PDA

Zobacz pełną wersję : Ciezko zrzucic wage



Pytajnik
01-09-08, 19:49
Witam. Zaczne od tego, iz niesamowicie ciezko jest opisac wszystko w jednym czy kilku postach jednak prosibym o pomoc, a ja postaram sie wam udzieic jak najwiecej informacji do pomocy.
Sprawa wyglada tak. Mam zdecydowany nadmiar tluszczu (187 a waze 110 kg). Wygladam na dobrze zbudowanego aczkolwiek mam spory brzuch (złamalem noge - 4 miesiace w gipsie - moja przemiana a wlasciwie jej brak doprowadzil do takiego stanu rzeczy).

Chciabym postawic sobie cel zrzucenie jak najwiekszej ilosci kg, ale tutaj sie pojawiaja problemy.

1 : Jadam mało, zreszta od zawsze jadalem mało, tym bardziej patrzac na mnie mało kto by uwierzy (przewaznie wystarczaja mi 2-3 kajzerki dziennie)
2: od malego niestety nie trawie warzyw (ogorek, salata na kanapce to max), do obiadu ogorek, salata, fasolka, kapusta i w sumie to wszystko.
Nic nie poradze ze jestem tzw niejadkiem.
3: jak wspomniaem wyzej, mam przelipna przemiane materii ( mialem okres gdzie przez 3 miesiace codziennie steper po 1,5 h i zrzucilem.... 1 kg).
4: Kiedy moge to biegam, aczkowiek od przyszego tygodnia mam znacznie mniej pracy gdyz zostanie mi tylko jeden etat wiec moge spokojnie 2 h dziennie poswiecic na jakis trening (biegalem, chodzilem na silownie, lazielm na basen)

Wiec najwazniejsze. Co moge zrobic, aby szybko aczkolweik wiadomo ze z umiarem moc zrzucic wage? Wiem ze takich pytan jest 100, ale juz wielu rzeczy probowalem i teksty pod tytulem - nie jedz po 18, duzo cwicz i nie wpieprzaj fast foodow (jjem raz na ruski rok) to raczej srednia informacja dla mnie.
Jakie srodki wspomagajace typu clenbuterol moge zarzyc aby latwiej sie spalalo i zmienialo moja przemiane materii ?
Najgorsze jest to, ze moja praca jest typowo siedzaca(przed komputerem) aczkowiek mam ja zamiar zmienic w ciagu 3-ch miesicy bo mam jej po prostu powyzej uszu.

Za kazda rade, pomysl bede barzdo wdzieczny. Jesli jakies pytania tez bardzo chetnie odpowiem, takze z gory dzieki. Pozdr

slim shady
01-09-08, 20:30
Witam ja zrzuciłem w około miesiac 10 kg wiec moge Ci cos doradzic :).
Pewnie nie ktory rady słyszałes ale jak je połączysz powinny dac efekt.
Nie jedz po 18 (bardzo wazne).
Nie jedz zadnych ale to zadnych słodyczy oraz nie pij słodkich napojow.
Nie jedz ziemniakow.
Pij samą wode ewentualnie zieloną herbate.
Ja miałem taka diete ktora nie przekraczała 1000 kcl dziennie(pewnie sporo osob bedzie miało zastrzezenia ze to nie zdrowe ale jednak bardzo skuteczne)
Jadłem tylko sniadanie i obiad, po 18 nawet owoca nie tknełem tylko na wodzie leciałem.
Jak jestes głodny wypij szklanke wody.
Sproboj wypic kilka szklanek wody schłodzonych do okoła 5 stopni celcjusza(badania wykazały ze zimna woda moze zmniejszac metabolizm o nawet 30%)
Co do treningu:
Ćwicz codziennie ćwiczenia typu pompki brzuszki,przysiady,skłony,inne cwiczenia na brzuch i posladki.
Nie rob odpoczynku miedzy seriami(chodzi o to zeby jak najwiecej sie spocic.
Zapisz sie na basen kilka razy w tygodniu (juz po jakims czasie zauwazysz ze masz szczuplejsza sylwetke)
Ćwicz w grubej bluzie , aby wiecej sie spocic.
Jesli chodzi o suplementacje to mowie odrazu daj sobie spokoj z clenbuterolem i efedryna (to są sterydy).
Zakup sobie napoczątku l-karnityne, po kilku miesiacach mozesz pomyslec o spalaczu.
Ja wcinałem białko o stężeniu 90%, nieźle wyszczupliło mnie nawet(jak sie uprzesz to węź jakies białko co ma około 80%)
I najwazniejsze Powodzenia:)

Symu
02-09-08, 17:33
Jak widzisz autor tematu je dużo mniej niż 1000kcal i jakos na niego nie działa. Codo tego żeby nie jeść po 18tej to jest tez jakiś przesad bo gdzie jest powiedziane o ktorej godzinie idziesz spac??.

