Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Czy jajka szkodzą ?



tm7
21-09-08, 14:28
PRAWDA
Jajka są zdrowe.
Jajka od zawsze uważane były za zdrowe i pożywne. Ich nieprzerwanie dobra passa trwała do momentu, gdy interpretując wyniki badań nad cholesterolem i jego wpływem na choroby serca, postawiono nie do końca trafne wnioski. Sprawę już wyjaśniono i jajka po kilkuletniej banicji wróciły do łask. Dziś można nawet powiedzieć, że są najzdrowsze na świecie. W jajku znajdziemy bowiem najwyższej jakości białko, aminokwasy egzogenne (czyli takie, których człowiek nie wytwarza samodzielnie) i witaminy: A, która poprawia wzrok i chroni przed niekorzystnym promieniowaniem UV; te z grupy B - regulujące przemianę materii, czuwające nad prawidłową pracą układu nerwowego i pomagające walczyć ze stresem; witaminę E, będącą przeciwutleniaczem opóźniającym proces starzenia i zmniejszającym ryzyko zmian nowotworowych; witaminę D, która odpowiada za budowę kości i zębów. Nie uświadczymy w nim witaminy C, ponieważ kura, w przeciwieństwie do człowieka, sama produkuje sobie tę witaminę z tego, co zje.
Jajka są też źródłem potasu, siarki, fosforu, żelaza, cynku, a także cholesterolu, który jest substancją niezbędną (tak!) w strukturze i funkcjonowaniu komórek. Jajko zawiera również lecytynę, ksantofil i luteinę. Lecytyna rozbija tłuszcze i cholesterol na cząstki, zapobiegając w ten sposób przyczepianiu się ich do ścian naczyń krwionośnych i tym samym redukując odkładanie się blaszki miażdżycowej. Ksantofil zapobiega osadzaniu się złogów na ścianach tętnic. Luteina natomiast - gromadząca się głównie w plamce żółtej oka i soczewce - działa jak filtr chroniący przed skutkami szkodliwego promieniowania UVA i UVB, dzięki czemu zapobiega uszkodzeniom delikatnych naczyń włosowatych siatkówki.

PRAWDA
Jajka zawierają dużo cholesterolu.
Jeśli chodzi o stwierdzenie, jak dużo, sprawa jest już bardziej dyskusyjna, bo o wiele więcej zawiera go wątróbka, nerki, móżdżki, mięso kaczki czy krewetki. Cholesterol nie jest jednak synonimem substancji szkodliwej. Wytwarzany w każdej komórce ludzkiego organizmu, powstający z przemiany glukozy i aminokwasów, pomaga kontrolować elastyczność i przepuszczalność membran komórkowych, jest niezbędny do produkcji hormonów, witaminy D oraz soli żółciowych. Umożliwia też prawidłowe funkcjonowanie istoty białej w mózgu. Bez cholesterolu nie pracowałaby żadna komórka naszego organizmu ani mózg.

PRAWDA
Jajka gotowane są zdrowsze niż smażone.
Najzdrowsze są jajka na miękko, czyli gotowane ok. 4 minut. Jajka na twardo są ciężej strawne, a zbyt długie ich gotowanie nie dość, że powoduje utratę cennych składników, to jeszcze doprowadza do reakcji siarki z żelazem, co skutkuje nieapetyczną i nieestetyczną zieloną warstwą osadzoną na żółtku. Jajka smażone - sadzone, w postaci jajecznicy czy omleta - zachowują bogactwo witamin, ale nie są polecane ze względu na konieczny do użycia przy smażeniu tłuszcz (chyba że lubimy jajecznicę na parze). Tłuszcze zwierzęce, nasycone, podnoszą poziom cholesterolu we krwi. Przy podgrzewaniu powyżej 200o C tworzą się w nich szkodliwe nadtlenki.

