Zobacz pełną wersję : Silownia i sztuki walki dla kobiet
witam Wszystkich :)
wiem wiem,temat walkowany juz 1000000 razy,ale prawda jest taka,ze glownie dla...mezczyzn :P a wydaje mi sie,ze dla kobiety troszenke inny powinnien byc,czy nie? ale do rzeczy :) mam lat 20,176 wzrostu,o ile pamietam ok.64 kg i chcialabym chodzic na silownie 2 razy w tyg zeby nabrac troszke sily i wytrzymalosc (no i takie tam co sie potrzebuje do sportu walki patrz sila dynamiczna itp.) ,poniewaz planuje za rok,dwa (niestety predzej nie moge) zaczac trenowac jakas sztuke walki...bede wdzieczna za w miare szybka odpowiedz :)
a i zeby nie bylo-szukalam i na roznych forach i google,ale jak wspomnialam wczesniej dla kobiet pod tym katem nic przydatnego nie znalazlam...jeszcze jedno-nie bic :P to moj pierwszy post :P
Na początek ogólnorozwojówka i trening act (aerobic circuit training)- aerobiczny trening obwodowy z obciążeniem.
Z takim tematem to do działu trening ;)
Prezydent_1c
19-10-08, 11:40
A jakis sport walki chciałabyś zacząć trenować ? Bo tutaj to jest najisttniejsze bo np. inaczej wyglądają treningi bokserów a inaczej graplerów. Ale ogólnie wyglądać może to tak że pierw lecisz treningiem jaki zasugerował Ci kolega wyżej, a jak już złapiesz obroty to na siłowni robisz sobie "stacje" i ćwiczysz 6-8 rożnych stacji po 30sek. każde ćwiczenie bez odpoczynków między seriami-dopiero po skońćzeniu jednego obiegu odpoczywasz tyle ile chcesz ale najlepiej jak najszybciej zaczac robic 2 obieg, a wszystko kończysz na 3-5 obiegach. Ćwiczenie takie na siłowni nie zabiera dużo czasu a wpływa b. dobrze na wytrzymałość. No i do tego planu oczywiscie mozna dodać jakies ćwiczenia priorytetowe ale to jak już pisałem na początu musze wiedzieć co chcesz ćwiczyć :)
I dieta by nie zaszkodziła :) , albo chociaż podstawy zdrowego żywienia ;)
ooo przepraszam...myslalam,ze skoro dotyczy sportu walki a silownia to tylko uzupelnienie to,ze w tym dziale moze byc...tak dokladnie jeszcze nie zdecydowalam sie co dokladnie bede cwiczyc...czytalam duzo artykulow na temat roznych rodzajow sztuk walk i mam metlik w glowie :P jednak rozwazalam kyokushin karate...jak to czesto bywa u innych i ja chcialabym cwiczyc cos "przydatnego" do ewentualnej samoobrony...ja wiem,ja wiem...to zalezy od terenera i ode mnie...a tak najlepiej to nie wdawac sie w zadne konflikty na ulicy :P chcialabym sie poczuc pewniej i tyle :) a i krav maga itp raczej odpada,bo nie chce sie bic,bo bic (a czytalam,ze to takie raczej brutalne jest :P nie wiem ile w tym prawdy )
a tak w ogole dziekuje wszystkim za zainteresowanie i odp :)
Prezydent_1c
19-10-08, 16:38
Ja polecam boks jeżeli chodzi o skuteczność :) A jak chcesz mieć fajny tyłeczek (nie wiem jak z tym jest u Ciebie teraz) to TKD by się najlepiej sprawdziło :P
boks mnie jakos nie kreci...:P a co do mojego tyleczka to jak do tej pory sie jeszcze nikt nie skarzyl :D
Ty te sztuki walki chcesz konkretnie w takim celu żeby się bronić przed napastnikami czy żeby coś się poruszać tylko ?? Kobiecie na ulicy ciężko coś zdziałać chyba że krav maga, która jest raczej skuteczna, jak masz lub będziesz miała chłopa to Cię obroni :D. Może judo ?? :)
sombrero (http://www.e-kulturystyka.info/member.php?u=10430) wrzuć swoje foty to się pomysli nad treningiem... trzeba ocenic wygląd najpierw... wiesz, plecy biceps, klata, uda... napisz obwody itd... jesli sie wstydzisz na forum publicznym to na gg możesz mi wysłać... 3654620
witam :) przepraszam,ze tak pozno pisze,ale no coz by tu duzo mowic...studia...:P tm7 - tak jest,do ewentualnej obrony chce cwiczyc (a no i pomijam fakt,ze juz od zawsze chcialam cwiczyc jakas sztuke walki )aktualnie nikogo do obrony nie mam dlatego sobie sama radzic musze ;) jak narazie decyzji i tak nie podjelam,bo jeszcze troszke czasu mam,dlatego robie takie sobie rozeznanie co by tu dla kobiety najskuteczniejsze bylo :) nie mam nic przeciwko judo :) pozdrawiam
Prezydent_1c
26-10-08, 11:27
BJJ mogłoby Ci się też spodobać tak teraz pomyslalem sobie :)
obejrzalam "anatomie sztuk walki" i na podstawie tego filmu mi sie ninjutsu podobalo(ale nie ma szans,ze sie to u mnie w miescie znajdzie,bo patrzylam sobie w necie juz),taekwondo ;) i wlasnie bjj,bo nie musial oddac ani jednego ciosu by wygrac ;) ale co mi sie w bjj nie podoba (bo czytalam),ze koncentruja sie na walce z jednym przeciwnikiem i ze raczej ich tam nie ucza ciosow tylko dzwigni...malo funkcjonalne rzeklabym dzisiaj...a krav maga wydaje sie byc skuteczne ,ale...jak dla mnie brutalne :P mi sie podobalo z filmu,ze koles z bjj nie skrzywdzil w jakis taki brutalny sposob przeciwnika a jednak go pokonal :) tylko jak pisalam...to co o tym czytalam wydaje sie byc niepraktyczne...