Jeśli zimna woda zmniejsza metabolizm to źle a jak się pomyliłeś i miało być zwiększa to na pewno nie o 30% bo efka zwieksza o niecale 20% wiec bylby to spalacz roku.

Do autora tematu: niestety ale musisz się przemóc i mocno zwiększyć liczbę posłków bo głodzenie się prowadzi do spowolnienia metabolizmu i braku substancji odżywczych. Organizm bedzie gromadzil tluszcz na czarna godzine najpierw kosztem mięśni. Poczatki diety moga być ciężkie bo przytyjesz pewnie ale niestety trzeba doprowadzić organizm do stanu używalności.

Dieta to podstawa jaka to już Ci chłopaki w dziale dieta powiedzą ale duża ilość warzyw jest dość istotna.

Co do treningu to standard oglonorozwojowy na silowni przez pierwsze kilka miechow 3 razy w tygodniu i do tego aeroby 3-4 razy w tygdoniu najlepszy bedzie przy tej wadze rowerek, ewentualnie basenik 1-2 razy w tygodniu tez nie bedzie zły.

Suple na razie raczej niepotrzebne choć np. omega 3 warto by zakupić dla zdrowia, a i jak tam stan zdrowia robiłeś sobie jakieś badania (morfologia krwi itp.)??

007
02-09-08, 17:57
Posiłki 7-8 razy dziennie (niewielkie porcje) a nie trzy albo prawie nic (bo następuje efekt magazynowania), do każdego posiłku woda.Warzywa to podstawa ,zorientuj się jakich wartości odżywczych ci dostarczają.Wyrzucasz węgle o wysokim IG , spożywasz je tylko sporadycznie.Zwiększasz swoją aktywność ruchową i wszystko się normuje. Wszystko zależy od twojej psychiki lecz też od genetyki.

slim shady
02-09-08, 19:04
Symu (http://www.e-kulturystyka.info/member.php?u=5023) ja podałem informacje wyczytane w gazetach popularno naukowych oraz kilku miesiecznikach dla męzczyzn, do tego sam to stosowałem i miałem bardzo dobre efekty, to nie są głupoty wymyslone prze ze mnie ani innej osoby przypadkowo napotkanej na ulicy, z tym metabolizmem sie pomyliłem oczywiscie zwieksza nie wiem czy akurat 30 % tylko tak przeczytałem w jednym z czasopism, wiadomo ze kazdy ma inny organizm dla jednego bedzie to wysoki dosc procent dla innego niezauwazalny i powinienes sobie z tego zdawac sprawe ze kazdy ma inna genetyke,
Moze i wcina ponizej 1000 kcl dziennie ale co z tego jak nie ma ruchu?? czytałem ciekawy artykuł że osoby otyłe bez ruchu nawet jedzace bardzo mało mogą nadal tyc, stosowałem kiedys diete te 6 posiłkow i fakt była zrzutka ale jak dla mnie za długo to trwa,

Symu
02-09-08, 19:20
30% jest niemozliwe uwierz mi efka ma 20% i jest jak narazie najskuteczniejszym thermogenikiem, a inne maja 5-10% co jest naprawde dobrym wynikiem a i tu genetyka nie zrobi duzej roznicy. Kiedyś były badania nad tym piciem zimnej wody ale okazal się to zwykły wymysł mediów, praktycznie zerowy wzrost spalania kalori bo ogrzanie wody nie jest tak enrgochłonne..

Co do ruchu :
"mialem okres gdzie przez 3 miesiace codziennie steper po 1,5 h i zrzucilem.... 1 kg)."???

