Zobacz pełną wersję : Pomocy !
Witam wszystkich nazywam się Jarek i mam 17 lat. I niestety jestem GRUBY!
przy wzroście 178cm mam 100 kg wagi ;/ Lecz niewidac po mnie az takiej masy. Ale jak patrze na moj brzuch to tragedia, jest wielki i jeszcze do tego duży karki, drugi podbródek i grube uda :(
Postanowilem wziąść się za siebie i coś ze sobą zrobić. Oczywiście chcialbym schudnąć, a i jezeli jest szansa to zlikwidować drugi podbródek, wyrobic sobie miesnie na brzuchu i rękach i zmniejszyć uda. Tzn. Chcialbym sie nie wstydzic zdejmowac koszulki, chodzic na basen i jeździć nad wodę.
Nie mam żadnego sprzętu ale moge chodzic na silownie (nigdy wczesniej nie chodzilem)
Pomożecie ?
Skoro nigdy nie ćwiczyłeś, najlepiej zacząć od aerobów, do tego odpowiednia dieta na redukcje tkanki tłuszczowej.
Tutaj link do kilku przykładów diet:
http://e-kulturystyka.info/showthread.php?t=7922
Skoro najbardziej nie podoba ci się Twój brzuch, zacząłbym od A6W,
http://e-kulturystyka.info/showthread.php?t=13250
pzdr.
a uda ? podbródek ? ramoina ? jest szansa że bede mial widoczne mięśnie ?
zacznij od aerobów bo one spalają tkankę tłuszczową na całym ciele więc nie da się spalić massy z jednego miejsca na ciele albo z wybranych miejsc, tak to nie działa. Z czasem zobaczysz że to działa. Powodzenia
Ale co to dokładnie aeroby ??
Aeroby to np. biegi, jazda na rowerze itp. Są to ćwiczenia w których występuje wysiłek tlenowy.
Ogranicz słodycze radykalnie, zacznij jeść owoce i warzywa, unikaj smażonego, w internecie znajdziesz mnóstwo przepisów na potrawy (zdrowe), które wspomagają odchudzanie tzn. dostarczają odpowiednią ilość składników odżywczych bez zbędnego tłuszczu.
Oczywiście aeroby.
Biegaj najlepiej rano i wieczorem po 30 min, unikaj jedzenia przed snem potraw bogatych w węglowodany w dziale dieta masz wszystko co potrzeba.
No i oczywiście najważniejsze.... samodyscyplina - bez tego możesz pomażyć o sportowej sylwetce.
Jezeli myslisz o schudnieciu,najpierw tzreba zastanowic sie jaka jest przyczyna Twojej otylosci.Problem napewno tkwi w Twoim odzywianiu.Zrob sobie bilans codziennych posilkow.Jesli codziennie zjadasz zimne sniadania i kolacje,na dodatek opychasz sie slodyczami i owocami Twoj problem bedzie ciagle wzrastal.Musisz radykalnie zmienic pozywienie-dam Ci kilka rad.
1.Po wstaniu z lozka zawsze wypij lub zjedz cos cieplego (koniecznie cieplego!)
2.Obiad zjadaj o stalych porach (zawsze cieple )
3.Unikaj lub calkowicie zrezygnuj z kurczakow i wieprzowiny.Spozywaj wolowine,baranine i indyka najlepiej pieczone w peikarniku lub duszone na gazie z duza iloscia przypraw (imbir,pieprz cayenne,kurkuma,kminek,tymianek,majeranek,pieprz czarny i sol).
4.Owoce spozywaj sporadycznie,jezeli masz na nie ochote wybieraj tylko takie,ktore akurat sa dojrzale (teraz na jesieni mozna zjesc jablko lub gruszke bo wlasnie dojrzaly).Napewno nie jedz bananow.mango itp.Te owoce sa dobre dla osob mieszkajacych w cieplym klimacie ( Afryka)
5.Warzywa mozna jesc dowoli tylko w postaci gotowania i duszenia z szczegolnym uwzglednieniem cebuli,czosnku,marchewki i pietruszki ( korzen).
Jezeli bedziesz sie stosowal do tych zasad,nie tylko schudniesz,ale zachowasz zdrowie.Nie osiagniesz tego przez miesiac czy dwa,ale stopniowo w polaczeniu z treningiem stracisz na wadze.
Jezeli chcesz wiedziec wiecej pisz odpowiem na pytania.Pozdro.
a6w na początek???? To jest złe rozwiązanie.... Po pierwsze nie będzie w stanie zrobić ani jednego ćwiczenia i tylko się zniechęci. a6w jest dla bardziej zaawansowanych, ktorzy wcześniej już troche skatowali brzuch normalnymi brzuszkami. Jeśli chodzi ci o brzuch to rób normalne brzuszki. Może zaczniesz od jednego powtórzenia, ale z czasem bedzie co raz lepiej... Na początek nie przesadzaj a aerobami. Dajmy na to jednego dnia skatujesz się i będzies biegal przez pół godziny a następnego dnia nie będziesz mógł 10 minut wytrzymać, bo bedziesz miał straszne zakwasy. Wg mnie najważniejsze jest to byś zaczynał lajtowo z aerobami i pomału szedł do gory, opracował sobie w miarę dobrą dietę na redukcje i żebyś się nie zniechęcał, tylko małymi kroczkami dochodził do wyznaczonego sobie celu.
Powodzenia:)
Pozdro!!