Voice666
27-11-08, 19:25
Częstotliwość treningów.
Nadrzędnym aspektem przy planowaniu tego kiedy i jak intensywnie trenować powinien być czas potrzebny na "rekonwalescencję", czyli odbudowę włókien mięśniowych "zniszczonych" podczas treningu. Jeśli trenujesz żeby zwiększyć rozmiar swoich mięśni, wziąść musisz pod uwagę, że rosną one właśnie wtedy gdy TY odpoczywasz. Inaczej mówiąc, jeśli nie dostarczysz mięśnią, które trenowałeś wczoraj wystarczająco dużo czasu na odpoczynek przed następną sesją treningową nie uzyskasz efektów proporcjonalnych do włożonego trudu i wysiłku. Mimo to, że wszyscy o tym wiemy, że rekonwalescencja mięśni jest bardzo ważna, krąży wokól niej wiele nieścisłości i pojęć, którym warto się przyjżeć bliżej.
Aspekt genetyczny:
Geny mają bardzo duże znaczenie i wpływ na to jak często możesz ćwiczyć. Geny oddziałują na wszystko, wystarczy poszukać wokół siebie. Podczas gdy ty pocisz się i ślinisz wykonując kolejną serię wyciskania, twój kumpel z siłowni robi to z zamkniętymi oczyma z dwa razy cięższym obciążeniem, a potem gdy porównujesz swoje osiągi z jego wolisz nie chwalić się "ile wyciskasz na płaskiej"- jak to jest możliwe? pytasz, przecież zaczynaliście w tym samym czasie? Odpowiedz leży w genach właśnie. To właśnie powód dla, którego odkryć musisz optymalny dla siebie czas w jakim twoje mięśnie dochodzą do siebie po treningu. To, że twój idol ćwiczy dwa razy w tygodniu tę samą partię mięśni wcale nie musi znaczyć, że sprawdzi się to w twoim przypadku. Zdolność twoich mięśni do rekonwalescencji może być różna i nigdy się nie dowiesz ile potrzebują czasu żeby się zregenerować do puki nie spróbujesz.
Wiek:
Gdy organizm jest młody każda kontuzja zdaje się być nie tak grozna jak w przypadku organizmu starszego. Wystarczy porównać zdolności regeneracyjne u dzieci. Wezmy na ten przykład złamanie. Gdy dziecko złamię nogę lub rękę rekonwalescencja trwa kilka tygodni, gdy nasza babcia lub dziadek ulegnie temu samemu przykremu wypadkowi dochodzić do siebie będą miesiącami. W przypadku mięśni jest tak samo. U młodych osób włókna mięśniowe regenerują się znacznie szybciej niż u osób w średnim wieku czy starszych. Podczas gdy nastolatek może pozwolić sobie na trening jednej partii mięśnowej więcej niż raz w tygodniu, ktoś 10-15 lat starszy potrzebował będzie nieco więcej czasu by jego mięśnie doszły do"siebię".
Systematyczność a rekonwalescencja mięśni:
Rekonwalescencja odnosi się do czasu jaki potrzeba aktualnej części ciała, którą trenujesz do tego żeby zregenerowała się przed następną sesją treningową.
Rekonwalescencja systematyczna zajmuję się całościowym, fizycznym zmęczeniem jakie twoje ciało odczuwa.
Posłużmy się przykładem:
Trenujesz nogi w poniedziałek, klatkę i triceps we wtorek, plecy w środę i biceps w czwartek. W piątek nogi gotowe są do katowania od nowa. Czy mięśnie dostały odpowiednio dużo czasu na rekonwalescencję? Oczywiście. Nigdy nie widziałem badań, na temat rekonwalescencji mięśni po treningu, w których podważona została by teoria, że mięsień potrzebuje więcej czasu na odpoczynek niż 72-96godzin, chyba, że mamy do czynienia z kontuzją. Ale co w przypadku gdy nadchodzi piątek a ty jesteś kompletnie wypompowany? Po prostu twój organizm domaga się odpoczynku. Nie dostarczyłeś mu odpowiedniej porcji "wolnego czasu", z twoimi mięśniami jest wszystko w porządku, ale organizm jest wykończony. To włąśnie jest systematyczna rekonwalescencja, odnosi się to nie tylko do poszczególnych partii mięśniowych, ale do całego organizmu.