PRAWDA
Jedzenie surowych jaj grozi zakażeniem salmonellą.
Z racji drogi wydostawania się jaja z organizmu kury na skorupkach mogą rozmnażać się bakterie salmonelli. Tylko i wyłącznie z tego powodu nie należy ich jeść na surowo, a przed włożeniem do lodówki czy dalszym użyciem w postaci surowej (do wyrobu ciasta, makaronów) umyć ciepłą wodą i płynem do naczyń bądź mydłem. W jajach poddawanych obróbce termicznej bakterie salmonelli giną przy 70 st. C.
Także sałatki warzywne z majonezem wytwarzanym z jaj są dobrą pożywką dla bakterii. Dlatego zawsze należy przechowywać je w lodówce, przykryte folią. Im krócej, tym lepiej.

NIEPRAWDA
Jedzenie jajek jest szkodliwe dla serca.
Jajka zawierają cholesterol. Cholesterol jest szkodliwy dla serca. Z połączenia tych dwóch prawdziwych tez, wysunięto trzecią, już nieprawdziwą: jedzenie jajek powoduje choroby serca. Nie, nie powoduje.
Cholesterol powstaje w każdej ludzkiej komórce. Ponieważ jego synteza jest bardzo kosztowna energetycznie, organizm chętnie wspomaga się cholesterolem dostarczanym w pożywieniu. Oznacza to, że im więcej otrzymujemy go w pokarmach, tym mniej wytwarzamy sami. U zdrowego człowieka mechanizmy te są skorelowane, dlatego ilość spożywanych przez niego jajek nie ma istotnego wpływu na poziom cholesterolu obecnego we krwi. Czym jednak jest on starszy, bardziej schorowany, tym procesy te są wolniejsze, a korelacja mniej doskonała. Dopiero wtedy należy ograniczać ilość spożywanego cholesterolu, by jego nadmiar nie krążył w krwiobiegu, potęgując zmiany miażdżycowe.
Trzeba jednak podkreślić, że do tej pory żadne badania naukowe nie potwierdziły zależności między jedzeniem jajek a podwyższonym poziomem cholesterolu i chorobami serca. Wpływ na poziom cholesterolu mają przede wszystkim: obciążenie rodzinne, wiek, płeć, waga, sylwetka, poziom aktywności fizycznej, cukrzyca, a także zwyczaje żywieniowe dotyczące spożywanych tłuszczów.

PRAWDA
Osoby mające miażdżycę powinny ograniczyć jedzenie jajek.
U ludzi zdrowych cholesterol w zjadanych produktach żywnościowych nie wpływa znacząco na podwyższenie jego poziomu we krwi. U osób starszych oraz chorych - w indywidualnych przypadkach ten wpływ jest już jednak wyraźniejszy. Dlatego jeśli cierpimy na choroby serca, powinniśmy profilaktycznie ograniczać ilość przyjmowanego z zewnątrz cholesterolu i narzucić sobie reżim: 2-3 jajka tygodniowo, spożywanie białek jaj zamiast żółtek i unikanie w diecie nasyconych kwasów tłuszczowych.
U osób chorych, zanim zacznie się ingerować farmakologicznie w mechanizmy komórkowe mające na celu obniżenie poziomu cholesterolu we krwi (przepisanie przez lekarza i przyjmowanie statyn), należy w pierwszej kolejności próbować ograniczyć jego przyjmowanie z zewnątrz przez odpowiednio dobraną dietę.

NIEPRAWDA
Kolor skorupki lub żółtka ma wpływ na jakość jaja.
Ubarwienie skorupki nie ma najmniejszego znaczenia. Zależy ono po prostu od rasy kury, która je zniosła, i nie ma żadnego związku z wartością odżywczą jajka.
Kolor żółtka zależy natomiast od rodzaju paszy stosowanej do karmienia niosek. Te odżywiane pszenicą mają żółtka jaśniejsze, te, które karmi się kukurydzą - ciemniejsze.

