przełamie ;f,
a na czym to polega w ogóle?

Blackphoenix
28-11-08, 20:13
z tego co wiem to zabieg trwa max. 2 h , w szpitalu jest się do 2-4 dni, dostaje się głupiego jasia , później znieczulenie ogólne , po zabiegu przez 2 dni ma się tampony w nosie , ewentualne nieprzyjemności to wymiotowanie (każdy inaczej reaguje na znieczulenie ogólne) no i dyskomfort związany z tymi tamponami w nosie ;)

Street Fighter
28-11-08, 23:00
2-4 dni a spokój do konca zycia warto sie zastanowić

hardworkOUT
29-11-08, 11:56
dokladnie jw.

Blackphoenix
29-11-08, 13:15
tak swoją drogą mówimy o krzywej przegrodzie nosowej a nie koniecznie musi to byc powód, szczególnie ze Hans ma problem ten od 3 tyg

ciaastek91
29-11-08, 14:38
no wlasnie, przegroda od tak sie nie krzywi ;p
chyba, ze autor dostal bombe na twarz, albo od dluzszego czasu wciaga koke :D

Street Fighter
29-11-08, 16:10
kreatynke nosem xD

fanatykkkk
30-11-08, 09:43
jezeli chodzi o te oddchanie czyli tak jakbys nie mogl wziac pelnego wdechu to ja to mam od 4 lat i z tym zyje i jest to nic innego jak NERWICA wiec witaj w klubie....dopoki o tym nie mysle to wydaje mi sie ze dobrze oddycham ale jak sobie to hu...stwo przypomne to odrazu panika bo nie moge wziac pelnego oddechu....moj ziomek tez sie tego nabawil...mi pomagalo jak przypalilem conieco z BONGO..haah...wtedy te zielonkawe liscie mnie rozluznialy i bylo na jakis czas ok...hehe

hans87
30-11-08, 10:17
bardzo mozliwe ze to przez nerwy, ale nie jestem az tak nerwowy:)

Dodarek
10-12-08, 18:08
A i wcale nie musisz być nerwowy , żeby mieć nerwice.

hans87
11-12-08, 23:20
hej:) powiem wam że juz mi przeszlo lekarze nic mi nie pomogli tylko pani z apteki. Poleciła mi takie tabletki do ssania o nazwie VALIDOL, które sa dobre na nerwice ułatwiają oddychanie i uspakajają człowieka:)polecam je tym co pisali ze maja tez problemy z oddychaniem moze ten lek im tez pomoze.
Byłem tez u laryngologa i w styczniu wybieram sie na prostowanie przegrody. Jak sie pytałem lekarza jak to wygląda to mowil ze dostaje sie miejscowe znieczulenie i ogolnie jest się swiadomym co mu sie robi w nosie. Mowil ze jak nie chce widziec co mi robią... to mam zamknąc oczy :P heh. Dzieki wszystkim osobom ktore sie wypowiadaly w tym temacie:)

hans87
21-01-09, 17:51
z tego co wiem to zabieg trwa max. 2 h , w szpitalu jest się do 2-4 dni, dostaje się głupiego jasia , później znieczulenie ogólne , po zabiegu przez 2 dni ma się tampony w nosie , ewentualne nieprzyjemności to wymiotowanie (każdy inaczej reaguje na znieczulenie ogólne) no i dyskomfort związany z tymi tamponami w nosie ;)

Wracając do krzywej przegrody nosowej, chciałbym sie zapytac jak szybko to sie pózniej goi ? gdzies czytalem ze nawet na miesiac L4 daja.

hans87
22-01-09, 17:31
odświeżam

hans87
02-03-09, 23:11
heja:) niedawno mialem prostowaną przegrodę nosową i chcialbym sie podzielic wrazeniami. Ogolnie dali mi glupiego jasia i znieczulenie miejscowe. Zabieg trwal ok. 1 h i nic mnie nie bolalo ale pamietam ze po tym glupim jasiu bylem w takim marazmie ze nie mialem sily na nic. tzn. potulny jak baranek, wcale sie nie wyrywalem:) wiara mowi ze po glupim jasiu czlowiek gada jak nawiedzony od rzeczy... a mnie ta tabletka wyciszyla i bylem obojętny na wszystko.
Wracając do tematu, po zabiegu wlozyli mi 2 dlugie tampony do nosa i to chyba jest najbardziej nie przyjemne. 2 dni sie meczylem, oddychajac przez buzie. Gardlo przez to mnie bardzo bolalo i ogolnie ciezko bylo cos zjesc. Nie dawno wyszedlem ze szpitala i teraz uzywam leki które maja zregenerowac nos. Przyznam ze nie zaluje ze zrobilem sobie ten zabieg bo rzeczywiscie jest roznica w oddychaniu przez nos:) pozdro