Wplecenie tego do twojego treningu wymagać będzi dwóch rzeczy: szczerości i "dostosowania". Po pierwsze musisz przed samym sobą przyznać kiedy jesteś zmęczony, a kiedy po prostu leniwy. Sytuacja ta zmienia się kiedy jesteś chory, wtedy po prostu rozsądnie jest pozostać w domu i odpoczywać.
Proporcje i symetria:
Popularną "mądrością" jest stwierdzenie, że partia mięśni, która jest dla ciebie priorytetowa powinna być ćwiczona w pierwszej kolejności na treningu, kiedy jesteś świeży i masz dużo siły. Praktycznym podejściem jest jednak ćwiczenie słabiej rozwiniętych partii żeby zrównoważyć proporcję między poszczególnymi partiami mięśni, np: jeśli masz wspaniałe bicepsy, a tricepsy wyglądają na "wygłodzone" rozsądnie jest zacząć trening od tricepsów a bicepsami zająć się pózniej.
Intensywność treningu:
Wejdz do jakiejkolwiek siłowni na świecie i spojrzyj na ludzi tam walczących z żelastwem. Co zobaczysz? Zobaczysz, że różni ludzie mają różne cele, które chcą osiągnąć. Jedni przygotowują się do zawodów, inni do walki w ringu a jeszcze innym żona kazała zrzucić oponkę. Oczywiście im cięższy trening i obciążenia tym czas potrzebny do rekonwalescencji się wydłuża. Katując się naprawdę intensywnie (to co zwierzaki lubią najbardziej), musisz mieć na uwadze, że potrzebował będziesz więcej czasu na odpoczynek, nawet do 96 godzin nim twoje mięśnie odbudują sie mocniejsze, silniejsze i większe.
Jak widać odpoczynek to bardzo indywidualna sprawa, która wymaga przemyślenia i wprowadzenie w twoje życie treningowe. Im szybciej to nastąpi tym lepsze efekty osiągniesz.
Nadrzędnym aspektem przy planowaniu tego kiedy i jak intensywnie trenować powinien być czas potrzebny na "rekonwalescencję", czyli odbudowę włókien mięśniowych "zniszczonych" podczas treningu. Jeśli trenujesz żeby zwiększyć rozmiar swoich mięśni, wziąść musisz pod uwagę, że rosną one właśnie wtedy gdy TY odpoczywasz. Inaczej mówiąc, jeśli nie dostarczysz mięśnią, które trenowałeś wczoraj wystarczająco dużo czasu na odpoczynek przed następną sesją treningową nie uzyskasz efektów proporcjonalnych do włożonego trudu i wysiłku. Mimo to, że wszyscy o tym wiemy, że rekonwalescencja mięśni jest bardzo ważna, krąży wokól niej wiele nieścisłości i pojęć, którym warto się przyjżeć bliżej.
Aspekt genetyczny:
Geny mają bardzo duże znaczenie i wpływ na to jak często możesz ćwiczyć. Geny oddziałują na wszystko, wystarczy poszukać wokół siebie. Podczas gdy ty pocisz się i ślinisz wykonując kolejną serię wyciskania, twój kumpel z siłowni robi to z zamkniętymi oczyma z dwa razy cięższym obciążeniem, a potem gdy porównujesz swoje osiągi z jego wolisz nie chwalić się "ile wyciskasz na płaskiej"- jak to jest możliwe? pytasz, przecież zaczynaliście w tym samym czasie? Odpowiedz leży w genach właśnie. To właśnie powód dla, którego odkryć musisz optymalny dla siebie czas w jakim twoje mięśnie dochodzą do siebie po treningu. To, że twój idol ćwiczy dwa razy w tygodniu tę samą partię mięśni wcale nie musi znaczyć, że sprawdzi się to w twoim przypadku. Zdolność twoich mięśni do rekonwalescencji może być różna i nigdy się nie dowiesz ile potrzebują czasu żeby się zregenerować do puki nie spróbujesz.