O to chodzi żeby to dłużej trwało 1kg tygodniowo max co innego jak masz gdzieś swoje zdrowie ale zasada jest taka że odchudzamy się zdrowo i skutecznie, a diety cud i niskokaloryczne maja to do siebie ze czesto prowadza do efektu jojo i "wysuszają" organizm z cennych minerałów, witamin i moga prowadzic do zaburzen zdrowotnych.
Jednoczesnie w kulturystyce odchudzanie polega na budowie masy meinsiowej a 1000kcal temu nie sluży .


"Symu (http://www.e-kulturystyka.info/member.php?u=5023) ja podałem informacje wyczytane w gazetach popularno naukowych oraz kilku miesiecznikach dla męzczyzn, "
Oni napiszą za co im zapłacą zeskanuje może ciekawy artykuł jak znajde gazetke. wiedzeliscie że firma zwiazana z dieta atkinsa była warta 400mln USD?? Albo dieta zone, kapuściana, mleczna?? to wszystko jest biznes na ktorym ktos ma zarobic!!! Możliwe że mówisz o magazynie MH bo jeden z niewielu meskich ktory sie zajmuje tym zagadnieniem. Dieta ABS przyniosla redaktorowi naczelnemu krocie!! To nie sa specjalistyczne gazety, obracałbym się w kręgu raczej pism kulturystycznych a już najlepiej w internecie szukać rad takich specjalistow jak choćby dr ellis.

Oczywiście na twoje odchudzanie nie mam wpływu i jeśli jest Ci tak dobrze to ok tylko dbam o to by nowi uzytkownicy na samym wstepie na naszym forum nie spotykali sie z takimi praktykami bo w duzej ilosci prowadza one tylko do pogorszenia stanu.

slim shady
02-09-08, 19:31
masz racje na pewno w nie ktorych kwestiach widocznie sie myle, rzeczywiscie czasami czytuje MH,
"Jednoczesnie w kulturystyce odchudzanie polega na budowie masy meinsiowej a 1000kcal temu nie sluży ." zgadzam sie w tym zdaniu z Tobą ale z tego co Pytajnik (http://www.e-kulturystyka.info/member.php?u=9765) pisze wynika ze kulturystyka to na razie nie jest jego cel,
Ja sie podzieliłem metodami co mi pomogły nikogo nie zmuszam zeby z nich korzystał.
A co do gazetki Kulturystycznej to nie moge znalezc zadnej pozadnej, wiekszosc to reklama supli, relacje z zawodow itp

Symu
02-09-08, 20:21
MD ostatnio kupiłem ale masz racje poziom naszych gazetek sięga dna.

Pytajnik
05-09-08, 22:36
Jak widzisz autor tematu je dużo mniej niż 1000kcal i jakos na niego nie działa. Codo tego żeby nie jeść po 18tej to jest tez jakiś przesad bo gdzie jest powiedziane o ktorej godzinie idziesz spac??.

Jeśli zimna woda zmniejsza metabolizm to źle a jak się pomyliłeś i miało być zwiększa to na pewno nie o 30% bo efka zwieksza o niecale 20% wiec bylby to spalacz roku.

Do autora tematu: niestety ale musisz się przemóc i mocno zwiększyć liczbę posłków bo głodzenie się prowadzi do spowolnienia metabolizmu i braku substancji odżywczych. Organizm bedzie gromadzil tluszcz na czarna godzine najpierw kosztem mięśni. Poczatki diety moga być ciężkie bo przytyjesz pewnie ale niestety trzeba doprowadzić organizm do stanu używalności.

Dieta to podstawa jaka to już Ci chłopaki w dziale dieta powiedzą ale duża ilość warzyw jest dość istotna.

Co do treningu to standard oglonorozwojowy na silowni przez pierwsze kilka miechow 3 razy w tygodniu i do tego aeroby 3-4 razy w tygdoniu najlepszy bedzie przy tej wadze rowerek, ewentualnie basenik 1-2 razy w tygodniu tez nie bedzie zły.

Suple na razie raczej niepotrzebne choć np. omega 3 warto by zakupić dla zdrowia, a i jak tam stan zdrowia robiłeś sobie jakieś badania (morfologia krwi itp.)??

Przede wszystkim naprawde wielkie dzieki wszystkim za porady. Ustosunkuje sie do twojego postu bo jest kika ważnych elementów.

