PDA

Zobacz pełną wersję : Czestotliwosc cwiczen



kamil1141
15-11-08, 19:47
Ile razy najlepiej cwiczyc w tygodniu?

hardworkOUT
15-11-08, 19:49
zalezy od typu planu

przemek_yo
15-11-08, 19:50
j/w; zalezy jak masz czas, dostep do silowni i zdrowie ;D mozesz trzy dni, mozesz cztery (to dwa najpopularniejsze plany); mozesz i piec i szesc, nawet na dwa cos uklepiesz :) ale trzy i cztery to takie akurat :) tylko musisz wiedziec kiedy co robic, co po czym, jak dni laczyc, kiedy robic przerwy miedzy dniami
pzdr

kamil1141
15-11-08, 19:51
dzien 1 Klatka
dzien 2 Biceps Triceps
Dzien 3 Barki Plecy

przemek_yo
15-11-08, 19:53
jeszcze nogi masz i brzuch masz :) zobacz w podwieszonych, tam masz planooooow ho ho ho :)

lg team
15-11-08, 20:12
dzien 1 Klatka
dzien 2 Biceps Triceps
Dzien 3 Barki Plecy

nogi gdzie?
chociaz wykroki + lydki zebys nie skonczyl z wielka gora i nozkami jak u kobiety

kamil1141
15-11-08, 20:17
nogi mam nie najgorsze bo grałem wczesniej w piłke i chodziłem na boks. Nogi uwzglednie w przyszłym planie.

przemek_yo
15-11-08, 20:25
dzien 1 Klatka
dzien 2 Biceps Triceps
Dzien 3 Barki Plecy

ale zawsze dobrze cokolwiek wsadzic na te nozyny
zrob se tak:

1: klata, boc
2: plecy; tric
dzien przerwy (konieczny)
3: barki, nogi

i o brzuchu nie zapominaj

lg team
15-11-08, 20:32
klata plecy

rece

barki nogi

noiser
15-11-08, 22:17
A co sądzicie o rozłożeniu planu 4-dniowego na 2 tyg. Nie mam za duzo czasu to po 1 a po 2 po treningu mam zakwasy kolo 3 dni. Czyli partia powtarzalaby się co 2 tyg, a w 1 tyg mialbym 2 treningi. ;>

lg team
15-11-08, 22:25
fitnes a nie trening,

bedziesz mial takie same zakwasy jak teraz,

noiser
15-11-08, 22:30
Czyli nic mi nie pryrośnie? Bo borykam sie z dziwnymi zakwasami. Ale moze lepsza rozgrzewka, rozciaganie i przejdzie.

przemek_yo
15-11-08, 23:16
cwic regularnie to i zakwasy sie uspokoja, to rozkladanie planu to nie najprzedniejszy pomysl

noiser
15-11-08, 23:30
Ok rozumiem ;)

lukasz231
16-11-08, 10:59
Zamiast robić rzadziej trening spróbuj zmniejszyć intensywność na jakiś czas.