Zobacz pełną wersję : Dieta bezmięsna
Witam
powiedzcie mi co co z takimi co za mięsem nie przepadaja lub nie jest im wskazane bo to pieczone smazone itd. czym zastapic piers z kurczaka ?
ryby ,jak najbardziej za jajkami nie przepadam ale zjem
Więc tak, postaraj się spożywać produkty przyrządzane na parze ( w tym ryby),większość warzyw i owoców w miarę możliwości spożywaj na surowo.
Źródła makroelementów pochodzenia roślinnego są zalecane i wskazane lecz w kulturystyce panuje mit o ich gorszych właściwościach niż mięso, większość diet (amatorów kulturystów ) to białko , węgle i woda :D he he
slim shady
08-11-08, 19:01
soja w różnych postaciach
Więc tak, postaraj się spożywać produkty przyrządzane na parze ( w tym ryby),większość warzyw i owoców w miarę możliwości spożywaj na surowo.
Źródła makroelementów pochodzenia roślinnego są zalecane i wskazane lecz w kulturystyce panuje mit o ich gorszych właściwościach niż mięso, większość diet (amatorów kulturystów ) to białko , węgle i woda :D he he
i pewnie dlatego wszyscy zawodowcy wpieprzaja soje a nie kurczaki
i pewnie dlatego wszyscy zawodowcy wpieprzaja soje a nie kurczaki
No z pewnością ,tylko GMO bo lepiej kopie :D
monohydrat
08-11-08, 23:57
Niestety nie ma co sie oszukiwac, bez miesa ciezko jest zbudowac mase, nawet jajka, ktore zawieraja najwieksza pule aminokwasow egzogennych nie wystarcza. Jesli jednak nie jadasz miesa to spozywaj jak najwiecej ryb takich jak: losos, tunczyk, makrela, mintaj. Jedz jajka i jak napisanow wyzej produkty sojowe, dobry jest tez twarog, maslanka, kefir, serek wiejski, ser zolty. Pamietaj, ze oprocz diety i treningu licza sie takze wytrwalosc i motywacja. Czas wszystko zweryfikuje
pan.wiesiu
09-11-08, 00:35
sam jadam czasem kotlety sojowe - tak dla urozmaicenia diety, no ale coz...
sa ludzie wierzacy w ufo (bo podobno ktos slyszal, ze gdzies ktos, kiedys jakies zdjecia zrobil), sa i tacy ktorzy glosza wszen i wobec, ze mieso mozna z powodzeniem zastapic soja, czy innym zielskiem i jeszce zbudowac na bazie tego potezna muskulature.
z wlasnego podworka: jakies 2,3 lata temu moj bratanek (mial wtedy moze 16 lat) zakolegowal sie z jakimis dziwnymi typami. wszystko byloby ok gdyby wracal wieczorami podchmielony, z panna czy cokolwiek. ale nie. przestal jesc mieso opowiadajac przy tym jakies ekoignoranckie fanaberie. biegal do sklepu kupowal te cudowne sojowe produkty i... trwalo to dokladnie 3 miesiace. zaczal mdlec, z reszta jego kolega z liceum to samo. na tym skonczyla sie jego przygoda z wegetarianizmem. i od tamtej pory jakis normalny wyraz twarzy ma jak widzi mnie smazacego cala patalnie piersi z indyka ;)
powiem ci ze miesa niejem od kilku lat i jestem z tego zadowolony i nie jest to jakas fanabria ,po prostu nie przepadam za miesem . A co do bratanka ,to napewno na 100% brak miesa nie dopalacze
Czy wegetarianie pozbawieni mięsa lub czy eskimosi pozbawieni warzyw narzekają ? Narzekają ci co trochę o tym gdzieś coś złego słyszeli.