Generlnie chodzi o to, iż ja się nie głodze. Ja po prostu mam wrażenie głodu tylko około godziny 9.30 a potem już mogłbym w ogóle nie jeść. Takze to nie jest tak ze sie glodze.

Postaram sie zwiekszyc liczbe posilkow do 5 dziennie aczkolwiek malych, potem do 7 jednak zdaje sobie sprawe ze to nie trwa dzien czy dwa i juz aby sie przerzucic.

Warzywa - temat rzeka. Tak jak mowilem, nie trawie wiekszosci warzyw a zjedzenie ich u mnei powoduje co najmniej odruch wymiotny (uwierzcie .... na prawde obrzydza mnie wiekszosc warzyw tak jak np sery biale - a juz zolte lubie choc wiem ze to biale sa zdrowsze itp itd) i to jest moj wielki problem. Niewiem co zrobic aby jak najbardziej ogarniczyc warzywa do tych co lubie... a mialo to jakikolwiek sens;/

Co do cwiczcen. Rozpoczalem od cwiczena na steperku 30 minut dziennie codziennie + rozpoczalem 2 razy w tygodniu chodzic na basen. Silownie jeszcze przez miesiac musze sobie odpuscic bo nie mam ani zlotowki na karnet. Niestety kasy na rowerek nie mam i musze sie posilkowac steperem. Do padziernika musi to wystarczec

Zakupie Omege 3 ale rowniez w pazdierniku, co do badan, to niestety nic nie przeprowadzalem. Wiem ze to nie dobrze, i postaram sie to ogarnac w najblizszym czasie. Tak jak wspomniaels, to takze kwestia genow- moj ojciec mial ten sam problem. Mial duzy brzuch aczkolwiek zawsze wygladal na masywnego typa, a jadl mniej niz moja mama krota byla szczuplutka ;) Lekarka odrazu mnei poinformowala ze mam to po tacie.


PS.
Symu napisales cos takiego :
"O to chodzi żeby to dłużej trwało 1kg tygodniowo max"

Troche tego nie kumam. Trwac dluzej niz 1 kg ? Ja zrzucilem przez 3 miesiace cwiczac po 1,5 h dziennie i lacznie po tym zrzuciem 1 kg. Teraz wiem ze przy braku racjonalnego odzywiania i tak byo to bez sensu

Symu
06-09-08, 14:31
chodzi o to że optymalnie zrzuca się 0,5-1kg tygodniowo, nie wiecej.

Borzydar
06-09-08, 19:35
ćwicze ok 1h dziennie 3 razy w tygodniu siłka reszta dni rowerek i bieg do tego czeste spacery ale najgorsze jest to ze ja tez nie lubie jeść jem ok 3 posiłków dziennie poradżcie co rozumiecie przez 6 małych posilkow nie wiem jabłko brzoskwinia czy bułka z serem po prostu nie wiem nie znam sie na tym poradzcie co mam robic i co jesc zeby w miare szybko zrzucic kilka kilo??? z góry dziękuje za pomoc... a i jestem bardzo zdeterminowany dodam tylko ze mam 17 lat i jestem dzień w dzień długo w szkole... a jezekli chodzi o suplementy nie chciał bym nic brac przynajmniej narazie

Symu
07-09-08, 11:39
posiłek musi byc pelnowartościowy tzn. w posiłku masz mieć białko +wegle + tłuszcze + warzywka (błonnik, witaminy)

mocny
24-10-08, 00:35
Z racji tego ,ze jest to moj pierwszy post na tym forum ,chcialbym goraco wszystkich przywitac!

