Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : panowanie nad soba-nerwy:)



47
13-11-08, 18:34
witam otoz mam taki problem. z natury jestem troche wybuchowy i nerwowy :) wielu nauczycieli z mety mowi jak widzi moje zachowanie przez pewien okres czasu ze mam adhd... to mnie wkurwia i przeszedlem sie z matka to psychologa aby to stwierdzila - sam nie bylem pewny czy nie mam! psycholog stwierdzila ze nie nie mam, mam tylko wysoki temperament jak to ujela - sa ludzie z niskim i wysokim...
przechodze do rzeczy:
mam problem z zachowaniem sie w szkole na lekcjach - nie jestem wcale agresywny nie wyzywam nikogo raczej nie bije ani nic po prostu czasami sie zapominam hamowac i jak mam nerwowy dzien to po prostu wygaduje czasami glupoty albo dogaduje nauczycielom :( wkurza mnie to potem nauczyciele sobie mysla pewnie w duszy co za debil itd. :( przykre jest to staram sie panowac nad soba czasami mi to wychodzi ale np. nerwy puszczaja na pozniejszych godzinach w szkole. w domu wcale nie mam, mysle ze po prostu szkola na mnie zle wplywa jeszcze czasami cos mi nie wyjdzie jakas pala itd. i kolejny bodziec.
radzicie sobie jakos z takim problemem/macie taki problem?
myslicie ze Persen by pomogl chodz troche(wiecej raczej zalezy ode mnie samego ale moze by chodz troche pomogl)
i czy Persen szkodzi jesli cwicze na silowni na mase?? :>

slim shady
13-11-08, 19:11
mnie od jakiegos czasu wszystko wkurwia ;/ ale potrafie sie opanowac i ide po szkole na worekk i napierdalam póki sie nie rozładuje

47
13-11-08, 19:25
no mnie tez moze okres dorastania nie wiem no ale ja wlasnie ie wytrzymuje az do treningu :((

Blackphoenix
13-11-08, 22:38
myślę że powinieneś się po prostu opanować... unikać bodźców które wzbudzają w tobie agresje, chociażby się nauczyć by nie dostać kolejnej pały :P
Ale zakładając że rzeczywiście łatwo Cie wyprowadzić z równowagi to kup sobie ten Persen z tym że to musi być Persen Forte , bo zwyczajny będzie cie zamulać :D

hans87
14-11-08, 01:00
wiem ze ciezko czasami sie opanować... ale jak jakis nauczyciel cie wkurzy to powiedz mu cos asertywnie kulturalnie tak jak to robią prawdziwi faceci i pozniej siedz juz spokojnie na lekcji. uwierz mi ze te kilka Twoich słów bardziej do niego trafi niz bys mu jechal przez godzine chamskimi tekstami:) pozdro

adonis18
14-11-08, 12:44
siema
pamietaj ziomuś kultura przede wszystkim. nauczyciele to też ludzie też moga mieć problemy jakieś. zawsze są też jacyś pier**** frustraci jak w psiarni przeważnie ale z każdym można się dogadać tylko jak na lekcjach pyskujesz albo kur*** rzucasz z to nie ma szans. weź takiego po lekcji, powiedz mu to co tutaj tylko bez kozaczenia. oni czują się zaje***** kiedy ktoś chce żeby mu pomogli. na bank coś to da taka nawijka.
elo