Podstawowy błąd myślenia to traktowanie diety wegetariańskiej jak zbiór przepisów na sto potraw z soji :D Owoce morza które kolega uwielbia powinny w zupełności zastąpić czerwone mięso a jeśli chodzi o wspaniałego kurczaka to prawdopodobnie najczęściej szprycowane mięso .
pan.wiesiu
09-11-08, 19:39
Czy wegetarianie pozbawieni mięsa lub czy eskimosi pozbawieni warzyw narzekają ? Narzekają ci co trochę o tym gdzieś coś złego słyszeli.
Podstawowy błąd myślenia to traktowanie diety wegetariańskiej jak zbiór przepisów na sto potraw z soji :D Owoce morza które kolega uwielbia powinny w zupełności zastąpić czerwone mięso a jeśli chodzi o wspaniałego kurczaka to prawdopodobnie najczęściej szprycowane mięso .
1.) roznice w cenie (owoce morze za pol darmo moze sa, co?)
2.) co dzisiaj nie jest szprycowane ?
3.) wierz mi, ze jak juz zabieram glos na jakis temat, to nie na podstawie tego co gdzies slyszlem, czy nie tylko na podst. wlasnych obserwacji.
4.) jak dla mnie filozofia wegetarianizmu (pobudki moralne czy etyczne) to czysta hipokryzja
zawsze znajdzie sie ktos kto miesa nie je i nie poleca, bo cos tam. chodzi oto, zeby nie opowiadac sobie bzdur. a szczegolnie dotyczy to dzieciakow i mlodzieniaszkow. mieso - bee! ico dalej... powie mamie, zeby owoce morza na obiad robila ? nawet jesli raz zrobi, to jak stary wroci z roboty - zobaczy na stole osmiornice, efekt bedzie taki ze ktos ze schodow spadnie
taka kultura, tradycja zywienia, zla - dobra, niewazne. taka jest i nikt tego na gwalt nie zmieni. a usilne, syzyfowe proby to tylko odwrotny efekt moga przyniesc....
a tak naprawde to narzekaja ci, ktorzy i tak by mieli narzekac
pozdrawiam;
wiesiek
No ja mam właśnie kuchnie zbliżoną do śródziemnomorskiej i muszę przyznać że tanio w Polsce nie wychodzi,mięso czerwone jem i nie mam obrzydzenia ale bardzo sporadycznie.Ogólnie zjem wszystko co ze stołu nie ucieknie.Więc jako alternatywę dla nie jedzących czerwonego mięsa polecam ryby,oprócz Pangi i kilku innych smakołyków. Z tą ośmiornicą to ciekawe ,kilka razy czytałem takie posty ,, Ułóżcie mi dietę tylko żeby mnie matka z domu nie wyrzuciła ,, :D Pozdro
1.) roznice w cenie (owoce morze za pol darmo moze sa, co?)
2.) co dzisiaj nie jest szprycowane ?
3.) wierz mi, ze jak juz zabieram glos na jakis temat, to nie na podstawie tego co gdzies slyszlem, czy nie tylko na podst. wlasnych obserwacji.
4.) jak dla mnie filozofia wegetarianizmu (pobudki moralne czy etyczne) to czysta hipokryzja
zawsze znajdzie sie ktos kto miesa nie je i nie poleca, bo cos tam. chodzi oto, zeby nie opowiadac sobie bzdur. a szczegolnie dotyczy to dzieciakow i mlodzieniaszkow. mieso - bee! ico dalej... powie mamie, zeby owoce morza na obiad robila ? nawet jesli raz zrobi, to jak stary wroci z roboty - zobaczy na stole osmiornice, efekt bedzie taki ze ktos ze schodow spadnie
taka kultura, tradycja zywienia, zla - dobra, niewazne. taka jest i nikt tego na gwalt nie zmieni. a usilne, syzyfowe proby to tylko odwrotny efekt moga przyniesc....
a tak naprawde to narzekaja ci, ktorzy i tak by mieli narzekac
pozdrawiam;
wiesiek
Wiesiek masz 100% racje
a z ta osmiarnica to dobry przyklad ;]
Piers z kurczaka,Wolowe
schabowy! RLZ:D!