Wiek:
Gdy organizm jest młody każda kontuzja zdaje się być nie tak grozna jak w przypadku organizmu starszego. Wystarczy porównać zdolności regeneracyjne u dzieci. Wezmy na ten przykład złamanie. Gdy dziecko złamię nogę lub rękę rekonwalescencja trwa kilka tygodni, gdy nasza babcia lub dziadek ulegnie temu samemu przykremu wypadkowi dochodzić do siebie będą miesiącami. W przypadku mięśni jest tak samo. U młodych osób włókna mięśniowe regenerują się znacznie szybciej niż u osób w średnim wieku czy starszych. Podczas gdy nastolatek może pozwolić sobie na trening jednej partii mięśnowej więcej niż raz w tygodniu, ktoś 10-15 lat starszy potrzebował będzie nieco więcej czasu by jego mięśnie doszły do"siebię".
Systematyczność a rekonwalescencja mięśni:
Rekonwalescencja odnosi się do czasu jaki potrzeba aktualnej części ciała, którą trenujesz do tego żeby zregenerowała się przed następną sesją treningową.
Rekonwalescencja systematyczna zajmuję się całościowym, fizycznym zmęczeniem jakie twoje ciało odczuwa.
Posłużmy się przykładem:
Trenujesz nogi w poniedziałek, klatkę i triceps we wtorek, plecy w środę i biceps w czwartek. W piątek nogi gotowe są do katowania od nowa. Czy mięśnie dostały odpowiednio dużo czasu na rekonwalescencję? Oczywiście. Nigdy nie widziałem badań, na temat rekonwalescencji mięśni po treningu, w których podważona została by teoria, że mięsień potrzebuje więcej czasu na odpoczynek niż 72-96godzin, chyba, że mamy do czynienia z kontuzją. Ale co w przypadku gdy nadchodzi piątek a ty jesteś kompletnie wypompowany? Po prostu twój organizm domaga się odpoczynku. Nie dostarczyłeś mu odpowiedniej porcji "wolnego czasu", z twoimi mięśniami jest wszystko w porządku, ale organizm jest wykończony. To włąśnie jest systematyczna rekonwalescencja, odnosi się to nie tylko do poszczególnych partii mięśniowych, ale do całego organizmu.
Wplecenie tego do twojego treningu wymagać będzi dwóch rzeczy: szczerości i "dostosowania". Po pierwsze musisz przed samym sobą przyznać kiedy jesteś zmęczony, a kiedy po prostu leniwy. Sytuacja ta zmienia się kiedy jesteś chory, wtedy po prostu rozsądnie jest pozostać w domu i odpoczywać.
Proporcje i symetria:
Popularną "mądrością" jest stwierdzenie, że partia mięśni, która jest dla ciebie priorytetowa powinna być ćwiczona w pierwszej kolejności na treningu, kiedy jesteś świeży i masz dużo siły. Praktycznym podejściem jest jednak ćwiczenie słabiej rozwiniętych partii żeby zrównoważyć proporcję między poszczególnymi partiami mięśni, np: jeśli masz wspaniałe bicepsy, a tricepsy wyglądają na "wygłodzone" rozsądnie jest zacząć trening od tricepsów a bicepsami zająć się pózniej.
Intensywność treningu:
Wejdz do jakiejkolwiek siłowni na świecie i spojrzyj na ludzi tam walczących z żelastwem. Co zobaczysz? Zobaczysz, że różni ludzie mają różne cele, które chcą osiągnąć. Jedni przygotowują się do zawodów, inni do walki w ringu a jeszcze innym żona kazała zrzucić oponkę. Oczywiście im cięższy trening i obciążenia tym czas potrzebny do rekonwalescencji się wydłuża. Katując się naprawdę intensywnie (to co zwierzaki lubią najbardziej), musisz mieć na uwadze, że potrzebował będziesz więcej czasu na odpoczynek, nawet do 96 godzin nim twoje mięśnie odbudują sie mocniejsze, silniejsze i większe.
Jak widać odpoczynek to bardzo indywidualna sprawa, która wymaga przemyślenia i wprowadzenie w twoje życie treningowe. Im szybciej to nastąpi tym lepsze efekty osiągniesz.