PDA

Zobacz pełną wersję : Kark - booooli



lifebonus
10-11-08, 20:14
Zalozylem temat na tym podforum poniewaz wiecej ludzi tu zaglada. Mam taki problem: dzis po treningu (wlasciwie podczas niego) zaczal mnie bolec (kluc) mowiac dokladnie kark (ta czesc pod szyja) , jak krece glowa lub przy niektorych ruchach zaczyna mnie tam kluc. Czy wiecie co mozna z tym zrobic? Masc Ben-Gay serwuje co 3 godziny. Mam nadzieje ze po 2 dniach przejdzie bo mnie plan bedzie cisnal. Pozdro i dzieki za pomoc.

P.S. Panna gotowa do masazu takze, ale moze cos lepszego radzicie.

hardworkOUT
10-11-08, 20:16
robiles przysiady tylne ?

lifebonus
10-11-08, 20:21
Plecy, bicek i przedramie dzis poszlo - w tej samej kolejnosci co pisze z tym ze zaczelo kluc w drugim cwiczeniu bicepsa. Dzis maksy lekkie ciskalem w ostatnich seriach cwiczen na plecy, moze to byc powodem.

P.S. Cwicze progresja - z kazda seria dokladam ciut obciazenia, dzis chcialem dokaz niezly dac - no i dalem kurwa (chodze jak terminator).

hardworkOUT
10-11-08, 20:47
nie pytam czy dzis robiles tylko wogole ostatnio

lifebonus
10-11-08, 20:58
Tak, robie przysiady ze sztanga na barkach. Jezeli myslisz ze to od polozenia sztangi na 'kosci' to sie mylisz przyjacielu. Przeczytalem temat (byc moze byl to nawet Twoj temat) o technice przysiadow, nie klade sztangi na kosci ale na tylnich czesciach ramion. Nigdy nie czuje tam bolu po wykonywaniu tego cwiczenia. Ale dla scislosci odpowiedzi -> ostatni raz robilem przysiady 5 dni temu. Pojutrze mam zamiar znowu nogi robic ...

Voice666
10-11-08, 21:08
Jeśli coś ci tam strzyknęło jak robiłeś bicka i jeśli tego bicka robiłeś sztangą z dużym obciążeniem to musiałeś coś kombinować z położeniem szyi i cię teraz boli.

lifebonus
10-11-08, 21:19
Z diagnoza nie moge sie nie zgodzic, ale czy jest jakas metoda zeby to stlumic w dwa dni?

Sosna91
10-11-08, 21:35
Jeśłi to na pewno od ćwiczenia to okej ale ja raz mialem tak przed chorobą że coś mi strzyknęło i nie mogłem sie w jedna strone odrwracać no i wieczorem katar itp moze w sumei to nie od choroby ale na drugi dzien juz mnie mniej bolalo a za 2 dni juz praktycznie wcale.

.Smile
10-11-08, 22:25
raczej przejdzie, możesz spróbować stłumić ból smarując się jakąś maścią przeciw bólową. Ewentualnie ten masaż.

hardworkOUT
10-11-08, 22:59
przy siadach - jesli chociarz raz zmieniles pozycje glowy tzn popatrzyles przed siebie lub niedaj Boze w dol to stawiam ze to przez to.

albo cos poprostu strzelilo - samo przyszlo samo przejdzie ;)

lifebonus
11-11-08, 10:15
Coz, wczoraj mnie to zaczelo kluc przy tym bicepsie, tak jak pisal Voice z tym ze nie ze sztanga ale z hantlami robilem mlotki w siadzie na przemian. Mniej wiecej w momencie gdy sie hantle mijaly w powietrzu przekrecilem lekko glowe i cos strzyknelo. Dzis rano jest juz ciut lepiej. Masc pomaga (tylko ten menthol mnie juz tak wkurza, wszytko mi zaczyna nim pachniec). Dzieki chlopaki za pomoc, mam nadzieje ze to przejdzie do jutra.
Teraz mlodzi maja przyklad - TECHNIKA albo pojdzieta do ratownika :D.

Voice666
11-11-08, 14:20
Moja rada poczekaj parę dni bo z tego może się coś rozwinąć. Coś tam naciągnąłeś więc odpocznij trochę, najwyżej porozciągaj się trochę.

lifebonus
11-11-08, 19:41
Masz i Ty SOG'A w koncu chcialo Ci sie tu zajrzec i cos mi napisac.

Jutro wam napisze relacje co i jak, hehe. I nie piszcie mi rad wiecej bo SOGAMI rzucal nie bede :)

lifebonus
12-11-08, 22:09
Dobra ludziska. Dzis bylo jua lepiej - o wiele lepiej. Czulem tylko cos tam jak nakladalem/zdejmowalem kurtke, przy tych ruchach cos czulem ale w niewielkim stopniu. Bol byl niesamowity ale tylko pierwszego dnia, czyli jak pisaliscie:
Samo przyszlo, samo przejdzie. Pozdro.
P.S. Dzis wedlug planu jechalem tylko z mniejszym obciazeniem, czyli - nie ma w sumie straconego dnia.