PDA

Zobacz pełną wersję : MLECZNY NAŁÓG-czy wiemy co pijemy???



Gregi
09-09-08, 22:15
MLECZNY "NAŁÓG"

"Żaden ssak na świecie (oprócz człowieka), będąc dorosłym już osobnikiem nie spożywa mleka. Tak urządziła to natura. Jeśli chodzi o koty, to my ludzie, nauczyliśmy je pić mleko. Koty, które go nie piją żyją dwa razy dłużej (co zostało udowodnione przez naukę). Obecnie mleko zostało zastąpione specjalnym pożywieniem, które ze smakiem zajadają nasi ulubieńcy. Sami więc Państwo widzicie, że gust naszych pupilków jest zmienny.

Podstawowa różnica między mlekiem krowim i kobiecym to wysoka zawartość białka - kazeiny w mleku krowim. Kazeina to substancja niezbędna cielakowi, by mu rosły kopyta i rogi, ale nawet cielak pije mleko tylko do 6 miesięcy. Człowiek nie ma kopyt ani rogów, dlatego też, żywieniowe normy białka są jawnie zawyżone. Człowiek potrzebuje znacznie mniej białka, ponieważ określony gatunek bakterii, znajdujący się w jelicie grubym posiada zdolność syntetyzowania białka z węglowodanów, których dostarczamy spożywając produkty roślinne.

W mleku kobiecym białka - kazeiny jest mało, zaledwie 0,2%. W krowim mleku znajduje się mało żelaza, dlatego też cielak żywi się trawą. W tym celu natura specjalnie przystosowała organy trawienne cielaka, które pozwalają mu strawić mleko i trawę oddzielnie. Układ pokarmowy człowieka jest zbudowany inaczej. Krowie mleko, dostając się do żołądka człowieka, pod wpływem kwaśnych soków żołądkowych ścina się, tworząc coś przypominającego twaróg. Ten "twaróg" oblepia cząstki innego pokarmu znajdujące się w żołądku. Dopóki ścięte mleko nie ulegnie strawieniu, proces trawienny innego pokarmu nie rozpocznie się.

Zjawisko to, często powtarzające się, może spowodować zaburzenia w funkcjonowaniu układu pokarmowego. Stąd też pytanie: po co zamieniać swój organizm w "fabrykę - przetwórnię" mleka i kwaśnych produktów mlecznych, tracąc przy tym wiele energii na proces trawienia?

Wapń, tłuszcz i cholesterol

Nikt nie podważa faktu, że mleko zawiera dużo wapnia, który jest niezbędny do rozwoju kości. A czy mniej jest wapnia w orzechach, kapuście, marchwi, burakach? Więcej. A co najważniejsze - jest tam w idealnej proporcji z innymi minerałami i do tego w formie łatwo przyswajalnej przez organizm.

W mleku występują tłuszcze zwierzęce - a jak wiemy tłuszcz zwierzęcy powoduje zwiększenie ilości cholesterolu i wypłukuje wapń z organizmu, dlatego też mleko się odtłuszcza. Tłuszcze znajdujące się w orzechach i ziarnach np. słonecznika (najbardziej wartościowe) są przyswajalne przez organizm w 80%, podczas gdy tłuszcze z mleka - tylko w 20%.

W prasie zachodniej dawno już pisano, że zaobserwowano tendencję rezygnowania ze spożywania tłustego mleka i coraz częściej spożywa się niskotłuszczowe. To przyniosło odczuwalne wyniki - znacznie zmniejszyła się ilość zachorowań związanych z układem krwionośnym i pokarmowym. Nasuwa się pytanie: po co zwiększać liczbę zachorowań, spowodowanych przez mleko, a potem walczyć o ich zmniejszenie?

Co się tyczy kwaśnych produktów mlecznych - kefiru, jogurtu, a szczególnie twarogu i żółtego sera, to te produkty można spożywać, a nawet trzeba. Specjalnie zaleca się spożywanie ich ludziom w podeszłym wieku i dzieciom. Chodzi o to, że bakterie znajdujące się w kwaśnych produktach mlecznych już zrobiły to, co organizm człowieka czyni z wielkim trudem.