PRAWDA
Jajka są silnym alergenem.
Ściślej - nie całe jajka, a białko. Z wprowadzaniem jajek do diety małych dzieci należy więc poczekać do ukończenia przez nie 1. r.ż. U osób uczulonych na białko objawy mogą być bardzo gwałtowne i wystąpić po kontakcie już z bardzo niewielką jego ilością.


opracowała: Małgorzata Żebrowska-Piotrak

lg team
21-09-08, 19:48
ja sadze ze to mit z tym cholesterolem...

tm7
21-09-08, 22:41
jak się ma podwyższony cholesterol to każdy lekarz powie żeby nie jeść jakiś tam produktów co mogą go jeszcze podwyższyć , ale czy samo jedzenie jajek itd może spowodować problemy z cholesterolem to też nie jestem pewien... , może jak ktoś by jadł 10 jajek dziennie

wiele było badań i wiele jest opinii na temat cholesterolu, czytając artykuły na internecie widać że nie ma na ten temat jednoznacznej opinii

zgadzam się z tobą w tym co kiedyś pisałeś że na poziom cholesterolu wpływają predyspozycje do pewnych chorób

tom
22-09-08, 09:08
no to mi sie podoba sog polecial

RockyBalboa
22-09-08, 16:44
co do jajek to slyszalem ze jedzenie wiekszej ilosci jajek (3,4,5) za jednym razem jest
niezdrowe, to prawda?

tm7
22-09-08, 16:54
ja nie jem codziennie jajek, ale jak już robię jajecznice to z min. 3 jajek i nie uważam żeby mi to zaszkodziło :)

RockyBalboa
22-09-08, 17:08
bo ja jem je codziennie, na sniadanie 2-3 jajka i na kolacje tak samo, wiec niewiem czy to nie za duzo

Rynju
22-09-08, 18:38
rocky jakos w filmie jadles z 5-6 jednorazowo ! wiec nie stekaj!
A tak serio 6 jaj spokojnie mozna jesc,a bialek ile wlezie

Symu
22-09-08, 19:18
jem codziennie 4-5, ku zdziwieniu lekarza mam b. dobry poziom cholesterolu LDL i HDL, a jeszcze lekarz mi powiedział że odżywki białkowe to biała śmierć (aż 32mg cholesterolu na porcje !!! xD)

IMO tutaj ważny jest podpunkt 5, tak działa cały mechanizm. Jak nie podamy z zewnatrz to organizm sam wytworzy.

RockyBalboa
22-09-08, 19:42
A tak serio 6 jaj spokojnie mozna jesc,a bialek ile wlezie
Ale jakich bialek? ;) choci Ci o co?

Rynju
22-09-08, 21:42
o bialka jaj

RockyBalboa
23-09-08, 13:58
to mam oddzielac bialko od zoltka ?

tm7
25-09-08, 00:34
to mam oddzielac bialko od zoltka ?
jak masz zamiar jeść ogromne ilości jajek to później możesz oddzielać, ale wiadomo "co za dużo to niezdrowo...", odpowiedzi na twoje pytania są w poprzednich postach , poczytaj i wyciągnij wnioski ;)

RockyBalboa
25-09-08, 15:06
aha bo gdzies slyszalem ze jak sie dostarcza organizmowi znacznie wieksza ilosc bialka niz wynosi zapotrzebowanie to pozniej sie dzieje cos niedobrego. to prawda?

tm7
25-09-08, 23:57
kiedyś jakaś lekarka mi coś mówiła, ale to o odżywkach białkowych, że jak się za dużo dostarczy i organizm tego nie przetworzy to obciąża to układ krążenia czy coś w tym stylu :P, białko z jajek jest alergenne więc może kogoś uczulić jeśli je ktoś je w dużych ilościach

Shogun
08-02-09, 20:31
Jeżeli ktoś ma kłopoty z cerą (syfy) to odradzam jedzenia jajek w dużych ilościoach bo to się może skończyć tragicznie pod względem estetycznym (mój kuzyn, żywy przykład, troche to potrwało zanim z tego wyszedł)
Ja nie ryzykuje i jem tylko 2 razy w tygodniu :P