Mianowice mam podobny problem ze zchudnieciem co kolega przedmowca.Moze po krotce opisze swoja historie.Moja przygoda ze sportem silowym zaczela sie gdy mialem 15 lat.Zmobilizowala mnie do tego moja przerazliwe chuda i slaba sylwetka. (raczej ektomorficzna ,chociaz nie moge tak do konca narzekac ,bo obojczyki mam duzo szersze niz biodra ).Po kilku latach treningow zuwazylem postepy jezeli chodzi o wzrost masy ciala i obwodow.Nigdy nie bylem niejadkiem ,zawsze lubilem dobrze i durzo zjesc...Dlatego za specjalnie nigdy nie trzymalem zadnej diety ,jadlem co i kiedy chcialem ,nawet wmuszalem w siebie jak najwieksze ilosci jedzenia zeby rozciagnac sobie rzoladek i wreszcie byc duzym...Obwod w pasie wzrastal proporcjonalnie z pozostalymi wiec nie przejmowalem sie tym za bardzo jak i nie bylo to problemem.Trenowalem 6 lat z pomoca suplementow jak i SAA ,swoja wiedze praktyczna czerpalem z prasy kulturystycznej i kolegow z silowni ,wtedy internet nie byl tak powszechny jak dzisiaj ,co w znaczny sposob hamowalo dostep do fachowych informacji czy porad.Wiec kierowalem sie wlasnymi wyobrazeniami... Tym sposobem z 60 kilogramowego 15 latka ,stalem sie 115 kilogramowym 21 letnim "koksem".Bylem zadowolony ze swojej sylwetki oraz osiagniec silowych ,jednymi slowy czulem sie dobrze.Moze moja sylwetka nie byla na poziomie startujacych zawodnikow, ale jak dla mnie osobiscie byla wystarczajaca.
Jednak lata szkolne dobiegly konca i przyszedl czas rozwinac kariere zawodowa.Co w efekcie w moim przypadku skutecznie rozlaczylo mnie ze sportem i silownia.Pracowalem po 12 godzin dziennie dajac z siebie wszystko ,byla to praca fizyczno umyslowa co w polaczeniu przy takiej dawce w bardzo zaawansowany sposob odbiera codzienne poczucie sily i wigoru.Jednymi slowy silwonia poszla w kat...Jedynym przerywnikiem od pracy byly weekendowe zabawy w najprzerozniejszy ,mozliwy sposob i ze wszystkimi mozliwymi uzywkami ,oraz alkoholem.I tak przez 4 lata non stop.Zmienilem nawyki zywieniowe ,ze wzgledu na ciagly stres i brak czasu.Jadlem 1 czasem 2 razy dziennie i to do tego stopnia ze jak bylo mi juz nie dobrze to czulem ze jestem najedzony.Posilek zaraz przed snem byl zawsze obowiazkiem ,bo bez tego nie moglem zasnac.A w dni wolne od pracy doslownie pochlanialem ulubione potrawy w tym ogromne ilosci fastfoodow.Ten okres ,oraz fakt odstawienia SAA zmienil troche moj wyglad, na gorsze rzecz jasna...obecnie waze 108kg.Na szczescie ominela mnie ginekomastia i inne fizjologiczne powiklania zwiazane ze stosowaniem SAA.Ale za to dopadla mnie lipomastia.W pasie przybylo mi 15 cm co objawia sie w postaci dosyc pokaznej "oponki" (obecnie mam 110cm przy wzroscie 182 i 125 w klatce piersiowej) ,na klatce piersiowej tez odlozyly sie spore ilosci tluszczu.Jezeli chodzi o sile i kondycje nie jest najgorzej ,wydaje mi sie ze jestem w stanie dosyc szybko dojsc do stanu poprzedniego.Oczywiscie musze dodac ze od pol roku zmienilem tryb zycia( moge sobie pozwolic na lagodniejszy wymiar pracy ,oraz odstawilem imprezy i uzywki ,ograniczylem alkohol ) zalezy mi zeby znowu wygladac i czuc sie normalnie.Nie chce pod zadnym pozorem nigdy wracac do SAA.Jestem zadowolony z tych miesni ktore juz mam ,w chwili obecnej chce je poprostu wzmocnic i odkryc z warst tluszczu ktory je szpetnie zakrywa...
W tym miejscu chcialbym sie zwrocic z prosba do "kumatych wyjadaczy" z tego forum jaka diete oraz suplementacje zastosowac.Jaki plan treningowy powinienem ulozyc.Kompletna silownie z wolnymi ciezarami mam w domu ,wiec mam pelna dowolnosc i swobode w robieniu treningow.

Z gory dziekuje za wszystkie rady i sugestie.

wukio
24-10-08, 13:31
Nie rob odpoczynku miedzy seriami(chodzi o to zeby jak najwiecej sie spocic.
Zapisz sie na basen kilka razy w tygodniu (juz po jakims czasie zauwazysz ze masz szczuplejsza sylwetke)
Ćwicz w grubej bluzie , aby wiecej sie spocic.