Niestrawna kazeina


Należy brać pod uwagę jeszcze jeden ważny fakt. Obecnie mleko jest szkodliwe, szczególnie dla dzieci, z racji swych ekologicznych zanieczyszczeń. Nieodłącznym towarzyszem wapnia w mleku jest radioaktywny (promieniotwórczy) pierwiastek - stront-90. Niektórzy lubią dodawać mleko do kawy, herbaty. Lepiej tego nie robić, ponieważ pod wpływem temperatury kazeina, znajdująca się w mleku, ścina się.
K-azeina to surowiec do produkcji kleju organicznego. W naszym organizmie niestrawiona kazeina "klei" kamienie w nerkach, naczynia krwionośne, powoduje powstawanie guzów w nogach, deformację palców rąk, a inne niestrawione składniki mleka osiadają w naszych tkankach i ścięgnach pod postacią śluzu. Znakomity uczony - specjalista do spraw żywienia, znawca diet - H. Shelton pisał: Mleko krowie jest źródłem powstawania śluzu w organizmie człowieka od okresu niemowlęctwa do głębokiej starości, a doktor Walker dodał: ... i jest przyczyną takich chorób jak grypa, przeziębienia, astma, bronchit (zapalenie oskrzeli).

Informacja w mleku


W bioenergetyce istnieje teoria - każdy produkt żywnościowy zawiera w sobie informację o warunkach swoich "narodzin", rozwoju, dojrzewania itd. - jednym słowem kształtuje w człowieku "naturalny instynkt zachowawczy". Co z punktu widzenia tej teorii przedstawia sobą mleko krowie, nietrudno się domyślić.

Mądrzy jogowie, żeby nie spożywać krowiego mięsa i nie pić mleka uczynili krowę "świętą". Nawyk picia mleka w dużych ilościach, szczególnie w ciągu ostatnich 100 lat, przywędrował z Ameryki. Nadmiar otrzymanego mleka Amerykanie przerabiali na proszek (odżywki mleczne) i "obdarowywali" nim kraje Trzeciego Świata. Całej tej akcji towarzyszyła szeroko reklama o pożytkach płynących z mleka. Jak wiadomo, darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda.

Rozstanie z "nałogiem"
Czy wszystkie te argumenty przyjmują do wiadomości ci, u których mleko zajmuje czołowe miejsce w jadłospisie? Najprawdopodobniej nie. Człowiek z trudem rozstaje się z nałogiem. Jednak chcę poradzić, szczególnie ludziom starszym, zastąpienie mleka kefirem i chudym twarogiem. A wszyscy ci, którzy będą nadal pić mleko powinni przyjrzeć się uważnie swoim odczuciom. Czy po spożyciu mleka nie odczuwają żadnych dolegliwości jelitowych, nie mają wzdęcia brzucha itp. Oprócz tego należy pamiętać, że mleko z uwagi na specyficzne trawienie należy spożywać zawsze oddzielnie, nie łącząc go z innymi produktami."

Blackphoenix
09-09-08, 23:23
ja uzywam mleka tylko do odżywek typu gainer lub samo białko ;] nie wyobrazam sobie pić tego z wodą :D ale fakt kupuje zawsze te 0,5% :)

Kubak
10-09-08, 08:57
Mowimy o mleku,a co z przetworami mlecznymi? Serki wiejskie, twarogi, jogurty ?

Gregi
10-09-08, 10:21
Kefiry, jogurty, a szczególnie twaróg i żółty ser, to te produkty można spożywać, a nawet trzeba. Specjalnie zaleca się spożywanie ich ludziom w podeszłym wieku i dzieciom. Chodzi o to, że bakterie znajdujące się w kwaśnych produktach mlecznych już zrobiły to, co organizm człowieka czyni z wielkim trudem.

Kubak
10-09-08, 10:22
No , a serek wiejski ? Chyba jedno z najpopularniejszych zrodel bialka wsrod nas, kulturystow-amatorow :D

ziegenhal
11-09-08, 11:33
dla mnie to bzdury , kiedys wypilem 2 litry mleka w 30 minut i nic mi nie bylo , rzadnych wzdec itd tylko sie goraco mi zrobilo :p.
Prawie zawsze łacze mleko z "czymś" , nawet kiedys makrele popilem 1 litrem :p i nic mi nie bylo

Iso
11-09-08, 21:56
Ja do wszystkiego podchodzę sceptycznie lecz we wszystkim na pewno jest trochę prawdy. Czasami po spożyciu dużej ilości mleka czułem się dziwnie ale nei mam z tym juz problemu ponieważ nei jem mleka juz jakiś czas bo mi się PRZEJADŁO :P

Kubak
11-09-08, 22:00
Ja tam po mleku mam sensacje lekkie bo lekkie , ale jednak. No i po dzisiejszym programie "Uwaga"... to zastanawiam sie, czy w ogole serki wiejskie i jogurty naturalne to nie ten sam... szit...

deskjet
12-09-08, 12:49
MLECZNY "NAŁÓG"


wapń

Nikt nie podważa faktu, że mleko zawiera dużo wapnia, który jest niezbędny do rozwoju kości. A czy mniej jest wapnia w orzechach, kapuście, marchwi, burakach? Więcej. A co najważniejsze - jest tam w idealnej proporcji z innymi minerałami i do tego w formie łatwo przyswajalnej przez organizm.