Fehu
08-02-09, 20:41
Co do "jajek" powołam się po raz kolejny na moja nauczycielka z lekcji "podstawy zywienia"
Wiec na lekcji mówiła ze nadmiar jajek szkodzi np. w wieku dojrzewanie i może powodować problemy z płodnością oraz z erekcja cholesterol etc. wiadoma sprawa... Ale mowiła tez ze trzeba naprawde sporo tego dziennie zjadac zeby miec problemy... Ale mowila tez ze jajka sa bardzo jednak zdrowe i deitetyczne...
P.S
Żóltko zawiera wiecej białka niz "białko" to tak na marginesie dla tych co mysla ze jest odwrotnie

sts
09-02-09, 17:59
Jeżeli ktoś ma kłopoty z cerą (syfy) to odradzam jedzenia jajek w dużych ilościoach bo to się może skończyć tragicznie pod względem estetycznym (mój kuzyn, żywy przykład, troche to potrwało zanim z tego wyszedł)
Ja nie ryzykuje i jem tylko 2 razy w tygodniu :P

no co ty ? dziwne

tm7
09-02-09, 19:19
Shogun (http://www.e-kulturystyka.info/member.php?u=11935) jesteś pewien że to od jajek ? co powiedział lekarz ?

Luka
09-02-09, 20:01
Za m.in. kłopoty z cerą odpowiedzialne są zmiany hormonalne, wpływa na to wiele produktów:mleko, jajka i in.; w wielu przypadkach odpowiada za nie także zwiększona odporność insulinowa.

.Smile
10-02-09, 21:39
ja bym ten temat gdzies podwiesil

tm7
10-02-09, 21:48
Podwieszony jest ;]

Sosna91
11-02-09, 18:41
A ja gdzieś słyszałem że męszczyżni w wielku 17-22lata nie powinni jesłi wiecej jak 5-7jajek tygodniiowo bo wpływa to nie za dobrze na dojrzewanie czy cos takeigo. jest cos w tym prawdy?

Fehu
11-02-09, 19:29
Tak mozesz miec pozniej problemy z potencją, prostata, erekcja ale chyba jak sie zje 5-7 dziennie i ten problem juz chyba zaczyna sie nawet od 14 lat tak nauczycielka mowila

dominator875
11-02-09, 20:37
wpieprzajcie jaja ile wlezie.
ja jem 5/6 dziennie(od dlugiego czasu) i mam sie dobrze.Nie znam nikogo komu jajka zaszkodzily,chyba ze surowe-moze wystapic biegunka lub wymioty.

lg team
13-02-09, 20:53
kazdy ma swoja teorie,

Fehu
13-02-09, 22:19
Ja jestem takiego zdania co Tobie nie zaszkodzi mnie moze zabic i na odwrót duzo zalezy od organizmu

lg team
14-02-09, 11:22
wiadomo..

Russel
23-02-09, 19:13
http://www.sfora.pl/Jedz-tyle-jajek-ile-chcesz-Nie-zniszczysz-zdrowia-a2558

najlepszy bilans aminokwasow jaki istnieje, nie odmawiajcie sobie jaj panowie i rośnijcie !

hardworkOUT
23-02-09, 19:25
ja jem okolo 40 tygodniowo i zyje..... [jeszcze]

michal_f
23-02-09, 19:27
czyli jakies 5-6 jajek na dzien... sory za to pytanie ... nie masz problemow w wajcha ??:smile:

hardworkOUT
23-02-09, 19:48
hahahahha

nie

z tego co wiem to kolejny mit o jajkach
a dokladnie ze w wieku dojrzewania 17-22 lat jaja szkoda. cos takiego jak dobrze pamietamn

michal_f
23-02-09, 19:50
z tego co wiem to kolejny mit o jajkach
a dokladnie ze w wieku dojrzewania 17-22 lat jaja szkoda. cos takiego jak dobrze pamietamn

jest duzo mitow na wiele rzeczy i trzeba je obalać:smile:

Symu
23-02-09, 21:29
Dzisiaj kupiłem wprost i jest artykuł o tym że jajka nie szkodzą i muszę przyznać że szybkośc z jaką to odkryto w Polsce jest powalająca :D Na forach już pjawiały się badania i arty z 2 lata temu :)