BJJ dobra opcja tak jak kolega napisał
hehe można kogoś pokonać bez robienia mu krzywdy, a można komuś złamać rękę w łokciu, więc są możliwości w tej sztuce walki
hmmm...super brzmi,ale jak ktos od tylu mnie zaatakuje albo zacznie nawalac zwawo nawet od przodu to nie wiem czy bjj wydaje sie odpowiednie...bo na filmie wygladalo to odpowiednie dla przeciwnika,ktory sie "czai" zaatakowac :P ale ja sie tam nie znam :P a z taekwondo jak? wiem,ze niby sport "nozny",ale wg filmu i szybcy sa i mocne uderzenia maja...i naturalnie silne kopniecia...czyli wydaja sie byc w sumie wszechstronni czy nie? :)
Prezydent_1c
26-10-08, 15:02
Ja już nie pomoge bo obydwie SW moim zdaniem przyniosą Ci jakiś pożytek :) I co do tych uderzeń rękami w tkd nie byłbym ich taki pewien :P Wydaje mi się że w tym filmie dali b. dobrego zawodnika jakiegoś bo na NIEWIELU sekcjach z tego co słyszałem jest boks dodatkowo. Ja osobiście ćwicze tkd i u mnie jest boks raz tygodniowo także rewelacji nie ma jednak powoli sie ogarnia to. Ale za to nogi magia ... :)
Co do trenowania sportów walki przez dziewczyny jestem bardzo przeciwny.. Kobiety kaleczą właśnie takie sporty!! lepiej poćwicz bieganie bo dziewczyna nie ma szans z chłopakiem.. chyba że jesteś babą z jajami choć w to wątpię. Przemyśl to :D
DiscoKing dziekuje za zainteresowanie tematem :) ale jak najbardziej sie z tym nie zgadzam co napisales- mysle,ze kobieta nie musi miec "jaj" (jak to sam okresliles) zeby miec szanse z chlopakiem...i takie jest moje zdanie (i mysle,ze co niektorych innych tez) .Ale jak to calkiem niedawno moj dobry znajomy bardzo madrze stwierdzil- zadna opinia nie moze byc zla,takie jest Twoje zdanie i inni poprostu moga sie z tym zgadzac,ale nie musza i tyle ;) wiec wszystkiego dobrego Ci zycze :)
hehe paralizator dostawisz kolesiowi do byle czego i leży nieruchomy, nie trzeba trenować.
w sztukach walki przede wszystkim liczy sie zaskoczenie i spryt... wiec i kobieta ma szanse jak bedzie sprytniejsza... a co do sztuki walki... Moim zdaniem TKD nie bylo by zle... znam kilka dziewczyn ktore cwicza tkd i powiem ze z niejednym "fajterem z ulicy" dala by sobie rade... Poradzil bym Ci TKD...Pozdrawiam;)
http://www.e-kulturystyka.info/showthread.php?t=6645 <--- przeczytaj ten post moim zdaniem najlepsze dla kobiet ;]
dziekuje Wszystkim za pomoc :) suma sumarum biore jak narazie BJJ, Kyokushin i TDK pod uwage ;) ale to jak narazie jeszcze sie nie zdecydowalam,bo i tak aktualnie nie mam gdzie sporty walki wcisnac w swoj schemat dnia...:( a jesli chodzi o "przygotowanie" ciala pod SW na silowni to moglaby byc taka ogolnorozwojowka jak na poczatek? :) http://kulturystyka.com.pl/archiwum/tc/7175/66095
patryk1336
08-11-08, 20:42
na początek to bardziej martw sie o kondycje niz cwiczenia fizyczne bo przyjdzie bieganie na rozgrzewke i to dosc długie to wtedy niestety. kondycja siada chyba ze masz dobrą kondycję, to smialo ogulnorozwojówke :) pozdrawiam
dziekuje Wszystkim za pomoc :) suma sumarum biore jak narazie BJJ, Kyokushin i TDK pod uwage ;)
Jeśli myslisz na powaznie o samoobronie to Bjj, judo, zapasy. Style uderzane dla kobiety słabo się sprawdzają. Niestety w cios trzeba włozyć masę. Z uderzeń tutaj przydać się moze głównie łokieć i kolano. Wiele tez zależy od klubu. Napisz z jakiego jestes miasta, to mozna będzie cos konkretniej doradzić.