Własnie ogladalem program "Uwaga" i najnowsze badania potwierdzaja szkodliwosc mleka. Owszem posiada ono wapń potrzebny dla prawidlowego rozwoju kosci, ale....nie kosci człowieka tylko cieląt (karmionych przez krowy), poza tym ich kopyt oraz poroża !! Jedyne mleko, które nie ma zlego wplywu na czowieka to mleko ludzkie, wiec niemowlaki to mają dobrze

A wy dalej mieszajcie odzywki z mlekiem, powodzenia mamy XXI wiek i nauka poszla tak do przodu, ze dziś juz szybciej obala sie stereotypy nawet te "mleczne." Hasło "pij mleko, bedziesz wielki" powinni zastapic "pij mleko bedziesz mial mocne kopyta i rogi"

47
12-09-08, 15:09
to juz od dawna bylo wiadome ze mleko wcale nie jest tak zajebiste. pamietam ze od razu gdy byla akcja pij mleko bedziesz wielki powstal odzew w gazecie
"pij mleko, bedziesz kaleka"

TazeR
12-09-08, 15:52
Też już nie raz słyszałem o tym... Brałem gainera 2 i nie dało sie tego pic z woda po 1 lyku czulem sie jakbym pil cos.... bardzo! przeterminowanego :D a z mlekiem byl super smak. Od jutra zaczynam brac mass xxl na poczatek spróbuje z woda zobaczymy jak bedzie smakowac a jezeli nie to litr na dzien mleka niestety trzeba bedzie wypic :(

pey
12-09-08, 17:48
Wczorajszy reportaż u "uwadze" wszystko tłumaczy. http://uwaga.onet.pl/1506986,archiwum.html

Gregi
12-09-08, 18:39
Zamieszczam link do ciekawego filmiku o mleczku:)



http://www.onet.tv/28962,2996,1,3937001,1,1,0,0,wideo.html

PROZAC
13-09-08, 18:22
Ja tam jestem za rozpuszczaniem białka w mleku. Przynajmniej jakoś smakuje. Z wodą jest dużo gorsze.

kubaodd
13-09-08, 20:09
ja po tym co zobaczylem przestane pic mleko. A nie wiecie czy serek wiejski to taki sam shit?

Iso
13-09-08, 23:41
Powiem wam że prawie nic nie jest do końca zdrowe i wile rzeczy w nadmiarze szkodzi, pco prawda to prawda po mleku czasem mi dziwnie było ale naprzykład moja babcia bodajże 87 lat, pije mleko codziennie i jak na swój wiek jest w bardzo dobrej formie, ja osobiście chciałbym tyle dożyć chociaż :)

Iso
13-09-08, 23:48
Wszystko ( może nie całkiem wszystko) jedzone w umiarze nas nie zabije. Ale po oglądnięciu uwagi sam nie wiem co myśleć o nabiale ze sklepu ;0

PanAntek
14-09-08, 13:46
też nie wiem co myśleć o tym mleku w kartonie... ;/ ale z woda nie bede mieszał gainera przecież :(

.Smile
14-09-08, 17:29
Prawda jest taka, że każde produkty kupowane w sklepach są na swój sposób modyfikowane. Twaróg? Tak samo, konserwanty, barwniki. Ser tak samo, wczoraj byłem w Tesco - widze oddzielnie zapakowane 1kg sera, jeden prawie dwa razy droższy od drugiego. Jak myślicie, czemu? Producenci tną koszty produkcji jak się tylko da, zastępują prawidłowe składniki, tymi alternatywnymi dużo tańszymi jednak bardziej one szkodzą zdrowiu.
Mleko tak samo, już nie wspominając o tym co było przedstawione w programie 'uwaga' mleko to to, co krowa je, a je modyfikowaną genetycznie żywność.
To nabiał, a mięso? Tak samo, wiecie z czego robią szynki, kiełbasy? Moja ciotka pracuje w takiej fabryce, nie będę wam o tym mówił bo byście zwrócili obiad ;d

Prawda jest taka że najlepiej jeść to co sam wyprodukujesz, no ale w dzisiejszych czasach to raczej nie możliwe.

Iso
14-09-08, 19:55
Mam kawałek ogródka przed domem, pomidorek jakiś czy truskawki są ale jak wcześniej ktoś powiedział nie da się samemu wszystkiego produkować chociaż taka żywność najlepsza ale nie bede rzeżni otwierał czy w mieście krów hodował (nie mówiąc już o tym że nie czuje takiej potzreby) :P a kupując coś w sklepie patrze nie tylko na cenę ale też składniki. Gainerka można w mleku zrobić przecież nie pije sie tego litrami dziennie. A ja osobiście przerzucam sie chyba bardziej na kasze, otręby itd :P