Russel
24-02-09, 10:08
ja dochodze do 60 ale moze nie tyle żołtek co bialek (dziennie pozwalam sobie na 3 żółtka)

hardworkOUT
24-02-09, 10:37
2strony wczesniej wypowiedz laika
"P.S
Żóltko zawiera wiecej białka niz "białko" to tak na marginesie dla tych co mysla ze jest odwrotnie"

pan.wiesiu
25-02-09, 15:00
witam.
troche rozbawil mnie ten post...
panowie - gdyby jajka szkodzily - juz dawno bym nie zyl - gotuje, smaze, pije surowe - tak jak moj ojciec, dziadek i pra*n-dziadek - jakos nikomu nie zaszkodzily i wam nei zaszkodza!

na moim przykladzie: zjadam/wypijam srednio 50 bialek tygodniowo (w tym maks. 10 zoltek). szczesliwie przez ostatnie cwierc wieku jestem okazem zdrowia - mam dokladnie taki sam sklad i takie samo cisnienie krwi: 120/80 (regularnie oddaje krew, wiec od dwudziestu paru lat jestem na biezaco)

jedynie z zoltkami trzeba uwazac - im czlowiek starszy (lub sie mniej rusza), tym mniej. choc wtajemniczeni wiedza po co w srednim wieku pije sie zoltka lub ajerkoniak, hehehe.

pozdrawiam wszystkich i zycze smacznego jajka ;)
wiesiek

Napinacz01
12-03-09, 17:40
jedynie z zoltkami trzeba uwazac - im czlowiek starszy (lub sie mniej rusza), tym mniej. choc wtajemniczeni wiedza po co w srednim wieku pije sie zoltka lub ajerkoniak, hehehe.



po co?

Sosnalol1705
12-03-09, 21:27
mam tu mały artykuł : Cholesterol zawarty w jajkach nie jest szkodliwy. Jajka są za to cennym źródłem witamin i minerałów, takich jak A, B2, niacyna czy łatwo przyswajalne żelazo.

A na dodatek mają związki obniżające ciśnienie tętnicze krwi, co odkryli niedawno kanadyjscy uczeni z University of Alberta w Edmonton. Wykazali oni, że jaja są bogate w białka, które działają identycznie jak leki na obniżenie ciśnienia. Zmniejszają więc ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego.

Uczeni wzięli pod lupę jajka gotowane i smażone. Okazało się, że znajduje się w nich kilka rodzajów białek, które działają jak inhibitory konwertazy angiotensyny (ACE), czyli podstawowe leki stosowane w nadciśnieniu. Powstają one w naszym organizmie po zjedzeniu jaj, pod wpływem enzymów produkowanych przez układ pokarmowy. Białka te rozszerzają naczynia krwionośne oraz zapobiegają produkcji tzw. białek adhezyjnych, które ułatwiają przyleganie płytek krwi i cholesterolu do ścian tętnic. A przez to obniżają ciśnienie tętnicze. Uczeni wykazali, że więcej tych substancji wytwarza się z jajecznicy i jaj sadzonych niż z gotowanych.

Naukowcy muszą jeszcze przeprowadzić serię testów na ludziach, by dowieść, że jedzenie jaj rzeczywiście obniża ciśnienie. Na razie nie wiedzą, ile jaj powinniśmy zjeść tygodniowo, by widoczne stało się ich działanie. Uwazają jednak, że nie musimy ograniczać ich w naszej diecie jedynie do trzech tygodniowo, jak radzą dziś dietetycy.
źródło : www.newsweek.p

.Smile
15-03-09, 15:45
ej, mi wajcha działa ale przyznam się bez bicia że od momentu kiedy jem tak z 6 jajek dziennie (jednorazowo) to mi się zmniejszył popęd :lol:

pomeran
22-03-09, 14:47
Nie wiem czy to już było, jak było niech moderator usunie post
na stronce www.kulturystyka.pl znalazłem ciekawy artykuł


