Józiu
04-11-08, 16:31
Mam taki problem. Od okolo 8 lat istnieje w moim bloku (w suszarni, w piwnicy) silownia.
8 lat temu byly zebrane podpisy od wszystkich sasiadow ktorzy wyrazili zgode na jej funkcjonowanie. Ale po tych 8 latach znalazlo sie dwoch debili, ktorym nie pasuje to, ze ta silownia istnieje. Zebrali 11 podpisow przeciw (nie wiem jakim cudem). Dlatego ja poszedlem i zebralem 18 za:) Ja mam liste z numerami dowodow sasiadow, on bez. Zaznaczam że wszystkich mieszkancow w bloku jest 20. I teraz moje pytanie jest nastepujące: czy ma, lub mial ktos kiedys taki problem? Prosze o pomoc! Czy jedna bądz dwie osoby moga zdecydowac o tym aby silownia zostala zlikwidowana?
8 lat temu byly zebrane podpisy od wszystkich sasiadow ktorzy wyrazili zgode na jej funkcjonowanie. Ale po tych 8 latach znalazlo sie dwoch debili, ktorym nie pasuje to, ze ta silownia istnieje. Zebrali 11 podpisow przeciw (nie wiem jakim cudem). Dlatego ja poszedlem i zebralem 18 za:) Ja mam liste z numerami dowodow sasiadow, on bez. Zaznaczam że wszystkich mieszkancow w bloku jest 20. I teraz moje pytanie jest nastepujące: czy ma, lub mial ktos kiedys taki problem? Prosze o pomoc! Czy jedna bądz dwie osoby moga zdecydowac o tym aby silownia zostala zlikwidowana?