no_name
28-10-08, 22:04
Mam 20 lat, 175 cm, ważę +/- 65 kg.
I ni cholerę nie mogę przytyć.
Jakiś rok temu ćwiczyłem na siłowni ze 2-3 mc takie ogólnorozwojowe, ale tylko brzuch zgubiłem, ale nic nie urosłem.
Jem jak dzik, dużo mięsa, ostatnio nawet zacząłem mocno kaloryczne rzeczy i nie tyję.
Kiedyś w gimnazjum jadłem codziennie po 5 hamburgerów i tez nic nie przytyłem o.O
Chudnąć mogę bez problemu, ale odwrotnie nie idzie zupełnie.
A przydałoby mi się nabrać trochę masy, bo jestem ogólnie chudy, poza ostatnio powiększającym się brzuchem, od siedzącej pracy.
W wakacje trochę jeździłem na rowerze, teraz zacząłem na basenie sobie pływać, ale jakoś czarno to widzę. No i na drążku się podciągam w wolnych chwilach.
Co ja mam zrobić, żeby zrobić się "większym"?:>
może jakieś suplementy poprawiające przemianę materii, czy coś?
pzdr.
I ni cholerę nie mogę przytyć.
Jakiś rok temu ćwiczyłem na siłowni ze 2-3 mc takie ogólnorozwojowe, ale tylko brzuch zgubiłem, ale nic nie urosłem.
Jem jak dzik, dużo mięsa, ostatnio nawet zacząłem mocno kaloryczne rzeczy i nie tyję.
Kiedyś w gimnazjum jadłem codziennie po 5 hamburgerów i tez nic nie przytyłem o.O
Chudnąć mogę bez problemu, ale odwrotnie nie idzie zupełnie.
A przydałoby mi się nabrać trochę masy, bo jestem ogólnie chudy, poza ostatnio powiększającym się brzuchem, od siedzącej pracy.
W wakacje trochę jeździłem na rowerze, teraz zacząłem na basenie sobie pływać, ale jakoś czarno to widzę. No i na drążku się podciągam w wolnych chwilach.
Co ja mam zrobić, żeby zrobić się "większym"?:>
może jakieś suplementy poprawiające przemianę materii, czy coś?
pzdr.