CHOLESTEROL

Cholesterol powstaje w każdej ludzkiej komórce i spełnia niezwykle istotną role. Jego synteza jest bardzo kosztowna energetycznie i organizm chętnie wspomaga się cholesterolem dostarczonym z pożywienia. Im więcej go dostarczymy w pokarmach tym mniej wytworzy go nasz organizm. U zdrowych osób mechanizmy te są zależne więc ilość cholesterolu spożytego nie ma istotnego wpływu na ilość cholesterolu krążącego we krwi.
Większość badań przeprowadzonych w ostatnich czasach wskazuje, że powiązanie między tymi zależnościami jest bardzo niewielkie.
Przykładem na to iż, spożycie jajek nie ma bezpośredniego wpływu na choroby serca jest badanie, które trwało 14 lat. Podczas jego trwania przebadano ok. 120 tysięcy zdrowych kobiet i mężczyzn, spożywających codziennie jedno lub więcej jajek i stwierdzono że ryzyko ataku serca czy udaru nie uległo zwiększeniu w stosunku do osób których dieta obejmowała mniej niż jedno jajko tygodniowo. Niewielki wzrost ryzyka rozwoju chorób serca zanotowano jedynie u cukrzyków spożywających jedno jajko dziennie w stosunku do osób spożywających je rzadko.
Kolejnym przykładem jest badanie w którym do diety 24 zdrowych osób dodano 2 jajka (ok.400 mg cholesterolu) dziennie prze okres 6 tygodni. Wszystkie osoby zostały pouczone aby nie zmieniać swoich dotychczasowych przyzwyczajeń związanych ze sposobem odżywiania. Na jego podstawie dowiedziono, że poziom całkowitego cholesterolu wzrósł o 4%, natomiast HDL o 10%. Zarówno stosunek cholesterolu całkowitego do HDL, jak trójglicerydy oraz LDL nie uległy znaczącej zmianie. U osób zdrowych jajek nie należy rygorystycznie ograniczać - to stwierdzenie naukowców po tym badaniu
W kolejnym badaniu, 24 młodych mężczyzn było karmionych dietą w której 30% kalorii pochodziło z tłuszczów. Mężczyzn tych podzielono na 4 grupy w których podaż cholesterolu z jajek wyniosła: 128, 283, 468, 859 mg/dzień odpowiednio dla grupy I, II, III oraz IV. Średni poziom cholesterolu po tym badaniu wyniósł: 155,161,162 i 166 mg/dl. Wnioski wyciągnijcie sami.

tm7
13-05-09, 10:18
Składnik / Zawartość
w 100 [g]
Wartość energetyczna 143 kcal
Białko 12,6 g
Tłuszcz ogółem 9,9 g
Kwasy tłuszczowe nasycone 3,1 g
Kwasy tłuszczowe jednonienasycone 3,8 g
Kwasy tłuszczowe wielonienasycone 1,4 g
Kwasy tłuszczowe omega-3 74 mg
Kwasy tłuszczowe omega-6 1148 mg
Węglowodany 0,8 g
Błonnik pokarmowy 0 g
Witamina A 487 I.U.
Witamina D 35 I.U.
Witamina E 1 mg
Witamina K 0,3 µg
Witamina C 0 mg
Witamina B1 0,1 mg
Witamina B2 0,5 mg
Witamina B3 (PP) 0,1 mg
Witamina B6 0,1 mg
Kwas foliowy 47 µg
Witamina B12 1,3 µg
Kwas pantotenowy 1,4 mg
Wapń 53 mg
Żelazo 1,8 mg
Magnez 12 mg
Fosfor 191 mg
Potas 134 mg
Sód 140 mg
Cynk 1,1 mg
Miedź 0,1 mg
Selen 31,7 µg
Cholesterol 423 mg

wukio
19-05-09, 10:27
Chciałbym tutaj napisać coś do zwolenników surowych jajek w sporych ilościach... Otóż nie jest to takie zdrowe ;) Wiem, że zaraz wujek napisze, że z dziada pradziada piją jajka i że żyją itd :P ALE. W białku jaj znajduje się taka szuja zwana awidyną. Jest to substancja, która wiąże witaminę H przez co powoduje jej brak- mniejszy bądź większy w zależności od ilości spożywanych jajek. Substancja ta staje się nieaktywna po poddaniu wysokiej temperaturze, dlatego jajka ugotowane, usmażone itd już nie mają tych negatywnych skutków.