Bzdura. Pocąc się wylewasz tylko wodę z organizmu, a wraz z nią minerały. Nie chudniesz przez to ani o gram, po prostu wydalasz zgromadzoną wodę, a nie o to chodzi. Mówisz, że czytasz MH. Widać niezbyt dokładnie. W którymś z ostatnich numerów nawet o tym pisali.

slim shady
25-10-08, 20:20
jakbys nie wiedział to minerały trzeba regularnie uzupełniac, to po co są pasy nagrzewcze?? chodzi o to zeby podgrzac temperature ciała czyli to co robią termogeniki, a MH w kazdym numerze pisza co innego i odkrywaja swietne metody na idealna sylwetke (przestałem czytac MH )

wukio
25-10-08, 20:47
jakbys nie wiedział to minerały trzeba regularnie uzupełniac, to po co są pasy nagrzewcze?? chodzi o to zeby podgrzac temperature ciała czyli to co robią termogeniki, a MH w kazdym numerze pisza co innego i odkrywaja swietne metody na idealna sylwetke (przestałem czytac MH )


Termogeniki działają na zupełnie innej zasadzie, której nie będę tu opisywał, możesz poczytać o tym gdzie indziej.

Jeżeli uważasz, że coś jest złym przykładem, to dlaczego podajesz to jako wzór? Plątasz się w tym co mówisz.

Minerały trzeba uzupełniać, wiadome. Jednak nigdy nie uda Ci się ich uzupełnić jeżeli będziesz się ich pozbywał w nadmiernych ilościach. A tak się dzieję, kiedy się za bardzo pocisz. I możesz sobie zjadać kilogramami sole mineralne, nie uda Ci się ich uzupełnić.

slim shady
25-10-08, 21:24
kazdy sie myli, jakis czas temu uwazałem MH za dobre źródło informacji, jednak przekonałem sie ze nie dokonca ma racje w niektorych kwestiach, kiedys czytałem o tej bluzie i słyszałem wiele razy (nie pamietam gdzie) mozliwe ze to kolejny obalony mit

wukio
25-10-08, 21:28
Żeby było jasne- ja też nie uważam MH za wzór do naśladowania (przynajmniej w kwestii 'zdrowia'). Tak jak mówiłeś, raz piszą jedno, raz co innego. W tej sprawie mieli jednak rację :)

Młody
25-10-08, 22:15
Twoim problemem właśnie jest to że tak mało jesz. Ponieważ to co mu dostarczasz on chce odłożyć w energię mu niezbędną (tłuszcz). Patrz murzyni którzy umierają z głodu mają ręce jak kości a ogromne brzuchy. Ponieważ organizm się zabezpiecza magazynując energię jedź posiłki co 3h nie zapychając się aby lezeć do góry brzuchem i nie móc się ruszyć.
1 posiłek powinien składać się z produktów mlecznych
2 śniadanie węgle i białko ze wskazaniem na węgle
3 obiad węgle i białko pół na pół
4 posiłek potreningowy węgle
5 posiłek bogaty w białko (nie odkłada się w tłuszcz) może być na ciepło lub na zimno ale jak na ciepło to tylko i wyłącznie gotowane
unikaj ziemniaków ponieważ zapychają jelita
jedz potrawy lekko strawne
może jakieś suplementy wspomagające redukcję tkanki tłuszczowej choć nie jestem zwolennikiem takich supli
nie mam pojęcia co mógłbym Tobie jeszcze doradzić życzę powodzenia

wukio
25-10-08, 22:18
Twoim problemem właśnie jest to że tak mało jesz. Ponieważ to co mu dostarczasz on chce odłożyć w energię mu niezbędną (tłuszcz). Patrz murzyni którzy umierają z głodu mają ręce jak kości a ogromne brzuchy.

Te brzuchy to nie tłuszcz tylko gazy. Tak na marginesie ;)

Młody
26-10-08, 22:02
nie wiem co to ale wiem że jeżeli chce przyśpieszyć metabolizm musi zaopatrywać swój organizm w 5-6 zbilansowanych posiłków w ciągu dnia

wukio
26-10-08, 22:44
Tu się zgodzę :)

slim shady
26-10-08, 23:42
Po co odświerzacie stary temat? gościu ostatni raz logował sie we wrzesniu ...