Niedobór witaminy H:
- łuszczycowe zmiany skóry na dłoniach, nogach i ramionach, wysuszenie i przebarwienia skóry oraz błon śluzowych,
- podwyższenie poziomu cholesterolu i barwników żółciowych we krwi,
- bóle mięśniowe, osłabienie i apatia


Może to tylko taka mała ciekawostka, ale jak jakiś pożeracz surowych jaj ma łuszczycę, a nie wiedział skąd się wzięła to już ma jedną przyczynę ;P

KowalX
19-05-09, 17:13
A ja chciałem dodać ,że kiedyś jajka były są sądzone o wszelkie zło z powodu cholesterolu co przypuszczano ma wpływ na powstawanie miażdżycy.Dopiero później odkryto ,że odpowiedzialne za to są tłuszcze nasycone...

jednak dietetycy nie zalecają spożycia więcej niż 4jaj na tydzień ,a właściwie żółtek ,bo białek można spożywać bez ograniczeń.Nie zaleca się też podawania więcej niż 2 osobom na diecie np. wątrobowej.

Co do cholesterolu to niektórzy spożywają dużo jaj i pozostaję w normie inni natomiast po niewielkiej ilości mają skok.Zależy on również od wieku, płci,stanu zdrowia.Białka jaja nie powinny spożywać małe(do 1roku) dzieci gdyż często uczula.Białko jest lepiej trawione niż żółtko więc mogą je jeść osoby na diecie lekko strawnej.Zakwasza organizm dlatego dobrze łączyć je z warzywami.
Najlepszej jakości są jajka z chowu wiejskiego najgorsze z klatkowego karmionych pasza gdzie jest znacznie miej witaminy A i E.

jak sprawdzić z jakiej hodowli jest jajko:
na jajku mamy kod koloru czerwonego...
pierwsza cyferka to właśnie rodzaj hodowli.

1 - oznacza najlepsze jajka z hodowli wiejskich karmione naturalnymi paszami
2 - chów klatkowy gdzie jednak wypuszcza się kury
3 - chów klatkowy ,kury w ciągłym zamknięciu karmione chemicznymi paszami

ZIP009
20-05-09, 19:07
witam.
troche rozbawil mnie ten post...
panowie - gdyby jajka szkodzily - juz dawno bym nie zyl - gotuje, smaze, pije surowe - tak jak moj ojciec, dziadek i pra*n-dziadek - jakos nikomu nie zaszkodzily i wam nei zaszkodza!

na moim przykladzie: zjadam/wypijam srednio 50 bialek tygodniowo (w tym maks. 10 zoltek). szczesliwie przez ostatnie cwierc wieku jestem okazem zdrowia - mam dokladnie taki sam sklad i takie samo cisnienie krwi: 120/80 (regularnie oddaje krew, wiec od dwudziestu paru lat jestem na biezaco)

jedynie z zoltkami trzeba uwazac - im czlowiek starszy (lub sie mniej rusza), tym mniej. choc wtajemniczeni wiedza po co w srednim wieku pije sie zoltka lub ajerkoniak, hehehe.

pozdrawiam wszystkich i zycze smacznego jajka ;)
wiesiek

Pan wiesiu ma racje mój ojciec i dziadek jedzą jajka jakoś żyją.
A przy okazji na wioskach ludzie jedzą jajka,kartofle,mleko, i żyją....
odpowiedz sama się nasuwa
Jedz jajka!<leprze od odżywek i sterydów>

KowalX
20-05-09, 19:41
Pan wiesiu ma racje mój ojciec i dziadek jedzą jajka jakoś żyją.
A przy okazji na wioskach ludzie jedzą jajka,kartofle,mleko, i żyją....
odpowiedz sama się nasuwa
Jedz jajka!<leprze od odżywek i sterydów>

ja tak do końca się nie zgadzam nie należy przesadzać z całymi też jem trochę za dużo i nie wiem czy w przyszłości nie będę miał przez to problemów...

wukio
20-05-09, 20:20
Hhehe a kto powiedział żeby nie jeść jajek?:P